Automaty z darmowymi prezerwatywami w liceach.
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Automaty z darmowymi prezerwatywami w liceach.
Zatem raz jeszcze spójrzmy kto manipuluje: Val napisał(a): Edukacja seksualna przyśpiesza statystycznie podjecie współżycia, a edukacja abstynencji opóźnia. Jaka strategia jest właściwa?
Chroniąca zdrowie jest właściwa. Abstynencja jest 100% metodą. To nierealna metoda dla wiekszości ludzi. Tu mowa o nastolatkach, niektórzy moralnie uważają, że należy im promować wizję maksymalnego odkładania seksu. Promocja abstynencji jest wg. mnie niebezpieczna, ponieważ u tej młodzieży, u której nie wypali, będzie skutkowac mniejszą edukacją seksualną, w tym środkami do ochrony zdrowia. A to jest bardzo niefajne. Val napisał(a): W USA są różne. Wciąż jest to wielki eksperyment i walka z konsekwencjami. Ty jednak nie potrafisz strawić tego, że są różne strategie. Autorytarnie twierdzisz, że właściwa jest tylko jedna strategia. Każdy kto uważa inaczej traktujesz ten jest....każdy może sobie przeczytać Twoje posty. Spróbuj zaakceptować różne metody, wtedy staniesz się tolerancyjny.
Autorytatywnie co najwyżej mogłaś odebrać moje stwierdzenia nt. ochrony zdrowia. Tak, stawiam to na 1 miejscu, ponad jakąkolwiek moralnością. Val napisał(a): Tak w skrócie to wygląda. Może tego nie dostrzegasz, ale to nie moja wina.
Póki co widze tylko tyle, że zaatakowałaś moje argumenty za automatami poprzez zaserwowanie artykułu, z którego wybrałaś sobie co Ci pasuje i zreinterpretowałaś tak by podważyć zasadnośc automatów. I nadal niestety próbujesz to nieudolnie robić. Val napisał(a): W przeciwieństwie do Ciebie, akceptuję różnorodność metod socjalizacji. I dlatego mi to wystarczy.
Tzn. co Ci wystarczy? Że 1/3 z uprawiających seks nastolatków zacznie go mieć seks w wieku 15, a nie 13 lat? Satysfakcjonuje Cię ten rezultat strategii szkoły z artykułu? I jak ma się do tego Twój sprzeciw wobec automatów w szkołach? To jest właśnie moje obnażenie braku zasadności podania przez Ciebie argumentów artykułu (w dodatku przez Ciebie zreinterpretowanych) jako kontrargumenty do mojej postawy za automatami. To jest kluczowy argument przeciwko Twojej manipulacji i Twojej tezie (z próbą zmanipulowania jej jako tezy naukowej) nt. automatów. Val napisał(a): Jeżeli badania są niewygodne- dyskredytujesz je. A teraz wskaż mi badania, które podważają te przeprowadzone w Pensylwanii, aby udowodnić, że nie stosujesz technik pilastra i Witolda.
Oj nie moja droga, bo badań homo i organizacji zdrowia na poparcie tego co serwuje jest mnóstwo. Tutaj natomiast mamy do czynienia z pewnym pojedynczym eksperymentem na grupie niereprezentatywnej, niezrandomizowanej. Badani e, a nie badani a, którego celem jest etycznie wątpliwe i kontrowersyjne (co przyznaje sam artykuł) promowanie wśród całej młodzieży abstynencji seksualnej. Skutek strategii? Niewielki, bo zmniejszenie jednostek, które deklarują, że opóźniły seks o uwaga... całe 2 lata (nadal czekam na ustosunkowanie się Twoje, Inki i kaelego, czy to Was zadawala). Nijak ma się to do automatów, a właściwie tylko potwierdza ich zasadności. Nie ma różnicy, czy dzieciak 14 letni uprawia sex (a bez promocji uprawiałby jako 12 latek), czy 17 letni zamiast 15 letni itp. Każdy z nich powinien mieć prawo do automatu z darmowym środkiem antykoncepcyjnym. Dlaczego? - bo promocja abstynencji nie eliminuje seksu wśród młodzieży, tylko zmniejsza go o 1/3 - bo wciąż inni nie posłuchają, zrobią swoje, postapią inaczej niż im promowano - tych co postąpią wbrew promocji jest więcej, bo wcześniej połowa nastolatków uprawiała seks, a promocja zmniejszyła to tylko o 1/3. Mozna to róznie interpretować jako duży sukces, jako małoysukces. Nie ma to znaczenia, bo wciąż mnóstwo nastolatków seks uprawia i dla nich automaty powinny stać. Val napisał(a): Doczekam się badań naukowych, wykazujących koniecznosć takich automatów w szkołach, czy też nie ma takich badań, więc nie ma podstaw naukowych, aby taki automat w szkole umieścić poza ideologicznym chciejstwem @Mike29?
Nie doczekasz, a przynajmniej teraz ich nie szukam na Twoje specjalne zamówienie. Podobnie ja się nie doczekałem badań na konieczność ich nie postawienia. Zaś artykuł, który przytoczyłaś i zmanipulowałaś nie dopowiadając całego kontekstu, nie jest wbrew temu na co liczyłaś, argumentem przeciwko stawianiu takich automatów. Więc... w czym masz problem? Val napisał(a): Jakie są podstawy naukowe wprowadzenia automatów do szkół?
Bardzo prosty, zwiększenie ochrony zdrowia i prawdopodobieństwa, że nastolatek będzie uprawiać seks w gumce. Właśnie dzięki automatom. Val napisał(a): ARGUMENT PRZECIW AUTOMATOM W SZKOLE:
Badania wykazały, że edukacja w kwestii stosowania prezerwatyw oraz rozwinięta świadomość zagrożeń nie skutkuje podejmowaniem bezpieczniejszych wyborów seksualnych przez nastolatków w sytuacjach pobudzenia seksualnego, a zaledwie mniej niż połowa osób podejmujących ryzykowne kontakty seksualne konsekwentnie stosuje prezerwatywy. Ma to poważne następstwa, bowiem "nieregularne stosowanie prezerwatyw nie zapewnia ochrony przed zakażeniem HIV i chorobami przenoszonymi drogą płciową("Postgraduate Medical Journal")
Chyba sobie w kulki lecisz. Gdzie w powyższym akapicie jest "argument przeciw automatom w szkole"? Automaty nie są edukacją, tylko maszyną, z której wyciąga się gumki. Jeśli takie maszyny postaną, pewna część młodzieży będzie z nich korzystać, choćby z ciekawości, dla funu, a potem część z nich będą już je mieli w kieszeniach i plecakach na wypadek potrzeby użycia. Ponownie - to co zapodałaś nie jest żadnym argumentem przeciwko automatom, jest tylko Twoją manipulacją. Val napisał(a): Skoro stawiasz tezę, że będzie bezpieczniej z automatami, to na tobie spoczywa ciężar dowodzenia, że to prawda. Żadnego dowodu jak dotąd nie przedstawiłeś. Ja Ci przedstawiam wyżej. Teraz czekam aż przedstawisz badania, które przeczą tym, które ja Ci podaję- czyli za tym, aby automat w szkole się pojawił.
Problem polega na tym, że nie przedstawiłaś, ponieważ tylko i wyłacznie skorelowałaś tezę o braku podejmowaniu bezpieczniejszego seksu u młodzieży mimo świadomości zagrożeń, ze swoim widzimisiem, że to oznacza nieskuteczność automatów. To właśnie jest teza za automatami, ponieważ oznacza nic innego jak to, że dzieciaki, które zaopatrzą się w gumki z automatów, później większą bedą miały szansę ich użyć. Brak automatów skutkuje tym, że część dzieciaków nie dysponuje gumkami, wówczas, zgodnie z tym co przytaczałaś w sytuacji pobudzenia, nie mają nawet czym się zabezpieczać, w swoim świecie nie mają nawet takiego wyboru, bo nikt im nie dal gumki. Ponadto, tam jest tylko mowa o części dzieciaków, bo inne seks uprawiają i gumki stosują. Nic się nie stanie jak automat będzie dodatkowych dla nich (i dla tamtych też) źródłem środków do zabezpieczenia się. Val napisał(a): Kolejnym dowodem na to, żę automatów w polskich szkołach nie trzeba, jest tabelka:  Wedle tej tabelki, nasza "katolicka" Polska mimo braku automatów świetnie sobie radzi na tle Szwecji czy USA. No jesteś po prostu manipulantą do sześcianu w tym momencie. Przedstawiasz tabelką na coś kompletnie innego i z radością podpisujesz ją "dowód na brak potrzeby automatów w Polsce". Buahhahaha jesteś bardziej zabawna niż merytoryczna  Tabelka jest oczywiście dodatkowo wyjęta z kontekstu, bo analizując ją można sobie zadać pytanie jak się ma USA ze 100x większym zróżnicowaniem etnicznym populacji w konfrontacji z krajem (Polską), gdzie to zróżnicowanie na efekt takiej statystyki nie ma wpływu praktycznie żadnego. Owszem jest to kolejny dowód, na kolejną manipulację Val. Val napisał(a): Czy Mike29 potrafi udowodnić, że ma podstawy naukowe wprowadzenia automatów do szkół? Przypominam, że za taki dowód może być uznane badanie naukowe, którego dotychczas nie przedstawiłeś. Zamiast tego dyskredytujesz niewygodne źródła. Val nie przedstawiła żadnego dowodu naukowego przeciwko automatom. Val jedynie nieudolnie chciała zmanipulować argumenty, atakując Mike29 artykułem, który znaczy coś kompletnie innego niż Mike29 w tym temacie pisze. Absolutnie nie dyskredytuję podanego przez Ciebie artykułu, dyskredytuję Twoją manipulację i obnażam brak zasadności użycia go przeciwko automatom. A w dodatku co wykazałem w poście wyżej, pokazałem również brak zasadności tego artykułu dla Waszej moralności, ponieważ on nie stoi ani przeciwko automatom, ani za, ani też nie jest poparciem dla Waszych tez (vide tego co pisałem nt. opóźnienia seksu o raptem 2 lata, skuteczność na poziomie 1/3 i większość z tych co uprawiali seks nadal to czyniących wbrew obranej strategii). To by było na tyle w kwestii "dowodów" Val.
|
Cz sty 24, 2013 21:07 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Automaty z darmowymi prezerwatywami w liceach.
