Nawet wtedy powinieneś kochać. Ponieważ Bóg kocha.
Złe uczynki są obrzydliwe - dla Ciebie, dla mnie, dla Boga...
Ale Bóg, nawet tych najgorszych, nadal kocha i my powinniśmy się starać, próbować dorównać Bogu - inaczej nic się nie zmieni...

filippiarzu, małe nieporozumienie. Wykazałem jedynie, że wcale nie są tacy sami jak esesmani. Ale przeczytaj początek tamtego posta, który cytujesz i masz odpowiedź na pytanie czy ich miłuję

Co za bzdura.

Pół świata woła o modlitwę zamiast przeciwdziałać.

Izrael łamie rezolucje ONZ i nadal atakuje Liban!

Co Izraelowi po ONZ, skoro kurek dopływu kasy z Ameryki nadal jest odkręcony Żadne z zachodnich państw nie zaatakuje Izraela z powodu jego zachowania, a embargo ze strony jakichkolwiek państw innych niż Ameryka spłynie po Izraelu jak deszcz po dachówkach.

Link do filmu
Nie mam telewizora i radia, a i po portalach statnio nie chadzam, więc się tak zapytuję: Czy polskie media podały już coś o fakcie, że masakra w Kanie była najprawdopodobniej mistyfikacją?

Na samej górze link do filmu opisującego medialne zwieńczenie zagadki tajemniczego "zielonego hełmu" - jakoby ratownika z Kany...

filipiarz to jest po prostu obrzydliwe co robia reporterzy
a na wojnach wyrobili sobie opinie takich co nie strzelają do ludzi a tylko filmują
te "tylko" właśnie widać...

masakra w Kanie mistyfiakcją, a moze jakies dowody.
Nie wiem czy pisałem na tym forum czy innym ale podobna masakra także w Kanie wydarzyła się w kwietniu w 1996, zgnieło wtedy ponad 100 osób i co wazne było to schronisko ONZ-u! Izrael także tłumaczył się że były tam rakiety Hezbollahu ale przeciez to był obóz ONZ, wiec nie wierze aby tym razem była to prowokacja Hezbollahu!



wiekszość maronitów w Libanie jest prosyryjskich czytaj opierają Hezbollah! Jedynie Hezbollah głosno domaga sie od Izraela aby "zabrał" Palestyńskich uchodzców!
W Libanie główna ośc podziału to być albo prosunitą czyli popierac Arabie Saudyjską albo drugi obóz prosyryjskim. W Syrii rzadzi dynastia alawicka ( nota bene alawici to szyici i stanowią raptem 10% ludjosci Syrii ) prezydent Syrii Baszar al-Assad jest człowiekiem zachodu, studiował w londynie, Syria pod jego rzadami sie zmienia, prywatyzacja gospodarki, sam Assad wykonał pamietny gest podczas pogrzebu papieza, podał reke w czasie znaku pokoju premierowi Izraela Kacawowi. O tym kim sa alawici nie musze chyba pisać, to chyba najbardziej umiarkowane i prochrzescijansakie skrzydło islamu, sunici uwazaja ich za kufr! Alawi to ci którzy wspierali chrzescijan! Maronici dobrze wiedza że tylko z nimi mozna współistniej i wbijanie klina miedzy maronitów czy szerzej chrzesicjan miedzy szyitów (alawi zlaicza się do shi'a) to wpychanie chrześcijan w konflikt ze wszystkimi bo Izrael także nie dazy sympatią chrzescijan!

To dla tych którzy ulegaja propagandzie o tej strasznej Syrii! W Syrii około 9% to chrzescijanie

marcin_jarzębski


ogólnie to jest tak, ze dowódca kryje poczynania swoich żołdaków
wtedy jest nazywany przez nich "wielkim"
bo pozwala na wszystko i broni ich przed innymi politycznie
jest to jednak zdemoralizowane wojsko według naszych pojęć
gdyż u nas oraz jak wiadomo w armiach Angików czy Francuzów wprowadzano karność i surowe kary za takie niecne wystepki
często gwałty karane były smiercią przynajmniej domyslnie nawet w Rosji
z czasem to się łożyło to na gwałty wobec swoich za wyjątkiem obcych itp.

jednak warto o tym myślę wspomnieć jeszcze raz, że im dłużej trwa wojna tym więcej ludzi się deprawuje
więcej ciągnie do łupów i łatwego "szybkiego" zycia "na całego"
dziei temu mamy do czynienia z politykami którzy mają idee i je ciągną póki jeszcze zyją i nie zgiinęli w zamachach oraz z żołdakami zdemoralizowanymi którzy sa ciągle "do czasu" kryci

gdy mamy do czynienia z kłamstwem politycznym mamy równoczesnie do czynienia z jakąś odmienną cywilizacją
tą która dziś kłamie w mediach przeważnie jest bizantyńska i próbuje wywrzeć swój nacisk w kierunku pewnym zgodnym z jej ideami [z górnej pólki]
trzeba dodać, że sami bizantyńczycy nie traktują tego jak kłamstwa ale jako taktykę
jak bardzo wlazła nam w Europie i w Stanach Zjednoczonych Ameryki Pn za skóre ta taktyka... widzimy sami

można by rzec "po trupach do celu"
zaczynam się bać co jest ich celem...
i dlaczego kogoś kryją a innego upokarzają...

Nie muszę walczyć bronią,bo nie jestem żołnierzem i nie zamierzam nim być.To żołnierze są winni tego co dzieje się w Libanie.Cywile po obu stronach tylko niewinnie cierpią,bo żołnierzom zachciało się wojny.

zauważ Haunebu, ze i cywile w momencie gdy rabują coraz więcej i coraz beszczeniej obie strony i ile się da"bo oni nas krzywdza" lub "bo inni tez tak robią" to rezultat jest prosty w konsekwencji
niewiele osób nie będzie się potem bronic przed "żołnierzami rabusiami" strzelając do nich

rezultat jest taki, ze idee czy tez ideologie ida do piachu wraz z politykami
jedyne osoby na placu boju czyli tubylcy nie chcą juz wojny po czasie i żadają opuszczenia ich ziem przez kazde wojska, kazde partyzantki [własne]

nie "tak sobie" powiedziano kiedys mądre słowa
politycy wszczynają konflikt
żołnierze go prowadzą
a cywile kończą
tak się dzieje z kazdą wojenną jatką
... dopóki jedna ze stron nie ma na tyle żywotnej metody ustroju życia zbiorowego [cywilizacji] by nie wszcząćponownie wojny
często jednak wszystko całe lata grzęźnie w jakieś mieszance cywilizacyjnej w stanie acywilizacyjnym wręcz dopóki nie przyjada "nowi" i nie zrobią porządku po swojemu...

wiele ziem zostało tak przejętych właśnie i dlatego np Prusy tak na dobrą sprawę klucza ciągle pomiędzy Rosja, Polską a Niemcami...
dlatego Ormian nie ma tam gdzie powinni być, a zajmują naprawde w stosunku do tego co by mogli mieć [gdyby nie było tylu czystek robionych przez Turków i Rosjan] bardzo niewielką część...

Hmm - zestawienie Powstania Warszawskiego z np. Listopadopwym dowodzi dość sporej naiwności w kwestii obu powstań.
Uważaj z takimi porównaniami

Ja przepraszam - ale za jaką wolność zginęło 220 000 ludzi w czasie Powstania Warszawskiego?
Piszesz jak zaślepiony jakąś chorą propagandą - nie wiesz że to był pusty gest?
Że broń zrzucano przed powstaniem oddziałom partyzanckim a nie zaopatrywano przyszłych powstańców?
Że od początku było wiadomo że pomocy Sowietów NIE BĘDZIE?

To "dzielenie" o czy mówisz - to polityka kolonialna sprzed c.a. 150 lat - głęboko się mylisz - nawet próbując urazić mnie jako ponoć globalistę /globaGLISTĘ ?/
Nie wiem dlaczego stawiasz mnie w rzędzie z Izraelam /to jakis kolektywny umysł? o pojedynczych ludziach nie słyszałeś? O Gusz Katif? O Etgarze Kerecie?/ i z G.W Bushem.
Byc może tobie wydaje się że lansując "antyglobalistyczne" bzdurki zaczerpięte z Marksa uratujesz świat - ale to tylko lanse lanse Marku.

Ofiarami czego? Żydowskiego najazdu?
Daj spokój - prędzej zobaczysz siły KRLD lądujące w Los Angeles...

Dobry komentarz do ostatnich wydarzeń...

Co do Kany to faktycznie spaliłem - nie ma absolutnie żadnych dowodów na manipulację faktami, na razie chodzi o propagandowe inscenizacje i manipulację mediami... Pierwsze głowy już poleciały, między innymi fotograf który robił zdjęcia w Kanie został zwolniony w trybie natychmiastowym (ale za inne zdjęcia) i Reuters skasował ze swoich zasobów ponad 900 zdjęć autorstwa tego pana (Adnan Hajj)...
Tutaj jest trochę po polsku o tym panu: http://serwisy.gazeta.pl/swiat/1,34180,3537265.html
a tu o podejrzeniach prawdziwości masakry: http://forum.wprost.pl/ar/?P=1&O=566096 - wypowiedź prywatna, ale zbliżona do zastrzeżeń stawianych za granicą (na razie nieoficjalnie - poszlakowo na podstawie dokumentacji zdjęciowej). Niestety siedzę na serwisach i blogach anglojęzycznych - nie dam rady tego przetłumaczyć....
Zresztą o czym tu dywagować - jest prowadzone śledztwo i będą oficjalne wyniki

dobrze komentujący poczynania obu państw obrazek
niezapominajmy jednak o tym, że wielu z tych cywili raczej by sę cieszyło ze względu na religię, że tak w imie obrony swego kraju...

ja dlatego właśnie, że konflikty zbrojne nic w zasadzie nie daja dobrego a jedynie nienawiść na wiele pokoleń jestem za tym by robić tak jak Koneczny zaproponował
miasta graniczne mają prawo raz na np 5 lat zmienić przynależność swoja do państwa
te które przestałoby w wyniku tego być granicznym prawo te traci
kwestia byłaby pokojowo załatwiona na cacy
wygrywałby zawsze lepszy, znaczy ten który ma lepszą ekspansję gospodarczą np i inne czynniki jak przyrost naturalny z emigracją itp
po 300 latach jak nic albo by przestały istnieć całkiem bandyckie państwa albo musiałyby walczyć z dość sporych rozmiarów federacją czy jak kto woli Unią takich państw które sa związane ze sobą umowami o nieagresji w imie takiego rozwiązywania swych problemów
kwestia jedna ważna to taka, że to musiałoby się odbywać na zasadzie wyboru według pojęć jednej cywilizacji
to ludzie w powszechnym wyborze w przygranicznym mieście wybraliby swoją przyszłość z takim państwem które im odpowiada historycznie i gospodarczo

Trawy;
Piszę tak dla tego że żal mi czasu minionego, który odchodzi w zapomnienie.
Żal buntu młodych ludzi szukających prawdy i ich młodzieńczej naiwności że świat można jeszcze zmienić, tego buntu który też idzie w zapomnienie.

Marks i antyglobalizm ?
Coś nie tak,Trawy.
To właśnie globalizm jest ziszczeniem Marksistowskich ideałów i pragnień.
Jest to fuzja feudalizmu, socjalizmu i demokracji.
Skutki są już widoczne nawet w Polsce, choć przyznam że dość
jeszcze słabo.

KRLD lądujące w Los Angeles, Hmm.
Na razie "made in china" ale jutro kto wie.

Myślę że wojny, bunty, rewolty, powstania, rewolucje to wszystko jeszcze przed nami.