Oj, to też była kiedyś sprawa sporna. Generalnie osoba z podwójnym obywatelstwem ma "prawo do wyboru" tylko w państwach trzecich. W państwach, w których jest obywatelem, powinna legitymować się dokumentami "tutejszymi". Prowadziło to do dyskusji, czy tacy obywatele muszą przykładowo wyrabiać sobie polskie prawo jazdy, jeżeli mają już inne.

Dyskusje te osłabły po rozszerzeniu UE, tutaj panuje znowu daleko posunięta dowolność. Choć też nie do końca, ale mniejsza o detale. Ale nie jestem pewien, czy ta wspaniałomyślność dotyczy też obywateli Polski poza UE.

Musieli, ponieważ... W jaki sposób w praktyce władze Somalii zmuszały ich do spełnienia tego obowiązku podatkowego? Dlaczego nie mogli bez tego przedłużyć sobie wizy, czyli dokumentu wydawanego przez inne państwo? Dajmy na to: przyjechał sobie Somalijczyk do Polski. Wiza zaczyna mu się kończyć. I jak teraz: w praktyce władze Somalii chcą wymusić na nim podatek, skoro wizę przyznają władze polskie?

Poniewaz ten Somalijczyk musi miec jeszcze taki drobiazg, jak wazny paszport, zeby mu wize mogli i chcieli wkleic. A ten wazny paszport moze miec tylko, jezeli wyda mu go konsulat/ambasada Somalii. A ta mu go wyda, jezeli ureguluje platnosci, do ktorych go prawo Somalii zmusza.

A co do mnie... Wydawalo mi sie juz calkiem jasne, ale widze, ze musze to napisac wprost i wyraznie: mam tylko polskie obywatelstwo.

Oczywiscie, ze jest.
Pierwszy z brzegu przyklad:
http://www.rzym.msz.gov.pl/pl/c/MOBILE/ ... zenskiego/




Obywatel polski w Polsce ma miec polskie dokumenty. Moze probowac z dokumentami z kraju drugiego obywatelstwa, ale w urzedzie jakimkolwiek, jesli chce jako Polak cos zalatwic, musi miec polskie dokumenty.
Ot, taka kolejna "fanaberia" polskiego prawa.

No brawo! A na terenie konsulatu albo ambasady Somalii w Polsce panuje prawo jakiego państwa?

Somalijskie. Niestety. Stad np mozliwy jest azyl danego kraju na terenie ambasady tego kraju.
Mozesz upierac sie, ze polskie, ale jezeli potrzebujesz paszport ,bo ciebie inaczej z Polski do Somalii odstawia, to i tak nic ci to nie da.

Ludzie, którzy nie odróżniają PRZYJAZDU do Polski od ZAWARCIA MAŁŻEŃSTWA w Polsce. Załamka!

Ludzie, ktorzy nie potrafia czytac i wydaje im sie, ze Polacy z zagranicy nie maja zadnych kontaktow z polskimi urzedami...

Przyklad nyl o rejestracji malzenstwa zawartego np za granica. Zeby twoj kraj uznal, ze masz zone i np ta zagraniczna zona dostala polska wize.

Zaiste, to fanaberia polskiego prawa, żeby obywatel Polski chcąc w Polsce załatwić coś jako obywatel Polski musiał mieć polskie dokumenty.

W "tym kraju" to już całkiem jak w Chinach: żeby chiński obywatel mógł w Chinach coś załatwić jako chiński obywatel, to musi mieć chińskie dokumenty.

No prosze: nareszcie dotarlo.

Za co fanaberia prawna!
żeby rosyjski obywatel w Rosji mógł coś załatwić jako rosyjski obywatel, to musi mieć rosyjskie dokumenty.

Za za fanaberie francuskiego prawa!
żeby francuski obywatel we Francji mógł coś załatwić jako francuski obywatel, to musi mieć francuskie dokumenty.

Co to za fanaberie we włoskim prawie powymyślali:
żeby włoski obywatel we Włoszech mógł coś załatwić jako włoski obywatel, to musi mieć włoskie dokumenty.

Na szczęście, Kael ma rozum w głowie i wie, że podobne fanaberie w polskim prawie należałoby polikwidować. Bo KTO TO WIDZIAŁ, ŻEBY: polski obywatel w Polsce chcąc coś załatwić jako polski obywatel musiał mieć polskie dokumenty!?! Idiotyzm. Kael będzie głosować na takich, którzy to zmienią.

Ale akruk odjechał w spam, i to w offtopie w tym temacie...

Cóż, podsumuję dotychczasowe wyniki:

- nieprawdą jest, że obywatel Polski za granicą nie podlega pod polskie prawo.
- nie... nieścisłością jest, że obywatel Polski w Polsce może wybierać sobie, czy legitymuje się obcymi dokumentami czy polskimi. W praktyce tak to często jest, teoretycznie powinien tylko i wyłącznie polskimi.
- prawdą jest, że egzekwowanie tego prawa zależy primo od wiedzy władz polskich* i secundo, od przebywania na terenie jurysdykcji polskiej. Jednak egzekwowanie a obowiązywanie to dwie różne pary kaloszy.


*Słyszalem, że drogówka jest w stanie wyłapać "fałszywych Niemców", jeżeli legitymują się niemieckim prawkiem, ale sam nie mogę potwierdzić ani zaprzeczyć.