No to chyba nie przez zamknięcie muzeom, coś Ci się pokiełbasiło, ale jak ktoś widzi wybawcę Polski w osobie Jaruzelskiego to nawet egzorcyzmy nie pomogą, że o medycynie nie wspomnę.

A kto widzi "wybawce Polski w osobie Jaruzelskiego"? Moze jednak osiris, zaczniesz pisac o faktach a nie o wytworach twojej pesymistycznej wyobrazni?

O urojenia osirisa też nie pytałem.

Mały kwiatek wystawił mu tak pomnikową opinię że Kukliński przy nim to jak ogrodowy krasnal z gipsu, więc to żadne urojenia.
Teraz chyba przerobią muzeum Kuklińskiego na muzeum Jaruzelskiego.
Obecnie może rozgorzeć dyskusja który z nich zdrajca a który bohater, bo po tej nobilitacji wszystko może się zdarzyć.

No tak, jeszcze trzeba umiec czytac tekst napisany a nie wymyslac, co jest miedzy wierszami.
Juz w szkole bylam przeciwko zadaniom domowym: "Co mial na mysli autor wiersza?". To tak potrafi skrzywic myslenie (jak widac na reszte zycia), ze czlowiek potem w ogole nie rozumie tekstu napisanego czarno na bialym, a tylko wszedzie aluzji szuka.

Powszechnie wiadomo, że Jaruzelski pochodził z przyzwoitej rodziny szlacheckiej. Takim ludziom rzadko zdarza się, aby zdradzili ideały . Inaczej było u Jaruzelskiego. Pozostaje pytanie co sprawiło, że człowiek z patriotycznej rodziny, stał się sługusem imperium rosyjskiego?

http://www.naszdziennik.pl/index.php?da ... d=my11.txt

Zaraz podniesie się lament, że brutalnie kneblujesz usta opozycji

Wasze uwagi spływają po mnie jak po Kaczyńskim, więc o żadnym kneblowaniu nie ma mowy chyba że wkroczy Saxon.
Trzymajmy się raczej Jaruzelskiego o czym jest ten wątek.
Gita coś wpisuje a WY o osirisie jakby był najważniejszą personą w całej polskiej opozycji.
SweetChild nie myślałem że upadniesz tak nisko jak reszta która zamiast wypowiadać się o meritum sprawy roztrząsa problemy personalne adwersarzy.
Zawiodłeś mnie, bo kto jak kto ale wypowiadałeś się wyłącznie rzeczowo a nie personalnie.
Konkludując, wątek jest o Jaruzelskim a nie o osirisie.

Dobre....ciekawe tylko kto podsłuchiwał telefoniczną rozmowę WJ z Brezniewem, po wyborze WJ na I sekretarza KC PZPR
Te "opracowania" są równie wiarygodne jak to:
http://www.wprost.pl/ar/119374/Wunderwaffe-Jaruzelski/
Pierwsze i drugie zdanie stoją w całkowitym kontraście z pozostałym tekstem.

Czy aby opozycji????.....bo częściej Twoje wypowiedzi godzą w PiS, niż ukazują ich racje.

Powołanie gen.Jaruzelskiego to jawna prowokacja. Mająca na celu wywołanie szumu i odwrócenie uwagi od spraw gospodarczych. I mówię to nie jako zwolennik PIS czy Kaczyńskiego.
Wiedza gen. Jaruzelskiego dot. okresu sprzed 20 lat ! Co komu po doradcy z tak zdezaktualizowanymi informacjami ? Sytuacja geopolityczna uległa drastycznym zmianom. Militarna również.



To jeszcze lepsi kandydaci .

A. Kwaśniewski - zwyczajny krzywoprzysięzca , kto pamięta aferę z jego wykształceniem ten wie o co chodzi. Dla tych co nie pamiętają link poniżej
http://fakty.interia.pl/newsroom/news/k ... tow,908796

L.Wałęsa - człowiek nie umiejący się wysłowić , prymityw , zadufany w sobie ,w dodatku najprawdopodobniej agent SB.

Z zasady staram się nie komentować postów Twoich i Gity, bo poziom Waszej argumentacji jest dla mnie nieosiągalny. A tutaj odnosiłem się nie do problemów personalnych adwersarzy, a do kneblowania ust opozycji, a to sprawa wagi państwowej

Agentami to najprawdopodobniej byli Kaczyńscy (tylko zdązyli zniszczyc dokumenty), synowie zdrajcy. Na dodatek jeden z nich nie był wogóle szykanowany za komuny.
O czym więc tutaj gadać?

Sławomir Nowak, minister w Kancelarii PRM, stwierdził dziś w Kontrwywiadzie RMF FM, że Komorowski zaprosi Jaruzela na posiedzenie RBN ponownie, o ile będzie istniała kwestia, którą ten pierwszy zamierza konsultować z drugim. Jaruzelski konsultantem?

Napewno nie stałym konsultantem.
Z wiedzy, dla pożytku kraju, należy korzystac bez faryzejskiego wstrętu.

Właśnie skomentowałeś i co najgorsze nie posty a nas samych co uważam, za argumentum ad personam które nigdy nie występowały w Twoich wypowiedziach aż do teraz.
Bardzo to przykre bo takie działania ze strony Alus czy Durala to norma ale przecież nie dotyczyły Ciebie - do teraz.
Zresztą cały Twój ostatni post nie dotyczy w żaden sposób wątku tylko jakiś dziwnych, pozamerytorycznych dywagacji.