Mike29 napisał(a): Val napisał(a): Tak w skrócie to wygląda. Może tego nie dostrzegasz, ale to nie moja wina.
Póki co widze tylko tyle, że zaatakowałaś moje argumenty za automatami poprzez zaserwowanie artykułu, z którego wybrałaś sobie co Ci pasuje i zreinterpretowałaś tak by podważyć zasadnośc automatów. I nadal niestety próbujesz to nieudolnie robić. Val podala konkretne liczby z konkretnego badania. a ty sie powolujesz na "moje" statystyki ktore same sobie przecza. Bo i po to zostaly podane. Mike29 napisał(a): Val napisał(a): W przeciwieństwie do Ciebie, akceptuję różnorodność metod socjalizacji. I dlatego mi to wystarczy.
Tzn. co Ci wystarczy? Że 1/3 z uprawiających seks nastolatków zacznie go mieć seks w wieku 15, a nie 13 lat? Satysfakcjonuje Cię ten rezultat strategii szkoły z artykułu? I jak ma się do tego Twój sprzeciw wobec automatów w szkołach? A chocby. Wiek lat 15 to tez glupi wiek, ale madrzejszy niz 13, kiedy wierzy sie jeszcze w bajki i sw Mikolaja (no, czasami). A juz na pewno w trzecie zycie jak w komputerze. Mike29 napisał(a): To jest właśnie moje obnażenie braku zasadności podania przez Ciebie argumentów artykułu (w dodatku przez Ciebie zreinterpretowanych) jako kontrargumenty do mojej postawy za automatami. To jest kluczowy argument przeciwko Twojej manipulacji i Twojej tezie (z próbą zmanipulowania jej jako tezy naukowej) nt. automatów. Niestety nie podales zadnych dowodow, czy statystyk na polepszenie stanu zdrowia czyjegokolwiek dlatego, ze w szkolach podstawowych ustawiono automaty z prezerwatywami. Za to zgodziles sie wczesniej z pogladem, ze takie automaty wysylaja informacje "seks jest ok dla wszystkich tu przebywajacych". A wlasnie ta informacja moze spowodowac wczesniejsze rozpoczecie wspolzycia w wieku, zanim uzywa sie najpierw rozumu. I nawet gumka noszona pol roku w plecaku nic nie pomoze. no chyba ze uwazasz, ze ktos ma zamiar wieczorem robic bara bara i na duzej przerwie przy rechocie kumpli wyjmuje z automatu prezerwatywe? Ktora tak juz w roznych warunkach swoje przelezala? Jaki to ma sens "ochrony zdrowia"? Zaden, bo mlody juz zapomnial, ze gumka moze sie zestarzec i ludzi sie ze bedzie siebie i dziewczyne "chronil". Mike29 napisał(a): Val napisał(a): Jeżeli badania są niewygodne- dyskredytujesz je. A teraz wskaż mi badania, które podważają te przeprowadzone w Pensylwanii, aby udowodnić, że nie stosujesz technik pilastra i Witolda.
Oj nie moja droga, bo badań homo i organizacji zdrowia na poparcie tego co serwuje jest mnóstwo. Tutaj natomiast mamy do czynienia z pewnym pojedynczym eksperymentem na grupie niereprezentatywnej, niezrandomizowanej. No to je zalinkuj. Tylko nie zakladaj, ze lykniemy teze, ze badania homo nie sa etycznie watpliwe i nie sa kontrowersyjne. A jesli chodzi o manipulacje, to juz mamy demokratycznie wybranego glownego manipulatora w tym watku. I nie jest to ani Val, ani Kael ani Inka_1. Demokracje chyba lubisz?
|
Cz sty 24, 2013 21:18 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Automaty z darmowymi prezerwatywami w liceach.
Mike29 napisał(a): Promocja abstynencji jest wg. mnie niebezpieczna, ponieważ u tej młodzieży, u której nie wypali, będzie skutkowac mniejszą edukacją seksualną, w tym środkami do ochrony zdrowia. A to jest bardzo niefajne.  W jaki sposób opóźnienie aktywności o dwa lata wpływa na korzystanie z środków ochrony zdrowia? Masz jakieś badania na poparcie stawianych wyżej tez? Co jest złego w tym, że ktoś nie śpieszy się gorączkowo z nabyciem doświadczenia seksualnego, a czeka aż będzie pewny, że jest gotowy? Cytuj: Tzn. co Ci wystarczy? Że 1/3 z uprawiających seks nastolatków zacznie go mieć seks w wieku 15, a nie 13 lat? Satysfakcjonuje Cię ten rezultat strategii szkoły z artykułu? I jak ma się do tego Twój sprzeciw wobec automatów w szkołach?
Tak satysfakcjonuje, że więcej małolatów potraktowało poważniej kwestię seksu i podejmuje aktywność, gdy jest pewna że jest na to gotowa. Ty chciałbyś, aby jak najszybciej podjął aktywność seksualną, aby się dzieciaki śpieszyły. Cytuj: To jest właśnie moje obnażenie braku zasadności podania przez Ciebie argumentów artykułu (w dodatku przez Ciebie zreinterpretowanych) jako kontrargumenty do mojej postawy za automatami. To jest kluczowy argument przeciwko Twojej manipulacji i Twojej tezie (z próbą zmanipulowania jej jako tezy naukowej) nt. automatów.
Nie mam pojęcia o co Ci chodzi? Możesz konkretniej? Cytuj: Tutaj natomiast mamy do czynienia z pewnym pojedynczym eksperymentem na grupie niereprezentatywnej, niezrandomizowanej. Od kiedy to jesteś ekspertem od oceny metodologii badania? Proszę o wykazanie, ze grupa jest niereprezentatywna- metodami naukowymi, nie widzimisie. Cytuj: ). Nijak ma się to do automatów, a właściwie tylko potwierdza ich zasadności. Nie ma różnicy, czy dzieciak 14 letni uprawia sex (a bez promocji uprawiałbym jako 12 latek), czy 17 letni zamiast 15 letni itp. Każdy z nich powinien mieć prawo do automatu z darmowym środkiem antykoncepcyjnym. Samo to, że ktoś uprawa seks, nie jest argumentem za postawieniem automatów. Chyba, że wykażesz, że zmniejszają one wskaźniki zapadalności na choroby weneryczne. Cytuj: Podobnie ja się nie doczekałem badań na konieczność ich nie postawienia. To nie logika: udowodnij, że homo nie jest chorobą. Gratulacje Mike29 Chcesz coś wprowadzić? Wykaż konieczność. Udowodnij mi, że jest to potrzebne, bo wpływa na wskaźniki chorób wenerycznych. Wyobraź sobie: stajesz przed radą miasta i Twój jedyny argument za automatami, to...bo ludzie uprawiają seks. I dlatego miasto ma nie przeznaczać dofinansowania na np.schroniska. Słaby dajesz argument. Gdybyś wykazał, że zachorowalność na choroby weneryczne spada, to by rada miast wzięła Cię na poważnie, ale samo to że ludzie uprawiają seks, nie jest argumentem za tym, że miasto ma im stawiać automaty. Są ważniejsze wydatki tam, gdzie są tragedie niż zaspokajanie fanaberii. Cytuj: Bardzo prosty, zwiększenie ochrony zdrowia i prawdopodobieństwa, że nastolatek będzie uprawiać seks w gumce. Właśnie dzięki automatom. Proszę więc przedstawić badania naukowe. Radzie miasta też by nie wystarczyło słowo honoru Mike29, że prawdopodobieństwo się zwiększy. Cytuj: Chyba sobie w kulki lecisz. Gdzie w powyższym akapicie jest "argument przeciw automatom w szkole"? Ano to, że jest to przesłanka, która wskazuje, że prawdopodobieństwo korzystanie z prezerwatyw wcale się nie musi zwiększyć. Ponieważ nie potrafisz udowodnić naukowo, że prawdopodobieństwo korzystania z prezerwatyw się zwiększy, mój dowód ma przewagę. Dopóki go nie obalisz za pomocą badań naukowych. Zwróć też uwagę: uważasz za neiwarte zachodu 1/3 nastolatków, które potraktują rozpoczęcie aktywności seksualnej poważnie i rozpoczną ją 2 lata później, a nie widzisz tego: Cytuj: mniej niż połowa osób podejmujących ryzykowne kontakty seksualne konsekwentnie stosuje prezerwatywy. Oznacza to, że możliwe jest że 1/3 będzie pamiętać o założeniu za każdym razem prezerwatywy. A Więc ponad połowa i tak będzie zapominała o prezerwatywie podczas seksu.
