Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt sie 15, 2025 0:46



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 1396 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15 ... 94  Następna strona
 Krzyż pod pałacem prezydenckim. 
Autor Wiadomość
Post Re: Krzyż pod pałacem prezydenckim.
Cytuj:
iszesz, że Palikot jest dla Ciebie NIKIM - czemu zatem nadal odnosisz się do nicości

Bo w tą dziurę spowodowaną próżnią można wpaść i sobie nogi połamać
Ta próżnia lata też i donosi jak leci do prokuratury.
Dla mnie jest nikim ale ten nikt potrafi kąsać w realu, więc trzeba się liczyć z nim w sensie negatywnym.
Zresztą to tylko metafora bo dla mnie jest on ........................... .
Ja mam prawo mieć takie osądy a WY możecie go podziwiać. To jest wybór każdego kogo chce podziwiać.


Cz sie 05, 2010 12:31
Post Re: Krzyż pod pałacem prezydenckim.
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
a co do krzyża - ludzie się do niego modlą... a może powinni modlic się do BOGA?

Aha, czyli rozumiem że kościół też wg Ciebie jest niepotrzebny bo przecież można modlić się do Boga bez pośrednictwa kościoła?
Całkiem celna uwaga.

Celna, bowiem własnie tym ludziom Kościół okazał się niepotrzebny. Ich totemem sa teraz dwie drewniane, zapisane markerem deski.

Świetne określenie - TOTEM.

Cytuj:
Osiris, gdybysmy nie słuchali Koscioła, to dzis modlilibyśmy sie do kamieni i drzew. To własnie księża mają za zadanie uczyc ludzi modlitwy - jej sposobu i miejsca. Ludzie spod pałacu się tych nauk wyrzekli, a Ty im przyklaskujesz pisząc "Nie ma znaczenia czy jest czy nie jest poświęcony, bo to tylko dla kościoła ma znaczenie a dla wiernego żadne, jeśli taka jest jego wola." - czyli od dziś modlimy sie do drzew, po co swięcic, po co budować świątynie. Lud wie lepiej. Bzdury. ;)

Cała natura to cud stworzenia i dzieło stwórcy więc nic by się nie stało gdybyśmy nawet do kamieni się modlili.
Krzyż przed pałacem to więcej niż symbol religijny i może w tym jest problem.
To miecz wbity w pierś Komorowskiego oraz PO i dlatego tak strasznie zabiegają aby go z tamtą wysiudać podchodząc do tego niemniej histerycznie jak owi obrońcy krzyża..


Cz sie 05, 2010 12:36
Post Re: Krzyż pod pałacem prezydenckim.
osiris napisał(a):
Dla mnie jest nikim...

Jak to dobrze, że dla Boga żaden człowiek nie jest "nikim"... :)


Cz sie 05, 2010 12:37
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr kwi 12, 2006 11:04
Posty: 911
Post Re: Krzyż pod pałacem prezydenckim.
Stek bzdur, wszystkiemu winna jest... PO. To oana sprawiła, ze ci biedni, otumanieni ludzie obrzucili wyzwiskami katolickich księzy (żal mi ich było, naprawdę).

A tu masz kilka odpowiedzi (pożyczam sobie):

"drogi ksieze,

mozemy sie nie zgadzac w ocenie faktow, kazdy z nas ma prawo do wlasnego sadu. czym innym jest wyrazanie go, czym innym niezrozumiale dla mnie personalne wycieczki. nikt nie dal ksiedzu prawa do oceny mojego powolania i do wyciagania na jego podstawie jakichs psychoterapeutycznych wnioskow. nikt nie dal ksiedzu prawa do pisania o mnie per "samozwanczy rekolekcjonista". co to znaczy - samozwanczy? wszedzie tam, gdzie mowie, mowie na zaproszenie, zwykle zreszta ksiezy. o tym "sicie liberalnej ideologii" nie wspomne, bo to zarzut ktorego nie jest w stanie ksiadz udokumentowac zadnymi danymi.
nie podzielam ksiedza "ewangelicznej refleksyjnosci", sytuacje ktora ma miejsce pod palacem widze jako w czystej postaci antyewangeliczna. pomijam fakt, ze ksiedza koledzy zostali tam wczoraj wyzwani od ubekow i zomowcow, obmadlano ich modlitwami do swietego michala archaniola. rozumiem, ze to dla ksiedza nie ma zadnego znaczenia.
swoiscie pojmowany ewangeliczny zapal to jednak jedno, rozpaczliwe uciekanie sie do argumentow ad personam - drugie.
pozdrowienia
szymon holownia"


"Po pierwsze - nie czuję się zmanipulowany. Inni wyrażający się tutaj, czy też wypowiadający się gdzie indziej - tym bardziej, a wielu z nich jest nie tyle mądrzejszych ode mnie (bo o to nie trudno), co pewnie od Ciebie też, drogi autorze.

