Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N cze 16, 2024 19:19



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 77 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
 czyżby "Dlegat"?? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
Alus - a ja myślę, że to naturalne. Co kogo obchodzi jakiś obcy ubek? Natomiast postać znana - szanowana - medialna, to co innego. Wiadomo o kim mówią, choćby, żeby nie sugerować nieco niższych motywacji.

A co do lustracji - w takim kształcie jaki proponuje nowa ustawa lustracyjna budzi mój sprzeciw. Nie wolno rzucać pomówieniami, zwłaszcza o takim ciężarze. A mówienie, że to nie jest ustawa karna tylko administracyjna, więc domniemanie niewinności nie obowiązuje wydaje mi się groteską wobec medialnego niszczenia ludzi.

A już kompletnie mnie rozbawiło że lustrowani powinni być ludzie, którzy w 4 czerwca 1989 r. nie mieli jeszcze siedemnastu lat. Ależ proszę bardzo :)

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Śr sie 09, 2006 19:12
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 05, 2005 12:10
Posty: 1239
Post 
Alusie i jotko a moze wlasnie dlatego wypłynal Delegat aby nikt ni e zwrocil uwagi na Towarzyszy Prowadzacych?


Śr sie 09, 2006 19:45
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23
Posty: 3613
Post 
jo_tka napisał(a):
A już kompletnie mnie rozbawiło że lustrowani powinni być ludzie, którzy w 4 czerwca 1989 r. nie mieli jeszcze siedemnastu lat. Ależ proszę bardzo :)

Gdy miałem 17 lat edukowałem się w liceum. Pamiętam, że w 'politykę' ja i moi rówieśnicy (i nieco młodsi) bawiliśmy się. W czasie pozalekcyjnym , oczywiście. A to do jakiejś 'wrogiej' ambasady chodziło się na nieprawomyślne filmy, a to jakieś ulotki przynosiło, roznosiło.
Ogólnie - ciekawie było.
Dowodu nie mam, ale logika czasu wskazuje, że musieliśmy być przedmiotem zainteresowania wiadomych służb. Może nie w takim stopniu jak prawdziwa opozycja, ale z pewnością. Głupi by byli gdyby nie interesowali się tym 'przedszkolem' opozycyjności. Więc i musieli być 'donosiciele' z pośród uczniów.

Przecież 4 czerwca 89 to żadna magiczna data.
Od razu zwinęli żagle i nie werbowali nowych wspópracowników ?
Jo_tka. Ochłoń.

_________________
Obrazek
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.


Śr sie 09, 2006 19:54
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
Stanisławie :-)
Słowo "rozbawiło" oznacza wyłącznie rozbawienie. Między innymi dlatego, że gdybym np. pracowała jako dziennikarz, podlegałabym obecnej lustracji. Osobiście występując o to coś do IPN-u czułabym się jak w komedii. Mogę się pośmiać - czemu nie - tylko czy naprawdę rzeczywistość musi być lepsza niż kabaret?

Natomiast zupełnie mnie nie bawi ogłaszanie kogoś "osobowym źródłem informacji" - dla ludzi będzie to oznaczało "zdrajcę" - z pominięciem jego ludzkich praw, to jest domniemania niewinności i prawa do obrony. Bo nawet jeśli sąd go uniewinni po kilku latach, to:
a) pracę zapewne straci,
b) wyrok może sobie powiesić na ścianie, albo na własny koszt opublikować w prasie,
c) część ludzi i tak uzna że "coś musiało być na rzeczy" i może się wyłgał, albo miał poparcie polityczne, albo zapłacił...

O kilku latach szarpaniny i społecznej infamii już wspominać nie warto.
Dlatego nie zamierzam zmienić zdania. Nie wolno w imię uniknięcia pomówień prasowych osób publicznych profilaktycznie i odgórnie skrzywdzić bliżej nieokreślonej i zapewne znacznie większej liczby osób.

