Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz sie 07, 2025 12:24



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 663 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19 ... 45  Następna strona
 Strajk nauczycieli 
Autor Wiadomość
Post Re: Strajk nauczycieli
Marek_Piotrowski napisał(a):
Co myślicie o wprowadzaniu zasad rynkowych i zróżnicowania w zależności od ocen pracy?
Ludzie, którzy nie mają pojęcia, na jakich zasadach coś działa obecnie, ale mają "świetne" pomysły, jak powinno.

Otóż stopnie awansu zawodowego i powiązane z nimi zróżnicowanie stawek nauczycielskich już są systemem różnicującym. Marek Piotrowski najwyraźniej nie wie, że ocen pracy nauczycieli dokonuje się już teraz. (Co nauczyciele i dyrekcje niezbyt sobie chwalą, jako kolejny obowiązek typu biurowego). Że funkcjonują szkolne regulaminy oceniania nauczycieli z ustalonymi przez dyrekcję wskaźnikami (od stycznia zbędne, zmienione na system krajowy), wystawianie kart oceny pracy nauczyciela, że uzyskanie awansu na kolejny szczebel zawodowy (piniądze!) odbywa za zgodą rady rodziców. No ale Marek Piotrowski ma doskonały, nowiutki pomysł: różnicujmy!


Wt kwi 16, 2019 7:14
Post Re: Strajk nauczycieli
Cytuj:
Zdajecie sobie sprawę, że nie strajkują tylko nauczyciele gimnazjum i podstawówek? Może ja w innym kraju żyję lub ktoś tu nagina fakty, ale w moim mieście zamknięte były nawet przedszkola. Proszę sobie wyobrazić, że nikt rok wcześniej rodziców nie informował, że z powodu planowanych strajków, będą zmuszeni wziąć wolne na opiekę nad przedszkolakami, zatem nie, nie wiedzieli, że w te dni przedszkola będą zamknięte. Potem pod wpływem oburzenia rodziców część placówek zmiękła i zaczęła przyjmować dzieci. Egzaminy dla uczniów podstawówek i gimnazjów są w różnych terminach, zatem nie jest prawdą, jakoby rodzice wiedzieli w które dni dzieciaki nie pójdą do szkoły, bo np. rodzicowi gimnazjalisty nie powiedziano, że w dniu egz. ósmoklasisty będą mieli wolne. Większości rodziców nie podoba się wykorzystywanie dzieci jako zakładników strajków, bo dla dzieci jest to ogromny stres, zwłaszcza dla tych, które w tym roku podchodzą do egzaminów, poświęcają czas na naukę, a tu mamy dantejskie sceny, że dyrektor jest zmuszony dobierać komisję złożoną z księży, leśników i strażaków, którzy zasiadają później w tych komisjach czuwając nad przebiegiem egzaminów. To jest troska o dzieci ze strony nauczycieli? Z całym szacunkiem, strajk można zorganizować w taki sposób, by nie wykorzystywać dzieci do wojny z rządem, one mają prawo do pisania egzaminów w ustawowym terminie, pod opieką nauczycieli. Jakkolwiek byście to tłumaczyły, dla rodziców te argumenty nie są przekonujące, bo właściwie za nich zdecydowano, co jest dla ich dzieci dobre.


Najwidoczniej w innym kraju żyjesz i z innych źródeł czerpiesz wiedzę.
Bo ja u źródła - już w połowie marca na przedszkolu, gdzie chodzi mój wnuk czytałam informację dla rodziców, że w przypadku strajku, przedszkole solidaryzując sie z pracownikami oświaty, podejmie 2-3 dniowy strajk. Oczywiście przedszkole (podobnie jak wszystkie inne w mieście) nie były zamknięte na głucho. Rodzice, którzy nie mieli żadnych możliwości opieki w domu przyprowadzali maluchy, którymi zajmowała sie dyrektorka, posiłki także dzieci otrzymywały.
Solidarnościowy strajk trwał jedynie 2 dni.

bert4 - tak usilnie dopominasz się o strajki ostrzegawcze, nie pamiętasz, czy nie wiesz - odbyły sie 2 takie strajki we wrześniu 2018r i grudniu 2018r, już w listopadzie 2018r były zbierane ankiety wśród nauczycieli o ewentualnym strajku generalnym, ale oczywiście bez żadnego echa ze strony rządzącej.
Gdy się nawet zapomni, to w necie wszystko można odszukać.
A data ewentualnego aktualnego strajku została ogłoszona w styczniu 2019r, co rządzący totalnie olali, gdyż suwerena, który nie głosuje na PiS mają głęboko w d*pie.
Powiadasz rok wyborczy - 2018r nie był rokiem wyborczym.


