Gruby - teraz to i ja jestem taka mądra

i w przyszłym roku sama sobie wyszukam wszelkie dane:)
Zaufałam właśnie m.in. internetowi - wyczytałam informację, że US dysponują danymi organizacji.
Nie ma problemu bo wszystkie dzieci chore potrzebują każdej złotówki. Tyle, że informacja kuleje
Wybranej organizacji przesyłam różne kwoty na konto....nie znałam nr KRS.
Mam kolejną nauczę aby wierzyć tylko sobie i przezornie samej zebrać wszelkie dane
Ale ile osób gotowych przekazać swój 1% odejdzie z US z kwitkiem a organizacje nie dostaną tak oczekiwanych wpłat
