Wszystko o rządzących i opozycji w Polsce, cz.3
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Gruby napisał(a): Niedawno wielu wyśmiewało czapeczkę, jaką od peruwiańskich górali dostali Jan Paweł II i Tusk. A co powiecie o tej .
A czy JP II nie miał też takiej czapeczki na głowie?
Będziesz latał jak pies za kiełbasą, za każdą rzecza, nowinką, fotografią, żeby obśmiać Kaczyńskich.
Jesteś na nich chory (i to obsesyjne), a z chorymi ciężko o czymkolwiek dyskutować w obszarze zdrowego rozsądku.
Ja nie czynię - jak dziecko i Ty - z takich zdjęć sensacji, a Ty szukasz uciech dobrych dla gawiedzi, pospólstwa, czeredy, ciżby.
To są ludzie Twojego pokroju i do nich kieruj te "nowinki" i "ciekawostki"
Będziecie się razem "brechtać" 
|
Pn lip 07, 2008 11:59 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Postarałeś sie znaleźć to co o tej sprawie mówił Zwiefka
Niezależnie od tego, czy mówi prawdę czy nie, jest mało wiarygodny w swojej sprawie, więc jego tłumaczenia mnie raczej nie obchodzą.
Jeśli przytoczysz parę wypowiedzi w przedmiotowej sprawie z innych ust, usprawiedliwiającyh jego poczynania, to co innego.
Czekam.
|
Pn lip 07, 2008 12:04 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Odmawiając Amerykanom zgody na budowę tarczy antyrakietowej w Polsce, Warszawa pomogła rosyjskiej dyplomacji - uznały rosyjskie dzienniki "Wiedomosti" i "Wriemia Nowostiej".
Źródło: http://www.tvn24.pl/-1,1556365,wiadomosc.html
Tytuł tegoż artykułu brzmi:
Rosja: Polacy nam pomogli
Chyba to zbyt duże uogulnienie, bo nie wiem o jakich "Polakach" pisze Rosja?
Już na początku kadencji Tuska Rosjanie stwierdzili, iż mają od tego momentu swoje człowieka w Warszawie.
To chyba się potwierdza, bo jak nikt inny Tusk dba o interesy Rosji a także dawnych polskich towarzyszy tu na miejscu.
Dziwię się, że Maleszka nie jest jeszcze doradcą Tuska, marnuje się okrutnie no chyba, że nieoficjalnie wspomaga team PO jak onegdaj GW.
|
Pn lip 07, 2008 14:22 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Osiris, nienawiść do Tuska Cie zaślepia. Gdybyś śledził uważniej, co wkurzało rosyjskie media, to byżś wiedział że nie tarcza ale to,ze Tusk schce za zgode doprowadzic do modernizacji polskiego wojska. Bazę tarczy, to rosjanie załatwia jedna rakietą ale kilka baterii PATRIOT-ów, o ktore starał sie Tusk i Sikorski neutralizowałoby rosyjskie rakiety rozstawione tuz za Bugiem
|
Pn lip 07, 2008 14:43 |
|
 |
Stanisław Adam
Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23 Posty: 3613
|
Gruby napisał(a): Osiris, nienawiść do Tuska Cie zaślepia. Gdybyś śledził uważniej, co wkurzało rosyjskie media, to byżś wiedział że nie tarcza ale to,ze Tusk schce za zgode doprowadzic do modernizacji polskiego wojska. Bazę tarczy, to rosjanie załatwia jedna rakietą ale kilka baterii PATRIOT-ów, o ktore starał sie Tusk i Sikorski neutralizowałoby rosyjskie rakiety rozstawione tuz za Bugiem
O co naprawdę starał się Tusk, to być może wie tylko on i jego prowadzący.
Stawiam na to, że Tusk tak naprawdę nie bardzo wie o co chodzi w tej grze w której jest tylko gońcem.
_________________
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.
|
Pn lip 07, 2008 15:58 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
|
Wt lip 08, 2008 10:06 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Gruby napisał(a): ....................... Dlaczego więc kaczyści podnoszą taki rejwach .
No to odbiorę Ci pełnię satysfakcji.
Kto tu podnosi rejwach?
Politycy już tak mają, że wszystkiemu zaprzeczają (ale się rymnęło)
Jak winny niech beknie.
Wg mnie Ziobro się głupio tłumaczy, bo wcale nie miał prawa okazywać Jarkowi tych papierów.
Kpk stanowi:
Art. 156. § 1. (83) Stronom, podmiotowi określonemu w art. 416, obrońcom, pełnomocnikom i przedstawicielom ustawowym udostępnia się akta sprawy sądowej i daje możność sporządzenia z nich odpisów. Za zgodą prezesa sądu akta te mogą być udostępnione również innym osobom.
Jakoś Ziobro nie powołuje się na zgodę sądu, bo zapewne takiej nie było.
Jeśli jest tak nędznym prawnikiem jak widać, to jest u mnie już skreślony.
Obawiam się jednak, że PO wykorzysta tą sytuację i zmusi PiS do ustępstw w innych sprawach, a ten temat zostanie zamieciony pod dywan przez obie partie.
|
Wt lip 08, 2008 12:26 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
I pomyśleć, że Ziobrę ścigaja, a byle pismak, dostaje bez problemu informacje, które nie ma prawa oglądać Kaczyński.
Dowód:
Cytuj: Pierwszą część jego zeznań, które w styczniu 2006 roku Zbigniew Ziobro zawiózł do Jarosława Kaczyńskiego, prezesa PiS, "Dziennik" opublikował w poniedziałek. Dzisiaj gazeta przynosi kolejne rewelacje.
U nas nie istnieją dokumenty tajne, ani super tajne.
Jeśli jakiś dziennikarz uważa, że temat jest wart uwagi "swoim sposobem" wyciąga te informacje i publikuje dla szerokich mas.
Po co Maciarewicz ze swoim raportem WSI skoro każdy dziennikarz, w każdym momencie może ujwanić co mu się rzewnie podoba?
Jesteśmy transparentni do bólu.
Byle agent z zachodu za pół litra lub pół miliona wyciągnie informacje jakie potrzebuje.
Strach się bać.
|
Wt lip 08, 2008 14:31 |
|
 |
Stanisław Adam
Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23 Posty: 3613
|
Osiris, zacytowałeś warunki udostępniania akt sądowych, nie prokuratorskich, czyli z przed skierowania sprawy do sądu, właśnie do takich wgląd miał JK.
_________________
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.
|
Wt lip 08, 2008 15:39 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
[quote="Stanisław Adam"]Osiris, zacytowałeś warunki udostępniania akt sądowych, nie prokuratorskich, czyli z przed skierowania sprawy do sądu, właśnie do takich wgląd miał JK.[/quote]
Miał wglad i gdy przszedł na to czas przekazał zaprzyjaźnionemu dziennikowi  * 
|
Wt lip 08, 2008 17:57 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Stanisław Adam napisał(a): Osiris, zacytowałeś warunki udostępniania akt sądowych, nie prokuratorskich, czyli z przed skierowania sprawy do sądu, właśnie do takich wgląd miał JK.
Adam, jestem całym sercem z PiS-em, ale Ziobro powołuje się na ten konkretny artykuł, wiec nie wnikałem na jakim etapie były te dokumenty.
Jeśli powłuje się na ten artykuł, to musiał mieć zezwolenie prezesa sądu, a nie jakieś niejasne przesłanki związane z bezpieczeństwem państwa........etc.
Jeśli nie powoła się na zezwolenie prezesa sądu, to jest utopiony, bo nie ma tam innego odstępstwa od procedury przekazywanbia dokumentów innym postronnym osobom.
|
Wt lip 08, 2008 18:30 |
|
 |
Stanisław Adam
Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23 Posty: 3613
|
osiris napisał(a): Stanisław Adam napisał(a): Osiris, zacytowałeś warunki udostępniania akt sądowych, nie prokuratorskich, czyli z przed skierowania sprawy do sądu, właśnie do takich wgląd miał JK. Adam, jestem całym sercem z PiS-em, Tego nie kwestionuję.  osiris napisał(a): ale Ziobro powołuje się na ten konkretny artykuł, wiec nie wnikałem na jakim etapie były te dokumenty. Jeśli powłuje się na ten artykuł, to musiał mieć zezwolenie prezesa sądu, Powołuje się dokładnie na artykuł 156 paragraf 5 (KPK, Dział IV czynności procesowe, Rozdział 17 Przeglądanie akt i sporządzanie odpisów), który brzmi: Cytuj: § 5. Jeżeli ustawa nie stanowi inaczej, w toku postępowania przygotowawczego stronom, obrońcom, pełnomocnikom i przedstawicielom ustawowym udostępnia się akta, umożliwia sporządzanie odpisów i kserokopii oraz wydaje odpłatnie uwierzytelnione odpisy lub kserokopie tylko za zgodą prowadzącego postępowanie przygotowawcze. Za zgodą prokuratora akta w toku postępowania przygotowawczego mogą być w wyjątkowych wypadkach udostępnione innym osobom. osiris napisał(a): a nie jakieś niejasne przesłanki związane z bezpieczeństwem państwa........etc. Inne ustawy, np. o BBN, nawet w sposób ogólny, mogą uprawniać do wglądu do akt, nawet bez ww. zgody i oceny prokuratora prowadzącego. Przesłanki "bezpieczeństwa państwa" z natury przedmiotu muszą być "niejasne", nie można bowiem ułatwiać działalności tym którzy temu bezpieczeństwu zagrażają, wymieniając enumeratywnie zagrożenia, procedury itd. To musi być uznaniowe. osiris napisał(a): to jest utopiony
Nie jest utopiony. To ci co go oskarżają, są utopieni. Udając głupów dla doraźnych korzyści pijarowych, najzwyczajniej w świecie się ośmieszają.
_________________
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.
|
Wt lip 08, 2008 22:27 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Adam, dzięki za informację.
Dałem się zwieść informacjom prasowym (jak dziecko - przyznaję), które przytoczyły ten artykuł, ale nie ten paragraf.
Jak zawsze manipulacja, tylko dlaczego ja - tak walczący z manipulacją - dałem sie ograć jak pierwszy lepszy - nie pojmuję.
Jest to dowód na to jak można nawet czujną osobę wywieść w pole.
Moc medii jest straszna i to one kreują rzeczywistość - w tym wypadku (jak i w większości) na korzyść PO.
Podobnie też Maleszka (jak wielu innych - szczególnie z GW) próbował zbałamucić opinię publiczną i ośmieszać tych co chcieli oczyszczenia sceny politycznej ze śmiecia ludzkiego.
|
Śr lip 09, 2008 7:49 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Niesamowite jak szybko znalazłem znakomity przykład manipulacji.
Nie dziwi to jednak bo w wykonaniu Tuskowej tuby czyli TVN24.
Pół Polski wierzy w Tuska NAJNOWSZY SONDAŻ DLA "GAZETY WYBORCZEJ"
Jeżeli przyjmiemy z dużym prawdopodobieństwem, że taki będzie wynik wyborów (52% poparcia dla PO) to przy frekwencji 50% tylko 25% Polaków wybierze PO, a nie pół Polski.
Generalnie pół Polski ma w d............ wszystkich polityków a z drugiej połowy 52% zagłosuje (naprzykład) na PO.
No ale to jak w kawale kabaretu TEY.
Nie jedno koło jest zepsute, tylko trzy są dobre.
Przecież to to samo, ale jakże bardziej optymistycznie to brzmi.
|
Śr lip 09, 2008 8:04 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
|
Cz lip 10, 2008 5:58 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|