Wt kwi 16, 2019 7:39
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr paź 24, 2018 11:32
Posty: 433
Post Re: Strajk nauczycieli
Gdyby polscy nauczyciele zachowali choć minimalny etos swojego zawodu (powołania?), to taki Herr Broniarz straszący dzieci powszechnym niezdaniem do następnej klasy lub obstrukcją egzaminów, wyleciałby z nauczycielskiej wspólnoty z tak wielkim hukiem, że nikt ze "środowiska" ręki by mu już nigdy nie podał.

A jednak, hahaha, nie wyleciał, tylko wręcz przeciwnie, spotyka się z aplauzem!
Oznacza to, że "nauczycielstwo" jest obecnie nawet gorsze niż "za komuny".

Delikatnie mówiąc: HAŃBA!
Nigdy tego towarzystwa nie lubiłem, nie bez przyczyny, w końcu też chodziłem do szkoły. :)

Jeszcze raz: WSTYD I HAŃBA!
Etosu zawodu-powołania (der Beruf, za Weberem xD) w ZNP-owcach jest okrągłe zero.?

I niech mi ktoś powie, że nie mam racji. :)


Wt kwi 16, 2019 7:57
Zobacz profil
Post Re: Strajk nauczycieli
Kael napisał(a):
No to się założy nowe w opustoszałych budynkach szkół publicznych. Naprawdę nie widzę problemu. A najbardziej zaangażowani będą sami uczyć dzieci. A ile oszczędzą!
Też tak myślę. Miesięczna dotacja na jednego ucznia liceum niepublicznego (nie dotyczy niepełnosprawnych, niedostosowanych społecznie itd.) wynosiła w zeszłym roku w Lublinie 504,88 zł, w Szczecinie 507,87 zł, zaś w Warszawie 476,49 zł. Dodatkowo, do opłacenia przez rodziców: czesne w takim liceum. W mniejszych miejscowościach czesne może się uda zmieścić w 500 zł miesięcznie. W Warszawie samo czesne to standardowo około 1000 zł. Bez wpisowego. Razem 1000, 1500 i więcej... Spora oszczędność, jak będą uczyć swoje dzieci sami.


Wt kwi 16, 2019 8:00
Post Re: Strajk nauczycieli
Palmer pracuje dla idei jak Karczewski? A ile twoja idea jest warta? Minimalną krajową? Czy twój zawód to żadne powołanie i tylko kasa się liczy?


Wt kwi 16, 2019 8:10
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr paź 24, 2018 11:32
Posty: 433
Post Re: Strajk nauczycieli
Nauczyciele niby za darmo pracują?
Z tego co wiem zarabiają więcej niż uciemiężeni ostrą harówą pracownicy hipermarketów.

(A Palmer aktualnie jeszcze mniej.) :D

P.S. Cieszę się, że przynajmniej wszyscy już przyznają, że nauczycielstwo to nie żadne powołanie, tylko zwykła robota "odtąd dotąd".

Wobec tego należałoby skończyć z jakąś tam "kartą nauczyciela" i 40-godzinny etat im wprowadzić oraz bezpłatne wakacje i ferie ze zwykłym urlopem, jak w każdej branży.


Wt kwi 16, 2019 8:24
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 9014
Post Re: Strajk nauczycieli
Powiem tak: te strajki mnie obrażają. Dlatego, że stanowią parodię i karykaturę walki o wolność z lat 1980-81.
Kiedyś śpiewano tak: https://www.youtube.com/watch?v=h9kwkKt--cw
Teraz ci, którzy kiedyś "stali po tej samej stronie co ZOMO" czyli ZNP i OPZZ strajkują przeciwko solidarnościowemu rządowi.

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Wt kwi 16, 2019 8:31
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51
Posty: 3963
Post Re: Strajk nauczycieli
Palmer napisał(a):
I niech mi ktoś powie, że nie mam racji. :)


Nie masz racji. Godzien jest robotnik zapłaty swojej, etosem wycierają sobie gębę skąpiradły (wybiórczy, bo dla "swoich" grosza starczy, całkowicie bez etosów)
_____________________

Alus napisał(a):
bert4 - tak usilnie dopominasz się o strajki ostrzegawcze, nie pamiętasz, czy nie wiesz - odbyły sie 2 takie strajki we wrześniu 2018r i grudniu 2018r, już w listopadzie 2018r były zbierane ankiety wśród nauczycieli o ewentualnym strajku generalnym, ale oczywiście bez żadnego echa ze strony rządzącej.


Jak pisałem, mówiłem o okresie od stycznia. Małgosiaa podawała mi pięć linków, ale żaden z nich nie był o przeprowadzonym s.o., chyba dwa były o zamiarach takiego strajku, o możliwości, o tym że ewentualnie. Sam znalazłem relację o dwugodzinnym strajku ostrzegawczym w Poznaniu... sorry, ale jeżeli to miało kogoś "zaboleć", to tak, jak przymusowa przerwa dla ateistów podczas katechezy lub dla uczniów na zwolnieniu lekarskim podczas WF-u. Ktoś tu podawał przykład, jak na jeden dzień zastrajkował personel sądów. Zabolało, poskutkowało, Te dotychczasowe w oświacie jak widać nikogo wystarczająco nie zabolały.

Poza tym we wrześniu - gdzie strajkowano? Podczas protestu i manifestacji w sobotę? Nic innego nie odnalazłem. Grudzień to była ta "inicjatywa oddolna", więc bez udziału ZNP.

I jeszcze jedno: strajk ostrzegawczy jest pewnego rodzaju próbą sił, ale też i testem wewnętrznym na lojalność grupową. Teraz nagle lament, że "Solidarność niesolidarna", ale w sumie od kiedy Solidarność ma jakieś umowy lojalnościowe z ZNP? (Z PiS, owszem, ma różne mniej lub bardziej formalne). Oczywiste to czysta gdybologia, ale gdyby, gdyby tak na jeden dzień przerwano pracę gdzieś w styczniu lub lutym, i gdyby, gdyby członkowie Solidarności się już wtedy do tego przyłączyli, być może, być może te rokowania potoczyłyby się inaczej.

_________________
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
...

(Koh 3:1nn)


Wt kwi 16, 2019 8:45
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr paź 24, 2018 11:32
Posty: 433
Post Re: Strajk nauczycieli
bert04 napisał(a):
Palmer napisał(a):
I niech mi ktoś powie, że nie mam racji. :)


Nie masz racji. Godzien jest robotnik zapłaty swojej, etosem wycierają sobie gębę skąpiradły (wybiórczy, bo dla "swoich" grosza starczy, całkowicie bez etosów)


Ponawiam, wobec tego, pytanie: nauczyciele niby za darmo pracują? :)


Wt kwi 16, 2019 8:47
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 9014
Post Re: Strajk nauczycieli
Tu chodzi o politykę, o większy wpływ komunistów, agentów Rosji,Niemiec itp.
Po roku 1989 zaczęto urabiać opinię propagandą szemraną:
najpierw ktoś napisał na murze "pier.. komuno wróć", potem zaczęto używać hasła "komuno wróć" już bez tego pierwszego członu. Powstały tak wątpliwe utwory jak niesławnej pamięci "Tango: Komuno wróć".

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Wt kwi 16, 2019 8:51
Zobacz profil
Post Re: Strajk nauczycieli
Solidarnościowy rząd? Buahaha! Chyba solidaryzujący się z sam z sobą. W strajkach roku 1980 walczono o podwyżki płac, o czym otumaniony propagandą pisowski suweren nie ma pojęcia, gardłując przeciw nauczycielom, oraz nabór na stanowiska kierownicze według kwalifikacji merytorycznych, a nie z klucza partyjnego, jak dziś się sadza różnych Misiewiczów przy korycie.


Wt kwi 16, 2019 8:52

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 9014
Post Re: Strajk nauczycieli
W 1980 walczono o Godność i Wolność, teraz to parodia. "Historia powtarza się jako farsa".

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Wt kwi 16, 2019 8:58
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40
Posty: 9098
Post Re: Strajk nauczycieli
Marek_Piotrowski napisał(a):

Cóż, to kolejne Twoje minięcie się z prawdą. Nie wątpię, że potraficie czytać - problem, że nawet nie usiłowaliście od razu dając "odpór" - co pokazało, gdzie macie fakty :mrgreen:

Odpór czemu? Kopiuj- wklejkom? Po co? I tak odwrócisz kota ogonem.
Cytuj:
Cóż, w każdym temacie, w jakim jest tylko ślad polityki wykazujecie takie natężenie złej woli, porażającej nienawiści i zawstydzający brak nawet udawania obiektywności, że tylko tyle można w tych wątkach napisać.
A i tak samo podanie czystych faktów wywołuje fontanny wściekłości.

Wszystko jest polityką, chyba, że masz na mysli partyjność. Jeśli taką politykę (partyjność) masz na mysli, to jesteś w wielkim błedzie. W strajku uczestniczy większość niezrzeszonych w żadnym związku, a także członkowie prorządowej Solidarności. Złą wolę wykazuje rząd nie mając zamiaru rozmawiać, kłamiąc, napuszczając społeczeństwo na siebie. Nienawiść? Śmieszny jesteś, bo własnie Twoja opcja polityczna promuje nienawiść, kłamie w żywe oczy, manipuluje. Takiej manipulacji nie powstydziłby się nawet Urban. Twoja opcja polityczna ma nauczycieli za idiotów nieumiejących liczyć (podwyżki przez obniżki). Posłuchaj co mówiła Zalewska, kiedy wprowadzano gimnazjum (wtedy mówiła rozsądnie, że reforma szkolnictwa powinna być kontynuowana przez wszystkie rządy), a co mówi teraz. Nie, nie byłam zwolenniczką gimnazjów, ale tamta reforma nie weszła w zycie ad hock, ale trwała kilka lat. Teraz napisano na kolanie, bez żadnych konsultacji (rząd kłamie, że były konsultacje środowiska nauczycielskiego i rodziców). Rzekome konsultacje odbywały się w ten sposób: Zalewska mówiła nie słuchając nikogo. To samo dzieje się dzisiaj.
Podobno wszystko było policzone i deforma miała być bezkosztowa. Posłuchaj samorządów, jakie ponieśli koszty. Pominę już władowanie programu 3 gimnazjum do 7 i 8 klasy szkoły podstawowej, czyli 3 lata nauki teraz robi sie w dwa lata. Gdzie tu jest dobro dziecka?
Nie wspomnę już o takich tekstach jak:nauczyciele też mają 500+ (czyt. róbcie sobie dzieci, będziecie mieli podwyżkę), nauczyciel ma prawie tyle samo co poseł, czyli 3 tys równe jest 8 tys. (wyższa matematyka)., nauczyciel pracuje mniej, a chce zarabiać więcej (chyba, że tak pracowała żona prezydenta). Zero szacunku do tych, którzy tych ludzi, którzy nami rządzą wykształcili.

Cytuj:
Przyznaję, że dużo radości mi sprawiło, kiedy zrobiliście z siebie... to, co z siebie zrobiliście po wrzuceniu paru faktów, ale sprawa jest poważniejsza - jak tu wyszła jedna czy dwie osoby ze śladem innego zdania, to wskoczyliście na nie wszyscy społem. Bez pardonu, bez szacunku, bez zastanawiania się nad ich argumentami

Bez pardonu, bez szacunku ..., do czego? Do hejtu? Do wrogości? Do mieszania z błotem? (nie mówię konkretnie o forum, ale o tym co się dzieje w Polsce po stronie jedynie słusznej opcji politycznej. Jaką wrogość widziałeś w tym, że zapytałam pod Twoimi wykresami "i?" ?
Cytuj:
Cieszę się, że mogłem Wam dac choć tak małą nauczkę ;)
A nuż w przyszłości najpierw przeczytacie, zanim zaczniecie polemizować? :D

Jaka nauczkę? O czym Ty mówisz? No, ale ciesz się, że znów dzielnie broniłeś jedynie słusznej opcji politycznej.
Z ostatniej chwili - na wiadomość, ze nauczyciele chcą się posunąć do nieklasyfikowania swoich uczniów po to, by uniemożliwić im zdawanie matury, rodzice wezwali do prostej akcji - zgłaszania do Urzędów Skarbowych kwot zapłaconych nauczycielom za korepetycje.

Więcej https://propublico24.pl/index.php/2019/ ... H-Grx3Ie9Q
I znów bzdura podawana przez jedynie słuszne media. Nauczyciele chcą dokonać klasyfikacji, chcą przeprowadzić matury, tak jak chcieli przeprowadzić egzaminy gimnazjalistów i po 8 klasie. Ruch jest po stronie rządu, ale Ty tego nie zobaczysz, bo musiałbyś zmienić okulary. Nie widzisz nawet, że maturzyści (nie wszyscy, to jasne) są po stronie nauczycieli i mówią "walczcie, bo jeśli nie będziecie walczyć, to nic nie były warte wasze słowa, kiedy kazaliście nam walczyć o swoje". Nauczyciele nie mają innej możliwości walki o swoją godność, od dawna opluwaną (dziecko i rodzic ma same prawa, nawet nabluzgać nauczycielowi w twarz), a ostatnio przez miłościwie nam panujących. I zdziwisz się już niedługo, że Twoich dzieci nie będzie miał kto uczyć, bo kolejnym krokiem, jaki coraz bardziej pod uwagę nauczyciele, są masowe wypowiedzenia. Ciekawe co wtedy zrobi rząd. Skąd weźmie kadry? Z ulicy? Powodzenia.
Na prawdę, uwierz mi, nie mam żadnego interesu broniąc nauczycieli. Nie mam, bo uczę (uczyłam, bo nie wiem czy wrócę) religii, którą niektórzy z nauczycieli chcą wyrzucić ze szkół. Nie ma, bo mnie ewentualna podwyżka nie będzie dotyczyła. No, może tylko ten, że zależy mi na dobrej edukacji moich wnuków (to jest ten osobisty interes, bo zależy mi na dobrej edukacji całego społeczeństwa).
Kael napisał(a):
Niech zgłaszają. Może naprawdę sytuacja się sama unormalni: nauczyciele odejdą ze szkół a rodzice poślą dzieci do szkół prywatnych. W końcu na coś te 500 plus można wydać. Wtedy i pensje nauczycieli będą ok i rodzice w dzieci 500+ zainwestują a państwo wxjdzie na zero i PiS będzie miał miliony na sobie należne premie. Suweren dał się zrobić w jajo, to niech teraz cierpi.

Dokładnie tak. Nauczyciele bardzo poważnie rozważają masowe wypowiedzenia. Oni pracę znajdą, zwłaszcza w miastach (Gdynia nie jest metropolią, ale wcale niemałym miastem, a w razie czego niedaleko do Gdańska. Można dojeżdżać do pracy. Mój syn 5 lat dojeżdżał z Gdańska do Gdyni). Młodzi już odchodzą do korporacji (matematyk, fizyk, chemik, informatyk czy językowiec nie ma wielkich problemów ze znalezieniem pracy). W razie czego mogą się przekwalifikować. Ciągle, i to za swoje pieniądze, robią podyplomówki, kursy, więc jaki problem zmienić w ten sposób zawód?
Marek_Piotrowski napisał(a):
Oczywiście. Jak tylko wprowadzi się bon edukacyjny, rodziców będzie stać na szkoły prywatne.
Na razie jedyni zrobieni w jajo to Wy - PO zabrało Wam wszystko co mogło, ale nadal obwiniacie PiS.
To się chyba nazywa "syndrom sztokholmski" :mrgreen:

Czy mi się polityka PiS podoba? Nie. I nie będę na nich prawdopodobnie głosował.
Ale to co opowiadacie to kompletny, histeryczny odlot.

Społeczeństwo radzi zmienić pracę nauczycielom i bez żadnego bonu. Dlaczego rodzice nie mogą zmienić pracy, aby było ich stać na prywatne szkoły? Znów socjal?
Ciekawa jest ta Twoja argumentacja - jeśli nie zgadzasz się z PiS, to jesteś zwolennikiem PO :? Nie przyjdzie Ci do głowy, że można nie mieć żadnej preferencji partyjnej? Zapewniam Ciebie, że wtedy nie ma się żadnych okularów i patrzy się bardziej obiektywnie.
Oooo, to coś nowego. Nie podoba się Tobie polityka PiS? Ale mimo wszystko bronisz rękami i nogami, ciekawe. Na kogo zagłosujesz? Na Korwina? Pewnie tak, bo ostatnio krzyczał, że Broniarza i wszystkich małych broniarzy trzeba aresztować, ZNP rozwiązać, a szkoły sprywatyzować. To by się zgadzało z Twoim poglądem na temat bonu edukacyjnego.
Marek_Piotrowski napisał(a):
Dobra, zobaczymy na ile istnieje w ogóle możliwość dyskusji.
Jest taka sytuacja (w tej chwili): aby zatrudnić nauczyciela "rzadkiej" specjalizacji (zdaje się że w tej chwili dotyczy to lektorów niektórych języków, informatyków i nauczycieli niektórych zawodów w technikach, ale to nieważne) który po prostu może pracować gdzie indziej (nie tylko w szkole) trzeba po prostu zaoferować lepsze warunki finansowe.

Niestety, ponieważ płace nauczycieli sa ustalane na poziomie państwa (oczywiście w grupach: stażysta, kontraktowiec, mianowany, dyplomowany) więc aby podwyższyć zarobki fachowca, trzeba podwyższyć zarobki wszystkich nauczycieli, choć są takie specjalności, w których mamy ich zdecydowany nadmiar.

Krótko mówiąc, zasady rynkowe nie działają, jest urawniłowka.

Podobnie jeśli idzie o jakość nauczania - różnica pomiędzy wynagrodzeniem nauczyciele starającego się i mającego wyniki a takim który totalnie olewa sprawę jest śmieszna (do czego przyczynia się obowiązek wcześniejszego zawiadamiania o wizytacji).

Co myślicie o wprowadzaniu zasad rynkowych i zróżnicowania w zależności od ocen pracy?

No, w końcu jakiś rzeczowy post.
Zacznę od końca, od zapowiadanej wizytacji. To się nazywa hospitacja, ale to szczegół. Nie da się na hospitacji pokazać, że się dobrze pracuje zawsze, a nie olewa poza hospitowaną lekcją. Dlaczego sie nie da? Zwyczajnie dzieci nie ogarną, nie będą umiały pracować, jeśli wcześniej tej pracy nie zostały nauczone.
Nie twierdzę, że wszyscy nauczyciele przykładają się do pracy, ale bardzo krzywdzące jest uogólnienie, bo tych olewających jest mniejszość.
Faktem jest też, że własnie niskie pensje spowodowały negatywną selekcję do tego zawodu, ale faktem jest też, że do tego przyczyniła się polityka wcześniejszych rządów, a konkretnie powstające jak grzyby po deszczu sorbony i parcie na dyplom mgr. Wiem, że takie "uczelnie" kończyli ci, którzy w podstawówce, potem w gimnazjum nie wyszli poza ocenę dostateczną.

Nie wiem, czy da się urynkowić zawód nauczyciela, ale jeśli chodzi o informatyków, to nie wiem czy w oświacie jest jakakolwiek szansa, aby zarobili tyle co w korporacji.

Na tym na razie zakończę, bo i tak wyszedł kilometrowy post, a takich nie lubię pisać.

_________________
Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter


Wt kwi 16, 2019 9:01
Zobacz profil
Post Re: Strajk nauczycieli
Andy72 napisał(a):
W 1980 walczono o Godność i Wolność, teraz to parodia. "Historia powtarza się jako farsa".
Postulaty sierpniowe Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego, ogłoszone 17 sierpnia 1980:
Cytuj:
...
Podnieść wynagrodzenie zasadnicze każdego pracownika o 2000 zł na miesiąc
Jak rozumiem, dla Andy72, który wówczas koszulę w zębach nosił i nie pamięta wydarzeń sierpniowych, walka o podwyżkę płac była niegodna. Przecież mogli się najeść etosem.


Wt kwi 16, 2019 9:05
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40
Posty: 9098
Post Re: Strajk nauczycieli
Palmer napisał(a):
Nauczyciele niby za darmo pracują?
Z tego co wiem zarabiają więcej niż uciemiężeni ostrą harówą pracownicy hipermarketów.

(A Palmer aktualnie jeszcze mniej.) :D

P.S. Cieszę się, że przynajmniej wszyscy już przyznają, że nauczycielstwo to nie żadne powołanie, tylko zwykła robota "odtąd dotąd".

Wobec tego należałoby skończyć z jakąś tam "kartą nauczyciela" i 40-godzinny etat im wprowadzić oraz bezpłatne wakacje i ferie ze zwykłym urlopem, jak w każdej branży.

Mówisz o wyższych zarobkach w hipermarketach? Gratuluje wiedzy w tym temacie. A poza tym (nic nie mam przeciwko tam pracującym) - trzeba było sie uczyć i zostać nauczycielem.

_________________
Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter


Wt kwi 16, 2019 9:05
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 663 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19 ... 45  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL