RÓBTA CO CHCETA PANA OWSIAKA
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Skrót myślowy specjalnie dla Yasmin  :
Nie popieram p. Owsiaka ani Fundacji WOŚP, którą reprezentuje, ponieważ obok działań pozytywnych ( zakup sprzętu medycznego) , organizacja ta także popiera działalność sekty ( Saxon, dzięki za przypomnienie o przysłowiowej świeczce dla Boga i ogarku dla diabła  )
Uważam, że lepiej wydać pieniądze na organizację , której działalnośc nie budzi moralnych wątpliwości , a najlepiej poszukać wokół siebie  Potrzebujący są wśród nas.... dajemy Owsiakowi dla anonimowego dziecka, a nie zauważasmy dzieciaka z sąsiedztwa, który jest głodny, nie ma ciepła w mieszkaniu, lub chociażby pieniędzy na zeszyt do szkoły ( to był wątek drugi rozpoczęty pytaniem Alus) . Pomoc sąsiada, nasza pomoc jest konkretnym działaniem ( a Ty temu zaprzeczasz), co starałam się udowodnić w ostatnim poście.
Yasmin, moje posty są polemiką ( bądź poparciem dla ) z postami poprzedników ( także Twoimi), więc czytaj je " parami". To ułatwia zrozumienie 
|
Cz sty 06, 2005 20:54 |
|
|
|
 |
yasmin
Dołączył(a): N maja 18, 2003 20:29 Posty: 165
|
Baranek
Moje niezrozumienie wynikalo ze zdziwienia, o czepianie sie i dzielenie wlosa na czworo. Dajac pieniadze na dzieci, ktore nie musza byc anonimowe (wystarczy uruchomic swoja wyobraznie) nie daje Bogu swieczki,a diablowi ...to juz popadanie w skrajnosci. Oczywiscie jezeli ktos za wszelka cene chce widziec elemnty zla to na pewno zawsze cos znajdzie. Dla mnie osobiscie jest to doszukiwanie sie nie wiadomo czego.
Poza tym
Dlaczego twierdzisz ze dajac na WOSP nie zauwazamy dzieci obok? Za daleko posuniete twierdzenie.
Nie zaprzeczylam rowniez ze pomoc sasiada jest konkretny dzialaniem, wiec nie wmawiaj mi tego. Chodzilo mi o cos innego, wiec swoja rade na temat czytania postow zastosuj w stosunku do siebie.
Yasmin
|
Cz sty 06, 2005 21:12 |
|
 |
yasmin
Dołączył(a): N maja 18, 2003 20:29 Posty: 165
|
Wlasciwe sprawa jest prosta. Jak ktos chce to daje, a jak nie (ma swoje powody) to nie daje. I nad czym tu tyle deliberowac?
Yasmin
|
Cz sty 06, 2005 21:17 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
yasmin napisał(a): Nie zaprzeczylam rowniez ze pomoc sasiada jest konkretny dzialaniem, wiec nie wmawiaj mi tego.
no cóż- to co masz na myśli pisząc: Yasmin napisał(a): Jak dziecko jest chore, to nie pomoże czułość sąsiada lub znajomego, ale konkretne działanie.
Moim zdaniem tu jest zawarte przeczenie...
Z jednym się zgodzę- to czy poprzemy WOŚ czy nie, to nasz wybór ... ale trzeba wiedzieć, co się popiera ( o tym już też pisałam).
|
Cz sty 06, 2005 21:33 |
|
 |
yasmin
Dołączył(a): N maja 18, 2003 20:29 Posty: 165
|
Baranek nie rozbrajaj mnie prosze.
Nie wiem jak Ty, ale ja jak jestem chora to ide do lekarza to samo dotyczy dzieci, jak sa chore to nalezy isc z nimi do lekarza, albo w naglych przypadkach na pogotowie,a nie do sąsiada. Było to pisane w tym kontekscie. Co absolutnie nie zaprzecza wartości pomocy danej przez tego nieszczesnego sasiada w innych sytuacjach.
Skoro jednak rozmawiamy o Owsiaku naturalnym jest przywolywanie kontekstu szpitala, choroby etc .
Yasmin
|
Cz sty 06, 2005 21:42 |
|
|
|
 |
saxon
Dołączył(a): Pn cze 01, 2009 10:00 Posty: 5103
|
A ja tak tylko sobie dorzucę na marginesie, że niektóre sekty też prowadzą tzw działalność "charytatywną", która w gruncie rzeczy jakąś tam pomoc potrzebującym niesie...
|
Cz sty 06, 2005 22:33 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
A ja tak trochę obok pewnie dyskusji - jak za mocno obok to mi dajcie znać, a sam siebie zmoderuję 
Ja bardzo chętnie, jak zawsze, dam pieniążki na akcję Owsiaka, ale "dajcie se trochę luzu". WOŚP to nie jest po pierwsze cud nad cudy Istnieją różne charytatywne instytucje, np. CARITAS lub PAH. CARITAS działa przez cały rok. Pomaga np. również bezdomnym. Natomiast nie ma takiego szumu medialnego. Taka instytucja jak CARITAS nie wykłada pieniędzy na reklamę i nie organizuje koncertów. Wpłaty są więc dobrowolne na jej konto. Raporty finansowe są zamieszczone tu: www.caritas.pl/index_pl.php?show=rap Wpływy finansowe Caritas polskiej za rok 2003: Caritas zagraniczne: 1.457.061,25 zł Caritas diecezjalne: 1.089.412.56 zł Osoby kościelne: 784.201,55 zł Osoby fizyczne: 2.649.549,99 zł Osoby prawne: 1.436.995,56 zł Wpłaty zagraniczne: 31.963,99 zł Dotacje budżetu państwa: 1.680.082,00 zł Darowizny towaru: 2.598.335,93 zł Dotacja z UE z Phare ACCESS 2000: 538.416,45 zł Dotacja z ambasady USA: 267.144,59 zł RAZEM: 12.533.16,27 zł Porównajcie z WOŚP. Zaś jeśli sobie otworzycie pdf'a z 2003 roku to na stronie 14 zaczyna się szczegółowy opis na jakie cele są wydawane pieniądze. Stąd też trucie, że nic się nie robi a WOŚP stoi samo jedno na pustyni egozimu mija się z prawdą.
Natomiast bardzo wielu ludzi (baaaardzo wielu) nigdy w życiu się nie pokwapi by wysłać grosza na taką nudną akcję. Dlatego tę niszę zagospodarowuje Owsiak - za co mu chwała. Rozdaje się więc kolorowe serduszka, organizuje się telewizyjne show, robi się koncerty, czyli generalnie rozlewa się wino. Ma być wesoło, hip-hopowo i "git". Na koncercie jak jakiś chłopaczek kupi piwo to część z tej kwoty idzie na akcję. To ludzie zachęca. Otwierają portfele. O to tu chodzi. Chodzi o to, żeby ludzie, którym by się nie chciało wysłać pieniędzy na konto bankowe rozochocić. Niech mają swoje święto.
|
Cz sty 06, 2005 22:44 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: A ja tak tylko sobie dorzucę na marginesie, że niektóre sekty też prowadzą tzw działalność "charytatywną", która w gruncie rzeczy jakąś tam pomoc potrzebującym niesie... A ja o d siebie tylko dorzuce, ze nie tylko sekty to robia. Sa nawet "organizacje" niesekciarskie, które za pieniadze zwykłych ludzi , zapraszaja do siebie profesorów-idiotów, którzy twierdza ze nie było ludobójstwa w Auschwitz. Lub inne które za "bełta" chca postawic ołtarz Bogu. Naprawde trzeba uwazac komu sie "daje".....bo pozory czesto mylą. Cytuj: A co do dzieci - Alus, Beli... Gdyby każdy i wszędzie pomyślał tylko o "swoich" w tym znaczeniu, o tych blisko, ilość zaniedbanych spadłaby drastycznie...
Jotka...."gyby ciocia miała wąsy......" Nie idealizujmy, bo takie cos o czym piszesz jest po prostu NIEREALNE w tym swiecie. Dazenie do doskonałosci jest naszym obowiazkiem.....ale osiagniecie go na tym "padole łez" jest obecnie NIEMOZLIWE !
Gdyby jednak było mozliwe...to zbedne byłyby wszelkie instytucje charytatywne........no i konfesjonały takze. To jednak czysta fantazja
pozdrówka 
|
Cz sty 06, 2005 23:42 |
|
 |
Spoonman
Dołączył(a): Śr cze 23, 2004 4:34 Posty: 1814
|
Moę ja jestem idealistą - fantastą...ale podpiszę się pod tym co napisał Saxon.
Od finansowania slużby zdrowia jest PAŃSTWO a nie WOŚP - bo teraz podwójnie się opodatkowujemy - raz płacąc podatek fiskusowi a dwa dając na WOŚP - wyręczamy jakoby Państwo...bezsens w sumie.
Jakby kazdy dbał dobrze o swoje podwórko i swoje otoczenie to wszystkim było by lżej i lepiej. A ci, którzy nie mają swojego podwórka - było by ich mniej i łatwiej byłoby ich wyhaczyć im pomóc .
pzdr 
_________________ http://www.odnowa.jezuici.pl/
|
Pt sty 07, 2005 7:32 |
|
 |
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Spoonman - uczciwie mówiąc - to że państwo coś powinno mnie mało obchodzi, skoro to nie działa kompletnie. Bo jeśli tego nie zrobię (a mogę) w końcu i tak zostaną pokrzywdzeni ludzie. Więc póki mam czym, będę się dzielić. I w zasadzie jest mi wszystko jedno, czy kupię zupę czy kanapkę komuś na dworcu, czy będzie to wpłata na Caritas, czy na ofiary tsunami. Tylko...
Na świecie ileś-tam dzieci umiera z głodu. Czy to znaczy, że mają mnie obchodzić tylko te - najtragiczniejsze sytuacje? I nic poniżej? Jedno czy dwoje uratowanych dzieci, dzieci które dostaną szansę rozwoju, wyjścia ze środowiska w którym tkwią - to bardzo dużo. Powiedziałeś, Beli, że to fikcja, żeby każdy na swoim podwórku... Problem w tym, że na MOIM nie jest dobrze. A to już MOJA sprawa...
A z drugiej strony - są miejsca na świecie, gdzie nie da się wymagać "poradźcie sobie sami".........
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
Pt sty 07, 2005 8:49 |
|
 |
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
I jeszcze jedno - saxon - to nie jest tak, że mam np 100 zł "na rozdanie" i już. Jeśli je mam, to dam od razu i w całości. Na najlepszy znany mi cel.
Ale to nie powód, żeby nie pomóc, jeśli stanie się cokolwiek jeszcze, jeśli komuś tej pomocy będzie potrzeba. Obok mnie - po prostu na mojej drodze - czy gdzieś daleko, jak teraz w Azji. Tego się nie da sumować i chyba nie ma po co...
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
Pt sty 07, 2005 10:15 |
|
 |
Oozie
Dołączył(a): Pn paź 04, 2004 11:49 Posty: 674
|
Spoonman napisał(a): Od finansowania slużby zdrowia jest PAŃSTWO a nie WOŚP - bo teraz podwójnie się opodatkowujemy - raz płacąc podatek fiskusowi a dwa dając na WOŚP - wyręczamy jakoby Państwo...bezsens w sumie.
Przepraszam ale co to za bzdura?
Toz to myślenie czysto socjalistyczne -- państwo ma zapewnić bezpieczeństwo i tyle w sumie -- leczenie powinno się finansować z ubezpieczeń - tylko póki co mamy chory system w trakcie transformacji.
Datki na WOŚP są dobrowolne -- w przeciwieństwie do ZUSowego haraczu - może lepiej by przypomnieć sobie że cedaka albo jak kto woli jałmużna jest obowiązkiem i chrześcijan i innych.
|
Pt sty 07, 2005 10:43 |
|
 |
Spoonman
Dołączył(a): Śr cze 23, 2004 4:34 Posty: 1814
|
Przepraszam Oozie, ale pozwól, że ja sam zadecyduję na co przeznaczę swoją jałmużnę, OK
pzdr 
_________________ http://www.odnowa.jezuici.pl/
|
Pt sty 07, 2005 11:13 |
|
 |
Oozie
Dołączył(a): Pn paź 04, 2004 11:49 Posty: 674
|
 A ktoś ci każe???
Sam porównujesz WOŚP do ZUS-u.
Przecież to jest kurka dobrowolne!

|
Pt sty 07, 2005 12:39 |
|
 |
Spoonman
Dołączył(a): Śr cze 23, 2004 4:34 Posty: 1814
|
Nic podobnego...pisałem o 'finansowaniu' służby zdrowia a nie o dobrowolnych datkach.
Zresztą nieważne...to subiektywna ocena.
pzdr 
_________________ http://www.odnowa.jezuici.pl/
|
Pt sty 07, 2005 12:44 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|