Poseł Jaworski, który jako jedyny z urażonych polityków PIS pojawił się w sądzie (ale ponieść kosztów procesu nie chciał), popisał się szczególną logiką:

"to znaczy, że na takim wystąpieniu można na przykład znęcać się nad zwierzętami i będzie to traktowane jako wyraz ekspresji artystycznej"


Jak rozumiem, podarta Biblia, nie cierpiała podczas znęcania się nad nią. Nie wiem czy poseł Jaworski dostrzega ten subtelny szczegół.

Nie jest istotne czy on dostrzegł, tylko czy sąd dostrzegł. Nigdzie nie jest napisane, że sąd zakreślił takie granice, że nikt ma nie cierpieć. Jest napisane, że w ogóle nie chciał ich zakreślać. Na znęcanie się nad zwierzętami jest paragraf. Na darcie Biblii - ano właśnie nie bardzo wiadomo, bo nie wiadomo, jak dokładnie rozumieć "obrazę uczuć religijnych".

Owszem jest paragraf. Art. 196. "Kto obraża uczucia religijne innych osób, znieważając publicznie przedmiot czci religijnej lub miejsce przeznaczone do publicznego wykonywania obrzędów religijnych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2."

Jak widac sad mial podstawy ku temu by Nergala skazac.

O ile Biblia jest "przedmiotem czci religijnej". Moim zdaniem - więcej przemawia za tym, że jest, niż, że nie jest. Choć akurat w katolicyzmie nie ma bibliolatrii, jak u protestantów

No i jest jeszcze kwestia, czy podarcie jest znieważeniem.

Najgorsze było palenie,zwłaszcza ludzi.

Też bym chciał, wtedy już by mu to płazem nie uszło. Zresztą jaki może być racjonalny powód darcia Biblii? Już nie mówiąc o "zjadaniu gówna" czy innych epitetów jakie rzuca ten Pan, w życiu by mi do głowy nie przyszło by drzeć Karola Marksa i wyrażać wobec niego(a raczej ludzi którzy w to wierzą) tyle nienawiści jakkolwiek mocno bym się z nim nie zgadzał. Ale to jest właśnie klasa człowieka której ten "artysta" (jakkolwiek elokwentnie by bredził w talkshowach) po prostu niema.






Towarzyszu Jajko proszę najpierw zapoznać się z terminem:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Terroryzm
Potem rzucać oszczerstwa/pomówienia/medialny przekaz/ tudzież fobie. Są jeszcze na tym świecie ludzie którym zależy i którzy mają jakieś idee o które w miarę możliwości walczą..





strzelania w tył głowy też było straszne.

Dla mnie wyrok jest niesprawiedliwy ale!!!

Sąd w uzasadnieniu powiedział: "Podczas koncertu był zakaz jego rejestracji i upubliczniania. Warto przypomnieć, że bezpośredni uczestnicy koncertu, którzy zeznawali w procesie jako świadkowie, deklarujący wiarę chrześcijańską, przyznawali, że zachowanie oskarżonego nie obraziło wówczas ich uczuć".

Skoro świadkowie "deklarujący wiarę chrześcijańską" nie poczuli sie urażeni, to w jaki sposób Sąd miał ten (moim zdaniem haniebny) czyn uznać za "obrazę uczuć religijnych"?
Przypomnę również, że powód nie był świadkiem tego czynu.

Sprawa jest skomplikowana i delikatna, a Sąd musi sie opierać na prawie, które niestety nie jest doskonałe. Obowiązuje też "zasadadomniemania niewinności" i wszystkie niejasności są interpretowane na korzyść pozwanego.
Cowięc miał zrobić Sąd, skoro (para) chrześcijanie, będący bezpośrednimi świadkami zdarzenia zeznawali na korzyść pozwanego?

Moralnie więc dla mnie jako katolika wyrok jest bulwersujący, ale prawnie jest on uzasadniony.
Parafrazująć - "Głupie prawo, ale prawo".

Oburzajmy się więc na tych pożal sie Boże chrześcijan, którzy nie widzieli nic złego w niszczeniu Biblii, oburzajmy się na samego Nergala (czy jak tam ten baran się zwie), nie oburzajmy się jednak na Sąd.

Zresztą czym się tutaj martwić? Bogu nie ubędzie gdy jakiś smieszny człowieczek niszczy Jego spisane przez ludzi Słowo. Szkoda to się stanie tym ludziom, nie Jemu...ale to dopiero na tym Jedynym Sprawiedliwym i całkowicie ostatnim Sądzie.

Badźmy więc chrześcijanami o pomódlmy się o powrót zagubionego rozumu dla takich pseudoartystów jak Nergal...bo tak szczerze mówiąc to niszowy śpiewak z kiepskimi osiągnieciami. Gdyby nie afery zjego udziałem, zwiazek z kolejną para śpiewaczką Dodą i nagłośnienie niedawnej choroby to mało kto by o nim słyszał.
Takie afery to tylko dla niego darmowa reklama...no teraz to na dodatek my sami zapłacimy za jego reklamę w Sądzie.

Podsumowując
Ten proces był tak potrzebny jak palec w ....ale czego się nie robi w trakcie kampani wyborczej

Mocno dziwi mnie ten wyrok sądu, ale humalog niestety masz rację. Pozdrawiam

Ciekawe czy Jezus nazwałby Nergala "baranem"? Nawołujesz do bycia chrześcijanami, a sam zachowujesz się niegodnie. Można kogoś nie lubić, potępiać, ale czy nazywanie go baranem jest chrześcijańskim zachowaniem?

Niszowy śpiewak? TAK. Z kiepskimi osiągnięciami? ABSOLUTNIE NIE. Ja go w ogóle nie słucham, nie interesuje mnie taka muza, ale jeśli zespół Nergala zajmuje pierwsze miejsca w amerykańskich rankingach tego typu muzyki, to to chyba nie są "kiepskie osiągnięcia". Behemoth jest uznawany za najlepszy (albo jeden z najlepszych) zespół tego typu na świecie. I to ma być kiepsko?

Baran to całkiem miłe zwierze chociaż nie całkiem kumate, o czym ty więc do mnie rozmawiasz?



Lubię być rozbawiany, ale niekoniecznie przed snem

Taaaaa taki amerykańcki typ buhahahahahahaha
No ale jak "amrykańcki" to musi najlepsiejszy

Podziel się tym rankingiem, bo coś mi się nie chce wierzyć by taki nergal wyprzedził w owym rankingu Euronymousa z zespołu Mayhem czy Cronosa z zespołu Venom. Tak Behemot jest kiepskim zespołem z powtarzającym się tekstem który bazuje na motywach antychrześcijańskich, okultystycznych, z całą paletą obelg kierowanych w Watykan, osobiście uważam że black metal rujnuje pełni wizerunek metalu. I wzmaga stereotypy o metalu jako właśnie bezmyślnej muzyce sieczce perkusisty i dwójce gitarzystów, oczywiście zawsze znajdą się ludzie którzy uznają to za piękne. No ale tam gusta jakie są takie są. Tylko jednak muzyka powinna nieść jakieś głębsze przesłanie, tu mi tego zdecydowanie brakuje.

Oto kilka linków:
http://www.nuta.pl/news.html?nid=28127
http://pl.wikipedia.org/wiki/Evangelion_(album)
http://www.ultimate-guitar.com/news/gen ... harts.html
http://www.myspace.com/behemoth

Powtarzam, że nie słucham tego typu muzyki, więc pewnie fan miałby lepsze źródła. Ja wziąłem kilka pierwszych z gugla.
Jaki inny polski zespół jest tak dobrze (o ile w ogóle) znany za granicą?

Vader

Nie mam pojęcia co to ten Vader, ale faktycznie w jednym linku ode mnie jest wyżej niż Behemoth. W każdym razie nie można uczciwie powiedzieć, że zespół Nergala ma kiepskie osiągnięcia.

Nazywanie kogoś baranem nie jest zgodne z naukami Chrystusa.