I Ciebie to nie obchodzi. Cytuj: Problem polega na tym, że nie przedstawiłaś, ponieważ tylko i wyłacznie skorelowałaś tezę o braku podejmowaniu
Tak jak i Ty nie podałeś żadnego uzasadnienia naukowego w[prowadzenia automatów. Chcesz coś zalegalizować? Udowodnić konieczność. Na tobie jest ciężar udowodnienia konieczności, bo inaczej jest to wymaganie ode mnie tego, że homo nie jest chorobą jak w innym temacie. Cytuj: Brak automatów skutkuje tym, że część dzieciaków nie dysponuje gumkami, wówczas, zgodnie z tym co przytaczałaś w sytuacji pobudzenia, nie mają nawet czym się zabezpieczać, w swoim świecie nie mają nawet takiego wyboru, bo nikt im nie dal gumki. Nie manipuluj. Zgodnie z tym co przytaczałam PONAD POŁOWA nie założy gumki, mimo że ma do niej dostęp. Będzie zakładać nieregularnie prezerwatywę. Cytuj: Przedstawiasz tabelką na coś kompletnie innego i z radością podpisujesz ją "dowód na brak potrzeby automatów w Polsce". Wiesz dlaczego? Każdy lekarz musi wypełniać papiery. Ministerstwo sobie wylicza. Wobec tego, jest tam zaprezentowana tabelka obrazująca zachorowalność na choroby weneryczne w skali całego kraju. Obejmuje więc i nastolatki. Z tego wynika, że statystycznie wypadamy dobrze w rankingach, ergo świadomość Polaków w zestawieniu z UK czy Szwecją jest wysoka. Cytuj: o analizując ją można sobie zadać pytanie jak się ma USA ze 100x większym zróżnicowaniem etnicznym populacji w konfrontacji z krajem (Polską) Nie widzi na tabelce UK czy Szwecji? To zajrzyj znowu i porównaj. Jak coś jest niewygodne, to Mike udaje że nie widzi- w tym wypadku nie widzi w tabelce Szwecji i UK, więc aby się ratować pisze o USA. Cytuj: Val nie przedstawiła żadnego dowodu naukowego przeciwko automatom. Bezpośredniego nie. Pośredni tak. Natomiast Ty nie podałeś żadnego dowodu naukowego. Nawet pośredniego. Cytuj: brak zasadności tego artykułu dla Waszej moralności, ponieważ on nie stoi ani przeciwko automatom, ani za, ani też nie jest poparciem dla Waszych tez Manipulujesz- nie pisałam nic, że automatu ma nie być ze względów moralnych. Mam powiększyć tekst i wyjaśnić z jakich powodów nie widzę sensu automatów? Cytuj: (vide tego co pisałem nt. opóźnienia seksu o raptem 2 lata, skuteczność na poziomie 1/3 i większość z tych co uprawiali seks nadal to czyniących wbrew obranej strategii). Tak- jeżeli ponad połowa ma stosować nieregularnie gumki, to w takim razie nauczenie ich, że seks to odpowiedzialność i powinna to być przemyślana decyzja jest lepszą strategią. Gdyż w takim układzie istnieje poważna przesłanka, że skoro część zacznie później, to i młodzieży która nieregularnie się zabezpiecza będzie mniej.
|
Cz sty 24, 2013 21:44 |
|
|
|
 |
Inka_1
Dołączył(a): N gru 23, 2012 18:52 Posty: 278
|
 Re: Automaty z darmowymi prezerwatywami w liceach.
Cytuj: Automaty nie są edukacją, tylko maszyną, z której wyciąga się gumki. Co nie zmienia faktu że MUSZĄ one być połączone z edukacją seksualną, na jedno wychodzi, a nawet gorzej. Cytuj: Tzn. co Ci wystarczy? Że 1/3 z uprawiających seks nastolatków zacznie go mieć seks w wieku 15, a nie 13 lat? No to chyba różnica nie? Może w wieku 15 lat nastolatek już będzie miał odwagę sam sobie kupić gumkę.Przez 2 lata może troche dojrzeć. Chronić zdrowie można też w inny sposób nie tylko stawiając automaty z prezerwatywami, a dla ciebie to lek na wszystko. Cytuj: bo promocja abstynencji nie eliminuje seksu wśród młodzieży, tylko zmniejsza go o 1/3 To dobrze że chociaż troszke zmniejsza. A co do pozostałych, to na jedno wychodzi, podczas edukacji seksualnej z promowaniem antykoncepcji wiecej młodzieży zdecyduje się na seks w zbyt młodym wieku i nie każdy z nich weźmie gumkę mimo edukacji i dostepności prezerwatyw. I wyjdzie podobnie jakby tej edukacji i łatwej dostępności prezerwatyw nie było. Zresztą edukacja może być, to zależy jaka, o antykoncepcji też można mówić ale też o konieczności zastanowienia się czy nie chcemy podjąć za szybko współżycia, to też jest ważne.
|
Cz sty 24, 2013 21:56 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Automaty z darmowymi prezerwatywami w liceach.
Kael napisał(a): Val podala konkretne liczby z konkretnego badania. a ty sie powolujesz na "moje" statystyki ktore same sobie przecza. Bo i po to zostaly podane.
Val nie podała konkretnych liczb, pominęła te, które ja podaje z tego samego artykułu  Ja owszem podaję dane przytoczone przez Ciebie, czy to coś złego? Najgorsze jest jednak to, że Val zmanipulowała artykuł, próbując ukazać go jako sprzeciw wobec automatów. Tam nie ma żadnego poparcia na takie stanowisko, nie ma nawet poparcia Waszej moralności, bo mimo, że promocja abstynencji występuje, co jest zgodne z Waszą ideologią to już niezgodne jest to, że promocja skutkuje opóźnieniem seksu raptem u 1/3 odbiorców tejże promocji, zaś sam skutek jest na poziomie opóźnienia tylko 2 letniego, a więc nastolatek tak, czy inaczej uprawia seks, nie mając 13 lat, to jak będzie miał lat 15. Nadal się nie zgadza z Waszymi powinnościami ;( Podsumowując, Val nie udało się z artykułu zrobić argumentu przeciwko automatom, sam artykuł nie popiera prawie nic z tego co wypisujecie w tym temacie. Jedyny punkt zaczepienia dla Was widze w samej idei promocji abstynencji seksualnej. Czy pominąłem jakieś inne punkty zaczepienia, które widzicie jako tożsame z Waszą moralnością? Kael napisał(a): A chocby. Wiek lat 15 to tez glupi wiek, ale madrzejszy niz 13, kiedy wierzy sie jeszcze w bajki i sw Mikolaja (no, czasami). A juz na pewno w trzecie zycie jak w komputerze.
To zdaje se nie jest problem tej dyskusji. Problemem jest to, że Ty nie widzisz zasadności ułatwienia nastolatkowi, choćby temu 15-latkowi, dostepu do prezerwatywy w sytuacji, gdy ów osobnik będzie się kierowac inną moralnością niż Twoja i na seks się zdecyduje. Nie dostrzegasz większego ryzyka nie podjęcia ochrony prezerwatywą jakby automat stał, niż jak go nie ma w szkołach. I to jest problem. Kael napisał(a): Niestety nie podales zadnych dowodow, czy statystyk na polepszenie stanu zdrowia czyjegokolwiek dlatego, ze w szkolach podstawowych ustawiono automaty z prezerwatywami.
Ja nie miałem takich argumentów podać. Podaję moje argumenty w oparciu o to jak postrzegam ochronę zdrowia i to co jest w tym zakresie realnie do zrobienia. To Val wypaliła z żądaniem podania argumentów naukowych jako kontrargumenty do podanych przez nią rzekomo naukowych argumentów poprzez artykuł, które się okazały wyłącznie argumentami wdzimisiowymi Val, jedynie zmanipulowanymi jako "przeciwne automatom". Artykuł, którym Val mnie zaatakowała, wogóle o tym nie rozprawia, nie dotyczy i zajmuje się innymi kwestiami, a w dodatku nie jest zgodny z linią Waszej moralności. To zdumiewające, że wszyscy milczeliście albo dając się nabrać na Val'owe sztuczki, albo "siedzieliście cicho", bo Val manipolowała na podłóg waszej moralności, więc uznaliście, że nie będziecie jej w tym przeszkadzać. Moje gratulacje.... Kael napisał(a): Za to zgodziles sie wczesniej z pogladem, ze takie automaty wysylaja informacje "seks jest ok dla wszystkich tu przebywajacych".
