Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr sie 27, 2025 15:25



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 311 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14 ... 21  Następna strona
 Solidarni z nienarodzonymi - "Zmuś posła" 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pn sty 08, 2007 8:38
Posty: 294
Post 
Trawy napisał(a):
Idioci nie powinni stanowić prawa - nawet jeśli wydaje im się że mają wyobraźnię.


Rozumiem, że do tej kategorii klasyfikujesz wszsytkich którzy mają poglądy inne niż Twoje :)


Pn mar 05, 2007 10:54
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt lip 25, 2006 7:40
Posty: 997
Post 
Klasyfikuję tych, którzy odpowiedzialnością za zajście w ciążę jak i dokonywane aborcje obciążają li i jedynie kobiety.

Nawet tyle nie porafisz z tekstu pisanego zrozumieć?

_________________
Polska jest jak twórczość Lucasa: 1980 Gwiezdne Wojny, 1981 Imperium Kontratakuje, 1989 Powrót Jedi, 1993 - 2005 Mroczne Widmo... A teraz mamy Atak Klonów... Strach myśleć o Zemście Sithów...


Pn mar 05, 2007 11:58
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn paź 02, 2006 20:14
Posty: 178
Post 
pawell napisał(a):
Trawy napisał(a):
Idioci nie powinni stanowić prawa - nawet jeśli wydaje im się że mają wyobraźnię.


Rozumiem, że do tej kategorii klasyfikujesz wszsytkich którzy mają poglądy inne niż Twoje :)

Ten typ tak ma. To jest człek, który leczy swoje frustracje atakując na forum ludzi, którzy mają inne poglądy od niego i z braku merytorycznych argumentów przypisuje im swoje doświadczenia, odczucia, emocje ,np. Tobie zarzuca, że nie potrafisz tekstu pisanego zrozumieć, Markowi Zubkowi, że coś pali lub wciąga, itd, itp.- typowy przykład tzw."efektu przeniesienia" :D
Typowy "kozak internetowy". Ciekawe czy w realu też taki mocny jest ;)

_________________
WPK!


Pn mar 05, 2007 12:23
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr kwi 12, 2006 11:04
Posty: 911
Post 
Jestem przeciwna aborcji, bowiem w wielu przypadkach dopuszczają się jej kobiety wykształcone, zamożne, które po prostu nie chcą mieć jeszcze/w ogóle dziecka. Uboga kobieta, z nizszych warstw społecznych, raczej dziecko urodzi - spowodowane to zapewne będzie naukami Kościoła, ograniczonymi środkami finansowymi (aborcja wszak jest zabiegiem kosztownym). Także młode dziewczyny, które beztrosko decydują się na współżycie w młodym wieku, powinny mieć świadomość, że "wpadki" się nie usunie - obiecywanie młodym dziewczynom że "nawet jeśli" to przecież szybko i łatwo mozna "sie pozbyć" jest podejściem niewychowawczym.
Dlatego uważałabym z propagowaniem aborcji bezwzględnej, całkowitej. Siostra mojej koleżanki swego czasu jako nastolatka usunęła ciążę - dziś nie moze mieć dzieci i wie, że nigdy nie będzie miała. Aborcja to zabieg także niebezpieczny dla zdrowia matki.

Ale

Jestem młodą kobietą, która upragnione macierzyństwo ma przed sobą. Grupa posłów chce wprowadzić ustawę, o ile mi wiadomo, całkowicie znoszącą aborcję. Na tym forum grupa osób, głównie panów, popiera ten pomysł, słusznie opierając sie na wartościach chrześcijańskich i ochronie życia. Ale który z panów mi zaręczy, że jesli nie daj Boże, ciąża przebiegała by u mnie nieprawidłowo, gdyby zagrażała bezpośrednio mojemu zdrowiu i zyciu, moje zdrowie i życie zostałoby uratowane w szpitalu, pod opieką lekarzy, tak, jak to się powinno odbywać? Że nie odmówi mi się pomocy w imię ustawy, która moze i uratuje kilka istnień (bowiem większość pań i tak załatwi swoje problemy "nieoficjalnie"), ale za to moze odebrać życie innym obywatelom? Dlaczego w momencie, kiedy chcę dac światu nowe życie, automatycznie odbiera sie moje prawa do życia, do opieki medycznej, do zdrowia toksyczną, populistyczną i chora ustawą? Czy w obliczu tego, jako młoda kobieta nie będąca nigdy matką, nie mam prawa do strachu o takie zwykłe, moje, nędzne życie?

