Wszystko o rządzących i opozycji w Polsce, cz. 2
| Autor |
Wiadomość |
|
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
No dobra, tą wypowiedź Sikorskiego mogę uznać za przesadzoną. Ale pozostałych na pewno nie. Interpretuję je po prostu zupełnie inaczej, niż Ty
|
| N gru 30, 2007 18:54 |
|
|
|
 |
|
kosiarz
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Cz mar 15, 2007 6:38 Posty: 668
|
Kamyk napisał(a): No dobra, tą wypowiedź Sikorskiego mogę uznać za przesadzoną. Ale pozostałych na pewno nie. Interpretuję je po prostu zupełnie inaczej, niż Ty I właśnie o to chodzi...wypowiedzi Kaczyńskiego też były "interpretowane" inaczej niż to w jakim on duchu je wypowiadał... Ja nie czuje się obrażony słowami..."bydło", "moher, oszołom" itp..chę Ci tylko uświadomić, że ktoś inny dzielił i dzieli spoleczeństwo. Takie wypowiedzi były i będą.... chodzi o to co z nimi zrobiono...jak je wykorzystano manipulacyjnie by oszukac społeczeństwo. Oczywiście większość ludzi nie sprawdza co do nich dociera z mediów ale przyjmują to jako pewnik, iż tak właśnie było... Kazdy "dworzec" może być przedstawiony jak Włoszczowa- zle, lub jak Miechów - dobrze, chociaż te same cele i pieniądze. Lub całkiem przemilaczane...co sie obecnie dzieje z różnymi sprawami. btw.. W swoim blogu nawiązujesz do polityki w naszym codziennym życiu..przekonujesz, że nie można oddzielać Wiary od wyborów "dnia codziennego"...podoba mi się co napisałeś... Cytuj: Nie da się rozdzielić życia na część osobistą i część publiczną, ani traktować tych dwóch wymiarów inaczej. Kiedy jestem ateistą prywatnie jest ok, i kiedy jestem ateistą w Sejmie też jest ok. Kiedy jestem chrześcijaninem prywatnie tez jest ok. Dlaczego nie jest ok, kiedy jestem chrześcijaninem w Sejmie? Dlaczego posłom-chrześcijanom nakazuje się schować sumienie do kieszeni, a wiarę zostawić w kościele?
|
| N gru 30, 2007 19:11 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
To że Bush nagminnie klepie idiotyzmy nie usprawiedliwia niewiedzy naszego Prezydenta
Sarkozy nie popełnił żadnej pomyłki - 2/3 terytorium Turcji jest położone w Azji Mniejszej - półwyspie odzielionym od Europy cieśninami Dardanele i Bosfor.
Kurski to nawet przyjaciół z PiS nie oszczędzi - wyśmianie torebki p. Szczypińskiej.
Zresztą czy on wogóle potrafi mieć przyjaciół?...sprzedał PiS za czołowe miejsce w wyborach samorządowych na liście LPR.
Następnie sprzedał LPR za czołowe miejsce do Sejmu z listy PiS.
L. Kaczyński nie chciał jego powrotu do PiS i słynna wymiana zdań między obu p. Kaczyńskimi
Lech: - "wiesz jaki to s.......n?".
Jarosław - "wiem, ale wolę mieć tego s...na przed sobą niż za plecami".
I dlatego też tak go nie cierpi Giertych, więc ulżył sobie, a posłowie tylko głosnym aplauzem przyjęli "oczywistą oczywistość" 
|
| N gru 30, 2007 19:37 |
|
|
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
PiS ma Kurskiego od niewybrednych wypowiedzi, a PO Niesiołowskiego, więc jest remis.
|
| N gru 30, 2007 20:16 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Podobnie jak we wszystkich pyskówkach i inwektywach  ...remis
|
| N gru 30, 2007 20:24 |
|
|
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Więc są siebie warci, więc szkoda naszej śliny i klawiatury, żeby się spierać, kto jest gorszy, a kto lepszy.
A jak PO sie sprawi w polityce niedługo sie dowiemy.
Start raczej mają marny, ale jak to mówią pierwsze koty za płoty.
|
| N gru 30, 2007 21:02 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
DZIEŃDOBEREK
Sobota 29 grudnia 2007 r.
***
(...)
vide - do wyboru do koloru  :
http://zbyszek.myfreeforum.org/ftopic539-75.php
http://forum.www.kielce.pl/viewtopic.ph ... 2&start=30
http://www.tvn24.pl/1,251,24,37081562,1 ... forum.html
***
KOMENTARZYK: A kaczystowscy aparatczycy i propagandyści tradycyjnie zwalą wszystko na PO i wykształciuchów
|
| Pn gru 31, 2007 8:12 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Alus napisał(a): Podobnie jak we wszystkich pyskówkach i inwektywach  ...remis
Skoro jest remis...to życzę wszystkim Dosiego Roku 
|
| Pn gru 31, 2007 9:55 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
|
| Śr sty 02, 2008 6:18 |
|
 |
|
1KOR13
Dołączył(a): Pt mar 25, 2005 15:52 Posty: 586
|
joten napisał(a): kosiarz, Wielokrotnie powtarzasdz swoje demagogiczne argumenty jakbyś był na liście plac PiSu.Zdaje się,że JK zapowiadał walkę w internecie. Tu własnie mamy jej początek - piszesz takie bzdury ,że aż szkoda je komentować. PiS w najgorszym wydaniu Gosiewskiego i Karskiego. Ciekawe, że robisz to samo również na innym forum - taki jesteś pracuś,lol.
Żenująca wypowiedź. Ale przy okazji znamienna i ważna. Obrazuje ona poziom nienawiści nie tyle wobec PiSu, ale wobec sympatyków PiSu, a także tych osób, które zgadzają się z nim tylko w części. Coś na ten temat wiem: z tego powodu, że nie wstydzę się swoich poglądów, i przekonuję ludzi wokół siebie do nich, wiem trochę o tym, jak wielu ludzi sympatyzujących z PiSem nie przyzna się do tego publicznie, co najwyżej powie o tym innemu pisiakowi nieomalże "w tajemnicy", aby się inni nie dowiedzieli.
I teraz może niech wszyscy się zastanowią, kto tutaj faktycznie podzielił społeczeństwo: PiS, czy może jednak ci, którzy swoją momentami subtelną, a momentami toporną propagandą doprowadzają do takiego wzrostu nienawiści do ludzi popierających PiS.
|
| Śr sty 02, 2008 15:25 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Obrazuje ona poziom nienawiści nie tyle wobec PiSu, ale wobec sympatyków PiSu, a także tych osób, które zgadzają się z nim tylko w części. Sory kosiarzu, ale kto nienawiść sieje ten zbiera jej plony. PiS przez dwa lata siał nienawiść, niezgodę i chamstwo w sposób publiczny, poprzez swoich czołowych polityków. Począwszy od "guru" Kaczyńskiego (plus duchowy wspomożyciel Rydzyk) na ostatnim członku kończąc. Polityka nie zna pojęcia "litość" - tak jak nie znali jej PiS-owianie i Rydzy-kowianie, tak nie zna tego pojęcia reszta Polski. Tego nas nauczyły rządy PiS-u i publikacje mediów Rydzyka - "zero litości" Cytuj: wiem trochę o tym, jak wielu ludzi sympatyzujących z PiSem nie przyzna się do tego publicznie, co najwyżej powie o tym innemu pisiakowi nieomalże "w tajemnicy", aby się inni nie dowiedzieli.
Dawniej ludzie wstydzili się przynależności do PZPR, a wstępowali po to by dostać mieszkanie (samochód, i nawet kurna durny telefon!!), mieć lepszą pracę...ale to były całkiem inne czasy.
Dzisiaj się wstydzą poparcia dla PiS-u - to bardzo znamienna oznaka czym jest ta partyjka (plus przystawki) [...]
