Autor |
Wiadomość |
Sympatyk Lewicy
Dołączył(a): Śr sie 06, 2008 9:59 Posty: 206
|
Cyryl napisał(a): Ugrupowania z którymi sympatyzujesz maja długą tradycję w zdradzie narodowej i sprzedawaniu Polski Rosji ,nie zapominaj o tym! PZPR -Płatni Zdrajcy Pachołki Rosji, ten skrót jest nadal aktualny.Spadkobiercą politycznym,tych zdrajców pozostała SDRP ,a następnie SLD.Komuniści mają wpojoną miłośc do Rosji ,ponieważ gdyby nie rosyjskie bagnety nie utrzymali by się u władzy.
Historia lewicy w Polsce nie zaczyna się ani nie kończy się na PRL.
Słyszałeś kiedyś o PPS? O Daszyńskim, Piłsudskim, Arciszewskim i wielu innych działaczach polskiej lewicy. Lewica ma piękną kartę narodowo wyzwoleńczą. Trzeba być kompletnym tumanem i ignorantem żeby wszystkich wrzucać do jednego worka.
|
Pn wrz 22, 2008 8:42 |
|
|
|
 |
arcana85
Dołączył(a): Pn kwi 14, 2008 14:00 Posty: 1909
|
Sympatyk Lewicy napisał(a): Cyryl napisał(a): Ugrupowania z którymi sympatyzujesz maja długą tradycję w zdradzie narodowej i sprzedawaniu Polski Rosji ,nie zapominaj o tym! PZPR -Płatni Zdrajcy Pachołki Rosji, ten skrót jest nadal aktualny.Spadkobiercą politycznym,tych zdrajców pozostała SDRP ,a następnie SLD.Komuniści mają wpojoną miłośc do Rosji ,ponieważ gdyby nie rosyjskie bagnety nie utrzymali by się u władzy. Historia lewicy w Polsce nie zaczyna się ani nie kończy się na PRL. Słyszałeś kiedyś o PPS? O Daszyńskim, Piłsudskim, Arciszewskim i wielu innych działaczach polskiej lewicy. Lewica ma piękną kartę narodowo wyzwoleńczą. Trzeba być kompletnym tumanem i ignorantem żeby wszystkich wrzucać do jednego worka.
+1 tylko ignoranci tego nie zauważają albo nie chca zauwazyć
|
Pn wrz 22, 2008 10:30 |
|
 |
arcana85
Dołączył(a): Pn kwi 14, 2008 14:00 Posty: 1909
|
Cyryl napisał(a): Oczywiście ,że Mikołajczyk mógł wygrać wybory,wystarczyło ich nie fałszować !Nie uniemozliwili mu tego Rosjanie, ale sowieckie sługusy z pod znaku PZPR. Czy ci "pragmatycy",którzy objeli władzę po 1947 mordowali żołnierzy armii podziemnej i niszczyli inteligencję polską w ramach zachowania resztek niezależnosci od Moskwy i uratowania państwowości polskiej? Jaruzelski może strzeliłby sobie w głowę w takiej sytuacji,gdyby był człowiekiem honoru.Tak zachowywali się przedwojenni oficerowie,nie słyszałem żeby w LWP ktoś z powodu utraty honoru oficerskiego strzelił sobie w łeb.Nie ta klasa.
A gdyby wygrał to co? Bierut pojechałby na wakacje do Moskwy? Nie rozsmieszaj mnie. ZSRR nigdy by na to nie pozwoliło. W czasach stalinizmu mordowalio się nawzajem. PRL wysłał przywódców PPP na proces do Moskwy a NSZ mordowały komunistów i innowierców. Państwowość polska była uratowana - cały czas nalezelismy do ONZ a nie staliśmy się radziecką republiką (choc w Moskwie były takie projekty). Generał Jaruzelski (potomek powstańców i przedwojenny szlachcic) zdeklarował w jednym z wywiadów że popełniłby samobójstwo w takiej chwili. Twój problem polega na tym że znasz historie tylko od jednej strony i to nafaszerowaną ładunkami emocjonalnymi podsycanymi przez prawicowych historyków. Ja zadałem sobie trud poczytania też świadectwa drugiej strony. Nie znasz generała, ani pobudek jakimi się kierował choćby w 1981, więc nie masz prawa osądzać czy jest człowiekiem honoru czy nie.
