Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Idziemy na wybory
Dopoki Polak musi miec polskie dokumenty, a jak wraca do badz tylko przebywa w Polsce, podlega wszelakim przepisom obowiazujacym poslich obywateli, to ma on prawo do wyboru wladzy, ktora sie nim "opiekuje". Jezeli Polska opodatkuje wszystkich obywateli bez wzgledu na ich miejsce pobytu i pracy, to bedzie mnie to dotyczylo, czy nie? A moze to polski parlament zrobic czy nie?
Z optyki Polaka zasiedzialego w kraju to wszystko jest czarno-biale. Poza granicami wcale nie jest takie proste.
|
Wt paź 27, 2015 10:07 |
|
|
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Idziemy na wybory
bert04 napisał(a): Obraźliwe natomiast było odmawianie Polakom za granicą praw obywatelskich, praw do polskości. To nie tak. Zauważ np. że Konstytucja w art. 53 zapewnia każdemu wolność sumienia i religii. Tymczasem np. w Arabii Saudyjskiej nie ma wolności sumienia ani religii. Zatem Polacy, mieszkający w Arabii Saudyjskiej, są pozbawieni praw przysługujących na mocy Konstytucji RP każdemu obywatelowi polskiemu (tak naprawdę każdemu człowiekowi - można jednak to w tym miejscu pominąć). O ile wiem, RP nic szczególnego w tej kwestii nie robi. Czy zatem "obraźliwym" jest stwierdzenie, że obywatel polski będzie korzystał z pełni praw wynikających z Konstytucji RP z pewnością zamieszkując na terenie RP, ale już niekoniecznie zamieszkując w innym kraju?
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Wt paź 27, 2015 10:11 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Idziemy na wybory
andej napisał(a): Alus napisał(a): andej napisał(a): Skoro tak uważasz ... Skoro interes Niemiec jest Ci bliższy. Skoro wciąż zrzucasz na Polaków zło całego świata.
Uważam Twój wniosek za prawidłowy. Choć użyłbym raczej słowa filogermanka. Człowieku!!!!....ocknij się, znów adresujesz swoje żale nie do tej osoby......potwierdzasz, że nie czytasz postów innych, czyli masz ich w d***e. Czy to cytat wypowiedzi Alus? Po co mam czytać inne wypowiedzi Alus, skoro odnoszę się tylko do jednej wypowiedzi? I nie mam żalu. Stwierdzam fakt obrony pewnej postawy. Sama twierdzisz, że stała się Niemką. I bronisz ją. Pochwalasz. A jeśli chodzi o wyrażenie, to odpowiem przysłowiem: każdy mierzy własnym łokciem. (Czy wytłumaczyć mam znaczenie tegoż?) Ale w jednym masz rację, ze względu na podobieństwo wypowiedzi pod względem formy i treści traktuję obie panie niemal jednakowo. Nigdy nikogo nie ustawiam jako Niemkę, Amerykankę, Rosjankę, Arabkę....a Ty masz potrzebę odegrania się na kobietach, więc najpierw robisz ze mnie Niemkę, a później wciskasz ciemnotę jakobym to ja robiła z Kael Niemkę......A ponoć nigdy nikogo nie pomawiasz, nie szkalujesz....... Sama twierdzisz, że stała sie Niemką. I ją bronisz. Pochwalasz......wskaż konkretny taki post, choć wiem, że nie wskażesz, rzucisz jedynie zdanie, że jestem ślepa i nie wiem co piszę. Ot "merytoryczna" polemika. ErgoProxy napisał(a): Napisała, że nie ma rozróżnienia na państwo i naród. Że takie rozróżnienie jest żałosne. Z czego wynika, że jak żyjesz w Niemczech, to jesteś Niemką i szlus. Totalnie bezsensowna konkluzja. Państwo to społeczeństwo, nie koniecznie jednolity naród, jedną rasa. Nie istniej praktycznie w świecie żadne państwo zamieszkała jedynie przez jedną konkretną nację.
