Otóż, na ten moment nic nie udowodniono, bo wyrok musi się uporawomocnić, żeby tak twierdzić - co najmniej.
Prosiłbym o precyzyjne wypowiadanie sie, bo PO i jego polecznicy mają za nic prawdę.

PiS nic nie zrrobił, bo uważał, że to społeczeństwo ma weryfikować te rzeczy nie sąd.
PO jednak nie mogło wytrzymać, żeby zamknąć usta opozycji siłą zamiast poczekać na osąd społeczeństwa.
Czyżby ich strach obleciał?
Chyba tak.

Społeczeństwo zweryfikowało - czym według PiS zasłuzyło na miano "ogłupionych półgłowków, ZOMO".

ROTFL!!!!! Przed kim? Wynik będzie 60 do 20 , co najmniej.

I tak powinno być, a PO ze strachu przed odrzuceniem chce PiS wyeliminować jeszcze przed wyborami.
Chce narzucić kaganiec cenzury, bo może wiślizgnąć się wygrana.
To nie sąd a społeczeństwo powinno weryfikować te sprawy a jak widać PO chyba nie jest pewna tej weryfikacji, więc próbuje rękoma sądu wyeliminować oponenta.
Jakca postu szkoda komentować, bo nie ma czego.

PS

Ten wypełazający strach przed przegraną to nawet Wasza ostatnia nadaktywnośc w tym dziale o tym świadczy, kiedy ostatnio nie można Was było wciągnąć w jakąkolwiek dyskusje.
Po co tak ochoczo bronicie PO skoro ponoć PO sama powinna się wybronić swoją "świetną" polityką gospodarczo-społeczną.
Czyżby potrzebowała obrony z Waszej strony?

Osirisie, a może tu chodzi jednak o formę, w jakiej PiS próbowało przeprowadzić swoją kampanię? Rzucanie ton błota na przeciwnika (kompletnie pomijając fakt, czy oskarżenia są słuszne, czy nie) to nie jest odpowiednia forma prowadzenia polityki. Co PiS chce ugrać według takich zasad? Czy faktycznie zależy im na promowaniu siebie, swoich pomysłów, działanie dla dobra kraju, czy raczej chodzi o zdyskredytowanie znienawidzonego przeciwnika? Imo, to jest bardzo zły sposób uprawiania polityki. W ten sposób PiS sprawowało swe rządy, w ten sam sposób chce prowadzić teraz kampanię. Ale tak się nie da. Na dłuższą metę to jest niewykonalne i szkodliwe dla kraju

Słynne Kargule i Pawlaki, na których za każdym razem zapłakuję się ze śmiechu. Świetna komedia wykpiwająca umysłową ciasnotę.
Dzisiaj jednak nie było mi do śmiechu, gdy poseł PiS Girzyński w Sejmie tę ciasnote ukazał w całej okazałości mówiąc:
"Sąd sądem, ale prawo i sprawiedliwośc jest po naszej stronie".

Słowa te wkrótce powtórzył Kurski (chociaż o jego prymitywizmie to wiedziałem od dawna). Czyż nie jest niepojące, ze duża partia w sposób chamski i obłudny krytykuje wyroki sądu, że ta partia neguje jego niezawisłość i sączy w Polaków jad nienawiści?

Niepokojące jest również to, że prezydent RP daje swoim zachowaniem przykład swoim "miłośnikom z PiS". Otóż na wiadomośc o niekorzystnym wyroku dla brata (Kaczyński vs Dorn), rzekł że ten wyrok jest dla niego "dziwny". Naprawde głowa państwa nie może czegoś takiego robić. Niech sobie pije swoje małpki, ale niech się lepiej przymknie (przestanie bełkotać), a my jakos dotrwamy do jego końca.

Kamyk, ten spot jest tylko kalką tamtego spotu z krzyżami przy drodze, gdzie dokonano haniebnej manipulacji przypisując śmierc tysiecy ludzi (z kilkudziesięciu lat) rządowi PiS-u.
Było to chamskie kłamstwo i teraz zarzucacie cokolwiek PiS-owi, kiedy podają prawdę, tyle tylko, że w skondensowanej dawce?
Może znów warto przytoczyć słowa o belce i drzazdze.
Nie chcecie widzieć belki w oczach PO?
Albo przyganiał kocił garnkowi, albo zapomniał wół jak cielęciem był?

Albo mnóstwo innych rzeczy. Wiesz osirisie, polska polityka nie dzieli się na PO i PiS, a polskie społeczeństwo nie ogranicza się do sympatyków PO (i jednocześnie przeciwników PiS) i sympatyków PiS (i jednocześnie przeciwników PO). Jest spory wachlarz innych możliwości i mieszanych konfiguracji.

Poza tym dość niezręcznie próbujesz odwrócić sytuację. "Wy też tak robiliście wiec się nie czepiajcie" - cóż to za argument. Poza tym powinien brzmieć "oni", a nie "wy" - nie wiesz, czy jestem członkiem lub takim sympatykiem PO, żeby do mnie kierować takie teksty.

Kieruję do Ciebie takie teksty, bo wyczuwam z Twojej strony niechęć do PiS i skrywaną sympatię (ale słabo skrywaną) do PO.

To nie argument w sprawie tylko wykazanie głębokiej hipokryzji ze strony PO.
Nie można okazywać świętego oburzenia na te rzeczy skoro samemu stosowało się te haniebne sztuczki socjotechniczne.

To w dalszym ciągu jest odbijanie piłeczki. To, że inni robią to samo zło, to nie znaczy, że nam wolno.

"Słów ich słuchajcie, lecz czynów ich nie naśladujcie" - tak nas uczy Jezus. Złe postępowanie innych nie może być żadnym usprawiedliwieniem dla własnego złego postępowania.


P.S
Niechęci do PiSu wcale nie ukrywam.
Sympatii do PO nie odczuwam. Może tylko taką, że to obecnie jedyna sensowna alternatywa wobec PiSu, chociaż i tak żadna to sympatia

Kamyku, to TY odbijasz piłeczkę twierdząc, że ja nie mam prawa odbić.
PO zaczęło złą grę kiedyś i dalej ją prowadzi.
Czyni zło twierdząc tak jak TY, że nikt nie ma ani Tobie, ani im odpowiadać złem.
Uderzają w twarz twierdząc, że nie mamy prawa oddać im.
To bardzo wygodne.
Gdybyśmy mieli nastawiać drugi policzek swoim wrogom, to w miejscu Polski były by ziemie niemieckie i rosyjskie.
Tego chcesz i pragniesz?
Nie mam zamiaru nastawiać drugiego policzka PO, ani Tobie i będę walczył ze złem wytykając je i krytykując.
Kamyku, nie jesteś dla mnie żadnym autorytetem a Twoje argumenty kompletnie mnie nie przekonują.
Mogę się z Tobą jedynie spierać i dyskutować.
Na razie mnie nie przekonałeś do niczego.

I jeszcze jedno. Senator PO Zaręba. Mówi Wam to coś?
Tu jego oświadczenie - znamienne:

http://fakty.interia.pl/polska/news/senator-zaremba-wyjasnil-dlaczego-odszedl-z-po,1295704

Zapewne zaraz napiszecie, że facet zwariował bo miał wizje z RM.

To PiS wymyślił układ , ZOMO , szarąsiec , etc. I to PiS PO do nich zaliczył .
A teraz ty płaczesz ze PO robi podobnie? Otóz PO nic takiego wam nie robi i nie robiło. Nikt Pisowców nie pomawia o bicie MAFIOZAMI jak wy wszystkich dookoła. Prywatna wojenka p. Palikota to wyjatek. reszta to tylko nasza reakcja na paranoidalną agresje PiSu.

http://fakty.interia.pl/polska/news/senator-zaremba-wyjasnil-dlaczego-odszedl-z-po,1295704

Zapewne zaraz napiszecie, że facet zwariował bo miał wizje z RM.[/quote]

Pożarł się o wpływy i postanowił dokopac . Żałosne. I faktycznie materiał dla psychiatry
[/quote]

Zwłaszcza przypadek posła odczytującego z mównicy sejmowej menu-kartę dań

Widzę, że jak ognia unikasz dyskusji o złych czynach PiSu. Podczas gdy ja zwracam na nie uwagę, Ty mówisz, że trzeba złem odpowiadać na zło PO - bo tak rozumiem Twój ostatni post. Że PO robi źle, więc nam też wolno, a nawet trzeba. Ale nie pamiętam - Ty uważasz się za katolika, czy nie?

Ja mogę porozmawiać o wadach PO i o tym, co mi w tej partii nie pasuje. Ale czy Ty potrafisz obiektywnie i rzeczowo rozmawiać o PiSie?

Oczywiście zawsze możesz odbić piłeczkę. Ja Ci tego nie bronię. Ale sam sobie w ten sposób wystawiasz niskie świadectwo i dyskredytujesz się w oczach innych jako partner do dyskusji

Kamyku, ja widzę złe strony PiS-u i nie jestem - jak sądzisz - bezkrytyczny wobec tej partii.
Moje słowa o tym świadczą (wypowiadane jak mantra), które wciąż powtarzam "Na wyborach wybieram mniejsze zło"
Jeżeli zaś krytykuję PO za święte oburzenie tym spotem, to tylko w tym celu, żeby podkreślić i wytknąć ich niebywałą hipokryzję.
Tamten spot PO oraz obecny PiS-u są żałosne i wcale go nie bronię tylko podkreślam obecne histeryczne reakcje PO podszyte głęboka hipokryzją i w sumie nic więcej.
Czy to jest czynienia zła z mojej strony i brak postawy katolika.