Bardzo mi przykro, ale do zostania ojcem nie jest konieczne molestowanie. Udowodnisz jedynie fakt współżycia.

To prawda, ale z tego co czytałem/słyszałem to p. Łyżwiński zdecydowanie zaprzecza jakoby kiedykolwiek doszło między p. Anetą K. a nim do jakichkolwiek kontaktów seksualnych.

Nb. za samo podejrzenie o takie kontakty brytyjski minister Profumo pożegnał się ze stanowiskiem i polityką.
Inna sprawa że przy okazji jego-teoretycznie-nie-kochanka przekazywała to co się dowiedziała radzieckiemu wywiadowi...
No ale to było w UK.

U nas uważa się że prostytutki nie można zgwałcić.

Chociazby po to,aby sie nie dziwic w przyszlosci, gdy taka sytuacja bedzie miala miejsce... Bo to tak cyklicznie wystepuje;-)

A co miałby zrobić Przyznać się Wolne żarty.


A Gilowska za samo podejrzenie wyleciała już raz z rządu.

Ale są równi i jest LPR, PiS i Samoobrona

Mnie też przykro, ale tak się złozyło, że zostanie ojcem może byc efektem molestowania, a juz na 100 % stosunku seksualnego. No chyba, ze pani Aneta K. jest wiatropylna

Przepraszam, nie jest mi przykro. Bo jeżeli Samoobrona upadnie to z radosci sam wypije całego szampana (nawet prosto z butelki)
Najwyższy czas by tych kryminalistów i [...] odsunąć od wszelkiej władzy...nawet od sołectw.

[...] - jo_tka

Tolkien, tylko, że ludzie ich wybrali...
Demokracja na tym polega, że wiele rzeczy musimy zaakceptowac, mimo , że nam sie nie podobają...

Tolerancja, ale tylko dla głosowania na PO...

Do sprawy przekonaly mnie dziś słowa byłego posla z Samoobrony Piotra Misztala, który ma powody by nie lubić Leppera...

Dziennik 5.12.2006 str 3

(...)Lepper za długo w polityce siedzi, żeby mu jakąś gąskę z Tomaszowa wiezli, kazali jej brac prysznic i uprawiać seks.To byłaby głupota.Przecież są odpowiednie kluby dla biznesmenów, gdzie jest pelna dyskrecja, jest wszystko.Tam miałby niejedną i bez zadnych kłopotów.

Sprawa druga:samo proponowanie seksu nie jest przestepstwem, chyba ze stoi za tym jakis szantaż...

Na pewno trzeba zachować rozsądek i poczekac co stwierdzi prokurator a nie dawac manipulowac się różnym specom od czarnego PR..

Poczekać można. Trudno jednak wierzyc na słowo osobom z wyrokami

We wczorajszym "Teraz My" Anita Krawczyk przyznała, że poseł Łyżwiński nie tylko zrobił jej dziecko, ale jeszcze naciskał na nią by dokonała aborcji, lub porzuciła je w szpitalu. Cała sprawa staje się coraz bardziej ohydna.

Nieprawda!
Z tego co wiem, Aneta K. pracowala dla posla- mozemy wiec mowic o molestowaniu seksualnym




obszerny artykul na ten temat

Ano tak.
Bo jak mu udowodnią ojcostwo to nie tylko wyjdzie na seksualnego [...]

Gdyby mnie tak oskarżono to już dawno oddał bym krew np w Instytucie Matki i Dziecka i żądał aby to krew oddało dziecko Anety K.

A Łyżwiński się ukrywa -- znaczy że nie chce stawić czoła problemowi.
Czyli jednak czegoś się obawia...

Strzela sobie w stopę.

[...] - jo_tka

Tak, oto autorytet i wzór wszelkich cnót - poseł Piotr Misztal
Człowiek który ma co prawda kupe kasy, ale kultury nie posiada za grosz. [...]
Przypomne tylko jego wybryk, gdy wskoczył do dyskoteki, a interweniujących Policjantów straszył "Ludwikiem" (Dornem).
Ma kase, ma włądzę... [...]
Tak to bywa, gdy się kogos granatem od gnoju oderwie. Kto się kurą urodził ten orłem nie umrze.

Powyższy tekt także swiadczy o ogromnej kulturze tego [...]

[...] - jo_tka

Czyli kazdy romans biurowy to molestowanie seksualne?

Niestety są kobiety, które wykorzystują tą modę na molestowanie, robią karierę przez łóżko a potem zawsze mają jeszcze mozliwośc odszkodowania za molestowanie...

Aneta K. wiedziała o "warunkach" jakie stawia Lyżwiński, gdyż uprzedziła ją o tym kolezanka, która zwerbowała ją do tej pracy...poszła więc do tej pracy z pełną świadomością...
To tak jakby ktoś zatrudnił się w agencji towarzyskiej i potem oskarzył o molestowanie...

Teresse - partia to nie jest agencja towarzyska i tam nie mogą mieć miejsca takie zachowania, rozumiesz? A tutaj miały, na dodatek ludzie byli o tym poinformowani, np koleżanka rzeczonej Pani. I Ty taką patologię uznajesz za normalną? Na zasadzie "wykorzystywanie jest ok, jeśli ona o tym wiedziała".

To stoi w totalnej sprzeczności z resztą Twoich poglądów, które prezentujesz na forum. Ale to tylko potwierdza moje spostrzeżenie, że właśnie takie osoby jak Ty dysponują genialną opcją podwójnej moralności - dla NAS i dla NICH. W imię tego w obronie kolacji wszytko jest cacy, bo przeciez prostytutki zgwałcić się nie da, a jak wiedziała, że szef molestuje, a potem i tak poszła tam do pracy, to też jest cacy.


Hipokryzja, ot co.


Crosis

Crosis to naganne z punktu widzenia katolika...

Jednak nie kazdy w Polsce jest katolikiem a romanse biurowe nie sa przestępstwem...

Dlaczego ta kobieta czekała tyle czasu?Dziecko ma juz 3,5 roku...

Tak samo naganne jest dla mnie robienie kariery przez łóżko...Gdyby kobiety solidarnie odmawiały wówczas nie byłoby problemu, prawda?

Piszesz jak chamski facet w typie Filipka.

Naganne jest ale to faceci lepią się do kobiet i wykorzystują swoje pozycje.

Mam nadzieję że szybko zrobią te testy DNA i Łyżwiński pójdzie na dno!