Korwin był w Republice ostatnio.

Niemniej temat rozmowy z Korwinem był "bezpieczny" dla dziennikarzy tejże stacji i dotyczył sytuacji geopolitycznej. Widziałem ten program, Terlikowski mając na względzie iż rozmowa z Korwinem zmierza w kierunku polskiej sceny politycznej, wyraźnie uciekał w kierunek międzynarodowy. Oni tam dobrze wiedzą że JKM krytykuje w całej rozciągłości PiS, dlatego przynajmniej choć trochę starają się go oswoić, ale jak widać bezskutecznie. Zapewne po wizycie w Czeczenii i tekstach dotyczących impliczmentu PAD znowu będzie izolowany na długo, skoro gadzinówki pokroju nieżaleznej się na niego rzuciły.

PS: Wiadomo że większość przeszczepów do TVP stanowią dziennikarze Republiki.

Sprawę krytyki PiS wystarczająco załatwia Ziemkiewicz

Kael: propaganda, która tu serwujesz aby była skuteczna winna zachowywać jakiś związek z rzeczywistoscia. Tymczasem ludzie wiedzą, jak jest.
Samodzielnym badaniom pozostawiam pojecie przyczyn, które spowodowały przeciwskuteczność tejże. Totalne przegrzanie sprawiło, że ludzie przestali się nią przejmować. Raz sprawdzili, okazało się że fikcja, drugi raz, trzeci a teraz to się już nie chce przez to przebijać.

Albo zjednoczenie się wszystkich przeciwko Kaczorowi, co byłoby o wiele bardziej wskazane. Nie tylko bowiem główny podział idzie pomiędzy proKaczorami i antyKaczorami, ale również sam Kaczor jest wybitnym generatorem podziałów - on zarządza przez konflikt, inaczej nie potrafi. Zresztą, nie chodzi o likwidację podziałów, bo one nie są ani niczym nienaturalnym, ani niczym złym, chodzi o ich znormalizowanie, żeby np. proKaczory nie wyzywały ludzi, którym nie podoba się polityka Kaczora, od "śmieci" i nie nawoływały do tego, by im skopać d***, bo to nie jest polityka, tylko pospolita żulerka (która najwyraźniej się obecnej władzy bardzo podoba, skoro ani razu na tego typu zachowania nie zareagowała - a jeśli już, to stając po stronie żuli). Najpierw osiągnijmy to, potem się zastanowimy nad kwestiami bardziej skomplikowanymi.

KOD i w wakacje nie próżnował - pobili czarnoskórego chłopca, w pociągach wyłapywali zamachowców.


Jeszcze nie skończył kontestować utraconego raju jaki jemu i braciom stworzył w PRL zaradny tatuś?


Coś tam.....PO wprowadziło w ramach pomocy rodzinie - płatne roczne urlopy macierzyńskie, płatne przez rok także dla kobiet nigdzie nie pracujących: studentek. rolniczek.......ale nie jest to zasługa PO, bo o tym marzył Kaczyński, tylko mu nie pozwolono rządzić.

Propagande to sieje PiS: klamiac, opluwajac, dezinformujac, dzielac...
Moze za mlody jestes, zeby metody ustroju sprzed 1989 pamietac, a moze - jak Kaczynski - tylko w tak zaklamanym systemie czujesz sie jak ryba w wodzie?

To wtedy będzie podział na 2 obozy po staremu. Jeden obóz ma być. "Nie ma zgody na brak zgody" zakrzyknął Bronek, nie zdając sobie sprawy z logicznych implikacji tej tezy.

Myślę, że pisowcy, na czele z Kaczyńskim, są szczerze zafascynowani PRL-em. Jedyny problem, jaki widzą w PRL, jest taki, że po prostu rządzili w nim niewłaściwi ludzie. Wg PiS Polska powinna wyglądać dokładnie tak, jak PRL, z tą tylko różnicą, że zamiast "komunistów" powinni nią rządzić "patrioci".

O patrz martyrologia, ale z elementem przegrzania. Towarzysze słabo Cię poinstruowali.

Może sobie być podział na dwa obozy, pod warunkiem, tylko muszą one zgodzić się na to, że każdy z nich tworzą Polacy, którzy mają prawo współdecydować o Polsce.

No coz. Nie kazdy potrafi zachowac sie po prostu przyzwoicie.
Aktualnie pociagajacy za sznurki wielki katolicki patriota ani reki na znak pokoju przd przyjeciem Komunii sw byle komu nie poda, ani wlasnego prezydenta nie potraktuje z szacunkiem.
Nie watpie, ze za to go cenisz.

On sie z byle celnikami (zdrajcami) nie zadaje.
Ty tez jestes lepszy od swego Mistrza?
(viewtopic.php?p=918996#p918996)

No to kaczofoby się nie godzą.

Rzeczywiscie słobo Cie poinformowali towarzysze i nie zachowałeś związku z rzeczywistościa.....zapomniałeś dostawić obok generała prokuratora stanu wojennego Piotrowicza, za dokonanie w ściganiu opozycji, odznaczonego przez gen Jaruzelski brązowym Krzyżem Zasługi.
Przydał by sie jeszcze sędzia Kryże - też bohater stanu wojennego.

Albo PZPR-owski i PiS-owski aktywista partyjny tow. Jasiński - obecnie prezes Orlenu.