Sory, ale nic dobrego w PiS-ie nie można znaleźć - chyba tylko podstarzali biskupi nastawieni na korzyści finansowe mogą coś wymyśleć - ale oni są do tego wykształceni do zbierania śmietanki. Niestety dla ich nieszczęścia i naszego szczęścia ludzie są myślący i nikt normalny politycznych popierdółek facetów w fioletowej sukience nie będzie brał na poważnie.
[...] - profos, dobieraj słowa tak, żeby przy okazji nie obrażać ludzi. Kamyk
|
| Śr sty 02, 2008 15:46 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Przepraszam za pomyłkę!! Ten poprzedni poast był odpowiedzią dla 1kor13, a nie dla kosiarza.
Ale korzystając z okazji powiem ci 1KOR coś więcej.
Nie pomoże matura z religii, nie pomoże "obowiązkowa" religia - nie nie pomoże nawet RM i Rydzyk. Jeżeli Fioletowe Sukienki nie zmądrzeją i nie pozwolą młodym i prężnym księżom wejść w środowisko młodzieży, to będzie tragedia!!!!
Chrzest, Komunia i Bierzmowanie - sory, ale ludzie stają się dojrzali o wiele później niż te trzy Sakramenty. A ten moment jest najważniejszy, szkoda, że biskupi tego nie potrafią zauważyć i jedyne co robią to jakieś "Akademickie Wspólnoty" - nie widzą że nie wszyscy studiują.
Ślepota straszliwa, ale dla nich...i dla ich finansów - starcy bez widoków na przyszłość
|
| Śr sty 02, 2008 16:00 |
|
 |
|
1KOR13
Dołączył(a): Pt mar 25, 2005 15:52 Posty: 586
|
profos20 napisał(a): Sory kosiarzu, ale kto nienawiść sieje ten zbiera jej plony. PiS przez dwa lata siał nienawiść, niezgodę i chamstwo w sposób publiczny, poprzez swoich czołowych polityków. Począwszy od "guru" Kaczyńskiego (plus duchowy wspomożyciel Rydzyk) na ostatnim członku kończąc. Polityka nie zna pojęcia "litość" - tak jak nie znali jej PiS-owianie i Rydzy-kowianie, tak nie zna tego pojęcia reszta Polski. Tego nas nauczyły rządy PiS-u i publikacje mediów Rydzyka - "zero litości" Po pierwsze, nie jestem Kosiarz, tylko KOR. Po drugie, kreowana przez Ciebie rzeczywistość nie ma zbyt wiele wspólnego z prawdą o rzeczywistości. Twierdzenie, że to PiS zaczął wojnę na inwektywy, jest po prostu nieprawdą. Owszem, były takie wypowiedzi członków PiSu (nie wszystkich, rzecz jasna, a wbrew temu, co Ty próbujesz przekazać), które nie nadawały się do publicznego dyskursu. Ale jeżeli je porównać z całym morzem inwektyw, jakie wylewano i nadal wylewa się na PiS, to widać, że jest ich relatywnie mało. Cytuj: Dawniej ludzie wstydzili się przynależności do PZPR, a wstępowali po to by dostać mieszkanie (samochód, i nawet kurna durny telefon!!), mieć lepszą pracę...ale to były całkiem inne czasy. A więc, skoro to były inne czasy, to po co tworzyć takie bezsensowne porównania? Cytuj: Dzisiaj się wstydzą poparcia dla PiS-u - to bardzo znamienna oznaka czym jest ta partyjka (plus przystawki) niedorobionych dyplomatołów, przygłupów i nacjonalistycznych warchołów. Sory, ale nic dobrego w PiS-ie nie można znaleźć - chyba tylko podstarzali biskupi nastawieni na korzyści finansowe mogą coś wymyśleć - ale oni są do tego wykształceni do zbierania śmietanki. Niestety dla ich nieszczęścia i naszego szczęścia ludzie są myślący i nikt normalny politycznych popierdółek facetów w fioletowej sukience nie będzie brał na poważnie.
O, proszę bardzo. Profos właśnie pokazał, kto używa więcej inwektyw w dyskusji - zwolennicy czy przeciwnicy PiSu. U zwolenników PiSu szczerze mówiąc ciężko jest natrafić na taki sposób mówienia - u przeciwników PiSu jest o to znacznie łatwiej.
Poza tym, tutaj nie tyle występuje wstyd u tych ludzi, którzy nie chcą się ujawniać ze swoim poparciem dla PiSu, ile raczej dziwny rodzaj obawy przed tym, jak na to zareagują inni.
Cóż - propaganda robi swoje, i wielu ludzi pod jej wpływem święcie wierzy w to, że PiSiak to albo fanatyk, albo przedstawiciel ciemnogrodu, i tym sposobem nikt normalny i inteligentny nie może za PiSem optować. Jak się nie ma argumentów, to się prowadzi tego typu propagandę - i to właśnie robią nasze media.
|
| Śr sty 02, 2008 16:05 |
|
 |
|
1KOR13
Dołączył(a): Pt mar 25, 2005 15:52 Posty: 586
|
profos20 napisał(a): Przepraszam za pomyłkę Ten poprzedni poast był odpowiedzią dla 1kor13, a nie dla kosiarza. Spoko, Profosie  . Zauważyłem pomyłkę i zwróciłem na nią uwagę. Cytuj: Ale korzystając z okazji powiem ci 1KOR coś więcej. Nie pomoże matura z religii, nie pomoże "obowiązkowa" religia - nie nie pomoże nawet RM i Rydzyk. Jeżeli Fioletowe Sukienki nie zmądrzeją i nie pozwolą młodym i prężnym księżom wejść w środowisko młodzieży, to będzie tragedia!! Chrzest, Komunia i Bierzmowanie - sory, ale ludzie stają się dojrzali o wiele później niż te trzy Sakramenty. A ten moment jest najważniejszy, szkoda, że biskupi tego nie potrafią zauważyć i jedyne co robią to jakieś "Akademickie Wspólnoty" - nie widzą że nie wszyscy studiują. Ślepota straszliwa, ale dla nich...i dla ich finansów - starcy bez widoków na przyszłość
Zgadzam się z tym, że na pewno wiele musi się w polskim Kościele zmienić. Sam często zwracam na to uwagę na różnych forach.
|
| Śr sty 02, 2008 16:09 |
|
 |
|
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
1KOR13 napisał(a): Żenująca wypowiedź. Ale przy okazji znamienna i ważna. Obrazuje ona poziom nienawiści nie tyle wobec PiSu, ale wobec sympatyków PiSu, a także tych osób, które zgadzają się z nim tylko w części. Coś na ten temat wiem: z tego powodu, że nie wstydzę się swoich poglądów, i przekonuję ludzi wokół siebie do nich, wiem trochę o tym, jak wielu ludzi sympatyzujących z PiSem nie przyzna się do tego publicznie, co najwyżej powie o tym innemu pisiakowi nieomalże "w tajemnicy", aby się inni nie dowiedzieli.
I teraz może niech wszyscy się zastanowią, kto tutaj faktycznie podzielił społeczeństwo: PiS, czy może jednak ci, którzy swoją momentami subtelną, a momentami toporną propagandą doprowadzają do takiego wzrostu nienawiści do ludzi popierających PiS.
Moim zdaniem to nie propaganda czy obrazowe określenia są sednem sprawy, one są jedynie przyprawą zaostrzającą wymowę faktów z ostatnich 2-3 lat. Ja np. z sympatyka (ale nie wyborcy) PiSu stałem się jego przeciwnikiem (ale uważam, że daleko mi do nienawiści), głównie z uwagi na koalicję z SO i LPR oraz sojusz z RM. A to, że premier ustawił mnie tam, gdzie stało ZOMO, moją niechęć do PiS przypieczętowało.
|
| Śr sty 02, 2008 16:48 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|