Właśnie to mówię - że niezaleznie czy będzie to robił PiS czy PO (mogą zdarzyć się drobne szwindelki - żadna dziedzina, włącznie z Kosciołem, nie uniknie tego), ale będzie odbywać sie w sposób normalny.
PiS tez wszystkiego nie paprał - nigdy tego nie mówiłam.
PiS gubi obsesyjnośc w szukaniu zagrożeń, wrogów.
Mamy 2008r, nie początek lat 90-tych i wolnej amerykanki w prywatyzacji, upadłosciach.
Przez 9 lat pracowałam u syndyka - wiem zatem jak się prywatyzowało w 1995r na bazie przepisów z przed wojny, a jak od 2000r gdy weszły nowe przepisy o upadłości, regulujące szczegółowo w drobiazgach kazdy etap procesu upadłości i przewidujący wysokie kary w przypadku przestępstw.
Szpitale podlegają samorządom, a samorządy zależą od wyborców.
Nikt z nich przy dobrych zmysłach nie połakomi się na drobny kęsek - bo ileż może uszczknąc ze szpitala?, tracąc posady na zawsze.
Dlatego powtarzam - nie taki diabeł straszny, jak go malują

Gdybyś nie wiedział - przed 2000r listy wierzytelności sporządzał syndyk a komisarz sądowy podpisywał.
Teraz zgłoszenia wierzytelności przesyłane są do Sądu, tam podlegają weryfikacji i dopiero po zaakceptowaniu, syndyk otrzymuje kopię zatwierdzonego zgłoszenia, dla sporządzenia wykazu - "listy wierzytelności".
Przetargi mają tyle uregulowań prawnych, że prawdopodobieństwo ustawienia przetargu zmalało max. do 5%.
Dlatego min. Ziobro musiał sięgać do przestępców sprzed 2000r (Wąsacz, Blida) bo przez dwa lata nie znalazł nowszych

A może warto uszczknąć, bo saldo może być bardzo dodatnie.
Z posadki samorządowca niewiele wynika (no chyba, że się bierze łapówki), a ze szpitala można uszczknąć nawet miliony. (i to teorytetycznie zgodnie z literą prawa)
Czyż nie warto zapłacić za tak smakowity kąsek utratą posadki w samorządzie?

Wykazujesz się dziecinną naiwnością.
Polak potrafi i zapewne w tej materii jest jeszcze wiele furtek do sforsowania.

osiris - Polak potrafi - i teoretycznie może uszczknąć.
Ale czy wszystkich postrzegasz naokoło jako ewentualnych złodziei?

W koło bynajmniej, ale w sejmie oraz innych strukturach, to można się zastanawiać długo kogo my tam mamy.
Do władzy pchają się ludzie "obrotni" a co rozumieć przez to słowo niech każdy sobie dopowie.
Dlaczego tak ślamazarnie idzie budowa dróg i autostrad?
Nie mogą się dogadać, kto ma spijać tą śmietankę, więc wszystko prawie stoi w miejscu.

Niewydolne finansowo szpitale często zakupują aparturę o wielomilionowej wartości np. sprzęt diagnostyczny.W końcu ubiegłego roku zatrzymano kilku dyrektorów szpitali w woj.sląskim w związku z przyjmowaniem łapówek za ustawianie przetargów.W niepublicznym zakładzie opieki zdrowotnej taka patologia nie ma miejsca,zamawia sie taki sprzęt, którego zakup jest najkorzystniejszy z punktu widzenia ekonomicznego oraz jakości wykonywanych usług.Nie ma potrzeby wręczać dyrektorom prywatnych placówek żadnych łapówek i jest to jeden z argumentów za prywatyzacją.Przekazanie szpitali samorządom nie oznacza wcale tego,że wolne są one od nacisków politycznych.Istnieje silna pokusa dla różnego typu działaczy do ingerowania w sprawy ochrony zdrowia i wykorzystania tego dla własnych celów.Jedynym rozwiązaniem jest przekształcenie placówej w zakłady niepubliczne,oraz stworzenie rynku ubezpieczeń z prawdziwego zdarzenia,a nie atrap.PO w swojej polityce podobnie jak PIS patrzy tylko na interes polityczny,a nie na faktyczną reformę systemu.Jestem dumny,że nie poszedłem ostatnio po raz pierwszy od czasów komuny do wyborów.

Najważniejsze jest to - w tej reformie - aby nie sprzedano szpitali za bezscen, oraz aby odpowiednimi instrumentami zabezpieczyć przed możliwością likwidacji szpitala przez nowego właściciela, jeżeli w ogóle dojdzie do prywatyzacji.
Dziwię się jednak temu, dlaczego nie chcemy pójść drogą wytyczoną przez kraje zachodnie.
Może tam publiczna służba zdrowia nie działa idealnie, ale na pewno lepiej niż u nas, i jednak takowa forme pozostawiono widząc - jednak - taką potrzebę.
U nas jak leci chcą sprywatyzować wszystko - to jest raczej chory pomysł.

Dobre...chcesz mnie przekonać, ze w prywatnych firmach pracownicy nie przyjmują łapówek?
Kolejny raz ktoś się "łapie" na manipulacjach Platformy...oni nie chca przekazać samorządom szpitali, bo one już do nich należą, ale chca je przekształcić w spólki prawa handlowego...podobny "przekręt" jak w latach 90-tych z NFI...2400 firm uległo "prywatyzacji" a my dostalismy za to po 20 zł ....Wiekszość tych firm zniklo z gospodarki, a atrakcyjne tereny, działki itp służą już nowym "przedsiebiorcą"...
Można prywatyzować jak Orlen, KGHiM czy PZU /naszczeście w porę wstrymana złodziejska prywatyzacja/ albo tak jak TPSA, Wedel czy Kasprzaka, Diorę itp...

No..na nie sprywatyzowanym PZU Netzel i kumple zrobili niezłą kasę ...gdyby tak okradli prywatnego właściciela oddaliby co do grosza, wydusiłby z nich....

Prywatna placówka nie jest związana ustawami o zamówieniach publicznych i może zamawiać taki sprzęt na jaki ma ochotę i na jaki ją stać ,nie trzeba się przed nikim tłumaczyć dlaczego kupiono aparat np.Siemensa ,a nie dajmy na to Philipsa.Nie organizuje się więc tu przetargów stąd cała sprawa ustawiania przetargów za łapówki traci sens.

Nie wierzę również w tezę,że placówki ochrony zdrowia zlikwiduje się po prywatyzacji.Szpitale będą potrzebne zawsze / no może trzeba będzie troszkę więcej zapłacić/.A na samorządzie nie na pracownikach ochrony zdrowia spoczywa obowiązek zapewnienia obywatelom dostepu świadczeń medycznych.Także nawet w przypadku likwidacji jakiejś placówki jej obowiązki będzie musiała przejąć inna.

Jasne, 50-100 km dalej.
Ale masz poczucie humoru, nie ma co.

No..na nie sprywatyzowanym PZU Tusk i kumple zrobili niezłą kasę ...gdyby tak okradli prywatnego właściciela oddaliby co do grosza, wydusiłby z nich....

No..na sprywatyzowanym PZU Tusk i kumple zrobiliby niezłą kasę ...gdyby tak okradli prywatnego właściciela oddaliby co do grosza, wydusiłby z nich....

Widzisz Alus różnicę? Nie chcę kolejny raz to pisac, piszesz populizmy, farmazony i posługujesz się demagogią.



Czy nie możesz "załapać", ze prywatna firma czerpie także pieniądze z NFZ i tak samo może budżet państwa oszukiwać i okradać? Co za róznica...jedynie taka, ze musi dodatkowo jeszcze zarabiać i podatki może odprowazdać np do budzetu innego państwa....Ale "myków" jest dużo więcej..To moze sprywatyzujmy straż pożarną i policję?

Niestety, to Ty piszesz farmazony...dla Ciebie Tusk i PO, to kwintesencja, zła, obłudy, oszustwa, złodziejstwa.....a takie pojmowanie kogokolwiek nie jest dobrym objawem