|
Pn wrz 22, 2008 10:38 |
|
|
|
 |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
didymos napisał(a): Niestety ktoś taki jak wróg jest na tyle potrzebny, że ta machina rusofobii jedynie się nakręca. A szkoda, że zwykli Rosjanie to taksamo uczciwi ludzie i taksamo podli ludzie jak Polacy czy Niemcy.
Mieszasz dwie sprawy: niechęć do danego narodu i niechęć do polityki prowadzonej przez dane państwo. Ja uważam politykę rosyjską (po 1989 od czasu Putina) za największe zagrożenie dla państwa polskiego, a mimo to zgadzam się z Tobą, że zwykli Rosjanie to tak samo uczciwi ludzie i tak samo podli ludzie jak Polacy czy Niemcy.
|
Pn wrz 22, 2008 10:53 |
|
 |
Sympatyk Lewicy
Dołączył(a): Śr sie 06, 2008 9:59 Posty: 206
|
SweetChild napisał(a): didymos napisał(a): Niestety ktoś taki jak wróg jest na tyle potrzebny, że ta machina rusofobii jedynie się nakręca. A szkoda, że zwykli Rosjanie to taksamo uczciwi ludzie i taksamo podli ludzie jak Polacy czy Niemcy. Mieszasz dwie sprawy: niechęć do danego narodu i niechęć do polityki prowadzonej przez dane państwo. Ja uważam politykę rosyjską (po 1989 od czasu Putina) za największe zagrożenie dla państwa polskiego, a mimo to zgadzam się z Tobą, że zwykli Rosjanie to tak samo uczciwi ludzie i tak samo podli ludzie jak Polacy czy Niemcy.
Atakując Rosję i żądając jej izolacji dajesz argument twardogłowym rosyjskim generałom. Osobiście uważam, że to USA drażni Rosję, bo obawia się, że na współpracy z Rosja, Unia Europejska urośnie w siłę i przegoni gospodarczo USA.
Mądrzy ludzie z UE wolą żeby Rosjanie przyjeżdżali do Europy mercedesami i z walizkami dolarów niż na czołgach.
Biedne i sfrustrowane społeczeństwo o wiele łatwiej podburzyć do wojny niż te bogate. Na szczęście i w Rosji i w UE są też rozsądni politycy i biznesmeni dla, których liczy się biznes a nie pseudo patriotyczne fobie.
|
Pn wrz 22, 2008 12:51 |
|
|
|
 |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
Sympatyk Lewicy napisał(a): Atakując Rosję i żądając jej izolacji dajesz argument twardogłowym rosyjskim generałom. A gdzie ja atakuję Rosję  Czy to, że uważam politykę Putina za zagrożenie dla Polski, to już atak na Rosję? Zresztą Putina uważam za przedstawiciela twardogłowej, rosyjskiej generalicji (rządy silnej ręki i rozwiązywanie konfliktów przy użyciu siły). Sympatyk Lewicy napisał(a): Osobiście uważam, że to USA drażni Rosję, bo obawia się, że na współpracy z Rosja, Unia Europejska urośnie w siłę i przegoni gospodarczo USA. USA gra swoją grę, ale nie wiem dlaczego Europa miałaby lepiej wyjść na współpracy z Rosją niż z USA. Rosja też dba o swoje interesy. Natomiast jakieś 50 lat po II wojnie światowej to dość dobry przykład kosztów i korzyści współpracy z USA i Rosją. Zdecydowanie wolę drogę, którą po wojnie poszła Europa Zachodnia. Sympatyk Lewicy napisał(a): Mądrzy ludzie z UE wolą żeby Rosjanie przyjeżdżali do Europy mercedesami i z walizkami dolarów niż na czołgach.
Jak jest tylko taka alternatywa, to ja już nic nie piszę, bo wyjdę na głupka 
|
Pn wrz 22, 2008 13:05 |
|
 |
Cyryl
Dołączył(a): So sie 18, 2007 13:38 Posty: 1656
|
Oczywiście,że nie wkładam wszystkich działaczy lewicy do jednego worka.
Jeśli chodzi o Piłsudskiego ,to czytałem jego pisma ,kiedy był jeszcze działaczem socjalistycznym.Wynika z nich ,że traktował on robotników jako siłę mogącą wyzwolić Polskę spod jarzma zaborców ,a ideologią mającą ich porwać do walki miał być socjalizm.Co do Rosji to miał on zdecydowanie wrogie nastawienie zarówno do białej jak i czerwonej.Pożniej wypowiedział słynne "wysiadłem z czerwonego tramwaju na przystanku niepodległość".W przeciwieństwie do Daszyńskiego czy Arciszewskiego miał faktycznie duży wpływ na naszą historię i w mojej przynajmniej opinii raczej pozytywny.Był wodzem uwielbianym przez żołnierzy,budził duży szacunek społeczeństwa,często bezkompromisowy ,obdarzony dużą odwagą.Nie bał się chodzić sam po ulicy w przeciwieństwie do wielu innych przywódców.Można wybaczyć mu jego autorytaryzm ,cechę typową dla wojskowych.Pod koniec zycia wolał przebywać w towarzystwie arystokratów niż działaczy robotniczych.
|
Wt wrz 23, 2008 8:51 |
|
 |
Cyryl
Dołączył(a): So sie 18, 2007 13:38 Posty: 1656
|
Pisałem więc nie o wszystkich lewicowcach ale w kontekście historii polsko-rosyjskiej.A tu mamy wyrażna grupę w historii powojennej płatnych zdrajców pachołków rosyjskich.Rozumiem,że istniała konieczność objęcia władzy w 1947 roku przez ugrupowania akceptowane przez Stalina.Nie odpowiedziano mi jednak ,dlaczego niszczono po wojnie ludzi ze względu na nieodpowiednie życiorysy,pochodzenie społeczne,poglady religijne,więziono i mordowano żołnierzy podziemia oraz cywilów.Tego już Rosjanie nie robili,robili to nasi rodzimi oprawcy spod znaku UB i pokrewnych.Odpowiedż jest jedna,motywem była chęć przejęcia całej władzy w kraju,wytworzenie klasy czerwonej elity mającej dzierżyć na stulecia niepodzielnie rządy w Polsce.Armia Czerwona miała być siłą zapewniającą status quo.Co do rosyjskiej interwenci była ona realna w 1956 czy 1970 ale jesli chodzi o 1981 to zdania są podzielone.
Jaruzelski był szlachcicem podobnie jak Dzierżyński albo wcześniej Targowiczanie,którzy za pieniądze moskiewskie zdradzali swój kraj.Dla mnie to był on wyszkolonym w Rosji aparatczykiem, a motywem jego działania była chęć utrzymania czerwonych elit u władzy.Podobna była jego rola w 1989 tylko już w białych rękawiczkach,czyli w obliczu zapaści gospodarczej dogadanie się z "odpowiednimi" opozycjonistami.
|
Wt wrz 23, 2008 9:13 |
|
 |
arcana85
Dołączył(a): Pn kwi 14, 2008 14:00 Posty: 1909
|
Cyryl napisał(a): ale jesli chodzi o 1981 to zdania są podzielone. Jaruzelski był szlachcicem podobnie jak Dzierżyński albo wcześniej Targowiczanie,którzy za pieniądze moskiewskie zdradzali swój kraj.Dla mnie to był on wyszkolonym w Rosji aparatczykiem, a motywem jego działania była chęć utrzymania czerwonych elit u władzy.Podobna była jego rola w 1989 tylko już w białych rękawiczkach,czyli w obliczu zapaści gospodarczej dogadanie się z "odpowiednimi" opozycjonistami.
2 lata wcześniej ZSRR nie miało skrupułów by rozpetać wojne w peryferyjnym Afganistanie który miał niewielkie znaczenie geopolityczne, trudno więc uwierzyć by w 1981 nie interweniował w sercu Układu Warszawskiego. Co do Targowicy jak juz pisałem to była inicjatywa prawicowa a targowiczan wieszali na drzewach w Warszawie lewicowcy (poscy jakobini)  Więc nie pisz mi że sympatie prorosyjskie są domena lewicy. Poza tym targowiczanie nie zdradzili swojego kraju "za moskiewskie pieniądze" tylko dopłacili doradcom carycy by uzyskać rosyjką interwencję.
A jeśli chcesz wierzyc w bajki o roku 1989 (kiedy to w NRD niepodzielnie panował Honecker, w Czechosłowacji opozycja była słaba i nic nie zwiastowało upadku ZSRR, w Polsce Solidarnośc dalej nie pozbierała się po stanie wojennym) i zmowie Jaruzelskiego z "odpowiednimi" opozycjonistami przy okrągłym stole (ciekawe że Kaczynscy którzy głoszą ta teze sami siedzieli przy tym stole) to proszę bardzo.
|
Wt wrz 23, 2008 9:40 |
|
 |
Cyryl
Dołączył(a): So sie 18, 2007 13:38 Posty: 1656
|
Sympatyzowanie z lewica jednak nadal kojarzy się z sympatyzowaniem z Rosją i traktowaniem Ameryki jak wroga.Ja tam wolę widzieć u nas Amerykanów z walizkami dolarów w Cadillacach.Jeśli Amerykanie się wycofają z Europy to Rosja pokaże swoje prawdziwe oblicze zniewieściałym społeczeństwom,które nie zmienia się od wieków.Dawne określenia -"żandarm Europy" czy "więzienie narodów" mogą znów być aktualne,ale wtedy będzie za póżno .Polacy mają 300-letnie negatywne doświadczenia w stosunkach polsko -rosyjskich i dlatego widzą do to zagrożenie wyrażnie oczywiście oprócz tych ,którzy portmonetki mają po lewej stronie.
|
Wt wrz 23, 2008 9:41 |
|
 |
Cyryl
Dołączył(a): So sie 18, 2007 13:38 Posty: 1656
|
Jak ten Afganistan ma takie małe znaczenie to czemu się wszystcy tak się tam po kolei pchają,ostatno nas też przecież wrobili w ten pasztet.Nie przypominam sobie interwencji sowieckich czy amerykańskich np. na Wyspie Wielkanocnej.Właśnie po Afganistanie Ruscy wreszcze dostali co im się należało,a polityka Reagana gwiezdnych wojen wykończyła ich ekonomicznie.Musieli wycofać się po kilku latach w granice historycznej Rosji przynajmniej od zachodu.Dlatego ta interwencja nie jest wcale pewna.Zresztą nasi rodzimi "towarzysze "spisali się na medal.Układ po Okrągłym Stole istnieje i można sie o tym przekonać na własnej skórze,ale to nie jest tematem tej dyskusji.Wcale nie trzeba być zwolennikiem Kaczyńskich żeby głosić pewne tezy.Ja Kaczyńskich z pewnych powodów nie lubię ale mają w niektórych punktach rację.
|
Wt wrz 23, 2008 9:58 |
|
 |
Cyryl
Dołączył(a): So sie 18, 2007 13:38 Posty: 1656
|
Jeśli chodzi zaś o XVIII stulecie to trudno obecnymi kategoriami mówić o lewicowcach czy prawicowcach aczkolwiek jakobinom faktycznie było bliżej do lewicy.Faktem jest natomiast,że Kościuszko i Pułaski walczyli najpierw o wolnośc z Rosją,a póżniej wyruszyli do Ameryki walczyć o wolne Stany Zjednoczone.
|
Wt wrz 23, 2008 10:07 |
|
 |
didymos
Dołączył(a): So maja 14, 2005 8:30 Posty: 964
|
Cyryl napisał(a): Didymos , a jaka to historia była przed 1989 ? Ja tą historię dobrze pamietam , ponieważ mój cykl edukacyjny zakończył się przed tym własnie rokiem.Przecież to były same kłamstwa.Jeszcze o rozbiorach i Targowicy musieli uczyć,ale XIX wiek już był lekko zafałszowany,natomiast jeśli chodzi o historię po 1918 roku to juz nie mówiono wcale prawdy.Zakazane było mówienie o pakcie Ribbentrop-Mołotow,o eksterminacji ludności polskiej na Kresach, mordach polskich żołnierzy w Katyniu/oficjalnie głoszono winę Niemców/.Myśmy prawdziwą historię poznawali z podziemnych wydawnictw,Wolnej Europy i opowiadań starszych.Mówisz o dawnych sojusznikach Rosji?Myśmy takich sojuszy nie chcieli, dobrze pamietamy "bratnią pomoc" jaką udzielili Rosjanie naszym węgierskim bratankom w 1956 r.Celem Układu Warszawskiego była napaść na kraje Zachodniej Europy i wojna z USA, na szczęście nie wytrzymali wyścigu zbrojeń.Pamietam zajęcia na studium wojskowym w latach 80-tych na które musiałem uczęszczać i ćwiczenia z taktyki, na których nasze wojska wspólnie z Armią Czerwoną miały walczyć z Amerykanami i Niemcami.Gdyby faktycznie doszło wtedy do wojny ,ja bym po zastrzeleniu politruka przeszedł na stronę Amerykanów.Takimi bylismy sojusznikami. Ja niestety (?) uczyłem się głównie już z nowych, solidarnościowych (!) podręczników, z których dowiedziałem się dlaczego ten system był dla Polaków aż tak zły. Dziwiłem się, ponieważ środowisko z którego pochodzę (niepolskie) ma do dzisiaj często inny stosunek do podjętych tam tematów. Wielokrotnie szokował mnie podręcznik do historii, niektóre pominięte fakty mnie po prostu bolałby (jak choćby ten z mojego podpisu). Wniosek dla mnie jest jeden: każda władza prowadzi swoją politykę pamięci historycznej. Ja znam przede wszystkim historię mojego regionu (Podlasie), historię małą, której w podręczniku nie znajdziesz. Być może inaczej patrzymy na historię tego kraju, ponieważ ja nie jestem z narodowości Polakiem, a obywatelem tego kraju, przedstawicielem tej społeczności, którą Rosja w historii raczej chroniła, a później ZSRR nie traktowała gorzej niż Polaków. SweetChild napisał(a): Mieszasz dwie sprawy: niechęć do danego narodu i niechęć do polityki prowadzonej przez dane państwo. Ja uważam politykę rosyjską (po 1989 od czasu Putina) za największe zagrożenie dla państwa polskiego, a mimo to zgadzam się z Tobą, że zwykli Rosjanie to tak samo uczciwi ludzie i tak samo podli ludzie jak Polacy czy Niemcy. A jednak dany naród wybiera sobie władzę. Rosja jest nielicznym krajem z szerokiej grupy państw demokratycznych, gdzie władza ma takie poparcie w obywatelach. I dzieje się to w kraju o specyficznym, federacyjnym ustroju. Rosjanie w pełni utożsamiają się właśnią z tak niechętną Polakom polityką Kremla. Dlatego Rosjanie tę niechęć wiążą z niechęcią do ich samych. Rosja może i jest zagrożeniem dla Polski, a jedynie w sferze "konwencjonalnych zagrożeń", tradycyjnych. Dlatego o wiele większym może być zagrożenie, którego się nie dostrzega gołym okiem - otwarcie granic, prawa majątkowe i ziemskie etc. Nie wiemy jakie będą efekty rozmieszczenie tarczy w Polsce, być może z perspektywy historii będzie to ocenione jako przyczyna skierowania na kraj agresji i w efekcie jako zagrożenie samo w sobie.
_________________ www.cerkiew.pl http://didymos-pogranicza.blogspot.com/
|
Wt wrz 23, 2008 14:54 |
|
 |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
didymos napisał(a): A jednak dany naród wybiera sobie władzę. Rosja jest nielicznym krajem z szerokiej grupy państw demokratycznych, gdzie władza ma takie poparcie w obywatelach. I dzieje się to w kraju o specyficznym, federacyjnym ustroju. Rosjanie w pełni utożsamiają się właśnią z tak niechętną Polakom polityką Kremla. Dlatego Rosjanie tę niechęć wiążą z niechęcią do ich samych. Nawet jeśli ta polityka ma poparcie w narodzie rosyjskim, to nie utożsamiałbym niechęci wobec polityki z niechęcią wobec narodu. Poza tym, skoro Rosjanie utożsamiają się z niechętną Polakom polityką Kremla, to tym bardziej uważam polskie obawy za uzasadnione. Gdyby sąsiad miał nad Tobą ogromną przewagę fizyczną i demonstrował swoją niechęć do Ciebie, to czy całkiem naturalnym i usprawiedliwionym odruchem z Twojej strony nie byłaby dalece posunięta ostrożność? Może nawet szukanie sprzymierzeńców, którzy w razie czego przyjdą Ci z pomocą? didymos napisał(a): Rosja może i jest zagrożeniem dla Polski, a jedynie w sferze "konwencjonalnych zagrożeń", tradycyjnych. Dlatego o wiele większym może być zagrożenie, którego się nie dostrzega gołym okiem - otwarcie granic, prawa majątkowe i ziemskie etc. Nie wiemy jakie będą efekty rozmieszczenie tarczy w Polsce, być może z perspektywy historii będzie to ocenione jako przyczyna skierowania na kraj agresji i w efekcie jako zagrożenie samo w sobie.
Tego oczywiście nie wiem, być może masz rację. Pozostaje szacowanie zagrożeń, a w takich szacunkach dużą rolę odgrywają doświadczenia z przeszłości.
|
Wt wrz 23, 2008 15:29 |
|
 |
arcana85
Dołączył(a): Pn kwi 14, 2008 14:00 Posty: 1909
|
Cytuj: Rosja jest nielicznym krajem z szerokiej grupy państw demokratycznych, gdzie władza ma takie poparcie w obywatelach.
Rosja państwe demokratycznym? Wolne żarty. W Rosji nie było nigdy demokracji. A to co jest teraz można nazwac quasidemokracją lub demokracją fasadową (wrogich wobec władzy biznesmenów zsyła się na sybir, niewygodnych dziennikarzy morduje, usuwa się zagraniczne organizacje charytatywne, ogranicza wolnośc prasy i telewizji, prawo dostosowywuje się do aktualnych widzimisię jednego człowieka). Nie jest to bynajmniej zarzut ani nie dziwi mnie poparcie społeczne dla polityki kremla. Społeczeństwo które od 300 lat jest żądzone autorytarnie lubi silną władzę i "ojca narodu"(kiedyś car, potem Stalin, dzisiaj Putin) u steru. A poparcie to wynik tez dobrego PRu. ZSRR nie upadło dlatego że Rosjanie znienawidzili ten ustrój albo że się zbuntowali, tylko w wyniku bankructwa państwa i buntu peryferyjnych republik(Litwa, Łotwa, Estonia).
|
Wt wrz 23, 2008 15:38 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|