Trudno się w zasadzie odnieść do argumentów, które tak naprawdę nie istnieją.
Sprowadza się to bowiem do:
- UE nie podoba się styl rządów PiS
- Putinowi ten styl nie przeszkadza
- Polska w związku z tym stanie się wasalem Putina.

Jak i po co, tego nikt nie wyjaśnia?

Otóż PiS nieustannie deklaruje bezwzględną konieczność pozostania Polski w strefie UE chcąc przy tym wprowadzić zmiany, które nie podobają się eurokratom. Prawdą jest, że "naraża się" nieustannie UE usiłując zrzucić zbyt przyciasny pancerz przepisów zakleszczający Polskę w pułapce średniego rozwoju. Z tym nie może pogodzić się UE, która dawno wyznaczyła Polsce rolę rezerwuaru taniej siły roboczej i rynku zbytu wspomagającego zachodnioeuropejską gospodarkę.

Gdyż, nie oszukujmy się, nie chodzi o żadne wartości demokratyczne, o żaden rzekomy powrót do komuny, o żadne rzekome wprowadzanie dyktatury. Gdyby tak było, UE w podobny sposób potępiałaby działania wielu innych państw.
Chodzi o... pieniądze. Chodzi o to, że ta szkapa, która do tej pory posłusznie chodziła w kieracie za garść owsa i kubeł zimnej wody teraz postanowiła się z tego kieratu uwolnić. Nic dziwnego, że poganiający ją do tej pory batem unijny komisarz twierdzi, że dzieje się bezprawie. I tym bardziej usiłuje batem świstać, żeby przyprowadzić, a jakże demokratyczny, porządek.

Dziękuję za mądry i światły wpis. Zwłaszcza za powtarzanie mitów o skłonności homofobów do homoseksualizmu.

To, co robi PiS służy Polsce.
Ale rozumiem, że wielu woli robić to, co służy Unii i międzynarodowej banksterce
Bardzo trafna analiza... szkoda, że jednozdaniowa i kopiująca tezy z góry.

Nie taki mit:
http://swiat.newsweek.pl/homofobi-ukryc ... 350,1.html

Jeszcze w ubiegłym tygodniu wiele się mówiło o możliwej obniżce ratingu przez Moody's, a już na horyzoncie pojawia się temat oceny wiarygodności kredytowej Polski przez trzecią największą agencję - Fitch: Osłabienie wzrostu PKB w I kw. zwiększa ryzyka fiskalne w Polsce


Tylko pogratulować determinacji w dążeniu do "Polski w ruinie"


W ocenie Twojej i jeszcze paru masochistów.

Naukowcy: Trzy spośród zestawów danych wybrano do szczegółowej analizy
Rzeczywistość: pozostałe się nie nadawały.

Albo że pozostałe wskazywały, że kryptohomoseksualizm to jedyne źródło homofobii...

Innymi słowy - konfabulujesz. Pracę opublikowano z porządnym czasopiśmie: "Journal of Personality and Social Psychology". Badanie, naturalnie, rozstrzygające nie jest, bo problem złożony i nie zawsze wyraźnie zarysowany (np. jak mierzyć homofobię? jak stworzyć losową próbę homofobów?), ale to już kolejna praca po amerykańskiej "Is homophobia associated with homosexual arousal" sugerująca istnienie pozytywnego związku między tymi zjawiskami.

Oczywiście jeśli fakty pokazują coś innego (Polska rozwija się szybciej niż kraje "starej Unii") to tym gorzej dla faktów.
Tzn jakie poza Węgrami państwa dorobiły się rządów tak bezczelnie łamiących prawo?
I teraz będzie chodzić głodna. Przypominam o propozycji pilastra, który chciał od mm deklaracji iż ten wierzy iż dzięki PiS Polska stanie się bogatsza. Nie doczekał się.
Ameeeeeeeen.
W ogóle nie umywa się ona do "analizy", która sprowadza się do zarzucenia ludziom niezgadzającym się z Tobą odurzenia i wyżarcia mózgu.

Ciekawe, ze medieval przeciwstawia interes Polski interesom aEuropy
Nic dotacje, nic Europa bez granic (moze ty nie pamietadz czasow, kiedy marzylo sie chocby o krotkiej w cieczce na zachod od DDR), nic mozliwosc studiow i pracy gdzie sie chce (kiedys to tylko uciekinierzy ekonomiczni pt "polityczni" mogli) w ogole wszystko nic. Nawet nauczanie Jana Pawla II nic.

