Co więcej, na moje poczucie sprawiedliwości to wypadałoby albo wprowadzić podatek pogłówny i wówczas jeden głos dla każdego, albo też wagę głosu proporcjonalną do wysokości płaconych podatków (tak, jak ma to miejsce na walnym w spółkach akcyjnych - liczba głosów zależna do udziałów). Tyle, że taki system byłby najprawdopodobniej niestabilny i skończyłby się rewolucją. A demokracja to taka pełzająca niesprawiedliwość, haracz za spokój płacony większości przez mniejszość. O ile ten haracz nie jest zbyt wysoki, to można z tym żyć. Gorzej gdy ciągle rośnie, a do tego nazywany jest sprawiedliwym.

Za: Gazeta.pl

Wiecie, nie jest to ani jakaś specjalna krytyka, ani nic.... ale to zdjęcie to dla mnie fotka reklamowa.... po prostu kadrowanie i ustawienie ..... nic dodać, nic ująć.


Ciekawe tylko, czy zegarek z logo "Żywca" tez jeszcze jest.


Crosis

cytat
Ale to teraz jest ho holi taniec. Nic więcej trzeba było tego dokonywać w roku 1990 ..
Ale nic sie nie robi w kierunku aby zwiększyć minimalne emerytury dać lekarstwa biednym emerytom tylko się bije pianę, ze hej
Co do starości.. Ja jestem chyba jeden ze starszych uczestników tego forum ( wiek ) 49 i nie jestem za lustracją w wykonaniu RP .Obojga Kaczorów

Romaszewski, jak Rakowski a nawet gorzej

"Zwracam uwagę, że termin wyznaczony premierowi przez pana MAGISTRA Stępnia jest niezwykle krótki" - raczył objawić na łamach "Dziennika" pan senator Romaszewski.

A ja naiwny sądziłem, że szczytem chamstwa było, gdy premier Rakowski ponad ćwierć wieku temu drwił w stoczni z doktoratu Wałęsy

Panie Gruby
Gdzie mieli Kaczyńscy cała armię prawników doradców etc.. ,
Którzy tak doradzali sprawdzali , że ustawa w prawie 40 punktach narusza Konstytucję Najjaśniejszej..
Rozumiem w kilku punktach..
teraz pretensje do wszystkich tylko nie do siebie.
Jak zwał tak zwał. Kaczyńscy i ich świta sie zbłaźnili !1
zresztą ni e pierwszy raz ! I zapewne nie ostatni !

Takie zagrywki mnie przerażają i być może "Kaczyńscy to z kościami dobre chłopy" ale nigdy nie oddam głosu na partię mającą w swoim składzie więcej niż 10% prawników. Polityk-prawnik to najgorszy rodzaj polityka. Ciarki do dzisiaj mnie przechodzą po plecach jak przypomni mi się jak załatwili Pawlaka, który chciał debaty publicznej w sprawie zmiany ordynacji wyborczej. Jednym głosem wprowadzili uchwałę, która pozwalała zwiększyć ilość członków komisji z liczby 30 na 60 i już koalicja mogła wywalić Pawlaka, a to już tylko formalność, że ordynacja wyborcza przeszła przed wymaganym terminem wyborów samorządowych - poezja, jestem pełna podziwu ale głosować na nich nie będę.

A głosowanie nad zmianą ustawy o Krajowej Radzie i Radiofonii. No poezja.

"Kaczyńscy to z kościami dobre chłopy"....i "czyste dobro" eliminuje opozycję wysyłając w kamasze
http://www.gazetawyborcza.pl/1,76842,4134844.html

NOMENKLATURA w IV PRL małostkowych Braci


07:53, 17.05.2007 /Dziennik
Kolejna posada byłego wojewody mazowieckiego

WOJCIECH DĄBROWSKI ZASIADA JUŻ W DWÓCH RADACH NADZORCZYCH PAŃSTWOWYCH SPÓŁEK

Dąbrowski od 27 kwietnia zasiada w radzie nadzorczej krakowskiego Opakometu. Jak podaje "Dziennik" do zarządu firmy, były wojewoda dostał się już po postawieniu mu zarzutu próby wyłudzenia prawa jazdy. To już druga posada Dąbrowskiego w państwowej spółce.


Wojciech Dąbrowski ma posady już w dwóch państwowych firmach
TVN24Wojciech

Wojciech Dąbrowski od 27 kwietnia zasiada w radzie nadzorczej krakowskiego Opakometu. Jest to spółka zależna od Chemii Polskiej, kontrolowanej przez Skarb Państwa w prawie 50 proc. Firma zajmuje się produkcją m.in. opakowań.

Rada nadzorcza opiniowała kompetencje pana Wojciecha Dąbrowskiego. - Jego ocena nie była jednomyślna. Żadnych szczegółów nie dodam, ponieważ głosowanie było tajne. Ostateczną decyzję o powołaniu pana Dąbrowskiego do rady nadzorczej Opakometu podjął zarząd Chemii Polskiej - powiedział Adam Pawłowicz, wiceszef rady nadzorczej Chemii Polskiej. Według niego rada nadzorcza "nie miała wiedzy na temat zarzutów postawionych przez organy ścigania". Za pracę w radzie Opakometu Dąbrowski otrzymuje ponad 3 tys. złotych miesięcznie.

Wojciech Dąbrowski zapytany o swoje nowe miejsce pracy odmówił komentarza.

- Problemem jest to, że instytucje zależne od państwa są traktowane jako miejsce zesłania dla osób, którym nie wyszła kariera polityczna - stwierdza Julia Pitera, posłanka PO. Wiceprzewodniczący Sejmowej Komisji Śledczej, Jacek Kurski z PiS, jednoznacznie nie potępia tej sytuacji. Jak mówi "Widocznie osoby, które zarekomendowały pana Dąbrowskiego, są przekonane o jego niewinności. To one także biorą pełną odpowiedzialność za tę kandydaturę" - stwierdza.

Rada nadzorcza Opakometu to kolejna państwowa posada wojewody. Kilka tygodni temu Dąbrowski został powołany do rady nadzorczej firmy Radwar, wchodzącej w skład grupy zbrojeniowej Bumar, gdzie zarabia ok. 2,3 tysiące zł. "Gazeta Wyborcza" z kolei ujawniła, że były wojewoda mazowiecki doradza innej państwowej firmie - Intraco.

man

VIDE: PORTAL TVN24

http://www.tvn24.pl/0,1506757,0,1,wiadomosc.html

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... 44704.html

W jakimkolwiek normalnym kraju taka lista byłaby nie do pomyślenia... ale prosze bardzo - w Polsce Romus znów chce zaglądać ludziom tam, gdzie nie powinien.

A powinien zacząć od siebie, bo mianowanie na ministra ds. gospodarki morskiej Wiecheckiego, a potem to, co LPR zrobił w Urzędach Morskich w Polsce to już pies?

Nie mówiąc już o tym, że to LPR było autorem pomysłu, aby tak zmienić ustawę o służbie cywilnej, aby główne stanowiska mogły być obsadzane z klucza politycznego a nie w drodze konkursu.


Oj Romuś, ściemniasz, bo myślisz, że już nikt nie pamięta.


Crosis

"Ukrócić nepotyzm rządzących!

Nasi szanowni koalicjanci uważają, że władza oznacza m.in.zaspakajanie oczekiwań szerokich kręgów partyjnych na synekury rządowe i przy-rządowe. Oczywiście naturalnym elementem demokracji jest wymiana kadr poprzednio rządzących przez nowe kadry tych, co wygrywają wybory. Hipokryzją jest mówienie o jakichś „bezpartyjnych” fachowcach, bo najczęściej pod tą nazwą kryją się ludzie namaszczeni przez Michnikowszczyznę, a wywodzący się z Unii Wolności.

Problem polega na tym, by tych odsuwanych zastępować ludźmi co najmniej na tym samym poziomie, a najlepiej oczywiście lepszymi pod względem przygotowania merytorycznego i zawodowego. Jeśli ktoś mówi, że LPR, czy PIS wymienia ludzi w podległym sobie urzędzie i czyni wyłącznie z tego faktu zarzut, bez zapytania o kompetencje nowych kadr – jest nieuczciwy i stawia się po stronie interesu poprzednich ekip politycznych. „Wyborcza” celuje w formułowaniu tego typu zarzutów: „wszechpolscy w rządzie!”, „ludzie z LPR w mediach publicznych!”, „byli wszechpolscy w resorcie edukacji!”. Przy okazji jednej nominacji dowiedzieliśmy się, że nowy wicedyrektor jednego z regionalnych ośrodków telewizyjnych to – o zgrozo! – były wszechpolak! Taki był zarzut. Zapomniano dodać, że to osoba z wyższym wykształceniem, ze znajomością kilku języków obcych, która pracowała ponad rok jako urzędnik Parlamentu Europejskiego w Brukseli, przez dwa lata kierowała jednym z informacyjnych portali internetowych, a ostatni rok szefowała jako wiceprezes jednemu z regionalnych rozgłośni radiowych. Ale te informacje mogłyby osłabić ciężar zarzutu podniesionego: „były wszechpolak w telewizji publicznej!”.

Co innego natomiast zatrudnianie członków rodzin przez ministrów. Oczywiście nikt tego nie zabrania. Może się zdarzyć sytuacja, że ktoś z rodziny jakiegoś ministra, ktoś o szczególnych kompetencjach, uzyskuje zatrudnienie w jednej z wielu tysięcy podległych rządowi instytucji. Ale mogłoby to być jedynie praktykowane incydentalnie. Gorzej, gdy przybiera formę powszechności, czyli patologii. LPR jest od takich spraw wolna. Ponieważ pan premier Kaczyński przy okazji pytań pod adresem Samoobrony o te kwestie sformułował, może z rozpędu, zarzut także pod naszym adresem, że oto trzyma LPR z dala od pewnych urzędów „wiadomo dlaczego”, ja dziś zadałem publicznie pytanie panu premierowi.

Złożyłem interpelację z zapytaniem: „ile osób z najbliższej rodziny Ministrów i Posłów (chodzi o osoby do 2 stopnia pokrewieństwa) jest zatrudnionych w administracji rządowej oraz organach podlegających Radzie Ministrów takich jak m.in. Rządowe Centrum Legislacji, Komisja Nadzoru Finansowego, Agencja Wywiadu, Centralne Biuro Antykorupcyjne, Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego itp.?”.

Chciałbym znać statystykę odnośnie do każdej z partii koalicyjnych. Ponieważ interpelacja ma charakter urzędowy, to za kilka tygodni najpóźniej podzielę się z Państwem odpowiedzią. "- W.Wierzejski

http://wiadomosci.onet.pl/1539860,11,item.html

Osoba najmniej wydajna, najbardziej zagmatwana (mistrz mącenia), zajmie się naszymi emeryturami.
Kochani forumowicze, zapomnijcie o emeryturach. Zamiast jako tako zyć po osiągnięciu wieku emerytalnego, bedziecie mogli za zapomogę z MOPS-u odwiedzić Włoszczową w której jej honorowy obywatel Przemysław Edgar (Peron) Gosiewski wybuduje:
Kosmodrom
Port pełnomorski
Lotnisko międzynarodowe
Świątynię Wdzięczności Dzieci Włoszczowej
Metro łączące metropolię z Toruniem.
Pałac Kultury
..i wiele pomników, pod którymi wdzięczni za wycieczkę emeryci będą składać kwiaty.

"Przemek Gosiewski naszym przyjacielem jest..."

"Oto jest dzień, oto jest dzień, który dał nam Pan.."

http://wiadomosci.onet.pl/1542900,11,item.html

"Poproszę moich psychologów z biura, by obejrzeli bajkę "Teletubbies" i ocenili, czy może być ona pokazywana w telewizji publicznej - deklaruje w rozmowie z "Wprost" rzeczniczka praw dziecka, Ewa Sowińska."

[..]

"W rozmowie z "Wprost" Ewa Sowińska mówi też m.in. (...) dlaczego zgwałcona kobieta nie powinna mieć prawa do aborcji."

[...]


Nie pozwolę tu na obrażanie kogokolwiek - Kamyk

Coś a propos z Forum TVN 24 - Szkło kontaktowe
http://www.tvn24.pl/1,251,24,30866780,8 ... forum.html
Nie komentuje, bo nie chcę nikogo obrazać


Pomysły
29.05.2007 01:34~GM
Kiedyś próbowałem namówić wszystkich na forum by dostarczyć obecnej ekipie i ew. następcom gotowych pomysłów na idiotyzmy.

To było po krótkich spódniczkach i dekoltach wg Pana Zawiszy.
Forum wtedy nie zareagowało - może słusznie.

"Teletubisie" mogły by nas wszystkich teraz zawstydzić.
Przerażające jest to, że wszyscy dajemy się wmanewrować w "dyskusję" o pomyśle, który nie mógłby się urodzić nawet u pacjenta w klinice psychiatrycznej.

joten
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 210
Wysłany: Pon Maj 28, 2007 11:26 Temat postu: wielki sukces rządu

--------------------------------------------------------------------------------

Wreszcie nasz Rząd i papcio z Torunia odniesli spektakularny sukces. Po wielu latach odkryli kto jest odpowiedzialny za propagandę "zboczenia" homoseksualnego. Niejaki Twinky Winky, zawód Teletubiś, z bajki dla najmłodszych dzieciaków chce nam popsuć milusinskich. Teraz rozumiem dlaczego tak ważne było wprowadzenie nauki religii do przedszkoli od 3 roku zycia. Ktoś musi dać odpór deprawatorom i przekazać jedynie słuszne nauki. Ja bym też zlustrował Papę Smerfa.Za bardzo wyróżniał Ważniaka- pytanie jest dlaczego??
_________________
"When one person suffers from a delusion, it is called insanity. When many people suffer from a delusion it is called Religion."


Joten, nie dam głowy, ale obiło mi sie o uszy, że niejaki Żwirek i Muchomorek spali w jednym łóżku
Toż to istna sodomia i gomoria

Myśle, że w IV PRL pracowicie budowanej przez Małostkowych Braci i ich toewarzyszy partyjnych jak najszybciej nalezy przywrocić takie wartosciowe pozycje jak na przykład "Timur i jego drużyna" , "Ogniwo" i inne pozycje klasyków

Rok temu posłowie z PiS zarządziłi w Sejmie modły o deszcz. No i doczekaliśmy się.Co dzień mamy ulewy, burze z piorunami, gradobicia, zalane domy i temu podobne "przyjemności". Trochę późno ale zadziałało.
Mam nadzieję,że w tym roku nasi bogobojni (p)osłowie nie znajdą innego pretekstu do ogólnych modłów sejmowych. Szkoda zwykłych ludzi.