Na zupełnym marginesie, to akurat U.S.A. dopingujące innych do demokratyzacji rządów to już prawie jak oszust uczący uczciwości.

U.S.A., które wprowadziły inwigilację na masową skalę i ścigają tego, kto to ogłosił światu.

https://en.wikipedia.org/wiki/Jimmy_Carter

U.S.A., które zdaje się biorą pod uwagę czy nauka może pomóc im kontrolę umysłów!!!



http://www.wired.com/2008/08/uncle-sam-wants-2/

Ten człowiek na prawdę ma coś z głową:

Butów Mu, Helenko, niegodnaś pucować, a co dopiero gębę wycierać.

A propos USA:
http://telewizjarepublika.pl/co-naprawd ... 35591.html

Powiedziałbym, że nawet rozwiązać rzemyka u sandałów. Ani chybi doczekaliśmy powtórnego przyjścia Mesjasza

A wiesz co wyrażenie "rozwiązać rzemyk u sandałów" oznaczało?

Przyznam, że wiedziałem, ale się dokształciłem. Dzięki za wskazówkę, nie wpadłbym na to, że może się z tym wiązać jakaś starotestamentowa symbolika.

Z pewnością była to przesada w tymi butami. Poza tym naprawdę nie rozumiem, jak można mieć pochlebne zdanie o Macierewiczu. Szczególnie o jego umyśle.

W raporcie o WSI wyjawił naszych agentów narażając ich życie. W sprawie Smoleńska rzucał jedną kuriozalną tezę za drugą, deprecjonując całe śledztwo (z punktu widzenia PiS - na pożytek Rosji). Teraz zdecydował o wysłaniu symbolicznych polskich sił zbrojnych do walki z ISIS, które są zbyt małe, aby wpłynąć na sytuację, ale wystarczająco duże, aby terroryści uznali nasz kraj za wroga i obrali za cel ataków.

Czy na pewno to wszystko wygląda na normalne zachowania kogoś, komu na Polsce zależy?

Zauważyłem tylko, że na spotkaniach, których fragmenty widziałem w telewizji, Macierewicz potrafi być wyjątkowo miły i życzliwy. Przez to może robić dobre wrażenie. Tylko, że, w gruncie rzeczy, z tego zachowania nic nie wynika, ponieważ w taki sposób potrafią zachowywać się inteligentniejsi psychopaci, bo widzą, że to im się opłaca, więc nie miałoby sensu wyciągać stąd wniosków.

@Soul

Marek, IMHO, nawiązuje raczej do załsug Macierewicza z przeszłości opozycyjnej. Gdzie jego zasługi do tak roku 1989, mimo paszkwilu A. Friszke, są imponujące.

Gorzej z jego "zasługami" od roku 1990...

W NT czy w ST takie potraktowanie drugiego człowieka jest wyrazem pychy i zadufania.

Szacun. Niezależnie od politycznych przepychanek, wyciągnąłeś korzyść z tej dyskusji.
...a Aluś nie

Ani trochę. Ktoś, kto pluje na osobę, która wiele poświęciła dla Polski i wiele dla niej zrobiła, nie jest godna tej osobie czyścić butów.Nie dziwię się po tym, co napisałeś dalej - a co jest rezonowaniem dla jednej wielkiej propagandowej zbitki.Są jeszcze większe. A dowodem na to ten zgodny chór dawnych agentów UB i obecnych agentów wpływu Rosji, pieszczoszków władzy, kolesiów, pieczeniarzy i pospolitych zdrajców oraz - last but not least - zupełnie ogłupionego stada. Stosunkowo małego, ale hałasliwego.

A kto decyduje na kogo i za jakie zaslugi wolno tobie i twoim towarzszom pluc?
Zaslugi Macierewicza stawiaja go wedlug ciebie na niesmiertelny pomnik. Zaslugi innych opozycjonistow, to betka. Za to zaslugi prezesa, sa nawet w ksiazce uwiecznione. W AUTOBIOGRAFII. Ktorz by smial watpic, ze to nie on sam obalil komunizm....
No aktualnie otoczyl sie miernotami (prof Staniszkis zapewne tez kiedys ceniles za jej popieranie PiSu i wychwalnaie geniuszu Kaczynskiego - dzis pewnie dla ciebie to persona non grata) nie przebierajac w pochodzeniu. Byly komunista, ale wierny prezesowi jest i tak lepszy od ... Tuska.


http://www.parlamentarny.pl/ludzie/stan ... 11238.html

O kochana....Prof Staniszkis to niegodna nawet lizać śladów po butach "mesjaszów" z PiS....

Nikt mu tych zasług nie odbiera, ale ... . Widzisz, można być ladacznica i zostać świętą, ale na odwrót nie działa.

ktos tu pisze ze ladacznica moze zostac swieta . co na to Prymas Wyszynski ?
a co powiedza " co-poniektorzy " o mesjaszach z PO czyli tworcach irlandzkich cudow gospodarczych ?

poprzednik Maciarewicza czyli Siemoniak koncentrowal polskie wojsko na naszych zachodnich granicach . pomylil sie o 80 lat . takie bylo myslenie wladzy , ktora juz nigdy nie wroci . i tak nam dopomoz Bog .

Gdyby nie mój śp brat, cały ten nurt, który sie przeciwstawił postomunizmowi by nie powstał.....My mogliśmy rozpocząć działalność, bo zastępcą L. Wałęsy w Solidarności, potężną postacią faktycznie kierującą związkiem był mój brat....co za skromność - lepiej by brzmiało - bo zastepcą L. Kaczyńskiego był Wałęsa
http://natemat.pl/185123,jaroslaw-kaczy ... l-moj-brat