Nie dla wszystkich, tylko dla tych, którzy się na seks decydują. I to wyłącznie pod warunkiem, że uznasz brak automatu jako analogiczny sygnał "gumki nie są dla młodzieży". Kael napisał(a): A wlasnie ta informacja moze spowodowac wczesniejsze rozpoczecie wspolzycia w wieku, zanim uzywa sie najpierw rozumu. I nawet gumka noszona pol roku w plecaku nic nie pomoze. no chyba ze uwazasz, ze ktos ma zamiar wieczorem robic bara bara i na duzej przerwie przy rechocie kumpli wyjmuje z automatu prezerwatywe? Ktora tak juz w roznych warunkach swoje przelezala? Jaki to ma sens "ochrony zdrowia"? Zaden, bo mlody juz zapomnial, ze gumka moze sie zestarzec i ludzi sie ze bedzie siebie i dziewczyne "chronil".
Informacja "gumki nie są dla młodzieży" to natomiast zielona lampka dla nastolatków, żeby nie musieli jej używać w czasie seksu. Kael niestety nie ma wyobraźni konsekwencji tego typu promocji.... Kael napisał(a): No to je zalinkuj. Tylko nie zakladaj, ze lykniemy teze, ze badania homo nie sa etycznie watpliwe i nie sa kontrowersyjne.
Linkuję jak szalony  Nie tu, w stosownych tematach. Tu nie bedę offtopować. Kael napisał(a): A jesli chodzi o manipulacje, to juz mamy demokratycznie wybranego glownego manipulatora w tym watku. I nie jest to ani Val, ani Kael ani Inka_1. Demokracje chyba lubisz? Niestety jest nią obnażona i skompromitowana Val. Smutno mi to przyznać, bo brałem ją za bardziej poważną dyskutantkę, której obce są tego typu praktyki.
|
Cz sty 24, 2013 22:01 |
|
|
|
 |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
 Re: Automaty z darmowymi prezerwatywami w liceach.
Mike29 napisał(a): Czy pominąłem jakieś inne punkty zaczepienia, które widzicie jako tożsame z Waszą moralnością?  Ty masz jakąś fobię na tym punkcie. Mnie to ani ziębi ani grzeje, na ile automaty są tożsame z moją moralnością. Mają być skuteczne - ani mniej ani więcej. A okazują się przeciw-skuteczne. I niestety tej przeciw-skuteczności nie jest w stanie zrekompensować kompatybilność z Twoją moralnością. Mike29 napisał(a): Niestety jest nią obnażona i skompromitowana Val. Smutno mi to przyznać, bo brałem ją za bardziej poważną dyskutantkę, której obce są tego typu praktyki.  Ty jesteś tak zacietrzewiony ideologicznie, że drzewa zasłaniają Ci las. Może z czasem ochłoniesz i będziesz w stanie spojrzeć szerzej, ale może tak Ci już zostanie 
|
Cz sty 24, 2013 22:22 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Automaty z darmowymi prezerwatywami w liceach.
SweetChild napisał(a): Mają być skuteczne - ani mniej ani więcej. A okazują się przeciw-skuteczne.
Skąd te informacje?
|
Cz sty 24, 2013 22:30 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Automaty z darmowymi prezerwatywami w liceach.
Słyszałeś @Mike29 o czymś takim jak arbitraż? Gdy dwóch ludzi się spiera, to zgodnie z cywilizowanym prawem spór rozstrzyga sędzia. Nie można być sędzią we własnej sprawie. Wiesz co to oznacza? Że ocenią dyskusję userzy. Możesz napisać: obnażyłem i skompromitowałem. I możesz sobie w to wierzyć. Nie Ty tu jesteś sędzią
Kolejna sprawa: Nie ustosunkowałeś się do zarzutów. Zamiast tego krzyknąłeś: oszustka. Wiesz co trzeba zrobić, aby kogoś obnażyć i skompromitować? Pochylić się nad zarzutami i wykazać ich fałsz. Samo napisanie: są fałszywe, bo mi się nie podobają, nie są podważeniem. Wiesz jak się nazywa taka strategia marketingowa? Jestem pewna, że wiesz gdyż nawet ja wiem co nieco o marketingu.
|
Cz sty 24, 2013 22:39 |
|
 |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
 Re: Automaty z darmowymi prezerwatywami w liceach.
Mike29 napisał(a): Skąd te informacje? Np. z tego, co podała Val. Ale jak już pisałem, trzeba szerzej spojrzeć na problem, czyli nie tylko na jednego małolata, który i tak by współżył, a dzięki automatowi założył prezerwatywę. Bo tu nie przeczę, że automat miał działanie pozytywne. Ale ważne są efekty całościowe, także tzw. niepożądane skutki uboczne. Efekty całościowe najlepiej opisują statystyki, które nie potwierdzają pozytywów zdrowotnych szeroko pojętej edukacji seksualnej. Oczywiście może być tak, że sam automat bez edukacji będzie miał akurat skutki pozytywne, ja tego nie wykluczam. Po prostu czekam, aż zostanie to wykazane. Jak pojawią się badania, że najlepsze wyniki zdrowotne uzyskała szkoła, w której propagowana był wstrzemięźliwość, ale na korytarzach znajdowały się automaty, to gotów jestem zastanowić się nad takim rozwiązaniem. Dopiero zastanowić, bo przecież takie automaty to obciążenie dla kieszeni podatnika, więc choćby z tego prostego powodu ich skuteczność powinna być zauważalna i wiarygodnie wykazana.
|
Cz sty 24, 2013 22:43 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Automaty z darmowymi prezerwatywami w liceach.
Val napisał(a): W jaki sposób opóźnienie aktywności o dwa lata wpływa na korzystanie z środków ochrony zdrowia? Masz jakieś badania na poparcie stawianych wyżej tez?
Nie samo opóźnienie (które zresztą jest dla Was niezadawlające, bo nadal nic nie zmienia w tym, że nastolatki uprawiają seks), tylko promocja wyłącznie abstynencji bez uczenia młodzieży, że ludzie w tym wieku również podejmują kontakty seksualne i mają prawo mieć pełen dostep do wiedzy i środków ochrony zdrowia. Automaty ten dostęp zwiększają. Nie mam badań, podobnie jak nie ma ich Val, która na poparcie swoich tez nie przedstawiła jeszcze ani 1 dowodu naukowego, a jedynie manipulowała artykułem, który przedstawiała jako sprzeciw wobec automatów, co się okazało wyłącznie jej widzimisiem. Val napisał(a): Co jest złego w tym, że ktoś nie śpieszy się gorączkowo z nabyciem doświadczenia seksualnego, a czeka aż będzie pewny, że jest gotowy?
Nie ma w tym absolutnie nic złego, niech sobie nawet czeka do 30 roku życia. Podobnie jak w tym, że ktoś w wieku lat 15 realizuje swój naturalny popęd seksualny. Val napisał(a): Tak satysfakcjonuje, że więcej małolatów potraktowało poważniej kwestię seksu i podejmuje aktywność, gdy jest pewna że jest na to gotowa. Ty chciałbyś, aby jak najszybciej podjął aktywność seksualną, aby się dzieciaki śpieszyły.
Po co przemycasz wnioski, których artykuł nie poruszał? Ponowna próba manipulacji? Artykuł nie pisnął słowem o "poważnym traktowaniu seksu" przez tych, którzy opóźnili seks o 2 lata, ani też nie ma cienia wspomnienia o tym, że dzięki promocji "są gotowi", a wcześniej mieliby nie być. I proszę mi do ust nie moich słów nie wsadzać. Nigdzie nie pisałem, że chciałbym, aby młodzież się spieszyła, wyraziłem sprzeciw przeciwko sztucznemu ich opóźnianiu. Pisałem jedynie, że to jest ich indywidualna sprawa i nie wszyscy nastolatkowie na hurra trzy-cztery w jednym czasie są gotowi na seks, bo ludzie są różni. Jeden nastolatek będzie potrzebował seksu w wieku 14 lat, inny 17lat, a jeszcze inny delikwent rozpocznie współżycie w wieku lat 22. Nie zamierzam tak jak część z Was wkładać wszystkich do jednego worka z napisem "nikt z was droga młodzieży nie powinien mieś seksu", bo raz, że się z tym nie zgadzam, dwa - to nierealna, trzy uważam, że część nastolatków, zwłaszcza tych starszych są jak najbardziej gotowi na seks i jest to wynikiem ich świadomej i dojrzałej decyzji. Istotne jest to, by ta decyzja niosła za sobą efekt odpowiedzialnego podejścia do ochrony zdrowia swojego i partnera/partnerki. Val napisał(a): Nie mam pojęcia o co Ci chodzi? Możesz konkretniej?
To łopatologicznie: zmanipulowałaś artykuł jako dowód naukowy przeciwko automatom. Poparłas swoje widzimisie "dowodem", który wcale tego nie popiera. Teraz próbujesz się z tego wybielać, o czym za chwilę.... Jednak to żadne usprawiedliwienie tego co zrobiłaś :/ Val napisał(a): Od kiedy to jesteś ekspertem od oceny metodologii badania? Proszę o wykazanie, ze grupa jest niereprezentatywna- metodami naukowymi, nie widzimisie.
