majka napisał(a):
ło matko! to prócz Sosnowca i Dabrowy jeszcze Czeladź i Będzin też?
I to to ma się nazywać Silesia???
Majko, schowajmy te antagonizmy, które szczerze mówiąc sa tylko legendarne. Przecież żaden Slazak nie odmówi pracy z Zagłebiakiem i odwrotnie....o ile oboje będa ludźmi.
Tutaj chodzi o to by sie zjednoczyć i być silna metropolią, taką której żaden wojewoda z politycznego nadania nie podskoczy. Myslmy o rozwoju naszego regionu, a nie nabijaniu kabzy obcym.
Sląsk i Zagłębie musza sie zjednoczyć i pokazać wreszcie swoja siłe. Siłe wiekszą od tej "warszawskiej" , która w nieuprawnioony sposób i nie znając problemów chce nakładać nam cugle.
Śląsk to nie tylko górnictwo...to ogromny ludzki potencjał. Potencjał który wyrósł na rzetelnej, uczciwej i ciężkiej pracy.
Nie ma tutaj takiego czegoś jak tożsamość "miastowa". Gdy spytasz górnoślązaka skąd jest, to nie odpowie: Z Bytomia, Chorzowa, Gliwic, Rudy Śląskiej....odpowie: "
Ze Sląska" - i to jest ta tożsamość, która powinna sie przedkładac na czynnik ekonomiczny.
"Warszawka" nigdy nam nic nie dałą i nigdy nam niczego nie da...olejmy więc "Warszawke" i stańmy się ekonomicznie potężni, a predyspozycje mamy o wiele większe...