Ostatnio edytowano Wt paź 27, 2015 18:43 przez Soul33, łącznie edytowano 1 raz
poprawione cytowanie
|
Wt paź 27, 2015 10:12 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Idziemy na wybory
Kael napisał(a): Dopoki Polak musi miec polskie dokumenty, a jak wraca do badz tylko przebywa w Polsce Nie musi. Nie ma takiego obowiązku. Ma się posługiwać ważnym dokumentem stwierdzającym tożsamość i obywatelstwo (jakiekolwiek) lub dokumentem podróży, oraz, zależnie od przypadku, wizą. Kael napisał(a): Jezeli Polska opodatkuje wszystkich obywateli bez wzgledu na ich miejsce pobytu i pracy, to bedzie mnie to dotyczylo, czy nie? A moze to polski parlament zrobic czy nie? Misiaczku, kochanie. Prawo Rzeczpospolitej Polskiej obowiązuje na terenie Rzeczpospolitej Polskiej. Jurysdykcja polskiego prawa nie obowiązuje poza jej granicami, nie ma mocy w innych państwach. To oczywiste. Tego przecież w szkołach uczą.
Ostatnio edytowano Wt paź 27, 2015 10:28 przez Anonim (konto usunięte), łącznie edytowano 1 raz
|
Wt paź 27, 2015 10:23 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Idziemy na wybory
Johnny99 napisał(a): bert04 napisał(a): Obraźliwe natomiast było odmawianie Polakom za granicą praw obywatelskich, praw do polskości. To nie tak. Zauważ np. że Konstytucja w art. 53 zapewnia każdemu wolność sumienia i religii. Tymczasem np. w Arabii Saudyjskiej nie ma wolności sumienia ani religii. Zatem Polacy, mieszkający w Arabii Saudyjskiej, są pozbawieni praw przysługujących na mocy Konstytucji RP każdemu obywatelowi polskiemu (tak naprawdę każdemu człowiekowi - można jednak to w tym miejscu pominąć). O ile wiem, RP nic szczególnego w tej kwestii nie robi. Czy zatem "obraźliwym" jest stwierdzenie, że obywatel polski będzie korzystał z pełni praw wynikających z Konstytucji RP z pewnością zamieszkując na terenie RP, ale już niekoniecznie zamieszkując w innym kraju? Jest pewna roznica, czy dany kraj jakichs praw cudzoziemcom odmawia, czy odmawia ich Polska Polakom. Jezeli Saudyjczycy wsadza Polaka do wiezienia, to zawsze ma on prawo do prawnej opieki z Polski.
|
Wt paź 27, 2015 10:25 |
|
|
|
 |
bert04
Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51 Posty: 3963
|
 Re: Idziemy na wybory
Johnny99 napisał(a): To nie tak. Zauważ np. że Konstytucja w art. 53 zapewnia każdemu wolność sumienia i religii. Tymczasem np. w Arabii Saudyjskiej nie ma wolności sumienia ani religii. Zatem Polacy, mieszkający w Arabii Saudyjskiej, są pozbawieni praw przysługujących na mocy Konstytucji RP każdemu obywatelowi polskiemu (tak naprawdę każdemu człowiekowi - można jednak to w tym miejscu pominąć). O ile wiem, RP nic szczególnego w tej kwestii nie robi. Czy zatem "obraźliwym" jest stwierdzenie, że obywatel polski będzie korzystał z pełni praw wynikających z Konstytucji RP z pewnością zamieszkując na terenie RP, ale już niekoniecznie zamieszkując w innym kraju? Państwo Polskie zazwyczaj wstawia się za obywatelami swojego kraju, jeżeli ich prawa za granicą nie są przestrzegane. Gorzej jest z tymi obywatelami (przykładowo - Polkami, które wyszły za "tubylców"), które przyjęły obywatelstwo obcego kraju. Przy ożenku to czasem jest z automatu. Albo, co gorzej, jeszcze zrezygnowały z obywatelstwa polskiego. W tym pierwszym i w tym drugim przypadku te osoby obowiązuje w pełni prawo kraju pobytu. Ba, państwo polskie w jakimś stopniu opiekuje się też osobami, które obywatelami RP nie są. Te wszystkie mniejszości na Litwie, zesłańcy w Rosji czy stara migracja na Zachodzie. Osoby te w dużej części to tylko "potencjalni obywatele RP". -------------------- Wracając z Arabii do Europy: państwo polskie zdecydowało, że każdy Polak ma pełnię praw wyborczych. Niezależnie od tego, gdzie zamieszkuje. I jak długo. Niezależnie od tego, czy ma jeszcze inny paszport w kieszeni. Ba, kwestia odbierania obywatelstwa jest wręcz tabu po tym, jak za czasów PRL odbierano to czasem przymusem. Więc czy Ci się podoba czy nie, polonusi mają prawo wyborcze w kraju. I czy to są polonusi z USA, którzy walnie wspierają PiS, czy migracja na Wyspach, która raczej wzmacniała PO, to jest ich (nasze) prawo. Prawo do uczestnictwa w wyborach lokalnych to już inna bajka, to tylko prawo unijne. Polak w Słowenii może wybierać burmistrza. W Serbii - już nie. To jeden z elementów integracji europejskiej i tyle.
_________________ Wszystko ma swój czas i jest wyznaczona godzina na wszystkie sprawy pod niebem ...
(Koh 3:1nn)
|
Wt paź 27, 2015 10:25 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Idziemy na wybory
Co innego obywatelstwo, a zupełnie co innego narodowość. Obywatelstwo się nabywa, narodowość dziedziczy. W RP w wielu dokumentach istnieją dwie rubryki: obywatelstwo...... i narodowość.....
|
Wt paź 27, 2015 10:29 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Idziemy na wybory
Kael napisał(a): Jezeli Saudyjczycy wsadza Polaka do wiezienia, to zawsze ma on prawo do prawnej opieki z Polski. A Saudyjczycy stwierdzą, że Polak naruszył prawa panujące w ich kraju i żadna opieka prawna z Polski go z więzienia nie wyciągnie.
|
Wt paź 27, 2015 10:31 |
|
 |
bert04
Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51 Posty: 3963
|
 Re: Idziemy na wybory
akruk napisał(a): Nie musi. Nie ma takiego obowiązku. Ma się posługiwać ważnym dokumentem stwierdzającym tożsamość i obywatelstwo (jakiekolwiek) lub dokumentem podróży, oraz, zależnie od przypadku, wizą.
Ba, u mnie wystarczył Pesel, choć mój dowód straciło niedawno ważność. Kiedyś było inaczej, jak jeszcze osobiście trzeba było się stawić w konsulatach. Cytuj: Misiaczku, kochanie. Prawo Rzeczpospolitej Polskiej obowiązuje na terenie Rzeczpospolitej Polskiej. Nie obowiązuje poza jej granicami, w innych państwach. To oczywiste. Tego przecież w szkołach uczą. Generalnie masz rację, ale nie do końca. Przykładowo: obywatel RP ma zakaz służenia w obcych formacjach zbrojnych. (Przynajmniej kiedyś miał, nie sprawdzałem, czy tu się coś zmieniło). Jeżeli taki obywatel obywa służbę wojskową w innym kraju albo służył w Legii cudzoziemskiej, podpadał pod paragraf. Są też precedensy, że państwa opodatkowują obywateli poza granicami kraju, więc nie jest to sytuacja niemożliwa w prawie międzynarodowym.
_________________ Wszystko ma swój czas i jest wyznaczona godzina na wszystkie sprawy pod niebem ...
(Koh 3:1nn)
|
Wt paź 27, 2015 10:35 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Idziemy na wybory
akruk napisał(a): Kael napisał(a): Jezeli Saudyjczycy wsadza Polaka do wiezienia, to zawsze ma on prawo do prawnej opieki z Polski. A Saudyjczycy stwierdzą, że Polak naruszył prawa panujące w ich kraju i żadna opieka prawna z Polski go z więzienia nie wyciągnie. Niekoniecznie. Zalezy od "przestepstwa". Moze pomoc mu wydostac sie z danego kraju. A od kiedy to ja nie musze na terenie Polski legitymowac sie polskimi dokumentami tozsamosci jako polska obywatelka? Przy mojej stluczce 5 minut zajal dialog z (polskim) policjantem: - Dowod osobisty poprosze - Nie mam, mieszkam w Niemczech. Mam polski paszport. - To niemiecki dowod osobisty poprosze. - Nie mam niemieckiego, jestem polska obywatelka. - To polski dowod poprosze. - Nie mam, mam polski paszport - .... Dopiero kolega mu wytlumaczyl, ze polski paszport tez wystarczy.
|
Wt paź 27, 2015 10:44 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Idziemy na wybory
bert04 napisał(a): Wracając z Arabii do Europy: państwo polskie zdecydowało, że każdy Polak ma pełnię praw wyborczych. Niezależnie od tego, gdzie zamieszkuje. I jak długo. Niezależnie od tego, czy ma jeszcze inny paszport w kieszeni. Ba, kwestia odbierania obywatelstwa jest wręcz tabu po tym, jak za czasów PRL odbierano to czasem przymusem. Więc czy Ci się podoba czy nie, polonusi mają prawo wyborcze w kraju. Ale czy ja to neguję? Ja tylko twierdzę, że nie powinno tak być.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Wt paź 27, 2015 10:51 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Idziemy na wybory
bert04 napisał(a): Generalnie masz rację, ale nie do końca. Przykładowo: obywatel RP ma zakaz służenia w obcych formacjach zbrojnych. (Przynajmniej kiedyś miał, nie sprawdzałem, czy tu się coś zmieniło). Jeżeli taki obywatel obywa służbę wojskową w innym kraju albo służył w Legii cudzoziemskiej, podpadał pod paragraf. No i?... Dopóki nie pojawił się na terenie Polski, to w jaki konkretnie sposób Rzeczpospolita mogła egzekwować to prawo? W żaden. Według jednej z definicji państwo to struktura organizacyjna mająca monopol na ustanawianie i wykonywanie prawa na pewnym określonym terytorium. Gdzie państwo nie sięga, tam nie sięga jego prawo. Co nie wyklucza, żeby państwo nie mogło ustanawiać praw, które odnoszą się do czynności dokonywane poza jego granicami, egzekwowanych wtedy, gdy podmiot prawa znajdzie się na terenie jurysdykcji państwa. Dlatego na przykład RP może - mniejsza o sensowność, sprawiedliwość itd. - wprowadzić przepis, że obywatel dowolnego państwa, który dopuścił się bigamii gdziekolwiek na świecie, podlega na terytorium RP 3-miesięcznej karze więzienia.
|
Wt paź 27, 2015 10:57 |
|
 |
bert04
Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51 Posty: 3963
|
 Re: Idziemy na wybory
Johnny99 napisał(a): Ale czy ja to neguję? Ja tylko twierdzę, że nie powinno tak być. Być może powinno, być może nie, ale to "nie powinno" sprowadzałoby się do odmawiania praw obywatelskich. Czyli - do jakiejś formy odcinania się od emigrantów. A ponieważ ostatnimi czasy sporo osób z Polski wyjechało, część z zamairem powrotu - byłby to niebezpieczny sygnał. -------------------- akruk napisał(a): No i?... Dopóki nie pojawił się na terenie Polski, to w jaki konkretnie sposób Rzeczpospolita mogła egzekwować to prawo? W sytuacjach, kiedy obywatel chce czegoś od swojego państwa. Znany mi jest przypadek Somalijczyków - uchodźców, których rząd opodatkował od pobytu za granicą. Ponieważ musieli okresowo przedłużać sobie wizy, musieli spełniać ten obowiązek.
_________________ Wszystko ma swój czas i jest wyznaczona godzina na wszystkie sprawy pod niebem ...
(Koh 3:1nn)
|
Wt paź 27, 2015 11:11 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Idziemy na wybory
Podobnie maja Erytrejczycy
|
Wt paź 27, 2015 11:17 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Idziemy na wybory
Kael napisał(a): A od kiedy to ja nie musze na terenie Polski legitymowac sie polskimi dokumentami tozsamosci jako polska obywatelka? Nie rozumiesz. Wtedy kiedy występujesz jako obywatelka polska musisz się legitymować polskim dokumentem stwierdzającym Twoją tożsamość i obywatelstwo. Wszystko jedno, w Polsce czy w Chinach. To oczywiste. Trudno, żeby istniał ważny dokument tożsamości stwierdzający polskie obywatelstwo wydany przez władze Mauretanii. Natomiast - powtarzam ci - nie ma obowiązku, żeby Polak chcąc przyjechać do Polski musiał się w tym celu posługiwać polskim dokumentem. Możesz przekroczyć granicę na francuski paszport, jeśli masz francuskie obywatelstwo - nie przestając być Polką ani nawet obywatelką Polski. Tylko trza się, kurde, zdecydować, jako kto chcesz wjechać i przebywać w Polsce.
|
Wt paź 27, 2015 11:22 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|