Od kiedy jesteś nim Ty? Tu nie ma ekspertów, jest jedynie dyskusja i wymiana poglądów, polemika nt. tego jak być powinno. Twoje ciągłe żadania dowodów naukowych w sytuacji, gdy sama ani 1 nie podałaś, a na domiar złego próbowałas wszystkich oszukac, że to co podajesz takim dowodem jest (na sprzeciw wobec automatów) stawia Cię w ośmieszającej Twoją osobę sytuacji. Val napisał(a): Samo to, że ktoś uprawa seks, nie jest argumentem za postawieniem automatów. Chyba, że wykażesz, że zmniejszają one wskaźniki zapadalności na choroby weneryczne.
Nie jest też argumentem przeciwko ich postawieniu. Nie można mieć wskaźników nt. czegoś czego nie ma. Mój pogląd bazuje na mojej ocenie skuteczności ochrony zdrowia. Uważam, że prezerwatywy zmniejszą ryzyko u młodzieży, bo więcej z nich sięgnie po gumki z automatów, a wkonsekwencji więcej z nich użyje gumki w czasie seksu. Taka stoi idea za automatami, dokładnie z tych samych przyczyn, dla których rozdają gumki w klubach. Val napisał(a): Chcesz coś wprowadzić? Wykaż konieczność. Udowodnij mi, że jest to potrzebne, bo wpływa na wskaźniki chorób wenerycznych.
Tak dokładnie opieram się na tych samych przesłankach co dyrekcja bohatera artykułu tego tematu. Val napisał(a): Wyobraź sobie: stajesz przed radą miasta i Twój jedyny argument za automatami, to...bo ludzie uprawiają seks. I dlatego miasto ma nie przeznaczać dofinansowania na np.schroniska. Słaby dajesz argument. Gdybyś wykazał, że zachorowalność na choroby weneryczne spada, to by rada miast wzięła Cię na poważnie, ale samo to że ludzie uprawiają seks, nie jest argumentem za tym, że miasto ma im stawiać automaty. Są ważniejsze wydatki tam, gdzie są tragedie niż zaspokajanie fanaberii.
Ja nie stoję przed radą i nie jestem od wykazania. Jestem od wyrażania moich poglądów na tym forum i od ukrócania prób manipulacji osób, które chciałyby tuszować fakty celem uwiarygadniania większej zasadności ich moralności. Val napisał(a): Ano to, że jest to przesłanka, która wskazuje, że prawdopodobieństwo korzystanie z prezerwatyw wcale się nie musi zwiększyć. Ponieważ nie potrafisz udowodnić naukowo, że prawdopodobieństwo korzystania z prezerwatyw się zwiększy, mój dowód ma przewagę. Dopóki go nie obalisz za pomocą badań naukowych.
Sęk w tym, że nie masz żadnego dowodu, a jedynie jak sama przyznałaś przesłankę (teraz to taka strategia, a wcześniej "dowody przeciwko automatom" buhahaha). Sama sobie zaprzeczasz w dodatku w jednym i tym samym akapicie no pięknie  Ja już interpretację mojej przesłanki tego artykułu wyłożyłem post wyżej. Przesłankę za postawieniem automatów z gumkami. Val napisał(a): Zwróć też uwagę: uważasz za neiwarte zachodu 1/3 nastolatków, które potraktują rozpoczęcie aktywności seksualnej poważnie i rozpoczną ją 2 lata później, a nie widzisz tego: "mniej niż połowa osób podejmujących ryzykowne kontakty seksualne konsekwentnie stosuje prezerwatywy".
A tu coś wyjęłas z kontekstu, pominęłaś, czy przekręciłaś? Wszystkiego już mozna podejrzewać.... "Ryzykowne kontakty" masło maślane. A gdzie połowa i która mniejsza/wieksza kotnatków nieryzykownych? To poparcie na Waszą tezę odnośnie każdego seksu, czy tylko seksu ryzykownego, a seks nieryzykowny już Wam nie przeszkadza u młodzieży? Sprzeczności co nie miara... I nie "warte zachodu 1/3 nastolatków", tylko 1/3 z połowy nastolaktów, która się bzyka. To drobna różnica. Cholercia, na każdym kroku trzeba pilnować, żebyście nie przekręcali, nie dopowiadali, nie tuszowali faktów Val napisał(a): Oznacza to, że możliwe jest że 1/3 będzie pamiętać o założeniu za każdym razem prezerwatywy. A Więc ponad połowa i tak będzie zapominała o prezerwatywie podczas seksu.
I Ciebie to nie obchodzi.
To już Twoja subiektywna nadinterpretacja artykułu. To, że ktoś nie posłucha moralności uniwersytetu, nie oznacza, że nie zaloży gumki do seksu. Większe natomiast prawdopodobieństwo, że ją założy jak bedzie miał postawiony automat "przed nosem", ekhm, na szkolnym korytarzu. To może zwiększyć świadomośc potrzeby zastosowania tego środka. Val napisał(a): Tak jak i Ty nie podałeś żadnego uzasadnienia naukowego w[prowadzenia automatów. Chcesz coś zalegalizować? Udowodnić konieczność. Na tobie jest ciężar udowodnienia konieczności, bo inaczej jest to wymaganie ode mnie tego, że homo nie jest chorobą jak w innym temacie.
Lol jaki dowcip. Tu nie ma nic nielegalnego. Taki automat może być postawiony decyzją dyrektora szkoły tak jak wydaje on decyzje o postawienie automatu z coca colą i Ministerstwa Edukacji o to nie pyta. Twoje pieklenie się na zwiekszenie ochrony zdrowia, Twoje szalone żądania sypania dowodami na ich "legalność" (buihahaha legalność prezerwatyw) są rozbrajające i dla mnie całkowicie niezrozumiałe. Bijesz piane dla samego bicia piany i nic z tego nie wynika. Val napisał(a): Nie manipuluj. Zgodnie z tym co przytaczałam PONAD POŁOWA nie założy gumki, mimo że ma do niej dostęp. Będzie zakładać nieregularnie prezerwatywę.
Owszem, może nie założyć, w konkretnej sytuacji konkretnego środowiska dzieciaków z konkretnej szkoły. Poza tym, do licha, właśnie temu ma służyć automat, by to zmienić! Ty nawet nie chcesz próbować! Val napisał(a): Wiesz dlaczego? Każdy lekarz musi wypełniać papiery. Ministerstwo sobie wylicza. Wobec tego, jest tam zaprezentowana tabelka obrazująca zachorowalność na choroby weneryczne w skali całego kraju. Obejmuje więc i nastolatki. Z tego wynika, że statystycznie wypadamy dobrze w rankingach, ergo świadomość Polaków w zestawieniu z UK czy Szwecją jest wysoka.
Nie wypadamy dobrze. Wypadamy lepiej niż niektóre kraje (w tabelce było ich raptem kilka). Statystyka wcale nie jest dobra i można, a nawet należy ją naprawiać, a nie "siedźmy i nic nie róbmy, bo w tabelca jest fajnie vs USA".... Oto Twoja logika. Val napisał(a): Nie widzi na tabelce UK czy Szwecji? To zajrzyj znowu i porównaj. Jak coś jest niewygodne, to Mike udaje że nie widzi- w tym wypadku nie widzi w tabelce Szwecji i UK, więc aby się ratować pisze o USA.
USA i zresztą nie tylko, bo Szwecja to naród o zupełnie innej kulturze i obyczajowości, to tylko przykłady na totalnie nietrafione podanie pprzez Ciebie tabelki w kontekście ferowanego braku zasadności automatów. Juz nie wspominająco tym, że ta tabelka nie temu sluży, jednak odnosić się musze, niestety do Twoich wymysłów. I tylko je obnażam, bo tu nawet nie ma z czym polemizować, niestety... Val napisał(a): Bezpośredniego nie. Pośredni tak.
Kolejna próba wybielenia się w obliczu obnażenia manipulacji. Najpierw "dowód naukowy na sprzeciw wobec automatów", potem "przesłanka", teraz "bezpośrednio nie, pośrednio tak". Co dalej, jakich Val użyje jeszcze sztuczek, by zmiękczyć swoje przewinienie? Val napisał(a): Natomiast Ty nie podałeś żadnego dowodu naukowego. Nawet pośredniego.
Oczywiście, że podałem. Zinterpretowałem inaczej niż Ty artykuł. Wg. mnie jest to przesłanka za automatami, a nie przeciwko nim. Widzisz, wszystko zależy od punktu widzenia, a że się kierujesz moralnością, a ja przedkładam ochronę zdrowia ponad nią, to się róznimy w interpretacjach. Już poza faktem, że artykuł i tak czego innego dotyczy. Val napisał(a): Manipulujesz- nie pisałam nic, że automatu ma nie być ze względów moralnych. Mam powiększyć tekst i wyjaśnić z jakich powodów nie widzę sensu automatów?