Po drugie - moje odczucie jest zupełnie inne. To, co dzieje się teraz, to bardzo dziwne i niesmaczne zwycięstwo właśnie PiSu. Zresztą - do którego sumiennie i zakulisowo od dłuższego czasu dążyli. Dosłownie. Co skandowano na placu? O krzyżu - też, i może w większości. A "Jarosław!"? Ani to kolejne imię Jezusa, jak jeden z autorów zauważył, ani też imię zmarłego prezydenta, któremu rzekomo ci awanturnicy oddają cześć. Więc? Tak, autorze - po prostu propaganda polityczna. Z krzyżem - profanowanym, bo to nic innego - w tle. Nikt inny, ale wspomniana już (w komentarzach do poprzedniego wpisu) Rada Polityczna KP PiS wprost i jednoznacznie mówiła, że nie wyraża zgody na przenoszenie krzyża. Spęd ludzi wczoraj i całą tą hecę nie nikt inny rozkręcił, jak właśnie PiS i ludzie, którym się wydaje, z niezrozumiałych dla mnie powodów, że oddają tym przysługę i ratują a to Polskę, a to Kościół, i pewnie inne rzeczy też. Tylko że im - politykom PiS - się sytuacja lekko wymknęła spod kontroli, bo najwyraźniej jednak nie odnaleźli się w tłumie, aby opanować zbulwersowany naród i poobiecywać, wskazując na zdrajców narodu - i awantura była taka, że wydarzenia potoczyły się własnym torem.

Niesmaczne jest za to, autorze, że wyzywasz takiego np. Bogu ducha winnego Szymona Hołownię. Chyba nie Tobie - mnie również - oceniać, czy i jak realizuje swoje powołanie. A sądząc po tym, co i jak pisze - a czytałem sporo jego książek - dociera swoimi tekstami do wielu, do których jakoś księża nie potrafią znaleźć języka i nici porozumienia, formy przekazu. Do zastanowienia - skoro bierzesz się za ocenianie innych, a poświęcasz temu duży kawałek (największy akapit) tego wpisu.

Widzisz. Naród wcale nie głupiutki - bo, na szczęście, w większości widzi, co się dzieje, nazywa to po imieniu, i nie odwraca kota ogonem. Dobrze, jest nadzieja. Szkoda, że tego samego nie można powiedzieć o decyzyjności i w ogóle woli zajęcia stanowiska przez hierarchów kościoła - choćby samego abpa Nycza, którego obecność wczoraj myślę mogłaby spowodować zupełnie inny obrót wydarzeń, mogła by nie dopuścić do profanacji i dosłownego wyrywania sobie krzyża.

Przykre to, oj przykre. I to, co się dzieje - i to, jak o tym piszesz.

Pozdrawiam
Palabra"

źródło: http://sorkovitz.blogspot.com/2010/08/c ... -mecz.html


Cz sie 05, 2010 12:41
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr kwi 12, 2006 11:04
Posty: 911
Post Re: Krzyż pod pałacem prezydenckim.
osiris napisał(a):
Krzyż przed pałacem to więcej niż symbol religijny i może w tym jest problem.
To miecz wbity w pierś Komorowskiego oraz PO i dlatego tak strasznie zabiegają aby go z tamtą wysiudać podchodząc do tego niemniej histerycznie jak owi obrońcy krzyża..

I dobrze że to wreszcie przyznałeś.
Krzyz jako znak ma swoją jasną definicję, robienie z niego "dodatkowo" innych symboli, zwłaszcza w tak złej i brudnej sprawie jak ta - przeciw drugiemu Katolikowi - czyni z niego nie krzyż, a totem. Dzisiaj widziałam w necie filmik, na którym panie tańcza w kóleczku wokół poustawianych na chodniku przed pałacem zniczy i zielska - tak, od razu nasunęłuy mi sie na mysl tańce pogańskie.

A histerię tu widze z jednej strony, z drugiej jest spokój. ;)

Do PO dodaj sobie ejszcze konserwatora zabytków i tych wszystkich, którzy pukaja się w czoło i nasmiewają z tych pogańskich praktyk spod pałacu (a wierz mi, ejst ich wielu - zwykli przechodnie), autorów żartów i fotomontarzy, gry polegającej na stawianiu krzyży i tych wszystkich, którym zielsko, znicze, kartki i spiewajace babcie pod zabytkowym pałacem głowy państwa przeszkadza, jak rpzeszkadza zakłocanie porządku, chałas, zasmiecanie czy graffiti na murach.


Cz sie 05, 2010 12:46
Zobacz profil

Dołączył(a): So sie 18, 2007 13:38
Posty: 1656
Post Re: Krzyż pod pałacem prezydenckim.
Ukyo napisał(a):
Cyryl, a co ci księża tam robili? Przyszli poogladac czy rozdawać święte obrazki?

Stało się, Kościół okazał się słaby, autorytet księdza nic dla tych ludzi juz nie znaczy. Teraz mają dwa wyjsćia - albo odciąć się od "obronców", albo próbowac wybrnąć z tej sytuacji, jak ten "zdroworozsądkowy" kapłan.

Oczywiście w słusznej sprawie tam przyszli............
bo to prawdziwi KSIĘŻA PATRIOCI byli :x

_________________
"Mówi głupi w sercu swoim-Nie ma Boga" Psalm 14


Ostatnio edytowano Cz sie 05, 2010 13:14 przez Cyryl, łącznie edytowano 1 raz



Cz sie 05, 2010 13:11
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr kwi 12, 2006 11:04
Posty: 911
Post Re: Krzyż pod pałacem prezydenckim.
Idź i powiedz im to w twarz.
Obrzydliwe.


Cz sie 05, 2010 13:14
Zobacz profil

Dołączył(a): So sie 18, 2007 13:38
Posty: 1656
Post Re: Krzyż pod pałacem prezydenckim.
Ciekaw jestem jak zachowałby się w takiej sytuacji zamordowany ksiądz Jerzy :?:
Powiedzieć w twarz nie mam okazji,a szkoda

_________________
"Mówi głupi w sercu swoim-Nie ma Boga" Psalm 14


Cz sie 05, 2010 13:17
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr kwi 12, 2006 11:04
Posty: 911
Post Re: Krzyż pod pałacem prezydenckim.
Nie mieszaj do tego śp. księdza Popiełuszki. On nie ma z tym nic wspólnego.
Ciekawe jak w tej sytuacji zachowałby się mój zmarły dziadek. I tak sobie porozmawiamy.


Ostatnio edytowano Cz sie 05, 2010 13:21 przez Ukyo, łącznie edytowano 1 raz



Cz sie 05, 2010 13:19
Zobacz profil

Dołączył(a): So sie 18, 2007 13:38
Posty: 1656
Post Re: Krzyż pod pałacem prezydenckim.
Ukyo.Ksiądz Jerzyp atrzy z góry,nie martw się.Akurat w dzień próby I Zaboru Krzyża przez trzech mocarzy ,czyli Prezydenta,Kurię i Harcerstwo wypadła rocznica swięceń kardynała Wyszyńskiego.Trzeba zwaracać uwagę na daty......

_________________
"Mówi głupi w sercu swoim-Nie ma Boga" Psalm 14


Ostatnio edytowano Cz sie 05, 2010 13:24 przez Cyryl, łącznie edytowano 1 raz



Cz sie 05, 2010 13:21
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr kwi 12, 2006 11:04
Posty: 911
Post Re: Krzyż pod pałacem prezydenckim.
A Ty masz z nim jakiś kontakt, wiesz co widzi i co o tym mysli? Może powinienes to gdzies zgłosic?


Cz sie 05, 2010 13:22
Zobacz profil
Post Re: Krzyż pod pałacem prezydenckim.
Cytuj:
Krzyz jako znak ma swoją jasną definicję, robienie z niego "dodatkowo" innych symboli, zwłaszcza w tak złej i brudnej sprawie jak ta - przeciw drugiemu Katolikowi - czyni z niego nie krzyż, a totem.

Harcerze postawili tam krzyż a PiS razem z PO czy nawet odwrotnie zrobili z niego totem i zarzewie wojny.
Taka jest prawda.
Wina jest obopólna i żadna ze stron nie chce ustąpić.


Cz sie 05, 2010 13:22
Post Re: Krzyż pod pałacem prezydenckim.
Cyryl napisał(a):
Ciekaw jestem jak zachowałby się w takiej sytuacji zamordowany ksiądz Jerzy :?:
Powiedzieć w twarz nie mam okazji,a szkoda

Napewno nie odmówiłby posłuszeństwa Kosciołowi, który nieudolnie, ale jednak chciał przenieść krzyż z tego piekła pod pałacem.
Nigdy bł. ks. Jerzy nie ubliżył podobnie najgorszemu oprawcy z SB, jak ubliżali "obrońcy" kapłanom Chrystusa.
Nie uwłaczaj pamięci tego świętego kapłana ....nikt nie dał Ci do tego prawa.


Cz sie 05, 2010 13:24
Post Re: Krzyż pod pałacem prezydenckim.
Cyryl, ciekawe jak w tej sytuacji by sie Jezus zachowal? Nie zastanowiles sie nad tym?


Cz sie 05, 2010 13:25

Dołączył(a): So sie 18, 2007 13:38
Posty: 1656
Post Re: Krzyż pod pałacem prezydenckim.
Alus napisał(a):
Cyryl napisał(a):
Ciekaw jestem jak zachowałby się w takiej sytuacji zamordowany ksiądz Jerzy :?:
Powiedzieć w twarz nie mam okazji,a szkoda

Napewno nie odmówiłby posłuszeństwa Kosciołowi, który nieudolnie, ale jednak chciał przenieść krzyż z tego piekła pod pałacem.
Nigdy bł. ks. Jerzy nie ubliżył podobnie najgorszemu oprawcy z SB, jak ubliżali "obrońcy" kapłanom Chrystusa.
Nie uwłaczaj pamięci tego świętego kapłana ....nikt nie dał Ci do tego prawa.

Akurat ksiądz Jerzy ,o ile dobrze pamiętam nie usuwał krzyzy z placów i innych miejsc publicznych ,jakis niepatriotyczny był.......... :x

_________________
"Mówi głupi w sercu swoim-Nie ma Boga" Psalm 14


Cz sie 05, 2010 13:29
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 1396 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15 ... 94  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL