Małe wyjasnienie, Nurhia. O ile wiem w Polsce za przeprowadzenie aborcji grożą lekarzowi kary. Nie trzeba tutaj lekarza - Katolika. Wystarczy taki, który boi się odpowiedzialności.

po prostu chcielibyście by bylo tylko bo waszej mysli.
najpierw robi sie pozadek na swoim podworku a dopiero pozniej na innych.Większość robi odwrotnie.
to jak sie lekarz boi odpowiedzialnosci to nie powinien byc lekarzem, bo co to za lekarz ktory nie potrafi wziasc odpowiedzialnosci za pecjentow, ich zdrowie i smierc?

Lekarz bierze odpowiedzialnośc za ŻYCIE - śmierci, zabijanie, to nie jego domena.
Możecie sobie robić po waszej myśli.....ale nie macie prawa zamykac ust innym.
P. Tysiąc i wszelkiego rodzaju jej sojusznicy maja prawo zawładnąć cały rynek medialny dla szerzenie, wykrzyczenia swoich przekonań, tylko katolikom wara.
Kto zatem chce aby wszystko ustawić "po swojej myśli"???
Art 54 Konstytucji RP gwarantuje każdemu wolnośc wyrażania swoich poglądów.

o jak milo ze Alus Konstytucje czytujesz, chwali sie chwali
wiesz nie ma nakazu wiec nei wiem z czym macie problem?
zbawiac innych tylko byscie chcieli.

A jeśli po raz trzeci przegrają to co wtedy?

Ciągle nie rozumiesz, że nie chodzi tu o spór ideologiczny czym jest aborcja, tylko o naruszenie dóbr osobistych - "zmieszanie kobiety z błotem". Sędziowie to podkreślali, że nie chodzi w tym wyroku o kwestie światopoglądowe i religijnie.
Gość Niedzielny powinien się do błędu przyznać, bo inaczej przegrywając stanie się przyczyną antyklerykalnych ataków na cały Kościół i kompromitacją nauki katolickiej.
I przeczytaj coś o Alicji:

I powiedz z czego ma utrzymać troje dzieci kobieta z rentą inwalidzką dostająca 600 zł? Czy nie była uzasadniona troska o nią samą i dwoje dzieci, gdy miała zajsć w kolejną ciążę? Dlaczego miała urodzić trzecie dziecko i nie mieć możliwości zapewnienia godnych warunków życia trojgu dzieci? Czy nie należały jej się te pieniądze z odszkodowania z Trybunału Praw Człowieka skoro znalazła się w tak trudnej sytuacji życiowej?

Ten Sąd - nie stworzony przez ludzi napewno się nie pomyli.
A werdykt będzie ostateczny.

Cztałam, podałam wiele linków.
Dobra osobiste swoje i swoich dzieci narusza non stop p. Tysiąc służąc i propagując aborcję.
Sędziowie podkreslali - ale sędziowie udali, że nie rozumieja treści i sensu słów napisanych przez ks. Gancarczyka.
Tez tak można - świat zna mnóstwo ludzi nie potrafiących zrozumiec czytanego tekstu, lub nie pojmującego sensu zagadnień.
Vide - Rada Europy orzekła:Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu przekroczył swoje kompetencje orzekając w sprawie krzyży we włoskich szkołach.

A dlaczego samotna kobieta nie myśli o konsekwencjach sexu?
Czy samotność zwalnia od odpowiedzialności?
Miliony kobiet boryka się z nędzą wychowując samotnie nieraz po kilkoro dzieci......może nalezy nakazac ustawowo wszystkim pracującym w RP oddawac 1/3 zarobków na ich utrzymanie.
Dodatkowo zobowiązac oddawanie 10% zarobków na koszty aborcji dla samotnych matek.

nurhia - zbawienie lezy w kompetencji indywidualnie każdego.
Uznajesz prawo pań feministek - "Prawo do aborcji to prawo człowieka" - co nie znaczy to, że wszyscy je mamy przyjmowac za oczywistośc.

To czym jest ten sąd najwyższy jeśli nie stworzony przez ludzi? I dlaczego miałby się nie pomylić?
Gość Niedzielny musiałby mieć silne argumenty by wygrać ale czy takowe posiada? Potrafi uzasadnić że nie naruszył dóbr osobistych?

Jak na moje odczucie artykuł "Siła przyzwyczajenia" przekraczał granicę i jak stwierdził sąd był mowa nienawiści, napastliwą, pietnującą kobietę. A nie potrafiłaś wskazać artykułu w Gościu który by o sprawie mówił z troską, szacunkiem i miłością.

To oczywiste.

Nie zgodziłabym się by z ciężko zarobionych pieniędzy zapracowanego człowieka utrzymywać to, że komuś zachciało sie rodzić wiele dzieci.

Ten co: "za dobre wynagradza a za złe karze" - nie ma obawy o pomyłkę

Niczyje subiektywne odczucia nie są podstawą do wydawania wyoków prawnych.

Ale odszkodowanie za uniemożliwienie dokonania aborcji płaciłabyś bez sprzeciwu.

A. Grajewski ładnie to wszystko podsumował w ostatnim GN - http://goscniedzielny.wiara.pl/index.ph ... 1268255733

Chociaż do mnie najbardziej trafiły słowa Bronisława Wildsteina:

Wyrok w sprawie Alicji Tysiąc przeciwko „Gościowi Niedzielnemu” to niezwykle niebezpieczny precedens, ingerencja sądu w kwestie światopoglądowe i naruszenie wolności słowa. Sąd stwierdził, że etyczne poglądy można mieć, ale nie można prezentować sądów wartościujących. Tymczasem taka etyka nie istnieje. Odcinając się od tradycyjnej etyki, sąd ustanowił jednak nową etykę – poprawności politycznej. Stąd w uzasadnieniu wyroku sformułowania takie jak „język nienawiści”. Rękami sędziów zaczyna się dokonywać coś w rodzaju rewolucji kulturalnej. Wygląda na to, że przedstawiciele Kościoła nie będą mogli wypowiadać sądów wartościujących, bo to mogłoby urazić tych, którzy chcą traktować aborcję jako zabieg kosmetyczny. Niebezpieczne jest sprowadzanie tej sprawy do sporu między katolikami i niekatolikami. To spór cywilizacyjny i moralny. Nawet jeśli ktoś ma wątpliwości, od którego momentu zaczyna się człowiek, to jest to argument za tym, by traktować płód jako człowieka. (http://goscniedzielny.wiara.pl/index.ph ... 1268255733)

Zgodzę się, mimo iż nie kibicowałem GN w tej sprawie.




Można prezentować również sądy wartościujące, ale odnosząc się do konkretnego człowieka należy liczyć się z jego dobrami osobistymi. Np. mogę mieć pogląd etyczny, że mieszkanie razem przed ślubem to cudzołóstwo, mogę też wartościować cudzołóstwo na równi z prostytucją i takie sądy wartościujące prezentować. Jeśli jednak na tych podstawach zacząłbym głosić, że pani X jest prostytutką, dziwką czy jeszcze mocniej, to musiałbym się liczyć z konsekwencjami.

akacja.Ta pani utrzymuje się z trójka dzieci za 600 zł/miesięcznie.To chyba kolejny cud ekonomiczny nad Wisła podczas rządów ekipy Tuska Takie teksty to można naiwniakom wciskać bo za 600 zł jeden człowiek sie nie utrzyma,chyba że na poziomie kloszarda albo zamieszka w ziemiance w lesie i będzie żył z tego co upoluje i złowi.Do tej pory wydawało mi się ,że do powstania dziecja jeszcze ojciec jest potrzebny.Ja przypuszczam,że ojcowie tych dzieci są znani,czy też znaczna wada wzroku uniemożliwiła identyfikację ??? Alimenty w Polsce nie istnieją??Swoja drogą jeśli posiada się już dwójkę i nie ma środków na urzymanie to trzeba chyba sie liczyć z konsekwencjami uprawiania seksu........ .Dlaczego obywatele kraju,gdzie panuje rzekomo "wolny rynek" mają ponosić finansowe konsekwencje nieodpowiedzialnych ludzi?

wybacz Alus, ale czytaj uwaznie nigdzie nie napisalam ze popieram calkiem prawo do aborcji, szybko wyciagasz mylne wnioski pod siebie.napisalam ze w szczegolnych przypadkach aborcje uznaje a to roznica.
"Miliony kobiet boryka się z nędzą wychowując samotnie nieraz po kilkoro dzieci......może nalezy nakazac ustawowo wszystkim pracującym w RP oddawac 1/3 zarobków na ich utrzymanie.
Dodatkowo zobowiązac oddawanie 10% zarobków na koszty aborcji dla samotnych matek."--łóóó ale rewelacja.proponuje z takim projektem isc do sejmu :d

Ale 8 lekarzy nie uznało ciąży p. Tysiąc za szczególny.
Zresztą sedziowie ze Strasburga też nie orzekli, że ciąża p. Tysiąć nalezy do tych szczególnych.
Iluzorycznie uznali, że nie podoba im się nasze ustawodawstwo, bo według nich należy stopniować wiedzę medyczną.

Czyżby tylko odszkodowanie za uniemożliwienie aborcji było racjonalne?
Na tym zasadza się wasza troska o prawa kobiet??
Te głupie co rodza po kilkoro dzieci niech biedują, skoro zachciało się im wielodzietnych rodzin.
Jakoś panie feministki nie pociekły z pomocą 15 km od Warszawy do ubogiej wdowy z siedmiorgiem dzieci, w tym chorym umierającym dzieckiem na nowotwór......nie medialny przypadek????.....nie pasuje na sztandary????

no właśnie tą głupotę zacytowaną wykpiłam-czytanie ze zrozumieniem klania sie Alus po raz drugi.
po 1.to jest Twoj wybor jak chcesz bezmyslnie zafundowac sobie 5 dzieci i nie miec co do garnka wlozyc.nikt nikomu tylu dzieci miec nie kazal.wybór nieodpowiedzialnych rodziców.
ja za czyjąś glupote placic nie mam zamiaru.1/3 wyplaty, to bedzie hm...czyli jeszcze wiecej ladowac w skarb panstwa a pieniazki i tak rozejda sie tam gdzie nie tzreba.Alus, żyjesz w Polsce i sie jeszcze nie nauczylas ze jak sie pieniadze rzuca do wspolnej kasy to szybko sie rozplywaja na niewiadomoco i niewiadomogdzie?a potem ludzie sa zdziwieni ze nie ma na to, tamto i jeszcze to...
tak patrząc na zarobki u mnie w domu.2000tys miesiecznie- opaty bieżące, splata pożyczki na opal, jedzenie, bieżące rzeczy do szkoly i na uczelnie, srodki czystosci o i okazuje sie ze jeszcze brakuje...no patrz.zobacz, cud, ludzie pracuja i jezscze im brakuje pieniedzy...i jakbys z tego chciala jeszcze cos zabrac to Ci pogratuluje pomyslu XD
czepiasz sie feministek a moze zacznij od podstaw, panstwo im pomogo?zapewne tylko prywatni ludzie jakos dopomogą.przypominam ze obowiazkiem panstwa jest zapewnienie bezpieczenstwa socjalnego swoich obywateli.

ustawodawstwo w Polsce jest kiepskie wiec Ameryki nie odkryli.

Kto pomaga feministkom - to zależy...tym głoszącym nieograniczone prawo do aborcji pomaga światowe lobby proabircyjne - dlatego p. Nowacka zażądała utajnienia procesu, aby jak najmniej informacji wyciekło poza sądy.
Owszem napisałam o opodatkowaniu się na rzecz ubogich samotnych kobiet co to ponoć z dwojgiem dzieci żyją za 600 zł miesięcznie - jak ktoś serwuje taką głupotę, to jak inaczej odpowiedzieć.
Ale głupota, że wszyscy płacimy pani za niemożnośc dokonania aborcji, gdy tymczasem brakuje pieniędzy na leczenie, edukacje, "zatroskanym" feministkom nic a nic nie wadzi.
Prawo mamy jakie mamy - czy 9 10 kolejny lekarz II instancji podwazyłby konsultacje 8 poprzedników>
Nie chodziło o faktyczne zgodne z prawdą orzeczenie lekarskie, ale o restrykcyjne prawo aborcyjne w Polsce - w Europie, gdzie dowolnie można zabijać nienarodzone, chore, stare osoby, zawadza taki kraj, który nie podziela myśli "nowoczesnej, wyzwolonej" Europy.