
Re: Kontrola pod władzą PO i jej kłamstwo demokracji.
quas napisał(a):
U mnie pare kamer to jest, ale na co trzecim piętrze, 4 obserwujące wejście do klatki z każdej strony, plus w windzie.
Myślałem, że rozmawiamy o monitoringu miejskim, a tobie chodzi o kamery w blokach

.
No dobra, ale czyja to jest wina? Tusk swoim dekretem kazał zamontował ci kamery na klatce czy może odbyło się to na wniosek mieszkańców? Jeśli czujecie się inwigilowani to możecie w każdej chwili zwrócić się do spółdzielni, z żądaniem, aby zdemontowała kamery i będzie po sprawie. Czy próbowałeś dowiadywać się wcześniej gdzie jest przesyłany obraz z kamer, kto ma do niego dostęp, jak długo archiwizowane są nagrania? Takich informacji nikt nie powinien ukrywać (może nawet dowiedziałbyś się, które tajne służby mają bieżący podgląd twojej klatki

). Niestety w Polsce z monitoringiem wizyjnym jest jeden problem – brak oddzielnych przepisów prawnych regulujących zasady działania, dlatego każdy system może funkcjonować trochę inaczej. To, że przez tyle lat nie uchwalono odpowiedniej ustawy jest moim zdaniem absolutnym skandalem.