Mnie jest wstyd...
I powinien to byc wstyd dla calego swiata, ze nie potrafimy zapobiedz takim akcjom...
To wstyd dla Rosji, Europy, Swiata, dla mnie...

A, przepraszam - zapomniałam o jednej korzyści Rosji.
Członkostwo Gruzji w NATO? Na dłuuuugo odsunięte, prawda?

Zapytajmy ich czy wolą mieszkać w Gruzji czy w Rosji i po sprawie. Po co odrazu pacyfikować zbuntowany region?Moim zdaniem popieranie jakiejkolwiek strony jest nieuczciwe. Obie zawiniły, ale media nam robią wodę z mózgu. Pewnie dlatego jestem po stronie Rosjan Jeśli wpierw miałby przez ileśtam lat autonomię, a w końcu zechciał niepodległości? Gdybym był Polakiem, to ważnym byłoby dla mnie znaczenie historyczne tych okolic Łodzi. Gdyby to nie było drugie serbskie Kosowo, pewnie zgodziłbym się na ich niepodległość. Polska wsparła jednostronną niepodległość Kosowa, więc w tej sytuacji powiat w okolicach Łodzi mógłby liczyć na wsparcie Albanii

Nie wiem jak inni, ale ja nie popierałem niepodległości Kosowa. Warto też dodać, że w sprawie niepodległości Kosowa nie było wojny więc ciężko te sytuacje do końca porównywać.



Nie mogliby bo to jest wciąż obce państwo i takie wkroczenie to jawna agresja na jego terytorium. To byłby kolejny element doktryny "przymuszania do pokoju", która z praworządnością i standardami demokratycznymi nie ma nic wspólnego.



Jasne i filmowane bombardowania i zdjęcia zwłok to też pic na wodę. Może gdyby nie byli w Tbilisi, ale na prowincji, szczególnie na północy to by trupy widzieli. Co do Gori to miasto było wielokrotnie bombardowane, z czego masz nawet zdjęcia i w prasie i w necie.

Nie poparłem i ja. Wojny może i nie było, ale interwencje wojsk serbskich w przeciągu wielu lat miały miejsce. Wielokrotnie próbowano spacyfikować zbuntowaną prowincję.Z tego co wiem, to większość mieszkańców Osetii Płd ma rosyjske obywatelstwo. Może to coś zmienia? Rosja chroni swoich obywateli, którym grozi niebezpieczeństwo.

Z tą doktryną mieliśmy już do czynienia w Iraku i Afganistanie.
USA i Rosja tworzą - na swoją potrzebę - nowe standardy myślenia oraz moralności i etyki.
Teraz wprowadzają to w życie.
Dokąd nas to zaprowadzi?

Nie rozumiem. Skoro uważasz, że sytuacja ws Kosowa jest podobna do sytuacji w Gruzji, a byłeś przeciw niepodległości dla Kosowa to powinieneś też oponować wobec separatystycznych tendencji Abchazji i Osetii Pd i Rosji, która je wspiera. Czyż nie?

i gruzja osiąga to co chciała: większość świata popiera ich, i nakazuje Rosji wycofać swoje wojska. A to Gruzja jest największym winowajcą i to ona robi rzeczy najbardziej chaniebne. Bo kiedy w starożytności wszystkie wojny ustawały, w czasach obecnych Gruzja wybiera sobie na dzień ataku rozpoczęcie olimpiady, bo wie, że większość urzędników rosyjskich jest na urlopie w Pekinie...

Pod pewnymi względami podobna, a pod pewnymi diametralnie różna. Przede wszystkim Abchazja i Osetia Płd. to nie jest kolebka kultury gruzińskiej, jak w przypadku serbskiego Kosowa.

Nie wiedziałam ,ż e dożyje czasów, kiedy pochwale za coś Tuska.Dzieki ci premierze z a wysłanie (w ostatniej chwili)Sikorskiego razem z naszym prezydentem.Mam nadzieje,z e minister ostudzi zapal naszego dzielnego kaczorka do oferowania naszych wojsk.Czego to ludzie nie zrobią żeby znaleźć sie na kartach historii,wszytko jedno z jakiego powodu i jakie to pociągnie konsekwencje.

Wątpię. Zaraz Armia Kaczora przemówi (tak jak w innym temacie) że "premier zagroził bezpieczeństwu naszego kraju". A skoro prezydent tak szybko przyznał rację Gruzji i publicznie ją poparł, to sądzę, że z wojskami może być podobnie. Obym się mylił...

Ale struktura ludnościowa jest podobna, tj. Serbowie stanowią zdecydowaną mniejszość (jak Gruzini w Osetii). A patrząc wyłącznie na aspekt historyczno-kulturowy możemy też zakwestionować choćby przynależność Pomorza Zachodniego do Polski.



Kaczor nie ma kompetencji wysyłania wojsk na misję (w przeciwnym razie nie wychodzilibyśmy z Iraku). Takie uprawnienia ma tylko rząd, a Tusk na pewno tego nie zrobi - chyba, że w ramach misji UE lub NATO.

Tylko że wiesz jak to bywa w naszym chorym kraju. Pojedzie do USA, Gruzji i powie, żę Polska będzie walczyć w obronie niepodległości Gruzji. Prezcież on nikogo nie wysyła. A potem niech się rząd martwi... A jak było z tarczą? "zgadzam się, aby tarcza była w Polsce". A później rząd musi to odkręcać. Bo przecież prezydent nie zezwolił na to, i nie miaał takiego prawa...

Zapomniałem dodać, że jeżeli kogokolwiek obraziłem swoimi postami w tym temacie, to przepraszam...

A skąd się tam wzięli rosyjscy obywatele? Nadano im obywatelstwo po secesji...

Nie wiem, jak rozwiązać kwestię Osetii Płd. i Abchazji, ale status sprzed 6 sierpnia nie jest żadnym rozwiązaniem.

Gruzja rozpoczęła działania zbrojne - to nie ulega wątpliwości. Była prowokowana - to chyba również nie jest przedmiotem sporu. To jej nie usprawiedliwia.

ale

działania Rosji były:
a) absolutnie nieadekwatne do potrzeb;
b) co najmniej część z nich wydaje się motywowana interesem gospodarczym i politycznym, nie pomocą komukolwiek;

Świat był w dużej mierze po stronie Rosji (zwróć uwagę na prasę niemiecką, jeszcze dzień wcześniej obwiniano Gruzję) póki Gruzja nie ogłosiła jednostronnie rozejmu, po czym nadal była bombardowana; tutaj druga strona się przeliczyła - mam nadzieję...

I będę się upierać, że tam powinien być wysłany kontyngent pokojowy NATO lub UE bez Rosji. Sił pokojowych nie może stanowić strona konfliktu