Po tak postawionej sprawie ja się zaś zastanawiam nad tym za jakie argumenty ktoś jeszcze złapie by nas próbować odsądzać od czci i wiary - szczególnie zaś po to by uzasadnić (jak sądzę po treści wiadomości) stosowanie aborcji lub antykoncepcji) ...

ddv163;

Przepraszam że....nie zrozumiałeś moich intencji.
Takie praktyki "osądzają" się same, nikt tu nie musi wydawać sądu.
Niestety opaczne rozumienie prowadzi konsekwentnie do zła co właśnie
przedstawił przypadek "dobijania".

Takie opaczne rozumienie wiary katolickiej przez samych katolików,
ostatnio pojawiło się w polityce.
Jeśli rozumiesz obronę życia, to musi to być obrona konsekwentna
od POCZĘCIA, co zostało ostatnio zlekceważone przez wielu
polskich "wybitnych" mężów stanu (z PiS-u)

Pieniądze z biznesu aborcyjnego oraz embrio-tech, przenikają do
kieszeni i świadomości ludzkiej, wraz z pokrętnym tłumaczeniem
ochrony kobiet przed........? dzieckiem?
Ochrony mężczyzn przed odpowiedzialnością.
Ochrony człowieka przed jego powinnością bycia człowiekiem. etc.

PS.
Nie sądzę ludzi od czci i wiary, ale uważam że każdy powinien sam
tak się osądzić ( jeśli twierdzi że jest ...katolikiem)

Możliwe, Marku, że źle zrozumiałem Twoje intencje.
Przepraszam, ale "w natłoku" róznego rodzaju ataków bądź bezpodstawnych oskarżeń człowiek może się czasem zagubić ...

O ile tym razem dobrze odczytałem Twoją myśl - to absolutnie zgadam się z Tobą, że każdy z nas powinien "zacząć być katolikiem" począwszy od podstaw.
Począwszy od rozeznania własnej winy i szczerego jej wyznania i naprawy własnych błędów poprzez stosowanie się rzetelne do nauczania Kościoła.
Jeżeli zatem uraziłem - to przepraszam.

Nie wiem co prawda o co chodzi tym razem z "PiSem" - nie interesuje mnie bowiem bieżąca polityka.

ddv163;

Daleki jestem od gniewu i urazy :-)

I teraz widzę że już się rozumiemy :-)

Też stoję daleko od polityki, choć "kibicuję" mocno Polskiemu rządowi
IV Rzeczypospolitej, bo jest to bardzo unikatowy rząd w skali globalnej.
Tym bardziej niepokoi mnie wiadomość że 46 posłów PiS-u głosowało
za opuznianiem poprawki do Konstytucji RP o ochronie życia ludzkiego od POCZĘCIA AŻ DO NATURALNEJ ŚMIERCI, co daje możliwość
lewicy na kontrowanie a nawet całkowite zliberalizowanie istniejącego
już prawa.

Czy politycy mianujący się katolikami mogą coś takiego zrobić?
A może tylko udają że są katolikami?

Tak jak w USA gdzie najbardziej radykalni liberałowie przedstawiaja się w swoim profilu jako....katolicy ?!?!?

Tak więc PO OWOCACH mamy rozpoznać kto kim jest.
Pozdrawiam.

Czyżby i politycy z prawicy stawali się fałszywymi prorokami.Bo są katolikami a ulegają presji w kwestii obrony życia.

EIRE II;

Nie znam realów politycznych w Polsce na tyle aby rozmawiać o sprawach legistlacyjnych.
W Stanach, gdzie sprawa obrony dziecka poczętego stała się przedmiotem
walki politycznej, lewica stara się łączyć ten aspekt z aspektem socjalnym
tak, aby wyrobić mniemanie że istnieje motywacja ekonomiczna do
zagłady tych dzieci.
W tym celu nikt nie przebiera w środkach, a dotacje finansowe z "fabryk
śmierci" są skuteczna zachętą dla wielu prawicowych polityków.

A w Polsce?

Myślę ze wielu boi się Europarlamentu, który z pewnością czerpie pełnymi garściami za propagowanie "wolności reprodukcyjnej".
Wielu naszych polityków może mieć nadzieję że też skorzysta z tych "krwawych" pieniędzy.

Dziwi fakt,że życie ludzkie ma się za nic.Jest eutanazja,aborcja,bezdomni zamarzają,panuje głód (niedożywione dzieci),przestępcy spacerują dumnie a mieszkańcy miast boją się.Tylko dlatego świat nie uległ zagładzie,bo jest jeszcze na nim dobro.Ale tak czy inaczej robi się nam Sodoma z tego świata.

Wstyd o tym mówić,ale nawet w mojej miejscowości znaleziono wyrzuconego noworodka.