Dlatego uważam, ze ustawa w swoim obecnym kształcie jest dobra. Kobiety które z kaprysu usuwają ciążę płacą za to grube pieniądze. Kobiety, dla których ciąża może byc zagrożeniem życia, kobiety zgwałcone - powinny mieć prawo do aborcji i powinny móc z tyego rpawa skorzystać.


Pn mar 05, 2007 12:36
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt lut 14, 2006 13:10
Posty: 63
Post 
Prawda jest taka

1.LPR wywoło tą sprawe bo spadaja im notowania
a aborcja jest MEDIALNA

2.Konstytucja broni dziecko od momentu poczęcia

Jakakolwiek zmaina konstytucji jest głupotą


Pn mar 05, 2007 12:38
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn wrz 11, 2006 18:59
Posty: 36
Post 
Ukyo napisał(a):
Ale który z panów mi zaręczy, że jesli nie daj Boże, ciąża przebiegała by u mnie nieprawidłowo, gdyby zagrażała bezpośrednio mojemu zdrowiu i zyciu, moje zdrowie i życie zostałoby uratowane w szpitalu, pod opieką lekarzy, tak, jak to się powinno odbywać? Że nie odmówi mi się pomocy w imię ustawy, która moze i uratuje kilka istnień (bowiem większość pań i tak załatwi swoje problemy "nieoficjalnie"), ale za to moze odebrać życie innym obywatelom? Dlaczego w momencie, kiedy chcę dac światu nowe życie, automatycznie odbiera sie moje prawa do życia, do opieki medycznej, do zdrowia toksyczną, populistyczną i chora ustawą? Czy w obliczu tego, jako młoda kobieta nie będąca nigdy matką, nie mam prawa do strachu o takie zwykłe, moje, nędzne życie?


Ukyo dobrze prawi, piwa jej! :-D

O tym właśnie mówię! Tego problemu nie widzą wszelkiej maści moraliści, którzy chcą całkowitego zakazu aborcji. Znamienne, że tak kategorycznie wypowiadają się głównie panowie, którym przecież ciąża nie "grozi". :lol:

I żeby w ogóle - rzeczywiście, a nie tylko w statystykach - wyeliminować zjawisko aborcji, to trzeba by:
1) zlikwidować całe podziemie aborcyjne ( taa, już to widzę )
2) odebrać kobietom paszporty ( no bo przecież taka może nawet "zrobić to" w którymś z krajów ościennych ).

Ja tylko mam nadzieję, że nikt na poważnie nie rozważa pkt. 2? :shock:

Swoją drogą, powtarzam: jeżeli kobieta, mimo występowania którejś z przesłanek ustawowych chce urodzić, to nikt jej tego pod rządami obecnej ustawy nie zabrania! Więc niech ci posłowie majsterkowicze zajmą się czymś bardziej konstruktywnym... chociażby wbiciem w domu gwoździa w ścianie i powieszeniem na nim obrazka albo przepchaniem zlewu. Na pewno z tych nieskomplikowanych czynności będzie większy pożytek niż z tego bicia piany, które się teraz wyrabia.

_________________
"Forget your fears and want no more. You will be strong - and want no more." - VNV Nation "Arclight"


Pn mar 05, 2007 14:29
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
W całym tym zamieszaniu chyba nawet ks. Artur Stopka się pogubił:
ks. Artur Stopka napisał(a):
(...)Pokazano też kontrmanifestację, podkreślając jednak, że była znacznie mniej liczna i dając widzowi do zrozumienia, że skoro zorganizowała ją Młodzież Wszechpolska, to głoszone tam hasła proaborcyjne nie powinny zyskać poparcia.(...)


