Wstajemy równo o godzinie DX

a przedtem wszyscy śnimy równe sny
pod kranem program mycia nr 3
Centralny Wyrównywacz nadał mi

ref: - równe buty równe zęby nos
równy w stronę baz produkcji krok
równą farbą malujemy wciąż
równe hasła w koło: równy bądź bądź

jeżeli jesteś ładna to już jest źle
Centralny Wyrównywacz zmieni cię
jeżeli jesteś gruby to musisz mieć
przy sobie stale baloników pęk

ref:...

Nierówni myślą że to źle Równym być
chcą ładnie pachnieć chcą być chudzi chcą tyć
Centralny Wyrównywacz wskaże nam ich
i jeszcze dzisiaj założymy im:

Akurat szło o pierwsze Nie ma to jednak większego znaczenia: chodzi ogólnie o przesłanie, które zdaniem rodzica ma negatywny wpływ na jego dzieci.



Religia tak, wynaturzenia nie Coś jak socjalizm tak, wypaczenia nie.



Każde prawo państwowe jest ograniczeniem wolności.

Mam nadzieję, że nie walczysz z szarymi murami "ozdabiając" je kolorowym grafitti? Albo z monotonnymi szybami autobusów, wypisując na nich flamastrami jakieś miłosne przesłania?

A Jan Paweł II powiadał: Nie ma wolności bez odpowiedzialności. Znaczy się, popierał prawo państwowe w ograniczaniu wolności.
Z tymi liberałami-katolikami to kupę uciechy mamy zawsze, nie Sweet?

Ten przypadek to bardziej anarchista niż liberał

filippiarz - masz rację tym razem ja potraktowałem problem zbyt ogólnikowo. Choż należy przyznać, że hasła większych praw dla homoseksualistów bardzo czesto utożsamiane sa z hasłami antykościelnymi. Najczęściej również pochodzą z tych samych środowisk.

SweetChild, jeżeli rodzic miałby iść do sądu z każdym przesłaniem, jakie nieodpowiada mu w placówce oświatowej, państwo polskie nie wypłaciłoby się. Rzeczywisty przykład. W jednej ze szkół w której byłem, matka ucznia (2gim) rozpętała burzę bo w ramach akademii filmowej szkoła poszła na seans w którym były brutalne sceny, a ona uwaza ze źle wpływaja na jej dziecko. (podobno miało koszmary).

Czy czytaliście może książki historyczne? Tj podręczniki? Jaki tam jest Polnono centryzm i europocentryzm. Toż te podręczniki nie są pod żadnym pozorem "neutralne światopoglądowo"(tak jak gdyby cos takiego istniało). I każda jedna osoba mogłaby tam znaleźć rzeczy nie odpowiadające odpowiedniemu przesłaniu.

A krzyż - czym jest więcej niż symbolem miłości (dla chrześcijan) lub poświęcenia dla innych?
Nie sądzę by można było nazwać go wynaturzeniem lub wypaczeniem...

SweetChild - ja tylko przytoczyłem słowa piosenki Grzegorza Cichowskiego, które mi się z tym wszystkim kojarzą. Coś nie jest dla ogółu tylko dla pewnej grupki - trzeba to zlikidować bo "ma być równość"

Równie dobrze mógłby przytoczyć te słowa jakiś graficiarz, któremu zamalowali jego przesłanie na murach budynku. Tymczasem u siebie w domu może sobie namalować dowolnie duży krzyż na dowolnej ścianie, a nawet na wszystkich ścianach po kilka. Sąsiad może sobie namalować półksiężyce, inny może namalować gwiazdy Dawida, inny wypisać "make peace not war", a jeszcze inny może nic nie malować. Niemal nieograniczona różnorodność.

Sweet jesteś więc przeciw wolności człowieka?

Jestem przeciw niczym nieograniczonej wolności człowieka, bo uważam to za utopię.

Podam Wam ciekawy przykład:
http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,3575 ... rzyze.html

I zwróćcie uwagę na jeden akapit, z wypowiedzią księdza:


Proste, łatwe i przyjmne. Da się? Da się.

Crosis

Optuję za resocjalizacją jednostek nietolerancyjnych i reagujących agresją czy obrażalstwem na manifestowanie wiary przez innych. Trudno się z księżulkiem zgodzić, podejrzewam, że skrupulatnie chowa koloratkę, a sutannę trzyma w zakrystii.

jak to słodko oglądać, jak wierzący plują na księży kiedy tylko nie zgadzają się z ich zdaniem...

Słodkie, naprawdę słodki.

Crosis

Przeproś za oskarżanie mnie, że pluję na księży. Lepiej zajmij się egzaltacjami nad krzyżem, który cię kole w oczy.

Jeśli ktokolwiek jeszcze uzna, że w ten sposób wcale nie obraziłeś tego księdza - przeproszę. Ale Twoje obraźliwe stwierdzenie "księżulek" mówi samo za siebie.


Crosis