Osiris, przestan pieprzyc glupoty, dobra? Sam wiesz, ze to jest rozwoj, ze to jest nieuniknione. Co ma z tym Donek do cholery? Ty moze chcesz zebym zaplacil tym co miszkaja pod mostem za zalozenie kontaktow, bo oswietlenia nie maja? U mnie w piwnicy z piec telewizorow, z dziesiec komputerow, przyjedz, zabierz, rozdasz. Bedziesz mogl spac spokojnie w poczuciu wypelnienia obowiazku "martwiacego sie o innych" obywatela.

Wiedzą w zakresie nowinek z zakresu elekroniki nie błyszczę
I za bardzo nie interesuję się tv cyfrową, bo tylko z konieczności wzięłam pakiet TVcyfrowa + internet (skończyła mi się super cenowa promocja: tv analogowa + internet za 59 zł).
W efekcie mąż korzysta z cyfrówki - i jest przeszczęsliwy z kilku kanałów sportowych, a ja w swoim pokoju mam tv analogową + internet.
To mąż operuje dwoma pilotami przy tv cyfrowej.

Dural, nie zawiodłem się na tobie.
Jesteś wyrachowanym człowiekiem bez grama ludzkiego odruchu nastawiony materialistycznie do życia.
Ale nie dziwota skoro tak ślepą miłością darzysz PO i Donka, którzy są Twojego pokroju.
Dobraliście się jak w korcu maku.

Dural, spokojnie.
Ja sie tylko domyslam, ze cyfrowa wlasnie do Polski wchodzi? Niektorych postep szokuje i jak zwykle wymyslaja wszystkie przeszkody, zeby go obrzydzic. Zamiast patrzec pozytywnie, co bedzie lepiej, zaraz sie dowiemy na co komu cyfrowa moze zaszkodzic.

Tu cyfrowa jest od lat i dopiero teraz niedlugo zaczna wylaczac analogowa. Ale bylo tyle lat na przestawienie sie, ze "analogowe odbiorniki" padly ze starosci. Problem maja ci bez kabla, bo musza sobie zmodernizowac anteny, a lata cale odkladali to "na pozniej", bo ... nie musieli.

Osiris, brakuje ci tych 50 zl, o ktorych Alus pisala?

Gita2 pisze o braku kompleksowej informacji a nie o budowaniu barykad przeciwko postępowi technicznemu.
Coś Wam się pop................ choć raczej jak zawsze przekręcacie kota ogonem, żeby wykazać iż ciemnogród chce cofnąć Polskę do średniowiecza lub nawet papirusów i pisma obrazkowego zamiast cyfrowej telewizji.
Jak by nie zauważacie że Rydzyk nie nadaje morsem lub chorągiewkami tylko z satelity, ale jak ktoś jest zaślepiony Słońcem Peru to nawet tego może nie zauważyć.

Za Emitelem:


Oczywiście to nie przeczy słowom Kamali, ale myślę, że doprecyzowuje istotę problemu. Przy okazji na stronie Emitela jest wyjaśnionych wiele innych pytań odnośnie telewizji cyfrowej i to bez denerwujących komentarzy politycznych

I cóż z tego że antena będzie dobra skoro telewizor analogowy?
Za to pojawią się domokrążcy, hochsztaplerzy którzy za rożne sumki będą proponować jakieś udziwnienia dla telewizorów i nowe anteny aby wycyckać naiwnych, z reguły starych, ludzi.

Ludzie, czy jest tu jakis fachowiec od telewizorow???

Przeciez osiris nas zameczy....

Napisze, jak jest u mnie, ale pewnie to i tak nic nie pomoze.

Mamy "nowy telewizor" (ma chyba z piec lat?), bo stary sie rozsypal. Antene satelitarna mamy na dachu od lat 10. Ma dwie glowice: jedna stara (17 lat), druga dziesiecioletnia. Kilka lat temu przeszlismy na cyfrowa, bo satelita tak przeszedl, musielismy kupic dekoder i okazalo sie, ze owa 10-letnia glowica juz cyfrowa tez odbiera, a ta stara "widzi" satelite, ale sygnalu nie przetwarza, czy cos i programy niby sciaga, ale ich nie widac fizycznie (tylko na liscie dekodera). A poniewaz nikomu nie chce sie chodzic po dachu i zmieniac glowicy (programow mamy az za duzo), wiec jest jak jest.

I teraz zagadka, przepraszam, pytanie dla fachowcow:
- czy nasz telewizor jest "cyfrowy"? A jezeli cos takiego istnieje (telwizor cyfrowy, badz analogowy), to od ilu lat te "cyfrowe" sa ogolnodostepne?
- Ile lat dziala "przecietny telewizor"? Rozumiem ze te sprzed 30 lat raczej do niczego sie nie nadaja (gora 2 programy ), ale te 10, 15-letnie?

Ja naiwnie uwazam, ze telewizor, to telewizor, a liczy sie sygnal, ktory on dostaje i ow sygnal jest wlasnie przetwarzany przez ow dekoder/przystawke, czy jak to zwal. Ale moze ktos mnie doksztalci?

W nowszych telewizorach ta "przystawka" jest zamontowana w środku. Ja kilka miesięcy temu wyrzuciłem pięcioletni telewizor bo akurat się popsuł, a i tak planowałem ojcu kupić plazmę to i przy okazji dowiedziałem się że tamten wyrzucony potrzebowałby właśnie dekodera cyfrowego. Obojętne przy tym, czy to sygnał satelitarny czy naziemny. U mnie to kablówka, ale i to nie ma nic do rzeczy.

Za Emitelem (naprawdę polecam tę stronę, wszystko przystępnie opisane w formie odpowiedzi na pytania, z nią każdy może być fachowcem od telewizorów ) :



Telewizja satelitarna/ kablowa to inna bajka, tutaj chodzi jedynie o telewizję naziemną.

Czyli mam racje, ze jezeli ma sie ten dekoder, to ganz pomada jaki sie ma telewizor (byle nie z polowy XX wieku)?

A ta przystawka kosztuje wg Alus 50 zl?

A ile kosztuje to już nie wiem bo jest integralną częścią telewizora. Ale z resztą chyba masz rację.

Jezeli nie masz najnowszego "cyfrowego" telewizora (czyli po prostu z wmontowana przystawka), nad czym ubolewa osiris, placzac nad losem przecietnego polskiego emeryta (rozumiem, ze nie ze sluzb mundurowach ), to musisz dokupic przystawke zewnetrzna. A Alus pisala, ze ja to kosztowalo 50zl (o ile dobrze pamietam).

Tak, znowu za Emitelem:





O tym Emitel nie wspomina Ale wspomina strona rządowa:



Obiło mi się o oczy, że dla tzw. najbiedniejszych przystawki mają być darmowe. Ale głowy za to nie dam, może była to jedynie propozycja.

Jeśli już miałbym się czepiać polityki informacyjnej podczas cyfryzacji w Polsce, to myślę, że słabo nagłośniony był etap wyboru standardu MPEG-4 kontra MPEG-2. W wielu krajach Europy (w tym też w Niemczech) stosowany jest starszy i słabszy MPEG-2. U nas zdecydowano się (według mnie słusznie) na MPEG-4, ale wiele stosunkowo nowych telewizorów sprzedawanych jako cyfrowe wspiera jedynie MPEG-2. Ich nabywcy faktycznie mogą czuć się zrobieni w bambuko...

To trzeba poczekać na Alus, żeby nam powiedziała skąd ma takie informacje. Ja znalazłem jedynie artykuł sprzed roku tutaj: http://www.pcworld.pl/news/338356/UKE.d ... 50.zl.html