osiris....masz 100% racji, ale dobrze, że choć smrodki poznajemy:)
http://wiadomosci.onet.pl/1757078,11,item.html
Jedyna sprawiedliwa???

Niestety, też mam obawy, czy Kaziu nie strzelił z kapiszona. Ale nawet jeśli, to plusem tego zamieszania jest wyłożenie kart na stół przez Kaczyńskich i PiS: przecież to PO domagało się, aby na czele rządu koalicyjnego stanął szef partii, która wygrała wybory, a PiS upierał się przy Marcinkiewiczu zapewniając, iż jest to super premier (najlepszy od 1989 roku) na całą kadencję. Teraz widać, że Kaczyńscy faktycznie prowadzili podwójną grę i Tusk wykazał się niezłym rozeznaniem sytuacji, nie pakując się w takie bagno.
Co prawda już po zawiązaniu koalicji z SO i LPR nietrudno było się domyślić, jakimi kartami grał JK, ale zawsze to co innego, gdy karty leżą już na stole.

Słusznie Sweet, o wiele trudniej było przedtem. Nie chwaląc się, ja "domyśliłem" się jakimi kartami i w jakę grę gra Tusk & Ska (a raczej ci co pociągali za nitki u ich mankietów) już w pierwszych dniach po wyborach 2005. Wystarczyło zauważyć z jakim uporem maniaka PO obstawała przy zawłaszczeniu resortów siłowych: ABW, WSI, MON, etc., mimo przegrania wyborów i parlamentarnych i prezydenckich, warunkując tym wejście do koalicji z PiS.
Cóż, do dziś co niektórzy widzą wybiórczo i przeszłość i teraźniejszość.

I mieli rację
Wiedzieli, z Małostkowi Bracia i kaczyści mają szpiclowskie upodobania.
Tusk nie chciał być śledzony i posłuchiwany przez kaczystowskich esbeków, tak jak to spotkało głupszych od niego Leppera i Giertycha

Ps.
Wyprałeś już swoje rodzinne brudy i masz wreszcie czas na dotrzymanie słowa, czy tez Twoje słowo jest merde warte

PO nie obstawała przy zawłaszczeniu resortów siłowych, a obstawała przeciw zawłaszczeniu wszystkich resortów siłowych przez PiS. Przy zbliżonym wyniku uzyskanym w wyborach i stanowisku premiera dla zwycięzców, domaganie się wpływu na resorty siłowe wydaje się być uzasadnione. A w świetle ostatnich wyznań braci Kaczyńskich bardziej niż uzasadnione.



Trudno nie przyznać Ci racji

Przegrał to PIS wybory w zeszłym roku . W 2005 roku wygrana PIS nad PO była minimalna - kilka procent .

Druga sprawa PO nie chciało "zawłaszczyć" tylko nie chciało aby PIS "zawłaszczył" resorty siłowe. PIS nie chciał się zgodzić . Mógł dać gospodarkę , ministerstwo finansów itd bo bracia K. w dupie mieli i mają gospodarkę dla nich zawsze były ważne wojenki .

Spece od przeliczania moga wyliczyć kolejne stracone obiady dla dzieci
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... wicza.html

TVN24 stał się prawie oficjalnie Tuskową tubą.
Dziś miało miejsce posiedzenie komisji sprawiedliwości gdzie wycisk dawali ABW i prokuraturze.
TVN24, ani be, ani me, ani kukuryku.
Wodę w usta nabrało, i tylko nadawało przełomowe decyzje Tuska w sprawie klapsów.
Żenada.
PiS ma TVP, a PO TVN, więc mamy remis.

Stacja TVN24 tak dba o wizerunek Tuska, że aż biedaczki przemilczeli ogólnopolski protest sędziów.
Czyżby Walter był tak uzależniony od Tuska, jak Tusk od marychy?
I jeszcze jedno w związku z poronionym projektem PO ustawy o klapsach w pupe.
To właśnie TVN24 bił na alarm w ostatnie dni, że tu zabito, tam skatowano dziecko.
Takich tragedii mamy setki, tysiące rocznie a nagle TVN24 przypomniało sobie dopiero teraz o tym i zaczęło nachalnie nagłaśniać ten problem.
Przypadek, czy też celowe działanie pod zamówienie Tuska, który wkracza jak superbohater chcący bronić zdrowie i życie naszych pociech.
Nie wiem, czy się śmiać, czy płakać, bo problem faktycznie jest, tylko dlaczego znów na tragedii buduje się wizerunek danego polityka.
Obrzydliwe.

"tysiące rocznie"...nie zapędziłeś się
Jest metoda - nie oglądać TVN24.

Nie. Jest zupełnie inaczej. Jest jak z czarnymi dziurami w kosmosie. Nie widać ich, a są. A to że są, rozpoznaje się po zachowaniu otoczenia - sąsiednich gwiazd.

Tak i tu z Tuskiem i Walterem. Ani Tusk nie jest uzależniony od Waltera, ani Walter od Tuska.
To oni obaj uzależnieni są od niewidzialnego obiektu - takiej czarnej (a może trafniej - czerwonej) dziury. Ona ich przyciąga i nadaje kierunek ruchu.

Poczytaj ks. prof. Hellera i zobaczysz jak udarzająca jest ta analogia.

No tak Adamie, może rzeczywiście to czerwona dziura ma na nich wpływ.
Zresztą nasz kraj to jak g........... płynące za okrętem.
Tyle tylko, że poprzedni miał inną banderę i mniej gwiazdek, bo jedną.

Alus, oto statystyki policyjne z 2007 roku.
Liczba ofiar przemocy w rodzinie do 13 lat - 31.001 dzieci i od 13-18 lat - 14.963 dzieci.
I co przesadzam?
Źródło: http://www.policja.pl/portal/pol/4/318/Przemoc_w_rodzinie.html

Do wszystkich tych, którzy są tak naiwni jak Alus.
Dlaczego dajecie się ogłupiać przez media. No chyba, że tylko udajecie, że jesteście ogłupieni, a to kolokwialnie mówiąc ma swoją nazwę: rżnąć głupa.
Media urabiają opinie publiczną wedle swoich interesów i grup nacisku związanych z nimi.
TVN widocznie ma w tym interes, żeby sprzyjać Tuskowi i to robi bez ogródek lub w bardziej zawoluowany sposób, jak to miało ostatnio miejsce z pokazywaniem tragedii dzieci.
Zresztą TVN24 będzie do oporu epatowało nas tragediami na drogach, ofiarami przemocy........ect. aby odwrócić uwagę widzów od polityki, gdzie Tusk ponosi klęskę za klęską.
Dawnymi czasy, kiedy rządził PiS, sensacja goniła sensację, ale wyłącznie polityczną.
Teraz nagle role się odwróciły, i prawie każdy serwis informacyjny TVN24 zaczyna się od wypadków drogowych i innych sensacji dobrych na zakończenie a nie początek danych wiadomości.
Sprawy polityczne zostały celowo zepchnięte na dalszy plan, bo są niezbyt na rękę Tuskowi, jak i szefom TVN-u.
Zresztą wiele istotnych informacji w ogóle pomijanych jest milczeniem.
Alus, masz rację, mogę nie oglądać tej stacji, tylko jest mały problem.
Robi ona (TVN) Wam wodę z mózgu i innym naiwnym, którzy potem świadomie lub nieświadomie przedłużą byty pasożytów.
I dlatego alarmuję i apeluję o chwilę zastanowienia i sięgnięcie do pokładów swojego mózgu, gdzie ma swoją siedzibę rozsądek.

osiris -w demokracji możemy mieć driametrialne odmienne poglądy, preferencje polityczne.
Ty jek widzę nieświadomie masz sentyment do "jedynie słuszej partii i jedynie słusznych mediów"
Czas wyskoczyć z mentalności socjalizmu i zacząć żyć - polityka nie jest kwintesencją naszego życia.