O ile zgadzam się - prawdę warto/trzeba ujawnić, o tyle nie zgodzę się na tę formę ujawniania.

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Śr sie 09, 2006 20:09
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 09, 2006 13:16
Posty: 5
Post 
Ksiądz prałat Henryk Jankowski potwierdza, że pasuje do charakterystyki "Delegata", ale kategorycznie zaprzecza zarzutom, że to on.

Według rozmówców "Życia Warszawy", informacje na temat kontaktu operacyjnego "Delegat" znajdują się w zbiorze zastrzeżonym gdańskiego IPN. Jest tam data pozyskania "Delegata" przez departament IV Służby Bezpieczeństwa, nie ma natomiast daty wyrejestrowania KO, ponieważ teczki IV departamentu zostały w większości zniszczone.

Data pozyskania "Delagata" jest niezwykle istotna, ponieważ wskazuje, kto konkretnie go pozyskał i gdzie to nastąpiło - komentuje dziennik. Łatwo jest więc sprawdzić, który ksiądz w tym czasie sprawował posługę w gdańskim kościele i był jednocześnie związany z "Solidarnością" i najwyższymi władzami kościelnymi. Dlatego IPN nie wyklucza, że "Delegat" mógł nawet uzyskać status pokrzywdzonego.

Ks. Jankowski twierdzi, że agenta należy szukać wśród warszawskich uczestników pielgrzymki do Ojca Świętego w 1981 r. Wymienia ich nazwiska: Tadeusz Mazowiecki, Andrzej Celiński, Karol Modzelewski, Romuald Kukołowicz.


----------------------------------------------

Opis agenta o pseudonimie "Delegat" pasuje tylko do jednej osoby z 18, które były z wizytą w Watykanie - powiedział w "Salonie Politycznym" Trójki ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski.
"To jest konkretna osoba z terenu Gdańska" - dodał ks. Isakowicz- Zaleski. Zastrzegł, że nie musi to być osoba duchowna i wykluczył, by była to Anna Walentynowicz.


------------------------------------------------

Kard. Józef Glemp powiedział w poniedziałek w TVN, że "o ile Lech Wałęsa wie, kim był "Delegat" na 96 proc., to ja to wiem na 98,5 proc.". Odmówił jednak podania nazwiska.
Spytany, czy "Delegat" powinien sam się ujawnić, kard. Glemp powiedział: "To człowiek dość znany w polityce, nie będę mu nic doradzał. [...] Sądzę jednak, że byłoby dobrze powiedzieć prawdę".


------------------------------------------------

Tyle hałasu w mediach, a jedna publikacja drugiej przeczy.
:D


Śr sie 09, 2006 22:11
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Powiem szczerze - kard. Glemp nie jest dla mnie w żaden sposób wiarygodny w tej kwestii.

Za to zgadzają się ze sobą wypowiedz x Zaleskiego i Wałęsy. Poza tym, jak już pisałem, conajmniej dwóch księży z Gdańska rzeczywiście pasuje do opisu "Delegata".

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Cz sie 10, 2006 7:57
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23
Posty: 3613
Post 
Awa napisał(a):
Alusie i jotko a moze wlasnie dlatego wypłynal Delegat aby nikt ni e zwrocil uwagi na Towarzyszy Prowadzacych?

To jeden powodów. Oczywiście jest ich cała wiązka. Dlatego że, jak to w życiu społecznym, interesa różnych grup o mniej lub bardziej brudnych sumieniach - przeplatają się.
Choćby taka grupa:
Cytuj:
2006-08-09
Ujawnić tajniaka
PRZEMYSLAW KUCHARCZAK

Esbecy oblali pana Janusza żrącym płynem i zostawili w lesie. Nie ponieśli jednak za to kary. Żyją wśród nas jako szanowani i zamożni obywatele.