A może faktycznie MW odcięła pępowinę od LPR i Giertycha ;)


Pn mar 05, 2007 14:31
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
Machina napisał(a):
I żeby w ogóle - rzeczywiście, a nie tylko w statystykach - wyeliminować zjawisko aborcji, to trzeba by:
1) zlikwidować całe podziemie aborcyjne ( taa, już to widzę )
2) odebrać kobietom paszporty ( no bo przecież taka może nawet "zrobić to" w którymś z krajów ościennych ).


Chyba nawet najwięksi optymiście nie łudzą się, że uda się całkowicie wyeliminować zjawisko aborcji. Chodzi raczej o to, jakie stanowisko zajmuje państwo wobec tego problemu.
Analogicznie można stwierdzić, że w rzeczywistości nigdy nie uda się wyeliminować morderstw, gwałtów czy kradzieży. Nie znaczy to jednak, że państwo nie ma regulować tych kwestii, pamiętając o zachowaniu rozsądnego poziomu represyjności prawa.


Pn mar 05, 2007 14:37
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt lip 25, 2006 7:40
Posty: 997
Post 
SweetChild napisał(a):
Nie znaczy to jednak, że państwo nie ma regulować tych kwestii, pamiętając o zachowaniu rozsądnego poziomu represyjności prawa.

Mamy już represyjne prawo.

Nie mamy natomiast ochrony tych już urodzonych.

Nie mamy Funduszu Alimentacyjnego - zlikwidowanego wnioskiem tych co z abrocją walczą.

Nie mamy równego statusu zatrudnionych kobiet i mężczyzn /skoro lepsze warunki niż walczące z aborcją i popierające większą dzietność państwo oferują te wredne prorynkowe i liberalne firmy prywatne/.

Nie mamy edukacji - nie ma żadnego spójnego systemu, ba nie ma żadnego systemu nauczania, który by zapobiegał u zarania niechcianym ciążom.

To po co to bicie piany?

_________________
Polska jest jak twórczość Lucasa: 1980 Gwiezdne Wojny, 1981 Imperium Kontratakuje, 1989 Powrót Jedi, 1993 - 2005 Mroczne Widmo... A teraz mamy Atak Klonów... Strach myśleć o Zemście Sithów...


Pn mar 05, 2007 14:50
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
Trawy napisał(a):
Mamy już represyjne prawo.
[...]
To po co to bicie piany?


Ja akurat temu nie przeczę i od początku jestem za pozostawieniem zapisów w Konstytucji w ich obecnym brzmieniu. Nie mogę się jednak zgodzić z argumentem, że nie należy podejmować jakiś działań, jeśli nie są one w 100% skuteczne.


Pn mar 05, 2007 15:03
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt lip 25, 2006 7:40
Posty: 997
Post 
Ale cały szum jest wokół zaostrzania prawa - a historia uczy że zaostrzanie prawa powoduje jedynie rozrost szarej strefy /tu podziemia aborcyjnego/.

I zamiast skupiać się na prawie wspomagającym obywateli - wymysla się inicjatywy sakujące ich.

I ta wszechobecna retoryka, wedle której kobieta jest chodzącą macicą i tyle.

_________________
Polska jest jak twórczość Lucasa: 1980 Gwiezdne Wojny, 1981 Imperium Kontratakuje, 1989 Powrót Jedi, 1993 - 2005 Mroczne Widmo... A teraz mamy Atak Klonów... Strach myśleć o Zemście Sithów...


Pn mar 05, 2007 15:12
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sty 08, 2007 8:38
Posty: 294
Post 
Trawy napisał(a):
I ta wszechobecna retoryka, wedle której kobieta jest chodzącą macicą i tyle.


Może jakiś cytat ??


Pn mar 05, 2007 15:19
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn wrz 11, 2006 18:59
Posty: 36
Post 
SweetChild napisał(a):
Machina napisał(a):
I żeby w ogóle - rzeczywiście, a nie tylko w statystykach - wyeliminować zjawisko aborcji, to trzeba by:
1) zlikwidować całe podziemie aborcyjne ( taa, już to widzę )
2) odebrać kobietom paszporty ( no bo przecież taka może nawet "zrobić to" w którymś z krajów ościennych ).


