Ja nie cudzołożę, nie kradnę i nie zabijam.
Cóż za dziwne konkluzje, ale nie dziwota skoro chce się pisać wyłącznie złośliwości z pominieńciem merytorycznych wypowiedzi.



Już któryś raz z rzędu piszesz o wyższości swojej wiary, ale żadna miarą nie można się dowiedzieć o jaką wiare chodzi.

PS

Wyjeżdżam na tydzień, więc nie będę mógł polemizować od teraz.

Po pierwsze: Już raz chciałem ci wytłumaczyć moją wiarę, ale ty stwierdziłeś, że cię to nieinteresuje.


Po drugie:







Jakoś osiris, który twierdzi, żę nikt nie jest w stanie żyć zgodnie z dekalogiem żyje zgodnie z nim. Cud? Teraz proponuję zrobić ankietę, kto łamie dekalog. Okaże się, żę ten "nikły procent" to całkiem sporo...


Pytanie do tematu: Dlaczego ostatnio tak mało słychać o JPII? Od czasu kiedy stwierdzono, że nie przyśpieszy się beatyfikacji, ten temat zgasł. Co o tym sądzicie?

Witam po wypoczynku!

ad rem

Media dały sobie na luz, bo już na JP II nie można zarobić, więc po co sobie zawracać nim głowę. Już się nie sprzedaje.
To jest dowód na to jaką rolę odegrał papież w mediach.
Wabika.
To jest okrutne, ale taka jest prawda.
Te wartości, które mieliśmy po nim przejąć były tylko farszem do dania pt. puste pitolenie o JP II na wszelkie sposoby w celu zwiększenia oglądalności i zwiększenia nakładów prasy.
JP II gadżetem.

Stęskniłem się za twoimi postami. Mam nadzieję że odpoczynek był udany


Zgadzam się z tobą. Tylko powiedz mi, kto jest odpowiedzialny za ten stan rzeczy? Kto nanawiał do pochodów, obstawiania dróg zniczami, do budowy pomników po śmierci papieża? Media i władza...

Ale miło.
Jestem teraz wyciszony przez morza szum.

ad rem

Winni są wszyscy.
I władza i media, gdzie jedni i drudzy chcieli coś dla siebie ugrać.

Jakoś tak cicho było bez twoich postów... Nie było się z kim kłócić...

Dorzuć do tej listy jeszcze księży i nauczycieli...