Nie ma to jak merytoryczna wypowiedź

Tylko głupek może nadal udawać, że nie dostrzegł iż gen Błasik meldował PLK gotowość samolotu.....udawać i obsesyjnie montować fikcję wzorem Macierewicza zarzucając od 8 lat kłamiecie i manipulujecie w sprawie śmierci PLK!.....

Cóż. Trzeba wciskać motłochowi kit. To, że Arabski był koordynatorem nie oznacza, że o wszystkim decydował. Na pewno nie decydował o tym kto leci ze śp. prezydentem.
PiS rządzi już rok i jeszcze nikogo nie postawił przed sądem? To jest ciekawe.

I motłoch załapał. Wystarczyło to, że GW i TVN nieustannie bombardowały kłamstwami, pomówieniami, sugestiami i stało się. Nienawiść do PIS jak klapki na oczach.
Niby rozmowa z osobą inteligentną, ale całkowicie odporną na fakty. Można podawać linki, cytować, udowadniać. Groch o ścianę. Dopóki nie powiedzą tego w GW i nie potwierdzą w TVN fakty nie istnieją.
Często zastanawiam się, czy wynika to ze złej woli, czy z głupoty. Ale spotykam osoby niegłupie, które też nie widzą, tego co im się podaje na tacy. Wynika z tego, że główną przyczyną jest nienawiść. Zaślepiająca nienawiść. Bez analizy odrzucająca wszelkie argumenty. Zakładająca, że osoba o poglądach niezaakceptowanych przez wspomniane media jest idiotą. Dlatego nie ma sensu rozważać podawanych argumentów. Poprawność polityczna zabrania też dociekania prawdy. Bo skoro guru GW czy TVN coś powiedział, to jest to dogmat. Niepodważalny.
Największą zbrodnią GW i TVN jest pozbawienie zdolności myślenia. Orwell opisał, oni realizują.

Zresztą sprawa jakoś ucichła po tym, gdy nawet na procesie przeciw min. Arabskiemu zaczęły nagle wychodzić na jaw niekorzystne dla Kancelarii Prezydenta informacje.
I to od b. pracownika tej kancelarii.

Odporni na fakty sa wszyscy, ktorzy nie chca przyjac do wiadomosci, ze bezposrednia przyczyna katastrofy byla proba podejscia do ladowania na prymitywnym lotnisku w gestej mgle i ignorowanue ostrzezen przyrzadow.

Cala reszta, jak wojny na gorze i dole, brak odpowiednich szkolen na symulatorach, dyletanckie przygotowanie przez wszystkich, wpychanie sie wladzy wbrew procedurom w proces decyzyjny itp itd przyczynilo sie do tego.
Mozliwe ze komisja fahofcuf znajdzie cos jeszcze, ale jesli ktokolwiek twierdzi, ze wszystko bylo ok i piloci podjeli sluszna decyzje, to powinien sam sprobowac ladowania w takich warunkach. W koncu to betka.

Andej, jeżeli ktoś zapomina co pisał dzień wcześniej, ba! post wcześniej, to nie wymagaj od niego, by potrafił czytać z rozumieniem. Helenka napisała kilka pytan, czy stwierdzeń w punktach nawet, a teraz udawadnia, ze przecież o tym nie pisała.... i co jej zrobisz? Alus wpierw wdaje sie w dyskusje polityczną, by pod argumentami, zacytować werset z ...pisma św. i co jej zrobisz?
Czym mniej "dyskusji" z tymi osobami, tym więcej zdrowia psychicznego i poszanowania dla inteligencji ludzi.

Helenka dobrze pamięta co pisała, tylko może niezbyt przejrzyście. Nie zawsze słowo pisane jest jednoznaczne (mówione tez trzeba wyjasniać).
Powiedz dlaczego winni wg Ciebie i PiS nie gniją w więzieniach, skoro wina jest jednoznaczna po stronie Tuska i jego ministrów.

To ja odpowiem.
Bo jeszcze sądy nie zostały "odzyskane".
Gdy PiS sądy odzyska będzie identycznie jak w przypadku Trybunału Konstytucyjnego.
Zajmą się one właściwymi "przestępcami".
Po to poptrzebna jest "reforma" sądów.

Przypomnijcie sobie.
Rok temu, gdy Polska miała jeszcze niezależną prokuraturę, ta wszczęła śledztwo przeciwko osobom, które po nieopublikowaniu wyroków TK zupełnie słusznie podejrzewała o przestępstwo urzędnicze.
Natychmiast zresztą gdy zresztą to postępowanie wszczęto, wystraszone perspektywą trafienia do kicia pisowskie aktywistki Szydło i Kempa bez żadnej zwłoki wyroki opublikowały.

Wiosna sytuacja była już inna.
Po nieopublikowaniu kolejnego wyroku TK prokuratura żadnego postępowania już nie wszczęła.
Dlaczego?
Bo w międzyczasie prokuratura została "odzyskana" i kieruje nią zamiast niezależnego prokuratora jeden z pisowskich aktywistów partyjnych.
Ale po jakimś czasie tą bulwersującą sprawą zajął się sąd.
I całkiem niedawno to sąd nakazał pisowskiej prokuraturze zająć się sprawą przestępstwa.

Jak myślicie, co będzie, gdy za roku czy pół roku także sądem kierować będzie nie zwykły sędzia, ale kolejny pisowski aktywista? Czy nakaże on prowadzenie dochodzenia?
Być może.
Ale na pewno nie w sprawie przestępstwa popełnianego przez Szydło czy Kempę albo innych zupełnie oczywistych przestępstw, a w sprawie, której prowadzenie zostanie mu nakazane jak najbardziej.
Na przykład w sprawie Tuska, Sikorskiego, Komorowskiego czy innych.
I pisowski sąd w ich sprawie wyrok wydać będzie gotowy.
Wyrok, który wcześniej zapadnie gdzieś na Nowogrodzkiej.
Identycznie było już przecież gdy Polską rządzili poprzednicy PiS-u w czasach stalinowskich.

Nie gniją i nawet gdyby PiS odzyskał sądy nie będą gnić, i Kaczyński ma tego pełną świadomość, chodzi o elektorat Kurskiego - ganianie "winnych" dla tegoż elektoratu jest zasadniczą pożywką.
Z oficjalnych wypowiedzi Kaczyńskiego, Macierewicza znikła diagnoza "zamach", przerzucono akcent na "winnych"......bo lud pragnie "sprawiedliwości".......taka przypadłość ludu od wieków - rzuca mu sie hasło, lud wrze, a cwaniacy ugrywają swoje.

Ale skoro uznała, że o olaniu wyroków TK zadecydował guru PO, to cichutko miotełką pod dywan.

Nie chodzi o niewykonywanie wyroków TK, bo to bardziej skomplikowana sprawa.
Wymaga uruchomienia procesu legislacyjnego, jest czasochłonna.
Wszystkie formacje rządzące nie maja tu niestety czystego sumienia.
Na czele z PiS-em, który odchodząc w 2007 r. pozostawił bodaj około 200 takich wyroków.

Co innego z publikowaniem wyroków TK.
To należy wykonać bez jakiejkolwiek zwłoki, a żadne przepisy nie dają komukolwiek prawa do recenzowania tego, co trybunał publikuje jako wyrok do opublikowania.

Oj tam. Skoro PO nie wykonała jakiegoś wyroku, to PiS może nie publikować. Piaskownica ma się dobrze.

tytul watku jest SMOLENSK a nie TK lub PIASKOWNICA .

o olaniu którego z wyroków TK zadecydował guru PO i kto to jest guru PO?