Janusz Krupski jest jednym z tysięcy ludzi skrzywdzonych przez Służbę Bezpieczeństwa. Dawnym tajniakom, którzy ich prześladowali, niepodległa Rzeczpospolita wypłaca co miesiąc po kilka tysięcy złotych emerytury. W dodatku esbecy po 1989 r. korzystali ze swoich dziwnych powiązań i często błyskawicznie robili złote interesy.

Esbek umie grozić
Konkretnym esbekom udowodniono tylko jedno zabójstwo: księdza Jerzego Popiełuszki. Wiadomo jednak, że mają na rękach krew także wielu innych ofiar. Zwłaszcza ci ze specjalnej Grupy „D”, którzy zwalczali Kościół. Historycy z IPN uważają, że tajni milicjanci zamordowali też sześciu innych duchownych, między innymi księży Stefana Niedzielaka i Sylwestra Zycha.

Jeśli nawet esbecy trafiali w niepodległej już Polsce na ławę oskarżonych, to niezwykle rzadko dostawali wyroki więzienia. Zwykle sądy traktowały ich z wielką wyrozumiałością i dawały najwyżej wyroki w zawieszeniu.

Pewną dolegliwość zaczęły jednak sprawiać oficerom SB niektóre spośród ich ofiar, bo ujawniają dziś ich nazwiska. Tak zrobił dominikanin, ojciec Stanisław Tasiemski i ks. Henryk Jankowski. W końcu lipca nazwiska esbeków z Grupy „D” ujawniła Katolicka Agencja Informacyjna.

Co robią esbecy, kiedy ktoś przypomni im dawną działalność? Niektórzy reagują wściekłością. Dziennikarz Maciej Gawlikowski nagrał ukrytą kamerą Kazimierza Aleksanderka, który zwalczał Kościół jako naczelnik IV Wydziału SB w Krakowie. Kiedy Aleksanderek dowiedział się o tym, zaczął rzucać pogróżki. „Znajdę cię, skur..., kanalio!” – krzyczał do telefonu, który dziennikarz przełączył w redakcji na funkcję głośnomówiącą.
Ci ludzie często grożą. Kapitan Marek Kuczkowski z toruńskiej SB nawet podczas swojego procesu za porwanie i pobicie opozycjonisty zapowiadał, że wszyscy tego pożałują. Dzisiaj jest szefem Akademii Psychologii Biznesu, prowadzi różne szkolenia.

Wielu dawnych esbeków kieruje dziś firmami ochroniarskimi. Są tacy, którzy byli zamieszani w afery z przemytem alkoholu. Inni zadowalają się wysokimi emeryturami.

Cały tekst w "papierowym" Gościu

Gość Niedzielny 33/2006 13-08-2006

"Żyją wśród nas jako szanowani i zamożni obywatele". Plus rodziny korzystające z tego dorobku.

A jak się weźmie pod uwagę fakt ustalony przez historyków IPN, że esbekami były pokolenia: dziadek, ojciec, syn. Wnuczęta pracują w TVN, Polsacie, TVP, RMF ... Są posłami. Teraz będą startować do samorządów.

A jak się weźmie pod uwagę fakt że się między sobą koligacili.

To mamy prawdziwą KASTĘ. Ośmiornicę z niewidzialnymi mackami.

Koniecznie należy ujawnić zasoby IPN.
Uczciwi się obronią. Złamani - przeproszą.
Żadnych samosądów i nagonek na TW-Płotki nie będzie.
Wypasionym TW-Karasiom się nieco oberwie.

Ale to jest jedyny sposób by ujawnić wredność Szczupaków.
Tych bezwzględnych, ze szczytu piramidy pokarmowej.