Polska pisowska a raczej kaczynska ma byc silna duchem niemurzynska w stosunku do USA, pierwszego sortu, niezalezna od nikogo (moze upanstwowicie wszystko i ... zrujnujecie jak komuna?) i w ogole lepsza niz jakikolwiek inny kraj swiata dzis. I kazdy bedzie sie z nami liczyl, bo tak!

A jak nie, to ostrzelamy go z tych wstretnych powskich mozdziezy, bo Amerykanie wcale nie musza nam tarcz budowac. Tez sie moga obrazic tzn poszukac normalniejszych partnerow. Po co mieliby sie na nasz kraj obrazac? Oni nas dzis naprawde nie potrzebuja. Czasy kiedy Duda siedzial obok Obama a nie kolo Putina odeszly przynajmniej na 5 (jesli nie 25) lat do lamusa.

No i doigrają się:

"Kolegium [Komisji Europejskiej] przeanalizowało projekt opinii dotyczącej praworządności [w Polsce] zawierającej ustrukturyzowaną i formalną ocenę obecnej sytuacji oraz upoważniło pierwszego wiceprzewodniczącego Fransa Timmermansa do przyjęcia tej opinii do dnia 23 maja, chyba że polskie władze podejmą wcześniej znaczące działania zmierzające do usunięcia zastrzeżeń przedstawionych przez Komisję Europejską."

Krótko mówiąc: realne działania w sprawie naprawy sytuacji mogą podjąć wyłącznie władze, tj. rząd, prezydent i większość parlamentarna. Oponenci partii rządzącej NICZEGO w sytuacji zmienić nie mogą, wszelkie PiS-owskie "konsultacje" to propagandowe mydlenie oczu i ustawiczna gra na czas. Czy władze mogą w tak krótkim terminie przeprowadzić znaczące działania celem usunięcia zastrzeżeń? Oczywiście, wystarczy opublikować wyrok Trybunału, to już byłby spory postęp. Jeśli NIC KONKRETNEGO nie zostanie przez władze wykonane, to KE po dwóch tygodniach na korespondencję przejdzie do drugiej fazy procedury.

Nie doceniasz PiS.....wymyślą kolejną karkołomną wersję obwiniającą opozycję......a jak trzeba będzie, to i suwerena.

To akurat wszyscy doskonale wiemy, że wymyślą, bo na okrągło tak robią. Ale Komisja Europejska nie daje się brać na plewy propagandowe. Domaga się znaczących działań od władz i jeśli władze do poniedziałku nie podejmą takich działań, to pierwsza faza procedury zostanie zakończona i następuje przejście do drugiej. Propaganda PiS-u może opowiadać dowolne dyrdymały - gadaniem tego nie zmienią.

No i TO (totalna opozycja) nie skorzystała z okazji, żeby siedzieć cicho tylko załatwia swoje sprawy rękami Europy. Przykre.

Pan Timmermans chyba złoży wniosek, żeby w Holandii powstał Trybunał Konstytucyjny? Inaczej jest to takie niepraworządne. Czy UE się tym zajmie?
http://gosc.pl/doc/2926501.Czy-musimy-miec-sad-konstytucyjny

Opozycja siedząca cicho to żadna opozycja......PiS-owska opozycja nieskutecznie usiłowała załatwiać swoje sprawy rękami Europy....

Trzeba ślepym wyznawcą PiS-u być, zaćmionym na rozumie, żeby głupio wierzyć, że gdyby opozycja się nie odzywała, to by nikt poza Polską nie zauważył, co się tu wyprawia i w ogóle nie reagował.

A propos rysunku powyżej: bidne te pisomaniaki, oj bidne. Nawet takiej prostej rzeczy nie potrafią zauważyć i zrozumieć na schemacie: opinia Komisji Weneckiej już była.

Oczywiście, że nikt by nie zauważył.
Bo nie dzieje się nic.
Władza sądownicza jest ustawiana na właściwym sobie miejscu. Trzecim w kolejności. Jak przez polityków w Luksemburgu i przez dziennikarzy w Niemczech.
Czy ktoś widzi, co się dzieje w Luksemburgu? Jakaś procedura jest wszczynana przez UE?
Tam nie mają TO.