Nie miałem nawet zielonego pojęcia o tych "posłach z PiSu" głosujących za opóźnianiem poprawki w Sejmie
Jak widać - źle się u nas dzieje.
Teraz też rozumiem skąd Twoje dość dziwne sformułowania

Cóz - mogę Ci jedynie powiedzieć, że u nas "środowiska lewicujące" robią całkiem niezły rozgardiasz a rozbieżnych informacji jest tak dużo, że mogą wprowadzić w błąd praktycznie każdego..

Obawiam sie, że dyskutujecie o czymś o czym nie macie zielonego pojęcia.
Tyle lat trwający kompromis w sprawie ustawy aborcyjnej, teraz bedzie zachwiany przez głupawych posłów z LPR. Do tej głupawki dołaczył niestety abp Michalik (widac źle sie czuje).
Ustawa dosyc restrykcyjna i wypracowana z lewicowcami na zasadzie kompromisu.
Teraz na fali przedwyborczej gtłupia partyjka faszyzujacych matołków zaczyna przy niej kombinowac. POCO?
Chyba tylko po to by za trzy lata, gdy PiS i ta koalicja odejdzie w niebyt, zaczeli przy tym kombinowac lewacy i doprowadza do całkowitej liberalizacji.

Takiej głupoty już dawno nie widziałem. Czyżby LPR chciał zyskać ponowne poparcie od głupawego mnicha z Torunia?

Nie rusza sioę czegoś co z takim trudem zostało osiągnięte!!!

Apekuje do tych co nie maja pojecia o czym dyskutują, by najpierw zapoznali się z tematem, a dopiero potem zabierali głos. Zapoznac sie z tematem, nie oznacza bezmyslnego powtarzania głupich tekstów z Radyja Maryja

Chociaż raz jestem zmuszonyzgodzic sie ze słowami Premiera.
Powtarzam więc tym którzy wypowiadali się wcześniej:
Nie macie zielonego pojęcia o czym gadacie. Juz zaczeły sie manifestacje zwolenników legalnej aborcji. PO CO komu ruszanie czegos co dobrze działało?
Takie cos jest potrzebne tylko skompromitowanej i niszowej partii jaką jest LPR [...]

[...] - jo_tka

Czasem lepiej od końca (niektórzy mówią od tylca).
Sprostowanie. Abp Michalik do niczego nie dołaczył. Kościół - czyli nie niektórzy jego przedstawiciele - w tej sprawie był zawsze bezkompromisowy.
Kilkanaście lat temu przyjęty został do widomości pewien jak go nazywasz "kompromis", bo nie było innego wyjścia. Potem nie zaistniały warunki umożliwiające zniesienie tego zbrodniczego kompromisu Z tzw. arytmetyki sejmowej to wynikało: kto by był za ? SLD, UW, PO ?

Jednak nie jesteś na bieżąco z wydarzeniami, ponieważ inicjatywy odrzucenia tego "kompromisu" wyszły wcześniej z różnych środowisk katolickich, wcześniej niż LPR zaczęła w tej sprawie konkretne działania.
Informacje o tym znajdziesz m.in. tu na portalu Wiara. Poszukaj, a znajdziesz.

Tak więc to raczej LPR przyłączyła się do inicjatywy. Wprawdzie miała to w programie wyborczym, ale pewnie czekała by na "lepszy" moment.

Trwałość "kompromisu" nie jest wartością samą dla siebie. Jeśli jest sprzeczny z wartościami wyższymi, to obowiązkiem jest go odrzucić.

Tak więc, przejawy głupawości nie cechują LPR i reprezentującego Kościół abpa Michalika, lecz tych co przeciw fundamentalnym wartościom występują.

Tolkien ma rację. Ten abepe strzelił okrutnego samobója swoim chlebodawcom i poplecznikom. Zakaz aborcji był w miarę akceptowany z powodu swojej absolutnej fasadowości i braku jego przestrzegania. Majstrowanie przy konstytucji nie przejdzie, ludzie nie pozwolą. Będzie wojna.

Jakiś dziwny strach wyczuwam w cytowanym przez "tolkena" fragmencie
przemówienia J.Kaczyńskiego.
Czego boi sie premier?

Utraty unijnych funduszów?
Utraty zaufania inwestorów zagranicznych?
Utraty wyglądu Polski jako kraju....postępowego?

Czy polityka IV RP to wybieranie mniejszego zła?

Jeśli tak samo rozumiała to obsługa szpitala, to nic dziwnego że
nikogo nie wzruszył płacz dzieci umierajacych w poniżeniu ......na szafie.

Kogo wzruszy więc los obywatela?

[...]

Proponuję powrót do tematu wątku, w którym to, jest mowa o katolikach chrzczących dzieci przed ich zabiciem...

[...] - odpowiedź na nieistniejące - jo_tka

filippiarz;

Czy ten temat też mamy odłożyć na szafę, aby sobie umarł w pyle
i w kurzu?
Tylko dla tego ze jest niewygodny dla polityków?

Jak dotychczas brak konsekwencji karnych twiorzył fasadowość i brak postrzegania zakazu.