Nergal wzorem do naśladowania?
Autor |
Wiadomość |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Nergal wzorem do naśladowania?
A któż ci przeszkadza szukać?
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pn sie 25, 2014 8:21 |
|
|
|
 |
jano57
Dołączył(a): Śr wrz 18, 2013 13:29 Posty: 345
|
 Re: Nergal wzorem do naśladowania?
Sam mówisz, że Cię to nie fascynuje, i mnie przestaje; gdy okazuje się, że ktoś działa bezmyślnie czegóż tam szukać? Wydaje mi się, że już kilka razy podsumowałem swoje przemyślenia na temat pana N. i zaczynam się powtarzać.
_________________ ... lecz ludzi dobrej woli jest więcej ...
|
Pn sie 25, 2014 20:53 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Nergal wzorem do naśladowania?
jano57 napisał(a): Ciągle nie mogę zrozumieć, dlaczego jeżeli ludzie chcą tylko pograć czy posłuchać głośnej muzyki, piszą do nich nienawistne teksty na poważne tematy. O ile wiem coś o rock-and-roll i historii tzw. "muzyki młodzieżowej" po II wojnie światowej, to była ona bardzo zideologizowana i upolityczniona, nie byłbym więc zaskoczony, że są ludzie nienawidzący chrześcijaństwa i KK natomiast jestem zaskoczony, że są ludzie robiący sobie z tego zabawę. Myślę, że nie chodzi tu jedynie o zabawę. Black metal jest muzycznym wyrazem buntu, negacji, frustracji i pogardy wobec współczesnego świata. Funkcjonując na poziomie sztuki pozwala odbiorcy mieć poczucie uczestnictwa w pewnym spektaklu, umownej rzeczywistości, dzięki czemu może on ulegać fascynacji złem z bezpiecznej odległości, przeżywać emocje, które niekoniecznie chciałby uzewnętrzniać w prawdziwym życiu. Dlaczego znajdują się ludzie, którzy chcieliby brać w tym udział? Myślę, że potrzeba buntu i przekraczaniu różnych tabu jest częścią naszej natury, szczególnie ludzi w młodym wieku.
|
Pn sie 25, 2014 23:32 |
|
|
|
 |
jano57
Dołączył(a): Śr wrz 18, 2013 13:29 Posty: 345
|
 Re: Nergal wzorem do naśladowania?
Jest w pewnym wieku potrzeba buntu, to fakt. Ale marny to bunt, jak sam piszesz, z bezpiecznej odległości i nic nie kosztujący. Taka właśnie zabawa. To zupełnie coś innego niż hippisi protestujący kiedyś w USA przeciw wojnie w Wietnamie czy potyczki gówniarzy z ZOMO u nas w stanie wojennym. Żeby bunt miał swoją wartość trzeba w coś wierzyć i coś zaryzykować, postawić w tej grze. Tylko wtedy człowiek czegoś się uczy, coś naprawdę przeżywa, dojrzewa. Wszystko inne to, jak już kilka razy powiedziałem, dziecinada.
_________________ ... lecz ludzi dobrej woli jest więcej ...
|
Cz sie 28, 2014 15:05 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Nergal wzorem do naśladowania?
No coś przeżył przecież - karierę zrobił... Akurat w tej niszy mało komu udaje się przejść na profesjonalizm, wypracować sobie pozycję żyjącego ze swojej twórczości, więc i ryzyko było. jano57 napisał(a): Żeby bunt miał swoją wartość trzeba w coś wierzyć i coś zaryzykować, postawić w tej grze. Czyli np. antykosmiczny bunt wokalisty Dissection jest więcej warty, bo ów jako podsumowanie swojej drogi popełnił był rytualne samobójstwo?
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Cz sie 28, 2014 18:45 |
|
|
|
 |
jano57
Dołączył(a): Śr wrz 18, 2013 13:29 Posty: 345
|
 Re: Nergal wzorem do naśladowania?
Wydaje się, że tak.
_________________ ... lecz ludzi dobrej woli jest więcej ...
|
Cz sie 28, 2014 19:57 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Nergal wzorem do naśladowania?
jano57 napisał(a): Jest w pewnym wieku potrzeba buntu, to fakt. Ale marny to bunt, jak sam piszesz, z bezpiecznej odległości i nic nie kosztujący. Taka właśnie zabawa. To zupełnie coś innego niż hippisi protestujący kiedyś w USA przeciw wojnie w Wietnamie czy potyczki gówniarzy z ZOMO u nas w stanie wojennym. To jest właśnie różnica między sztuką a polityką.
|
Pt sie 29, 2014 0:00 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Nergal wzorem do naśladowania?
Ot, zwięźlej i trafniej ująć chyba by się tego nie dało.
Swoją drogą - ta krytyka szczerości buntu Nergala dziwnie współbrzmi z tą sprzed prawie dwudziestu, kiedy to samozwańcza, we własnym mniemaniu stojąca na straży prawomyślności ideologicznej polskich zespołow black metalowych tragikomiczna organizacja Temple Of Fullmoon typowała właśnie Behemoth na swego wroga numer jeden... jakby kto pytal: wszystkie prawomyślne zespoły, skoncentrowane na ideologii zamiast jakości twórczości, rychło jasny szlag trafił.
Behemoth gra.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Pt sie 29, 2014 11:12 |
|
 |
jano57
Dołączył(a): Śr wrz 18, 2013 13:29 Posty: 345
|
 Re: Nergal wzorem do naśladowania?
"Gorsza moneta wypiera lepszą" Mikołaj Kopernik
_________________ ... lecz ludzi dobrej woli jest więcej ...
|
Pt sie 29, 2014 16:01 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Nergal wzorem do naśladowania?
Tyle, że tamte zespoły były gorsze.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Pt sie 29, 2014 16:59 |
|
 |
jano57
Dołączył(a): Śr wrz 18, 2013 13:29 Posty: 345
|
 Re: Nergal wzorem do naśladowania?
A skąd to wiesz?
_________________ ... lecz ludzi dobrej woli jest więcej ...
|
Pt sie 29, 2014 18:31 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Nergal wzorem do naśladowania?
Bo interesuje mnie ta muzyka i jej słucham. Problemem zespołow "ideologicznych" było dobieranie muzyków właśnie pod tym kątem, a że ideologie były nieźle popaprane (dziwne mieszanki satanizmu, neopogaństwa i neonazizmu) to i nie dziwota, że znalezienie kogoś skłonnego to zaakceptować i jednocześnie umiejącego na czymś grać było lekko problematyczne. Dlatego też ideolodzy brzmieli wówczas tak: https://www.youtube.com/watch?v=m92kHMjEfBoa Behemoth tak: https://www.youtube.com/watch?v=eCbEWn6m0yg
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Pt sie 29, 2014 18:56 |
|
 |
jano57
Dołączył(a): Śr wrz 18, 2013 13:29 Posty: 345
|
 Re: Nergal wzorem do naśladowania?
mauger, No to jak - tylko muzyka czy jednak fascynacja złem i bunt, frustracja i coś tam? Bo jak tak, jest to jednak jakiś rodzaj ideologii. Jak wspomniałem wcześniej, można sobie grać "majteczki w kropeczki" i wiadomo, że to zabawa ale nie można odcinać się od odpowiedzialności za słowa "bo piosenka musi mieć jakiś tekst" - nawet jeżeli powiedział to Ozzy Osbourne to powiedział głupstwo. Jeden Post, Skoro jesteś blisko tej muzyki to powiedz mi, czy tym zespołom (typu Behemot) robiło by wielką różnicę wrzeszczenie zamiast "nienawidzę Matki Boskiej" - np. "nienawidzę zupy pomidorowej"? Przecież jak się rzekło - słowa nie mają znaczenia?
_________________ ... lecz ludzi dobrej woli jest więcej ...
|
Pt sie 29, 2014 21:30 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Nergal wzorem do naśladowania?
jano57 napisał(a): No to jak - tylko muzyka czy jednak fascynacja złem i bunt, frustracja i coś tam? Bo jak tak, jest to jednak jakiś rodzaj ideologii. Każda muzyka zawiera jakiś przekaz. Czy to będzie Mozart, Behemoth czy „Majteczki w kropeczki”. Na siłę we wszystkim można doszukiwać się jakieś ideologii. Jednak różnica między muzyką a ideologią jest taka, że muzyka nie obliguje do niczego swoich odbiorców. Pozwala przeżywać pewne emocje, a później wrócić do normalnego życia.
|
Pt sie 29, 2014 22:22 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Nergal wzorem do naśladowania?
jano57 napisał(a): Skoro jesteś blisko tej muzyki to powiedz mi, czy tym zespołom (typu Behemot) robiło by wielką różnicę wrzeszczenie zamiast "nienawidzę Matki Boskiej" - np. "nienawidzę zupy pomidorowej"? Przecież jak się rzekło - słowa nie mają znaczenia? Nikt nie mówił, że nie mają znaczenia. A teksty o pomidorowej nie niosłyby ładunku emocjonalnego, na którym opiera się ten rodzaj sztuki. jano57 napisał(a): No to jak - tylko muzyka czy jednak fascynacja złem i bunt, frustracja i coś tam? Bo jak tak, jest to jednak jakiś rodzaj ideologii. Czy jeśli, przykładowo, nie lubisz Murzynów - to jest to rodzaj ideologii?
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
So sie 30, 2014 4:01 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|