_________________
Obrazek
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.


Cz sie 10, 2006 20:08
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 05, 2005 12:10
Posty: 1239
Post 
Dzisiejszy ranek przynosi kolejna łamiglowke.
Jakis infułat postawił teze ,iz delegat dzialal za wiedza a nawet na polecenie prymasa Wyszyńskiego.Wszytko opublikowala oczywiscie........no wyborcza:)


Pt sie 11, 2006 10:25
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23
Posty: 3613
Post 
Awa napisał(a):
Dzisiejszy ranek przynosi kolejna łamiglowke.
Jakis infułat postawił teze ,iz delegat dzialal za wiedza a nawet na polecenie prymasa Wyszyńskiego.Wszytko opublikowala oczywiscie........no wyborcza:)

To ciekawy 'zwrot w sprawie'. Więcej. Przełom.
Wreszcie ktoś postawił sprawę jasno.
Konieczna jest druga ustawa lustracyjna dot. ujawnienia agentury Kościoła w społeczeństwie polskim ostatniego 60-lecia.
Ujawnić zasoby archiwalne kurii !
Najwyższy czas.

_________________
Obrazek
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.


Pt sie 11, 2006 12:05
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 05, 2005 12:10
Posty: 1239
Post 
Pewnie mnie tu odczci i wiary osadzicie za żrodlo ale.......zerknijcie na okladke aktualnych,, faktow i mitow":(
Dla tych coi sie brzydza podpowiem tytuły delegacie Jankowski połkowniku walesa:(
zreszta nie 1 raz ta,, gazeta'pisze o agenturalnosci wyzej wymienionych IKON SOLIDARNOSCI.


Pt sie 11, 2006 13:13
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 09, 2006 13:16
Posty: 5
Post 
Co do delegata jankowskiego mam pewne wątpliwości czy to on współpracował z SB, ale co do pułkownika Wałęsy to moje wątpliwości są mniejsze. Zresztą wielu ludzi, zarówno z lewa jak i z prawa ma podejrzenia o agenturalną przeszłość Wałęsy. Kto wie coś o „Nocnej Zmianie” wie także ze Wałęsa powstrzymał lustracje praktycznie do dziś. Czego się bał ? Niewiadomo …


Wizyta delegacji Solidarności w Watykanie – a wśród nich agent SB „Delegat” Ciekawe która to osoba ?

1. Andrzej Celiński
2. ks. Stanisław Dułak
3. Andrzej Gwiazda
4. ks. Henryk Jankowski
5. Ryszard Kalinowski
6. ks. bp Kazimierz Kluz
7. Romuald Kukołowicz
8. Tadeusz Mazowiecki
9. Jan Mędrzak
10. Karol Modzelewski
11. Piotr Musioł
12. Bożena Rybicka
13. Kazimierz Świtoń
14. Stanisław Tyszkiewicz
15. Anna Walentynowicz
16. Lech Wałęsa
17. Mirosława Wałęsa
18. Stanisław Wądołowski


Pt sie 11, 2006 14:22
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lip 06, 2006 7:53
Posty: 201
Post 
Ciekawe, co będzie, jak okaże się, że agentów było ponad 50% delegacji?

_________________
Leszek, Jan napisał: "Ponieważ jestem bardzo inteligentny, nie będę się wdawał w próżne dyskusje."


Pt sie 11, 2006 15:18
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23
Posty: 3613
Post 
vvv napisał(a):
Ciekawe, co będzie, jak okaże się, że agentów było ponad 50% delegacji?

A co ma być ?
Będziemy mogli ustalenia podjęte przez 'delegatów' zaskarżyć do sądu i zażądać ich unieważnienia.

_________________
Obrazek
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.


Pt sie 11, 2006 15:35
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23
Posty: 3613
Post 
To jest ciekawa opinia:
Cytuj:
Mało prawdopodobne, by "Delegata" wysłał Kościół
2006-08-11 (14:40)
(PAP)


Historyk Instytutu Pamięci Narodowej Antoni Dudek jest sceptyczny co do tezy, by "Delegat" był delegatem Kościoła do rozmów ze Służbą Bezpieczeństwa. Przyznał, że rozmowy przedstawicieli Kościoła z SB miały miejsce, ale notatki z tych rozmów mają nieco inny charakter niż to, co można przeczytać w meldunkach "Delegata".

W piątkowej "Gazecie Wyborczej" (treść wywiadu: [url=http://fakty.interia.pl/fakty_dnia/news/"Delegat"_wysłannikiem_prymasa_Wyszyńskiego,780451,2943]"Delegat" wysłannikiem prymasa?[/url] SA) proboszcz bazyliki Mariackiej w Gdańsku, ks. infułat Stanisław Bogdanowicz zastanawiał się, czy może "Delegat" przeprowadził rozmowę z SB "za zgodą lub nawet na polecenie prymasa Wyszyńskiego".

Jeżeli "Delegat" miałby prowadzić rozmowy w imieniu Episkopatu czy w imieniu prymasa, to powinien sporządzać z tych rozmów sprawozdania dla prymasa i powinny one być w archiwach kościelnych. A jak na razie nic o tym nie wiemy, aby takie były - powiedział Dudek. Przy okazji dowiedzielibyśmy się, kto był tym "Delegatem" - bo tam by się nie ukryło - dodał.

Przyznał, że były prowadzone rozmowy Kościoła z SB. Prowadził je np ks Alojzy Orszulik, dzisiejszy biskup. Są notatki, które z tych rozmów się zachowały, ale to ma nieco inny charakter, niż to co możemy w meldunkach "Delegata" przeczytać - powiedział Dudek. Dodał, że niedawno ukazała się książka bp. Orszulika na ten temat.

Historyk podkreślił także, że wątpliwe wydaje się, by w interesie Kościoła było dzielenie się ze Służbą Bezpieczeństwa informacją o podziałach wewnątrz "Solidarności". Jego zdaniem w sprawie "Delegata" na razie mamy do czynienia z prewencyjną kampanią obrony osoby, której nazwisko jeszcze oficjalnie nie padło.

W ocenie Dudka publikacja "Rzeczpospolitej" to przykład "niekompetentnego podejścia i działania". Tak się nie powinno postępować z dokumentami Służby Bezpieczeństwa. To jest metoda rzucania cienia podejrzeń na dość wąską grupę ludzi; bez szansy na jednoznaczne wyjaśnienie sprawy, o ile nie znajdą się kolejne dokumenty - podkreślił.

W sobotę "Rzeczpospolita" w artykule pt. "Kontakt operacyjny 'Delegat'" ujawniła, że SB otrzymywała informacje od ludzi, którzy mieli bezpośredni dostęp do najwyższych hierarchów polskiego Kościoła, Lecha Wałęsy. Jednym z nich był "Delegat". W styczniu 1981 r. w Watykanie Jan Paweł II przyjął na audiencji delegację NSZZ "Solidarność" z Wałęsą na czele. Kilka dni po powrocie delegacji MSW dysponowało szczegółowym raportem od "Delegata". Agent ten starał się też wpływać na wybór przewodniczącego "Solidarności" podczas zjazdu Związku we wrześniu i październiku 1981 roku. (reb)

W rozmowie z GW ks. infułat Stanisław Bogdanowicz powiedział:
"Może ks. prymas Glemp zajrzał do nich i wie, co się wydarzyło po powrocie delegacji z Rzymu."
Bezsensu. Gdyby Prymas Glemp wiedział, to nie używałby procentów na określenie pewności tej swojej wiedzy. Czyli czysta imaginacja.
Aktualne więc pozostaje pytanie o cel rozdmuchania sprawy 'Delegata'.

_________________
Obrazek
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.


Pt sie 11, 2006 16:40
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 09, 2006 13:16
Posty: 5
Post 
Moim zdaniem "Delegat" wcale niezostał wysłany na prosbę prymasa. Poprostu donosił SB, tylko dlaczego się nieujawnia?


Pt sie 11, 2006 21:01
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 77 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL