To przypomij sobie, że w wielu przypadkach oficjalny komunikat o przyczynach jest ogłaszany po miesiącach badań, ekspertyz.
A jeśli nawet będzie bezsporna wina profesora, zmieni to coś z jego dorobku, życia?....wszyscy popełniamy błędy ....czyżbyś poczuł się uprawniony do rzucania kamieni?

Nie widzę powodu, żeby z racji jego "wielkości" skrywano przyczyny wypadku.
Nie może być równych i równiejszych wobec prawdy.
Na zachodzie piętnuje się szczególnie znanych ludzi, którzy uchybiają prawu lub etyce, nie widzę więc powodu, żeby u nas było inaczej.
W końcu albo chcemy standardów zachodnich, albo Białorusi.
Wybór należy do nas.

A skąd wywodzisz, że skrywają???
Zgadza się - na zachodzie piętnują.... minister Szwecji za zakupy wartości 10 euro kartą, zrezygnowała z urzedu, a panowie ministrowie rządu ubiegłej kadencji wydawali krocie.
A jak Ty ostro walczyłeś zarzucając pomówienia "wrażym siłom"

Jeżeli przesłuchali świadków, co do których stwierdzono, że dostarczyli istotnych informacji, to dlaczego nie chcą się podzielić z obywatelami tą wiedzą.
Co rusz informowano na bieżąco opinie publiczną o wszystkim co dotyczyło tego wypadku i nagle..trach...zapadła głucha cisza, którą - jak pamiętamy - poprzedził wyciek, że wyprzedzał na trzeciego.
Biegli zbadali pojazd i co niby mieli by robić skoro nikt nie informuje, że są jakieś jeszcze inne przyczyny które blokują końcową konkluzję i postawienie kropki nad i.
Alus, nie udawaj pierwszej naiwnej.

Prokuratorzy są niezależni i będą badać, śledzić i dochodzić tyle ile trzeba, by dociec prawdy.


Ja nie tylko wierzę Alus, więcej - nawet jestem przekonany, że nie udaje.

Co czyni wszelką dyskusję z Alus bezprzedmiotową

"Co czyni wszelka dyskusję z Alus bezprzedmiotową"....zgoda ....wtedy, gdy ktoś oczekuje, że dyskusja zaowocuje "przekabaceniem" interlokutora
A w wolnym kraju każdy ma prawo mieć swoje zdanie, pod warunkiem, że nie powoduje to krzywdzeniem innych i odzieraniem ich z godności.

To prokuratura sama robi krzywdę Geremkowi.
Zamiast uciąć spekulacje, spuściła zasłonę milczenia na całą sprawę.
Ten wypadek, to nie katastrofa Titanica, ani nad Giblartarem, żeby przeprowadzać wieloletnie , specjalistyczne badania i zatrudniać armię specjalistów. (o jakie tu społeczne koszty chodzi?)
Takich wypadków jest multum każdego roku, i na pewno nikt nie bawi się przy nich miesiącami.

W 90% przypadków trwa to miesiącami...a nawet latami.

Nie Titanic i Gibraltar? Z tym bym polemizował. To nie był byle kto, tylko "drogi Bronisław", człowiek przez sieć nieformalnych powiązań mający wielki wpływ na kierunki polskiej polityki wewnętrznej i zagranicznej. Komuś mógł przeszkadzać, może ktoś z masońskiej młodzieżówki chciał odświerzyć murarską atmosferę i przyśpieszyć nienaturalnie naturalną wymianę kadr?

Wszelkie tropy trzeba brać pod uwagę, nawet te na pozór karkołomne i absurdalne. Wiele roboty mają prokuratura i różne służby w związku z tym przypadkiem "wypadku". A nawet gdy prawda zostanie docieczona, to jakieś względy polityczne mogą uzasadniać jej utajnienie - na dziesięciolecia, albo i na zawsze.

Nie zgadzam się z powyższym stwierdzeniem. (jak domyślasz się jest to w pełni eufemistyczna konstatacja, bo ciśnie mi się na usta inne zgoła stwierdzenie)
Tą proporcję trzeba odwrócić i dopiero wtedy uzyskamy rzeczywisty obraz tegoż.
Nikt w takie bajki nie uwierzy, że 90% poszkodowanych nie może dojść od ubezpieczyciela należnych świadczeń z OC, bo wypadki są aż tak skomplikowanym wydarzeniem, że przy 90% trzeba zatrudniać armię biegłych i nie wiem kogo jeszcze.
Alus teraz to przesadziłeś i tylko z racji ratowania twarzy prokuratury jak samego winnego.

Adamie, nie przesadzaj, choć czuję w tym nutkę ironi, ale Geremek to nie postać formatu Sikorskiego - bez jaj.

Nie przesadziła - bi nie mówię o zwykłych stłuczkach, ale o wypadkach smiertelnych.
Bo też prokuratura nie interesuje się stłuczkami, do których często nie potrzeba wzywać policji.

A czy winny to się okaże.

osiris
Jesteś kłamcą i masz nature hieny (wpływ Rydzyka?).
Nie wszyscy świadkowie zostali jeszcze przesłuchani. Na przesłuchanie czeka jeszcze kierowca Ducato, odbędzie się to prawdopodobnie jeszcze w tym tygodniu. O ile pamiętam to szukają jeszcze kierowcę TiRa. Poza tym wyniki sekcji zwłok także jeszcze nie dotarły do prokuratury. Dopóki wszystko nie będzie jasne to prokuratura nie wydaje rzadnego oświadczenia. Rozumiesz tę prosta rzecz? Sępie zaslepiony nienawiścią.

Puknij się w czółku i zastanów się gdzie piszesz. To nie Forum wyznawców "Zjawiska Biologicznego" czyli Bliźniaków.

Coś mi tu bzyka na forum, plask............. o kurcze, miałem ubić muchę, a rozpłaszczyłem rekina.