Ty rżniesz głupa.
Zanim sejm bezprawnie "anulował" wybór sędziów TK, to PAD uprzednio bezprawnie wstrzymał się z przyjęciem przysięgi od sędziów TK.
Po drugie: PAD powinien był całkowicie zignorować tą bezprawną uchwałę - bo przysięgał "na Boga" bronić Konstytucji!!!
Równie dobrze obecnie sejm mógłby "uchwalić sobie" stwierdzenie nieważności wyboru Rzeplińskiego i innych sędziów TK wybranych przez PO, PSL i SLD i od razu wybrać do kompletu wszystkich z PIS.
Innymi słowy ta "uchwała" sejmu jest godna określenia jako "stanowisko kolesiów z klubu PIS", a nie uchwała wywierająca jakiekolwiek skutki prawne.

Więc prawdziwy powód hańby to 1 Kor. 5: 11-13.

No cóż, w takim przypadku pozostaje Ci wskazać oszczerstwa w wypowiedziach prezydenta. Zapraszam.

Wedle Dudy modlimy sie o dojną ojczyznę.

"Obejmując z woli Narodu urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, uroczyście przysięgam, że dochowam wierności postanowieniom Konstytucji,
będę strzegł niezłomnie godności Narodu,
niepodległości i bezpieczeństwa Państwa, a dobro Ojczyzny oraz pomyślność obywateli będą dla mnie zawsze najwyższym nakazem. Tak mi dopomóż Bóg".

1. "dochowam wierności postanowieniom Konstytucji" - wyjaśniliśmy sobie wyżej krzywoprzysięstwo PAD, poprzez złamanie Konstytucji RP przez niego.

2. "będę strzegł niezłomnie godności Narodu" - Wypowiedź PAD w Niemczech do Prezydenta Niemiec (za czasów rządów E. Kopacz): " niestety Polska nie jest dziś krajem, o którym można by powiedzieć, że jest państwem sprawiedliwym". Ta OSZCZERCZA i poniżająca wypowiedź łamie ewidentnie ten fragment przysięgi PAD.
Żaden prezydent na świecie nie pluje na swój kraj. Tylko PAD uwłacza godności swych obywateli.

Interesują mnie fakty, a nie Twoje przekonania. Wskaż więc oszczerczą wypowiedź prezydenta, bo to, że opisanie rzeczywistości RP godzi w Twoje POwskie poczucie "sprawiedliwości", to już nie jego wina.

Brygida. Hmmm... I ja się pytam: czy to na pewno polskie imię?...
A jakbym się ukrywał na nickiem "Kaczor" to bym się był w stanie obrazić?
Jak wygląda odważne ukrywanie się za jakimś nickiem?
Co do obrażenia ciebie - nie mam takich ambicji. Obrażenie się to forma aktywności intelektualnej, niezbyt zaawansowanej, ale jednak, więc trudno czegoś takiego oczekiwać od ciebie.
No i na koniec - naturalnie, Brygida nie zdradziła. Ciekawe dlaczego?

Twoje twierdzenie o moim POwskim poczuciu sprawiedliwości jest oszczerstwem i łamie regulamin tego forum.
Żądam dowodu, że jestem zwolennikiem PO bądź jakiejkolwiek innej partii politycznej.
Bo ja zawsze twierdziłem i twierdzę, że jestem apolityczny.
Apolityczność nie wyklucza wytykania łamania prawa przez polityków.

Po drugie: faktem jest, a nie "moim przekonaniem" że PAD przysięgał "strzec niezłomnie godności Narodu", a nie jego PIS-owskiego poczucia "sprawiedliwości".

I faktem jest, a nie "przekonaniem", że zamiast bronić godności Narodu, PAD plugawił swój Naród przed Prezydentem Niemiec.
Więc masz FAKTY dotyczące oszczerstwa PAD.
Po trzecie: Alus zapodała kolejne oczywiste oszczerstwo PAD, imputujące innym modlenie się o "Ojczyznę dojną".

Nie lubię tego forum . A to mnie wylogowuje i muszę zmienić hasło, bo zapomniałam poprzednie, a to znów nie powiadamia, że są jakieś nowe posty w temacie, a tu taka ciekawa dyskusja, bardzo chrześcijańska w wydaniu lepszego sortu

Obłudę prezydenta widać było najlepiej po tym, że z przyjęciem ślubowania od sędziów wybranych przez poprzedni Sejm zwlekał, łamiąc Konstytucję.
Bo miał niby jakieś wątpliwości.
A od sędziów wybranych przez obecny Sejm ślubowanie przyjmował pośpiesznie, w środku nocy tuż przed tym, jak TK miał w tej sprawie orzekać.
I wtedy żadnych wątpliwości nie miał?
Cały prawniczy świat grzmiał, że odwołanie poprzednich sędziów nie ma żadnej mocy prawnej.
A on - bez chwili refleksji - odbierał ślubowanie o 1 w nocy.



Prezydent Duda przypomina świętoszka (Tartuffe) z komedii Molliera.
Pełnienie urzędu rozpoczął chodząc na kolanach od kościoła do kościoła. Rozmodlony i pobożny.
A gdy przyszło co do czego, okazało się, że jest to człowiek, który pluje na najwyższe prawo swojego własnego narodu, lekceważy je.
Nie mieliśmy jeszcze tak dwulicowego prezydenta.

Kolejna manipulacja Alus polegająca na niedomówieniu.
Faktycznie to była niefortunna wypowiedź PAD, za którą przeprosił, gdyż stać go na przyznanie się do błędu, ludzi wielkich stać na przyznanie się do błędu.
Tutaj więcej na ten temat:


http://www.parlamentarny.pl/ludzie/andr ... ,7876.html

Niejeden chce być pobożny, ale nikt nie chce być pokorny - dowodem zasadności tegoż jest złośliwe, publiczne oskarżenie rodaków o modlitwę do Boga ojczyznę dojną racz nam zwrócić panie.

WIEDZIAŁAM, że nie dasz za wygraną! a publiczne przeprosiny nic nie znaczą?

Wiele znaczą i zostały przyjęte, ale wybaczenie nie skutkuje zapomnieniem.
Powiedział tak raz, w odpowiednim momencie powie podobnie.

A cóż to za przeprosiny, w których zaznaczył, że powinien to samo wypowiedzieć innymi słowami? Przeprosiny są wówczas, jeśli ma się świadomość wyrządzonej krzywdy.

Są osoby publiczne oraz dyskutujące na tym forum, że przeprosiny nie wystarczą, ale pokuta np. na kolanach do Częstochowy byłaby zadośćuczynieniem. Mam nadzieje, że Ty do takich nie należysz.

Przepraszam, że nieco odbiegłam od tematu, chociaż było to w kontekście przeprosin za niefortunną wypowiedź PAD.