Gratulacje, zwłaszcza, że nie obniżono wieku emerytalny od 1 stycznia, zapewniono wyższe koszty kredytów i innych usług bankowych .To tak wybiórczo. Nie chce mi się grzebać we wszystkich obietnicach.

A jacy to hierarchowie z wyższego szczebla uprawiają politykę?

Mnie tylko zadziwia wyborcze hasło "Polska w ruinie" i pochwały dla gospodarki zaraz po wyborach. Czyżby cud?

Mówisz, że niewiele da? Takim oto sceptykom dałabym namiary na jedną parafię w diecezji drohiczyńskiej, która w przeciągu roku sprowadziła nowego proboszcza na ziemię. Właściwie to dwie parafie, ale ten sam proboszcz.

Helenko! Dziękuję za gratulacje, a teraz czas wyruszyć na zakupy z uczuciem radości, że mamy dobry rząd!

Za 1,50-2 zł waloryzacji można się obkupić
Jak to znana maksyma się sprawdza




Helenko - Nie będę na forum wskazywała polityków-hierarchów nazwiskami - od lat wypowiadają sie głośno, ich wypowiedzi bez problemu można znaleźć w mediach.
Ba nawet zasiadają w radzie SIN, prywatnej firmie senatora.

Nic nie zrozumiałaś, ale to dla mnie nie nowina.

Podaj mi na pw, bo chciałabym wiedzieć. W mediach, z których korzystam (głównie Money i DEON) nic takiego nie napotkałam (nie mówię o czasach odległych, ale od czasu zdecydowanego stanowiska Episkopatu w tej sprawie).

A wszyscy, zwłaszcza przeciwnicy, uwierzyli w hasła wyborcze.

Udowodnij, że za 500 zł patologia będzie się rozmnażać.
Udowodnij, że do patologii w ogóle dotarł program czy choćby hasła PiS.

Być moze najbardziej populistyczna ale i najbardziej przyszłościowa jeśli chodzi o impuls popytowy.

Już dzisiejsze media podają, że program dla emerytów jest w opracowywaniu, zmienia się propozycję ustawy o podatkach od hipermarketów, żeby było to z korzyścią dla małych sklepów, tylko czekać aż następne elementy zmian będą wprowadzane...

Czekać.....a co niebieska teczka pełna ustaw gdzieś się zawieruszyła?

pewnie jest na swoim miejscu. Do tej pory w ciągu stu dni PiS przeprowadziło już 40 ustaw.
Pewnie gdyby przeprowadziło 140 to wszyscy by krzyczeli, że prawo stanowi się zbyt pośpiesznie.
Patrz... i tak krzyczą...

W tym jedyną, która skierowana jest dla obywateli.
Pozostałe służą jedynie interesom PiS.

I najważniejsza to 500+ dla patologii, droższe usługi bankowe, droższe towary w sklepach, które mają wiele mozliwości obejścia owego podatku. Gratulacje

Uwierzyli? Zwolennicy uwierzyli dowodząc tym, że głosowali na PiS. Przeciwnikom nigdy te hasła się nie podobały. Dla jasności: nie jestem ani zwolennikiem, ani przeciwnikiem PiS. Mało tego, nie jestem zwolennikiem żadnej opcji politycznej. Ponieważ w tych wyborach spasowałam, nie krytykuje wyboru jakiego dokonał naród i dałam PiSowi kredyt zaufania. Jednakże ten kredyt nie polega na tym, że będę bezkrytyczna wobec posunięć rządu.
A swoja drogą ciekawe jest to co napisałeś: A wszyscy, zwłaszcza przeciwnicy, uwierzyli w hasła wyborcze. Brzmi to mniej więcej tak: Idioci, daliście się nabrać i to jest podsumowaniem parcia na władzę.

Zdejmij końskie okulary. Patologia żyje głównie z zasiłków i płodzi dzieci, które ją utrzymują. Tak się składa, że na swoim podwórku mam sporo tej grupy społecznej, która jawnie mówi: po co mam pracować za parę groszy, skoro dzieci mnie utrzymają i co rok prorok. Mamy tu wiele rodzin co najmniej z czwórka dzieci, a następne w drodze. Mało tego, jest kilka rodzin z 7-8 dzieci i to jeszcze nie koniec.

...czyli serialu "ciemny lud wszystko kupi" ciąg dalszy.
Beata Szydło w kampanii wyborczej wymachiwała niebieską teczką i twierdziła:
Beata Szydło po 100 dniach rządu:

Helenka na to:
"Nic nie zrozumiałaś, ale to dla mnie nie nowina"

Moja odpowiedź:
Nie rozśmieszaj mnie Helenko!

Zasadniczo się różnimy i mamy różne priorytety. Dla mnie najważniejsze jest to, że obecny rząd nie dopuści do dalszej degradacji społeczeństw/aborcja, związki partnerskie itp./
Wypisujecie tasiemcowe komentarzy w których najważniejszą rolę odgrywa to, czy 5zł w tą, czy we wtą.
Wróciłam z zakupami i tutaj nic się nie zmieniło, jedynie mleko staniało.
Z proponowanych przez rząd Beaty Szydło zmian mnie bezpośrednio dotyczyć będzie tylko podniesienie kwoty wolnej od podatku, ale bardziej cieszy mnie to, że rodziny wielodzietne odczują poprawę po wprowadzeniu programu 500+
Doskonale pamiętam czasy PRL, to były ciężkie czasy,bieda aż piszczy, a więc poprawa, która nastąpiła już w latach 90-tych trwa do dzisiaj.Oczywiście byłoby jeszcze lepiej, gdyby rządy sprawiedliwie rządziły.
Gdy się przeżyło biedę i człowiek nauczył się oszczędnie żyć, to nawet czasy rządów SLD, czy Platformy były lepsze niż PRL.
Reasumując, dla mnie ten rząd jest dobry przede wszystkim z racji tego, że jestem wierzącą i praktykująca katoliczką.

Akruk! Przeczytaj mój komentarz skierowany do Helenki.

A jaki to ma związek? Prezesa Kaczyńskiego sam Pan Bóg namaścił, czy co?

Nie komentuję niedorzecznych komentarzy!