Chyba nawet najwięksi optymiście nie łudzą się, że uda się całkowicie wyeliminować zjawisko aborcji. Chodzi raczej o to, jakie stanowisko zajmuje państwo wobec tego problemu.
Analogicznie można stwierdzić, że w rzeczywistości nigdy nie uda się wyeliminować morderstw, gwałtów czy kradzieży. Nie znaczy to jednak, że państwo nie ma regulować tych kwestii, pamiętając o zachowaniu rozsądnego poziomu represyjności prawa.


Owszem, zgoda. Samowolce mówimy stanowcze nie. Tym niemniej myślenie, co poniektórych, że jak się zaostrzy prawo, to problem zniknie jest po prostu absurdalne.

Tak więc prawo niech pozostanie w obecnym kształcie - zakaz aborcji z koniecznymi, moim zdaniem, wyjątkami. I niech się je zacznie należycie stosować, bo jak czytałam swego czasu niektóre historie, to scyzoryk mi się w kieszeni otwierał.

_________________
"Forget your fears and want no more. You will be strong - and want no more." - VNV Nation "Arclight"


Pn mar 05, 2007 15:22
Zobacz profil

Dołączył(a): So cze 17, 2006 0:36
Posty: 1414
Post 
Zapis który nadaje nową jakość i tożsamość człowiekowi,
nie ma nic wspólnego z aborcją i jak pisałem wcześniej nie jest
antyaborcyjny. Z prostego powodu;
Ludzie (niewyskrobani) też będą grzeszyć, być może dokonywać na kimś
lub na sobie aborcji.

Zapis taki, nie wyzwala od grzechu i nie jest w stanie wyegzekwować prawem bezgrzeszności.

Zapis konstytucyjny jest fundamentem dla budowania prawa które
musi być sprawiedliwe dla każdego, a nie jak dotychczas dla wybranych.

Nikt zdrowo myślący nie odbierze życia matce aby umożliwić przeżycie dziecku.Takie sytuacje bywają w naturze ( z woli Boga ?) i tylko wola
matki ( wolna wola ) może decydować w takim przypadku.
Rodzący się chorzy muszą posiadać zapewnione ośrodki opieki
w przypadkach ciężkich - dożywotnio.
A to przecież nie powinno stanowić problemu, wystarczy zrezygnować
z jednego samolotu F-14 aby wybudować kilka ośrodków na potrzeby krajowe, i pozwolić siostrom zakonnym na opiekę.

Zapis konstytucyjny o ochronie życia ludzkiego jest zle interpretowany.

Chodzi o zapis stwierdzający człowieczeństwo istoty ludzkiej od poczęcia
aby podlegał prawu stanowionemu przez i dla człowieka.

Przed zapisem tym bronią się z całej siły ludzie i organizacje o nieczystych intencjach.
Jacy ludzie i jakie organizacje, to już każdy niech odkryje dla siebie.


Pn mar 05, 2007 15:33
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt lip 25, 2006 7:40
Posty: 997
Post 
Mark Zubek napisał(a):
Zapis konstytucyjny o ochronie życia ludzkiego jest zle interpretowany.

Chodzi o zapis stwierdzający człowieczeństwo istoty ludzkiej od poczęcia
aby podlegał prawu stanowionemu przez i dla człowieka.

Skoro to kwestia interpretacji to nie ma potrzeby zmianiać Konstytucji.
Rolą Konstytucji nie jest wyjaśnianie konstytucji.
Brak logiki się kłania po raz kolejny.
Mark Zubek napisał(a):
Przed zapisem tym bronią się z całej siły ludzie i organizacje o nieczystych intencjach.
Jacy ludzie i jakie organizacje, to już każdy niech odkryje dla siebie.

Pewnie Żydzi i liberałowie w sojuszu z rewizjonistami i Wehrmachtem.

_________________
Polska jest jak twórczość Lucasa: 1980 Gwiezdne Wojny, 1981 Imperium Kontratakuje, 1989 Powrót Jedi, 1993 - 2005 Mroczne Widmo... A teraz mamy Atak Klonów... Strach myśleć o Zemście Sithów...


Pn mar 05, 2007 15:53
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 311 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14 ... 21  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL