Autor |
Wiadomość |
jumik
Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 9:16 Posty: 3755
|
 Re: na kogo zagłosujesz ?
Alus napisał(a): Podobnie do Ciebie myśli 10-20%. Podstawową zasadą, założeniem demokracji jest szanowanie mniejszości, nieuciskanie jej. W obecnym systemie jest uciskana. Alus napisał(a): A co na takie dictum służby mundurowe, które w ogóle nie płacą składek - też budżet, czy nakazać im samym zadbać o swoją starość? Nie chcę uciekać od dyskusji, ale nie wiem czy wejście w w dyskusję o tak mało znaczącym szczególe ma sens w porównaniu z ogromem zmian jaki wprowadza idea wolnościowa promowana przez środowiska liberalne (m.in. Korwina) - podatki, ZUS, prawo, funkcja państwa, wolność obywateli, itd. Jakkolwiek by tego nie rozwiązać (czy zostawiając tak jak jest czy sprowadzając ich do roli zwykłych zawodów) to jest to kropla w morzu zmian, która sama w sobie nie ma szans wpłynąć na poparcie/brak poparcia idei wolnościowych przez jakąś konkretną osobę (no chyba, że pracowałaby w tych służbach  ). Alus napisał(a): Na organizacje charytatywne comiesięczną składkę zadeklaruje jaki procent rodaków???.....jestem w tym temacie sceptyczką - albo realistką, jak kto woli. 1% podatku przekazuje ok 35% podatników - z nieznanych przyczyn 2/3 podatników nie przekazuje. Ogólnie rzecz ujmując, jestem przekonany, że wolność gospodarcza nie tylko zwiększyłaby wolność obywateli, ale także zwiększyła ogólny dobrobyt. Sprawiłaby też, że los ludzi byłby bardziej w ich rękach, bardziej od nich zależny. Przy wolności gospodarczej, realne bezrobocie powinno być też niższe.
_________________ Piotr Milewski
|
Pn sie 29, 2011 19:44 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: na kogo zagłosujesz ?
Ogólny dobrobyt....najszczerzej wątpię. Niezmienny trend ludzi powoduje, że im posiada więcej, tym potrzebuje coraz więcej i coraz mniej chce się dzielić z innymi. Tylko uboga wdowa wrzuciła ostatni grosik - bogaci szerokim kołem omijają instytucje, ludzi, z którymi wypadałoby podzielić się własnym dostatkiem. Im większa, bardziej luksusowa posiadłość, tym wyższy płot, słuszniejsza ochrona ....żadnych szans, aby docinął się tam głodny, potrzebujący człowiek czy wolontariusz.
|
Wt sie 30, 2011 8:48 |
|
 |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
 Re: na kogo zagłosujesz ?
jumik napisał(a): Ogólnie rzecz ujmując, jestem przekonany, że wolność gospodarcza nie tylko zwiększyłaby wolność obywateli, ale także zwiększyła ogólny dobrobyt. Nawet jeśli zwiększyłaby ogólny dobrobyt (PKB per capita), a już w to wątpię, to zwiększyłyby też różnice w poziomie życia. A moim zdaniem właśnie te różnice są powodem niezadowolenia. W obecnej Polsce mamy poziom życia dużo wyższy niż średnia światowa i dużo wyższy niż nasi dziadkowie (jeszcze za PRL-u moja babcia, pamiętająca czasy Sanacji, twierdziła, że mamy raj), a mimo to poziom niezadowolenia jest wysoki. Z czego on wynika? Głównie z tego, że inni mają lepiej. Ci inni to bogatszy sąsiad przez płot czy bogatszy sąsiad zza Odry.
|
Wt sie 30, 2011 9:16 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: na kogo zagłosujesz ?
Jak ta wolność wygląda pokaz dał J. Kaczyński wracając z konwencji z Wrocławia - do 180 km/godzinę w terenie zabudowanym. Jedyna konkluzja na pytanie dziennikarzy - drogi sa faktycznie straszne, a ja cały czas spałem - chyba te kocie łby, wyboje tak uśpiły prezesa....i wyśnił sobie poparcie biskupów Tak wygląda dobrobyt, prawowrządność w wydaniu polskim. Dobrobyt, respektowanie prawa obowiązuje jedynie zdziczałych, zbaraniałych chłopów i mieszkańców małych miasteczek.
|
Wt sie 30, 2011 9:50 |
|
 |
prokonto
Dołączył(a): So lut 26, 2011 4:21 Posty: 42
|
 Re: na kogo zagłosujesz ?
Alus napisał(a): ...... respektowanie prawa obowiązuje jedynie zdziczałych, zbaraniałych chłopów i mieszkańców małych miasteczek. Dlaczego tak znęca się na z...........chłopach? Tak nie wolno.
|
Wt sie 30, 2011 15:56 |
|
|
|
 |
Asparagus
Dołączył(a): Śr mar 09, 2011 12:28 Posty: 382
|
 Re: na kogo zagłosujesz ?
Ja zagłosuję na koalicję PO-PSL (raczej na PSL żeby pomóc im wejść do parlamentu). Wolę już "Polskę w budowie" i spokój, niż "odważne decyzje" i chaos...
|
Wt sie 30, 2011 19:22 |
|
 |
patryq021
Dołączył(a): Wt kwi 19, 2011 19:08 Posty: 271
|
 Re: na kogo zagłosujesz ?
Alus napisał(a): A kto je wypłaci?.....trzeba stworzyć instytucję, która zajmie się ewidencją 8 milionów emerytów i rencistów pobierających świadczenia, przelewać pieniądze do ich śmierci.....więc kolejny moloch, z tysiącami ludzi, z różnicą, że nie będzie się już nazywał ZUS. Łatwiej okradać 16 milionów pracujących ?
_________________ "Jeżeli państwo macie odrobinę zdrowego rozsądku, to przede wszystkim głosujcie na wszystkich, (…) tylko nie na tych łajdaków.(…) Jeżeli zagłosujecie na te trzy partie [PiS, PO, SLD], to jest tak samo jak za komuny – głosowaliście na PZPR."
|
Wt sie 30, 2011 20:16 |
|
 |
jumik
Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 9:16 Posty: 3755
|
 Re: na kogo zagłosujesz ?
SweetChild napisał(a): jumik napisał(a): Ogólnie rzecz ujmując, jestem przekonany, że wolność gospodarcza nie tylko zwiększyłaby wolność obywateli, ale także zwiększyła ogólny dobrobyt. Nawet jeśli zwiększyłaby ogólny dobrobyt (PKB per capita), a już w to wątpię, to zwiększyłyby też różnice w poziomie życia. A moim zdaniem właśnie te różnice są powodem niezadowolenia. Jeśli pracowity, pomysłowy i rozsądny człowiek będzie zarabiał więcej, a leniwy i niemądry mniej, to niewątpliwie zwiększy się rozwarstwienie. Jeśli przstaniemy bogatym kraść pieniądze a dawać często tym, którym się nie chce pracować (i je marnotrawić przy okazji), to niewątpliwie zwiększą się różnice w poziomie życia. Jeśli komuś niszczy życie zazdrość, że innym żyje się lepiej, to dla tych ludzi mam ograniczać wolność wszystkim innym? (i im samym też) Rozumiem, że będąc konsekwentnym nie chciałbyś mieć dużo więcej pieniędzy i żeby żyło się lepiej Tobie i Twoim bliskim, bo inni by przy tym byli niezadowoleni, tak? (Jeśli nie, to pozwól i innym żyć lepiej) Innymi słowy, powinniśmy na siłę utrudniać ludziom zbytnie polepszanie swojego dobrobytu, tak? (tak w tej chwili jest) (Nie chcę sugerować, że Ty tak uważasz lub żeby to nieodpowiednio zabrzmiało. Wybacz, SweetChild, jeśli ubieram pytania w nieodpowiednią formę.) SweetChild napisał(a): Nawet jeśli zwiększyłaby ogólny dobrobyt (PKB per capita), a już w to wątpię Wolność gospodarcza (a więc i nikłe podatki) nie mogłyby nie zwiększyć PKB - zniesienie ograniczeń gospodarczych nie może nie wpłynąć pozytywnie na rozwój gospodarki. No chyba, że ktoś uważa, że jak się ma mniejsze możliwości i ograniczenia to jest lepiej. Ale to jest samo w sobie absurdalne. Wolność gospodarcza (nikłe podatki, zniesienie mnóstwa barier, ograniczeń i dążenie do sprawiedliwości prawnej) może tylko wzmocnić innowacyjność, pracowitość i oszczędność. A to te 3 parametry są decydujące przy ocenie jakiegokolwiek pomysłu gospodarczego. W tej chwili ludzie są dosłownie karani za pracowitość (m.in. podatkiem dochodowym, ale także dotacjami, które zwiększają całkowicie sztucznie, niesprawiedliwie szanse jednej firmy a obniżają pozostałym, itd.), za innowacyjność (np. potężne opłaty podatkopodobne i utrudnienia tworzące barierę wejścia na rynek nowych firm i produktów), za oszczędność (m.in. podatkami od oszczędności, zysków na lokatach, podatkiem od darowizn itp.). Obecne warunki (państwo - Robin Hood, który sam się przy okazji bogaci - potrąca dla siebie wysoką prowizję) są deprymujące i utrudniające działania. Alus napisał(a): Niezmienny trend ludzi powoduje, że im posiada więcej, tym potrzebuje coraz więcej i coraz mniej chce się dzielić z innymi. Slogany... pokaż mi jakiegoś bogacza, który by nie szczycił się akcjami charytatywnymi. Bill Gates chce oddać połowę swojego majątku (i namawia do tego innych z listy TOP 100 najbogaszych!) na cele charytatywne. Sam poczytaj "34 miliarderów przekaże połowę majątków na cele charytatywne. Namówili ich Gates z Buffetem". Co i rusz jakiś celebryta namawia do udziału a to w WOŚP a to w innych fundacjach. Pewnie niemalże każda stacja telewizyjna, supermarket i duża sieć fast-foodów mają swoją fundację dobroczynną. Alus napisał(a): Tylko uboga wdowa wrzuciła ostatni grosik - bogaci szerokim kołem omijają instytucje, ludzi, z którymi wypadałoby podzielić się własnym dostatkiem. W tym momencie sam zaprzeczyłeś sobie całkowicie przytaczając jako argument tę przypowieść. Przytoczmy jej fragment, który pokaże dlaczego: "Potem usiadł naprzeciw skarbony i przypatrywał się, jak tłum wrzucał drobne pieniądze do skarbony. Wielu bogatych wrzucało wiele. Przyszła też jedna uboga wdowa i wrzuciła dwa pieniążki, czyli jeden grosz." (Mk 12:41-42). Nie dość, że ta przypowieść jest o czymś innym (o tym, że dawanie z miłości to jest dawanie nawet z tego, z czego nie zbywa), to pokazuje jasno, że "wielu bogatych wrzucało wiele", co całkowicie zaprzecza temu, co próbujesz z tego wyciągnąć. Alus napisał(a): Jak ta wolność wygląda pokaz dał... To a propos jakiej wolności?
_________________ Piotr Milewski
|
Wt sie 30, 2011 22:14 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: na kogo zagłosujesz ?
jumik - jesteś zdecydowanie większym optymistą, niż realistą. Medialne, akcyjne deklaracje bogatych, a rzeczywistość skrzeczy. http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,102 ... szych.htmlJa nie odnoszę się do medialnych deklaracji celebrytów, ale wysuwam wnioski z obserwacji w realu. Datki na zbiórki organizowane przez Kościół na ofiary kataklizmów, na potrzeby ubogich, od zamożnych katolików to w przeważającej większosci 2/5 góra 10 zł. Widzę zachowania znajomych w rodzinie - większość tych zamożniejszych deklaruje niech się wezmą za robotę - i albo wrzuci mikry datek, albo wcale. Jak narazie w Polsce nie funkcjonują społeczne domy opieki z datków. Państwowe i prywatne zapewniają opiekę za niebagatelne kwoty - większe niż w większości wypłacana renta lub emerytura. Może uznasz, że jestem pesymistką...ale chyba bardziej realistką. W Ewangelii pisze, że wielu bogatych wrzucało wiele -ale tylko wielu, a pomoc socjalna uzalezniona od wielu, w Polsce nie ma racji bytu. Fakt, że Polacy nie pragną takiej wolności dowodzi niemozliwość zebrania podpisów pod listami Nowej Prawicy. Jeszcze 1-2 dekady homosovieticus w Polsce będzie sie trzymał dobrze. Jaka wolność? - w każdym aspekcie - większemu więcej wolno.....choć sam ustanawiał prawo i restrykcje za jego łamanie
|
Śr sie 31, 2011 8:00 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: na kogo zagłosujesz ?
wielu młodych rozsądnych i pracowitych zarabia dużo mniej niż leniwiec , ktoremu ktoś załatwił pracę . najgorsze , że wilu z tych młodych powiększa armie bezrobotnych . podatki to pryszcz z innymi opłatami , na przykład zus . podsumowanie jest takie - lepiej mówić o podatkach niż ruszać inne opłaty .kto zresztą miałby to ruszać - zgraja nieodpowiedzialnych ministrów ? co do tych bogatych Cytuj: Gates i Buffett rozpoczęli kampanię "The Giving Pledge" w czerwcu. Ich celem było przekonanie setek amerykańskich miliarderów, by za życia lub po śmierci przekazali część swoich fortun na cele charytatywne oraz by publicznie ogłosili swój zamiar, dołączając list z wyjaśnieniam dobrymi chęciami to droga do piekiełka wybrukowana , a po następne skąd to te ich fortuny - chyba między innymi i z tego - najmniejsza krajowa . a dla nich najwiekszy zysk . potrzeba wybierać ludzi którzy nie patrzą na terażniejszość , ale na to co będzie za lat kilka lub kilkanaście , to jednak kosztuje bo nie jest się wtedy popularnym aktorem -politykiem lecz dobrym gospodarzem . tylko gdzie ich znależć . 
|
Śr sie 31, 2011 8:19 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: na kogo zagłosujesz ?
Cytuj: Tylko gdzie ich znaleźć Ano właśnie  ......politycy już tak skutecznie zapracowali, że ci, którzy wybierają czyste sumienie niż pełną kabzę trzymają się zdala od polityki.
|
Śr sie 31, 2011 8:38 |
|
 |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
 Re: na kogo zagłosujesz ?
jumik napisał(a): Jeśli pracowity, pomysłowy i rozsądny człowiek będzie zarabiał więcej, a leniwy i niemądry mniej, to niewątpliwie zwiększy się rozwarstwienie. Jeśli przstaniemy bogatym kraść pieniądze a dawać często tym, którym się nie chce pracować (i je marnotrawić przy okazji), to niewątpliwie zwiększą się różnice w poziomie życia.
Jeśli komuś niszczy życie zazdrość, że innym żyje się lepiej, to dla tych ludzi mam ograniczać wolność wszystkim innym? (i im samym też) Rozumiem, że będąc konsekwentnym nie chciałbyś mieć dużo więcej pieniędzy i żeby żyło się lepiej Tobie i Twoim bliskim, bo inni by przy tym byli niezadowoleni, tak? (Jeśli nie, to pozwól i innym żyć lepiej) Innymi słowy, powinniśmy na siłę utrudniać ludziom zbytnie polepszanie swojego dobrobytu, tak? (tak w tej chwili jest) Temat "o wyższości liberalizmu nad socjalizmem" wielokrotnie przewijał się już na Forum i z doświadczenia kilku wątków wiem, że przeradza się on w strasznie długie dyskusje. Dlatego nie będę odpowiadał w niniejszym wątku wyborczym, a moje stanowisko przedstawiłem np. tutaj. W skrócie napiszę, że ideowo jestem liberałem, więc podzielam Twoje zdanie na poziomie teorii. Ale z drugiej strony uznaję przewagę faktów nad teorią i uważam, że fakty świadczą na niekorzyść idei czysto liberalnych. Niestety jumik napisał(a): (Nie chcę sugerować, że Ty tak uważasz lub żeby to nieodpowiednio zabrzmiało. Wybacz, SweetChild, jeśli ubieram pytania w nieodpowiednią formę.) Nic z tych rzeczy  Jesteś jedną z tych osób na Forum, które bardzo dobrze potrafią oddzielić krytykę poglądów od ataków personalnych. jumik napisał(a): Wolność gospodarcza (a więc i nikłe podatki) nie mogłyby nie zwiększyć PKB - zniesienie ograniczeń gospodarczych nie może nie wpłynąć pozytywnie na rozwój gospodarki. No chyba, że ktoś uważa, że jak się ma mniejsze możliwości i ograniczenia to jest lepiej. Ale to jest samo w sobie absurdalne. Nie sama wolność gospodarcza, a sposób dystrybucji PKB. Jeżeli 90% ludzi będzie zarabiać tyle, że ledwie wystarczy im na przeżycie, to 10% bogaczy wygeneruje dość specyficzny popyt. Np. mielibyśmy popyt jedynie w segmencie telewizorów z gigantyczną przekątną, a zanikłby popyt na telewizory średnie czy niewielkie. W sumarycznym rozrachunku część PKB generowana przez producentów telewizorów byłaby niższa. Podobnie jest w innych dziedzinach - nawet niskie podatki i parapodatki nie pomogą, gdy nie ma popytu. Nie twierdzę, że gospodarka liberalna zawsze musi rozwijać/ zwijać się według takiego scenariusza. Ale kiedyś spotkałem się z taką argumentacją (o ile dobrze pamiętam, ze strony Ryszarda Bugaja) i uważam, że jest przekonująca.
|
Śr sie 31, 2011 9:35 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: na kogo zagłosujesz ?
Marek Jurek i Janusz Korwin-Mikke nie zdołali zebrać wystarczającej ilości podpisów do zarejestrowania list. Od tej chwili zatem już oficjalnie nie ma na kogo głosować w sensie pozytywnym.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Śr sie 31, 2011 9:49 |
|
 |
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
 Re: na kogo zagłosujesz ?
Johnny99 napisał(a): Marek Jurek i Janusz Korwin-Mikke nie zdołali zebrać wystarczającej ilości podpisów do zarejestrowania list. Od tej chwili zatem już oficjalnie nie ma na kogo głosować w sensie pozytywnym. Tym samym zostałem pozbawiony jedynej realnej alternatywy Zostało zatem tylko PO 
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
Śr sie 31, 2011 10:35 |
|
 |
Witold
Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14 Posty: 4800
|
 Re: na kogo zagłosujesz ?
Johnny99 napisał(a): Marek Jurek i Janusz Korwin-Mikke nie zdołali zebrać wystarczającej ilości podpisów do zarejestrowania list. Od tej chwili zatem już oficjalnie nie ma na kogo głosować w sensie pozytywnym. Czyli chyba nie idę głosować 
|
Śr sie 31, 2011 10:46 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|