Alus! Mieszkasz w większym mieście i nie jesteś moherem, a widzę, że Twoja wiedza na temat nowinek z zakresu elektroniki jest znacznie mniejsza niż moja.
Otóż ja już mam dekoder cyfrowy od lokalnego operatora o nazwie CHOPIN.
Ten operator umożliwia mi korzystanie z telewizji, internetu oraz stacjonarnego telefonu.
Mam również dwa piloty, ale spełniają one zupełnie inną rolę.
Mogę odbierać dwa programy:analogowy, lub cyfrowy i do tego potrzebne te dwa piloty.
Gdy skończy się analogowy wystarczy mi jeden pilot.
Jeśli żartowałas z tymi dwoma pilotami, to dlaczego nie ma uśmiechniętej buźki?

Gita, kablówka wcale nie oznacza że podaje telewizyjny cyfrowy sygnał, choc nie przeczę iż taki możesz mieć.
Przykład pierwszy z brzegu.
Na kablu TP mam telefon i internet.
Telefon jest analogowy a sygnał internetu jest cyfrowy ( i tego nie jestem do końca pewien).

Gita2, otoz ja mam dwa piloty, jeden do odbiornika telewizyjnego, a drugi do dekodera.
Tak, ze mozliwe sa jak widac, rozne warianty.

A jak ktoś ma wieżę audio to jeszcze trzeci dochodzi a jak ma odtwarzacz DVD to i czwarty.
Ilość pilotów nie ma nic do rzeczy w sprawie cyfryzacji telewizji.
Oj kobiety, nie wchodźcie w techniczne sprawy bo na tym się nie znacie.

A jak ktos ma jednego pilota na wszystko, to niewazne ile moglby miec osobno

Są obecnie piloty programowalne które mogą obsłużyć jednocześnie 15 różnych urządzeń i to nie ma nic do rzeczy.
Jeszcze raz powtarzam, w momencie wejścia sygnału cyfrowego telewizory analogowe nie będą odbierać żadnego sygnału.
Trzeba będzie albo kupić nowy telewizor albo przystawkę do dekodowania cyfrowego sygnału na analogowy dla starych telewizorów.
Owa przystawka powinna kosztować od 200 do 400 zł.

Ja wiem, ze ty moich postow nie czytasz, ale ja wlasnie tez to napisalam. I owa nowa przystawka ma wlasnego pilota.

No ale ja, jak widac, nawet nie wiem, co mam w domu...

No chyba nie wiesz, bo ta przystawka jest jeszcze niepotrzebna.
TY opisujesz tuner satelitarny, który nie jest przystawką żądną tylko odbiera z satelity sygnał cyfrowy a nie pełni roli żadnej przystawki która będzie dekodować sygnał ze stacji nadawczych naziemnych.
No chyba że mieszkasz w Warszawie bo coś mi się o uszy obiło że tam już jest nadawany sygnał cyfrowy ze stacji naziemnych.

A za przystawkę, czy tam inny sprzęt (w tej dziedzinie jestem laikiem) zapłaciłam UPC 50 zł.

Nie osiris, ja mam sygnal z satelity i nie mieszkam w Warszawie. A gdzie? Zgadnij!

Osirisie! nie dyskryminuj nas kobiet. Jedno jest pewne, gdyby w telewizji publicznej, przeciez od tego jest, zamiast beznadziejnych programów rozrywkowych instruwano odbiorców o tajnikach elektroniki i ja byłabym mądrzejsza i na pewno te programy oglądałabym.
Jestem pewna, że takie uświadamiające programy będa w TVTrwam, tak jak były instrukcje związane z wyszykiwaniem programów na dekoderze TVTrwam.
Było to wyjasnianie krok po kroku. Wówczas miałam antene satelitarną, gdyż mieszkałam w domu jednorodzinnym.
Teraz mogę korzystać z kablówki i korzystam.
P.S.A propo ilości pilotów, to faktycznie mam jeszcze dwa/czyli razem 4/ do DVD i video, ale nie korzystam, gdyż włączam i wyłączam bezpośrednio na sprzęcie.

Jednak dedykuję Wam wszystkim , osirisowi również, aby przeczytał artykuł z ND, wtedy nie będziesz pisał, że "podobno w W-wie", tylko "na pewno w W-wie".

A więc nie masz żadnej przystawki tylko tuner (cyfrowy) satelitarny.
Jesteśmy w domu.

Telewizja cyfrowa jest lepsza. Nadawanie kosztuje mniej, jest mniej podatne na warunki pogodowe itd. , obraz otrzymany jest lepszej jakosci i co najwazniejsze, umozliwia komunikacje odbiorca-nadawca.
Kazdy odbiornik ma okreslony czas zywotnosci. Nie ma o co robic szumu. Zaczna nadawac "cyfrowo" to i analogowo beda przez okreslony czas. Telewizor sie zepsuje, kupi sie nowy i juz cyfrowy.

Powiedz to emerytom, którym brakuje od pierwszego do pierwszego i nie pisz że mają iść dorobić do emerytury (wałkonie jedne) bo nawet zdrowi, młodzi mają problem z pracą.
Ale Donek coś wymyśli żeby tuba rządowa ogłupiała jak największą rzesze widzów.