Z powodów moralnych. Nie znajduję innego uzasadnienie dla Twojego zapiekłego sprzeciwu wobec automatów i jeszcze kuriozalnych prób żadania dowodów na ich "legalność". Jakbyś moralnością się tu nie kierowała, raz, że nie walczyłabyś ze mną, dwa automaty w niczym by Ci nie przeszkadzały. Val napisał(a): Tak- jeżeli ponad połowa ma stosować nieregularnie gumki, to w takim razie nauczenie ich, że seks to odpowiedzialność i powinna to być przemyślana decyzja jest lepszą strategią. Gdyż w takim układzie istnieje poważna przesłanka, że skoro część zacznie później, to i młodzieży która nieregularnie się zabezpiecza będzie mniej. [/quote][/quote] Nie - bo stosować gumki może więcej młodzieży, skutkiem uczenia ich, że jest to właściwie i zasadne jako odpowiedzialna i świadoma decyzja rozpoczęcia życia seksualnego. Gdyż w takim układzie istnieje poważna przesłanka, że skoro część zaczyna seks wcześniej, to dzięki automatom, młodzieży która się nieregularnie zabezpiecza będzie mniej.
|
Cz sty 24, 2013 23:34 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Automaty z darmowymi prezerwatywami w liceach.
Cytuj: tylko promocja wyłącznie abstynencji bez uczenia młodzieży, że ludzie w tym wieku również podejmują kontakty seksualne i mają prawo mieć pełen dostep do wiedzy i środków ochrony zdrowia. Jest program, który uczy i abstynencji i informuje o dostępnych środkach anty, gdyby jednak poczuli, że są gotowi na współżycie. Cytuj: Artykuł nie pisnął słowem o "poważnym traktowaniu seksu" przez tych, którzy opóźnili seks o 2 lata, ani też nie ma cienia wspomnienia o tym, że dzięki promocji "są gotowi", a wcześniej mieliby nie być. Wobec tego, dlaczego opóźniają współżycie o 2 lata? @Mike29 nie wierzy, że środki masowego przekazu mogą mieć wpływ na wcześniejsze podjęcie współżycia? Cytuj: Tu nie ma ekspertów, jest jedynie dyskusja i wymiana poglądów, polemika nt. tego jak być powinno. Manipulujesz. Najpierw deprecjonujesz badania stawiając poważne zarzuty, ale przestajesz kozaczyć, jak ktoś poprosi o wykazanie słuszności. Tyle zarzutów postawiłeś, a teraz uciekasz. Cytuj: Mój pogląd bazuje na mojej ocenie skuteczności ochrony zdrowia. Czyli to były bajki, gdy pisałeś o większym prawdopodobieństwie. Gdyż żadnych dowodów, nawet pośrednich nie masz. Cytuj: Jestem od wyrażania moich poglądów na tym forum Urocze. Wcześniej wycierałeś się "nauką" i "rzeczywistością", a teraz spuszczasz z tonu, zę to tylko poglądy. Cytuj: Sęk w tym, że nie masz żadnego dowodu, a jedynie jak sama przyznałaś przesłankę Bezpośrednią. Natomiast jest dowodem pośrednim. Nie słyszałeś o takich pojęciach? Cytuj: A tu coś wyjęłas z kontekstu, pominęłaś, czy przekręciłaś? Wszystkiego już mozna podejrzewać.... "Ryzykowne kontakty" masło maślane. Podałam link, ale nie chciało się przeczytać? Podaję ponownie tutaj.Dokładniej tu: Firstly, condoms provide limited protection against “SS” (skin to skin or skin to sore) transmission of STDs such as HPV, HSV, syphilis, or chancroid as these barrier devices do not cover all exposed areas and thus direct skin contact with pathogens throughout the external genital area compromises the protection offered by the condom. 1 Secondly, rates of mechanical failure and user error with condoms, particularly in young people, are significant. 13, 14 And finally, issues of compliance seriously impair the effectiveness of protection against discharge related infections such as HIV, chlamydia, and gonorrhea. 1 Research shows that exposure to condom education and increased awareness of risk does not result in safer sex choices when adolescents are sexually aroused, and only a minority of people engaging in risky sexual behaviour use condoms consistently. 15– 19 This latter point has serious implications as “irregular use of condoms provides no protection against transmission of HIV and STD.” 20http://pmj.bmj.com/content/81/955/299.fullMasz tam odnośniki, więc możesz sprawdzić. Cytuj: Większe natomiast prawdopodobieństwo, że ją założy jak bedzie miał postawiony automat "przed nosem", ekhm, na szkolnym korytarzu. To może zwiększyć świadomośc potrzeby zastosowania tego środka. Ile procent to prawdopodobieństwo wynosi i na czym opiera się ta pewność. Są szkoły na Zachodzie, które automaty posiadają, więc wybierz dowolną szkołę i mi proszę wskazać ile to prawdopodobieństwo wynosi. Inaczej jest to subiektywna opinia bez pokrycia w rzeczywistości. Cytuj: Taki automat może być postawiony decyzją dyrektora szkoły tak jak wydaje on decyzje o postawienie automatu z coca colą i Ministerstwa Edukacji o to nie pyta. Próbuję łopatologicznie wyjaśnić, że jak chcesz, aby podatnik finansował coś, to udowodnij konieczność. Samo to, żę seks uprawiają i Mike29 daje słowo honoru podatnikom, ze prawdopodobieństwo się zwiększy nie wystarczą. Cytuj: Owszem, może nie założyć, w konkretnej sytuacji konkretnego środowiska dzieciaków z konkretnej szkoły. Poza tym, do licha, właśnie temu ma służyć automat, by to zmienić! Ty nawet nie chcesz próbować!
Bo brak dowodów, że cokolwiek to zmieni. I sam to przyznajesz, nie podając żadnych dowodów, a przecież takie automaty już od dawna są na Zachodzie. Cytuj: Nie wypadamy dobrze. Wypadamy lepiej niż niektóre kraje (w tabelce było ich raptem kilka). Statystyka wcale nie jest dobra i można, a nawet należy ją naprawiać, a nie "siedźmy i nic nie róbmy, bo w tabelca jest fajnie vs USA".... Oto Twoja logika.
Przypominam, że jest też Szwecja i UK. Masz tam źródło, więc wskaż inne kraje, które Twoim zdaniem winny być dla nas przykładem. Cytuj: USA i zresztą nie tylko, bo Szwecja to naród o zupełnie innej kulturze i obyczajowości, to tylko przykłady na totalnie nietrafione podanie pprzez Ciebie tabelki w kontekście ferowanego braku zasadności automatów Każdy kraj ma zupełnie inną kulturę i obyczajowość, więc nietrafny powód odrzucenia przykładu. Pytam więc: jak kraj jest przykładem dla PL, z którego winna PL brać wzorce, a który to kraj ma kulturę taką jak my i obyczajowość taką jak my? Podkręcasz wymagania, bo dane Ci się nie podobają, a sam nic nie dajesz kontra. Cytuj: Najpierw "dowód naukowy na sprzeciw wobec automatów", Nic takiego nie pisałam, kłamiesz. Cytuj: Widzisz, wszystko zależy od punktu widzenia, a że się kierujesz moralnością, a ja przedkładam ochronę zdrowia ponad nią, Cytuj: Z powodów moralnych. Nie znajduję innego uzasadnienie dla Twojego zapiekłego sprzeciwu wobec automatów Proszę mi więc wyjaśnić na czym polega moralność w moim przypadku, gdy twierdzę, że seks powinien uprawiać nie dlatego, że mass media je do tego zachęcają czy środowisko, ale wtedy, gdy poczują, że są gotowe i ta decyzja będzie przemyślana, a nie pod wpływem chwili nawalony z przypadkową osobą i...... pierwszy raz zaliczony. Cytuj: Nie - bo stosować gumki może więcej młodzieży, skutkiem uczenia ich, że jest to właściwie i zasadne jako odpowiedzialna i świadoma decyzja rozpoczęcia życia seksualnego. Badania wykazały, że edukacja w kwestii stosowania prezerwatyw oraz rozwinięta świadomość zagrożeń nie skutkuje podejmowaniem bezpieczniejszych wyborów seksualnych przez nastolatków w sytuacjach pobudzenia seksualnego("Postgraduate Medical Journal") Źródło naukowe CI przeczy. Więc które to źródła mówią, że jest tak jak piszesz?
|
Pt sty 25, 2013 0:36 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Automaty z darmowymi prezerwatywami w liceach.
Val napisał(a): Jest program, który uczy i abstynencji i informuje o dostępnych środkach anty, gdyby jednak poczuli, że są gotowi na współżycie.
Nie przeszkadza, by automaty stały. Podobnie nie przeszkadza by stał automat z coca colą. Val napisał(a): Wobec tego, dlaczego opóźniają współżycie o 2 lata?
Bo tak wyszło w badaniu 1 szkoły jednego miejsca jednego stanu jednego kraju na niereprezentatywnej grupie nastolatków. Dlatego pisałem "dlaczego opóźniają" jest twoją wersją wniosków, o których nawet mowy nie ma w artykule. Na podobnej zasadzie mogę sobie wymyślić "opóźniają, bo byli maglowani jako pre-teens, zaczęli seks w wieku 18 lat, ale byli już gotowi mając lat 16". Ja sobie Val też mogę tworzyć widzimisia, tylko ja ich nie nazywam "dowodami" tak jak Ty Val napisał(a): Manipulujesz. Najpierw deprecjonujesz badania stawiając poważne zarzuty, ale przestajesz kozaczyć, jak ktoś poprosi o wykazanie słuszności. Tyle zarzutów postawiłeś, a teraz uciekasz.
Nie deprecjonuję badań, ponieważ one nie przeczą idei postawienia automatów. Deprecjonuję i demaskuję (co wykazałem w poprzednich postach) Twoją manipulacje kontekstem tych badań jako próbę ukazania ich przeciwko automatom. Nieudolną próbę. Poza tym fakt, że szukasz tego typu sztuczek jest pośrednim dowodem (bardzo lubisz to okreslenie, więc korzystam) na moralny charakter tego co prezentujesz w swoich postach. Val napisał(a): Bezpośrednią. Natomiast jest dowodem pośrednim. Nie słyszałeś o takich pojęciach?
Żadną, tym bardziej nie dowód, co zdemaskowałem. Pojęcia znam, Ciebie jednak one nie dotyczą, również manipulacji, czego popis dałaś w tym temacie. Val napisał(a): Bo brak dowodów, że cokolwiek to zmieni. I sam to przyznajesz, nie podając żadnych dowodów, a przecież takie automaty już od dawna są na Zachodzie.
No to się różnimy po prostu podejściem do tematu. Pisałem, że dla mnie podstawą jest ochrona zdrowia i nie ma tu miejsca ani na moralność, ani politykowanie. Ty potrzebujesz dowodów na "legalność prezerwatyw", ja jestem za realizowaniem skutecznych programów prewencyjnych, na tyle możliwych na ile jest to realne do wprowadzenia. I dlatego, wzorem szkół w USA optuję za wprowadzaniem automatów "na zaś", dlatego, że prezerwatywy są jednym z najskuteczniejszy sposób antykoncepcji, w tym przeciwdziałania chorobom przenoszonym drogą płciową. Nie muszę czekać na dowody, by raką prewencję wprowadzać. Ty tak, Twój problem, nie mój, nie musimy się zgadzać. Mogę przyjąć do wiadomość, że nie zamierzasz płacić jako podatniczka za dodatkową formę prewencji chorób wśród młodzieży, bo "nie dostałaś dowodów na legalnośc prezerwatywy", "nie dostałaś dowodów na skuteczność czegoś, czego wcześniej nie było". Przyjmuję do wiadomości, jednocześnie informując, że jako obywatel równoprawny, mam inne zdanie, nie mam nic przeciwko wydawanym w ten sposób pieniądzom i jestem za automatami, ponieważ tak jak wyrażałem swój pogląd, optuję za ochroną zdrowia jako czynnikiem ponad moralnością i politykowaniem. Popieram różne nowe formy ochrony zdrowia. Większość z nich wdrażana była na zasadach pilotażowych bez dowodów "na legalność" itp. W pełni to popieram, nie sprawdzi się pilotażowo ok usuniemy automaty. Sprawdzi się - postawimy je we wszystkich szkołach. Uprasza się jednak nie manipulowac faktami, nie tworzyć argumentów przeciwko automatom, które wcale temu nie świadczą. I proszę nie kłamać, że automaty są od dawna w Stanach, bo sa od niedawna. Zapewne po jakimś czasie wnioski się pojawią, wraz z badaniami. Wówczas będziesz mogła klepać swoje fantasmagorie, o ile rzecz jasna bedą po Twojej myśli. "Rzeczywistość wygląda następująco: wiele nastolatków, bez względu na to, co wydaje się ich rodzicom, angażuje się w seksualne aktywności. Dyskusja, czy nastolatki powinny być aktywne seksualnie, czy nie, jest dyskusją właściwą. Jednak skoro są, musimy być pewni, że angażują się w bezpieczne seksualne praktyki - powiedział burmistrz Nutter, członek Partii Demokratycznej w rozmowie z "Philadelphia Inquirer".
Według danych Advocates for Youth, stowarzyszenia zajmującego się edukacją seksualną młodzieży, prezerwatywy są dostępne dla uczniów w co najmniej 418 państwowych szkołach w USA. W zdecydowanej większości z tych szkół uczniom rozdają je pielęgniarki bądź nauczyciele. Jedynie w 3 proc. szkół są one udostępniane poprzez automaty.
Analogiczne programy uruchamiane są pilotażowo także w innych amerykańskich miastach. W Nowym Jorku we wrześniu środki antykoncepcyjne udostępniono uczennicom 13 szkół średnich. Program miał zatrzymać rosnącą liczbę ciąż wśród nastolatek i jest uzupełnieniem akcji udostępniania prezerwatyw uczniom."http://wyborcza.pl/1,75477,13112697,Aut ... z2IwRGHrV6Val napisał(a): Każdy kraj ma zupełnie inną kulturę i obyczajowość, więc nietrafny powód odrzucenia przykładu. Pytam więc: jak kraj jest przykładem dla PL, z którego winna PL brać wzorce, a który to kraj ma kulturę taką jak my i obyczajowość taką jak my?
Żaden. To nie ja zacząłem z tabelką krajów i nie ja podpisałem "dowód przeciwko automatom". Nie widzę podstaw w takich tabelkach do argumentów za, ani przeciw automatom, nie widze związku i nie widzę merytoryki. Ty widzisz, super, szkoda tylko, że nie potrafisz tego dowieźć. Val napisał(a): Nic takiego nie pisałam, kłamiesz.
Oczywiście, że pisałas kilka postów wyżej tam gdzie obnażyłem twoją manipulacje. Kłamiesz Ty, a co gorsze dalej brniesz w zaparte... Val napisał(a): Proszę mi więc wyjaśnić na czym polega moralność w moim przypadku, gdy twierdzę, że seks powinien uprawiać nie dlatego, że mass media je do tego zachęcają czy środowisko, ale wtedy, gdy poczują, że są gotowe i ta decyzja będzie przemyślana, a nie pod wpływem chwili nawalony z przypadkową osobą i...... pierwszy raz zaliczony.
W powyższym akapicie choćby poprzez totalny brak związku z automatami  To co wypisałaś to prezentacja moralności w czystej postaci i żadne argumenty dotyczące stricte chrony zdrowia, które by mozna podpiąć pod "sprzeciw wobec automatów". Val napisał(a): Źródło naukowe CI przeczy. Więc które to źródła mówią, że jest tak jak piszesz? Przykro mi, nie przeczy, ponieważ nie obejmuje kontekstu automatów. Kolejna manipulacja z Twojej strony, która to już trzecia? Nieustannie próbujesz lukrować swoje widzimisie artykułem przekręcając konteksty cytowanych fragmentów, a potem zarzekasz się, że nigdzie nie ma moralności w tym co piszesz 
Ostatnio edytowano Pt sty 25, 2013 1:46 przez Anonim (konto usunięte), łącznie edytowano 5 razy
|
Pt sty 25, 2013 1:17 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Automaty z darmowymi prezerwatywami w liceach.
SweetChild napisał(a): Mike29 napisał(a): Skąd te informacje? Np. z tego, co podała Val. Ale jak już pisałem, trzeba szerzej spojrzeć na problem, czyli nie tylko na jednego małolata, który i tak by współżył, a dzięki automatowi założył prezerwatywę. Bo tu nie przeczę, że automat miał działanie pozytywne. Ale ważne są efekty całościowe, także tzw. niepożądane skutki uboczne. Efekty całościowe najlepiej opisują statystyki, które nie potwierdzają pozytywów zdrowotnych szeroko pojętej edukacji seksualnej. Oczywiście może być tak, że sam automat bez edukacji będzie miał akurat skutki pozytywne, ja tego nie wykluczam. Po prostu czekam, aż zostanie to wykazane. Jak pojawią się badania, że najlepsze wyniki zdrowotne uzyskała szkoła, w której propagowana był wstrzemięźliwość, ale na korytarzach znajdowały się automaty, to gotów jestem zastanowić się nad takim rozwiązaniem. Dopiero zastanowić, bo przecież takie automaty to obciążenie dla kieszeni podatnika, więc choćby z tego prostego powodu ich skuteczność powinna być zauważalna i wiarygodnie wykazana. Koszt automatów nie musi być wielki, może być nawet żaden, w zalezności jak to się rozegra. Nikt w klubach za gumki nie płaci, by je rozdawać za free odwiedzającym. Jest to promocja danej marki na podobnych zasadach można by to zorganizować w szkołach. Póki nie ma eksperymentów doputy nie ma wyników, więc deprecjonowanie zasadności wprowadzenia dodatkowego elementu prewencji chorób przeczy całej idei ochrony zdrowia. Słyszałeś o czymś takim jak programy pilotażowe? Jeśli automaty się nie sprawdzą, wporzadku, bedzie to jakiś argument. Jednak Wy jesteście z góry NA NIE, w większości przypadków z pobudek czysto ideologicznych, co samo w sobie demaskuje intencje. Boicie się jak "diabeł krzyża", żeby się czasem nie okazało, że po postawieniu kilku pilotażowych automatów wzrosła ochrona więc będzie je trzeba postawić we wszystkich szkołach = katastrofa dla Waszej moralności. O tym w tym wszystkim chodzi o nic innego tak ja uważam. Inka oraz kael piszą wprost o swojej ideologii, Ty z Val próbujecie się maskować udając neutralnych światopoglądowo, bez wpływu religii, Kościoła, a to forum to tylko takie przypadkowe i nie ma znaczenia dla Waszych poglądów  Val już poległa, została zdemaskowana, Ty jeszcze się trzymasz zobaczymy na jak długo, niekoniecznie w dyskusji ze mną 
|
Pt sty 25, 2013 1:30 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Automaty z darmowymi prezerwatywami w liceach.
Mike29, kto sie boi jak "diabel krzyza", ze jego wizja swiata moze ulec w gruzach?
Raczej nie my. My widzimy calosciowo: wieksza propaganda wolnosci seksualnej z uczeniem pozycji przy seksie dzieci w przedszkolach (tak, takie plany rozni szalency nazywani postepowymi juz maja) i nakladaniem prezerwatyw na wszystko, skutkuje wieksza iloscia zarazeni i innymi konsekewncjami niekoniecznie dobrymi (wielosc partnerow, niestabilnosc zwiazkow itp).
Dla ciebie to jest to, czego ty sobie zyczysz, oczywiscie poza zarazeniami. Ale te sa nieuniknione i to kwestia rachunku prawdopodobienstwa i szczescia, kiedy i ty sie czyms zarazisz mimo uzywania prezerwatyw.
Twoje poglady (jak sie okazuje jednak) z nauka maja niewiele wspolnego. To tupanie dziecka, ktoremu smakuja slodycze i krzyzczy, ze to prawo czlowieka do jedzenia ich od niemowlaka w ilosciach dowolnych. I zadne dane o zwiekszonym zagrozeniu chorobami nie tylko zebow, ale i cukrzyca np, go nie interesuja. Bo kazdy, kto lubi slodycze ma prawo je jesc! Tylko paste do zebow trzeba zmienic, zeby lepiej zeby chronila!
To jest twoje chciejstwo Mike29. I twoj slowotok, tupanie nogami i obrzucanie rozmowcow obelgami nic tu nie zmienia. Dorosnij i naucz sie patrzec na swiat calosciowo. Nie jak dziecko, z pozycji twoich "potrzeb".
|
Pt sty 25, 2013 8:18 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Automaty z darmowymi prezerwatywami w liceach.
Zastanawia mnie Twój histeryczny ton. Wydaje CI się, że jak po swojemu "obalisz" argument i krzykniesz zdemaskowałem!, to już wystarczy To taka logika: mogę powiedzieć, ze CIę skompromitowałam, bo po swojemu CIę obnażyłam. Sęk w tym, że ja nie widzę w tym sensu. Przedstawiam swoje poglądy, Ty swoje. Wymiana poglądów nie polega na krzyczeniu: ja wygrałem, bo uważam, że mam zajebiste argumenty kontra obalające Twoje. Masz jakiś problem, że uciekasz się do takich chwytów? Cytuj: Nie deprecjonuję badań To przypomnij sobie co pisałeś w poprzednich postach. Ostatni deprecjonujący jest w Twojej odpowiedzi wyżej. Cytuj: Twoją manipulacje kontekstem tych badań jako próbę ukazania ich przeciwko automatom. Na podstawie danych wyciągam wnioski. A te badania takim wnioskiem są, że automat nie jest koniecznością, jak twierdzisz. Odmawiasz mi mojego prawa do posługiwania się różnymi argumentami, tylko dlatego, że Ci się nie podobają. Sęk w tym, ze każdy ma prawo do sięgania do różnych danych, aby coś osądzić na ich podstawie. Masz problem z tolerancją odmiennych poglądów, więc zwyczajnie gdy ktoś posługuje się niewygodnymi badaniami, Ty je deprecjonujesz i zarzucasz manipulację temu, kto ośmielił się nimi posłużyć dla wyrażenia swoich poglądów. Cytuj: Żadną, tym bardziej nie dowód, co zdemaskowałem. Pojęcia znam, Ciebie jednak one nie dotyczą, również manipulacji, czego popis dałaś w tym temacie.
dowody pośrednie – zwane częściej poszlakowymi, które dotyczą faktu dowodowego ubocznego i służą jedynie udowadnianiu przesłanek do dalszego rozumowania odnoście do faktu głównego Przesłanka bezpośrednia- dotyczy bezpośrednio problemu głównego. Proszę mi więc udowodnić, że badania, jakimi się posługuję, nie mogą być dowodami pośrednimi w świetle zarzutów jakie mi stawiasz. Definicja podana. Cytuj: Pisałem, że dla mnie podstawą jest ochrona zdrowia i nie ma tu miejsca ani na moralność, ani politykowanie. Gdyby naprawdę liczyła się dla Ciebie ochrona zdrowia, to by Cię obchodziły rezultaty szkół, gdzie automaty już stoją. Ale Ciebie nawet nie obchodzą wyniki tych szkół w poprawie zdrowia. Więc nie udawaj, że tym się kierujesz. Cytuj: Żaden. To nie ja zacząłem z tabelką krajów i nie ja podpisałem "dowód przeciwko automatom". Nie widzę podstaw w takich tabelkach do argumentów za, ani przeciw automatom, nie widze związku i nie widzę merytoryki. Ty widzisz, super, szkoda tylko, że nie potrafisz tego dowieźć. Co za hipokryzja. Moje porównanie do innego państwa je be, bo Mike29 nie podoba się, bo no ma inną kulturę. Jak pytam w takim razie, jakie państwo jest adekwatne porównawczo, to Mike29 twierdzi, że żadne nie można porównywać. Jeżeli ktoś zakłada okulary ideologiczne i neguje wszystko jak leci, z góry twierdząc, że żadne badania nie są reprezentatywne, to zostaje mi współczuć zacietrzewienie ideologicznego. Podsumowując: żadne badania nie zadowolą Cię Mike29, dopóki nie będą przychylne Twojej ideologii. A Twoja metoda na zbijanie argumentów: nie podobają mi się, więc są nieadekwatne, ponieważ nie umiem ich podważyć, więc z góry uznam, że są nieistotne w dyskusji. Mike29 napisał(a): Val napisał(a): Nic takiego nie pisałam, kłamiesz. Oczywiście, że pisałas kilka postów wyżej tam gdzie obnażyłem twoją manipulacje. Kłamiesz Ty, a co gorsze dalej brniesz w zaparte... A tu piękny przykład kłamstwa. Ponieważ Mike29 nie dysponuje dowodem na moje kłamstwo, więc brnie w zaparte, że uwierzę na słowo, że dosłownie(!) napisałam coś takiego: "dowód naukowy na sprzeciw wobec automatów" Oczywiście wyszukiwarka wskazuje, że jedyną osobą, która takie coś napisała jest...Mike29, którzy osobiście wymyślił, że coś takiego napisałam. Żenujące. Cytuj: Przykro mi, nie przeczy, ponieważ nie obejmuje kontekstu automatów. Skoro nie potrafisz zbić argumentu, to uciekasz w szczegóły Skoro jest niewygodna przesłanka, że mimo edukacji seksualnej z dostępem do darmowych prezerwatyw, które rozdaje pielęgniarka bądź nauczyciel, że skuteczności wielkiej nie ma, to Mike udaje, że przy automatach musi nastąpić cud, a to, że w inny sposób dostawali za free prezerwatywy nie ma absolutnego związku. Zacietrzewienie ideologiczne poziom hard. Wypieramy ze świadomości, że może być jakikolwiek związek z inną formą rozdawania za free prezerwatyw, tylko dlatego że jedyna różnica to...bo będzie automat  . I póki automatu nie ma, to żadnych analogii nie wolno się doszukiwać, bo mike29 każdą analogię uzna z góry za chybione, w trosce o swe ideologiczne poglądy. Współczuję. Przypominam: napisanie, że wszelkie analogie są z góry chybione, bo Ci się nie podobają, a skoro się nie podobają, to skompromitowałeś oponenta, jest z Twojej strony manipulacją. I żadne histeryczne wrzaski o tym, że ktoś jest taki i owaki, w tym Ci nie pomogą. Nawet nie wykazałeś co ma wspólnego z moralnością moje stanowisko, poza tym, że tak Ci się wydaje. No więc jaka instytucja religijna uważa, że rodzic jak chce to ma dawać do kieszonki dziecku prezerwatywę, a szkoła powinna uczyć, że seks ma być podejmowany wtedy, gdy jest decyzją przemyślaną, a nie że jak nastek się nawali to mu Mike29 poda szybko prezerwatywę i poklepie, aby rozładował z jakąś przypadkową panną napięcie. No więc napisz z którą instytucją religijną, bo przyjmę że w tym kontekście chodzi o moralność, jest związane takie podejście z mojej strony.Bo samo twierdzenie- bo ja tak uważam- nie wystarczy
|
Pt sty 25, 2013 9:51 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|