Jeśli chodzi o intronizację w sercach ludzi,to właśnie chyba temu ma ten marsz służyć.Z posłaniem Rozalii winno się zaznajomić wiecej osób,bo świadomość na ten temat samych katolików budzi wiele do życzenia.

A jak widzisz intronizację w sercach wściekle skłóconych, zajadłych parlamentariuszy, którzy nawet przez kilka godzin nie potrafili uszanoawac żałoby po tragedii smoleńskiej?
Posłanka lewicy I. Sierakowska na posiedzeniu komisji zaapelowała, aby odpuścic kłótnie w te dni dla "cholernej polityki"...i co? jaka reakcja posłów powołujących sie systematycznie na wartości chrześcijańskie?

No to ja sie znowu naraze, ale moim zdaniem jezeli Jezus w objawieniach stawial taki warunek

to jest to warunek nierealny.

I to bez wzgledu na to, jakie jest moje osobiste zdanie na temat objawien prywatnych.

Ja moge zrozumiec sens objawien np. sw. Faustyny, kiedy Jezus Chrystus przypomina wazne, a nieco zapomniane przeslania Ewangelii, jak milosierdzie Boga a jednoczesnie Jego sprawiedliwosc i zacheca do zwracania sie kazdego czlowieka do Boga przez milosierdzie. Kazdy ma szanse na zbawienie, kiedy uwierzy w milosierdzie Boze. I to jest moim zdaniem zgodne z Ewangelia, ktora mowi: Krolestwo moje nie jest z tego swiata. A jednoczesnie nie wymusza zadnych zbiorowych akcji, zeby "zalatwic" doczesny spokoj i bezpieczenstwo

Jezeli gdzies jest mowa o tym, ze kazdy musi uznac Jezusa za Krola, a raczej Serce Jezusa za Krola i wtedy, kiedy rzad to oficjalnie potwierdzi, to stanie sie... no wlasnie co? To ja zaczynam byc sceptyczna. Zreszta, jesli Hiszpania tego wlasnie dokonala, to skutki sa raczej przeciwne do obiecanych.

Jasne, ze na koncu czasow, kazdy zobaczy Jezusa i wyzna, ze Jezus jest Panem, ale nie teraz, kiedy chrzescijan ubywa, reszta wierzy w co chce, albo w nic, a rzady sa przedstawicielami spoleczenstw tego swiata, a niekoniecznie swiata przyszlego.

Kamala - trochę historii, okoliczności intronizacji - lepiej zrozumiesz intencje
http://ekai.pl/wydarzenia/ostatnia_chwi ... zykrotnie/

Alus, ale ja to wiem, bo trudno bylo w ostatnich latach nie zauwazyc tej jednomyslnosci w narodzie i parlamencie, kiedy powstal pomysl kolejnej intronizacji.

Nie mam najmniejszej ochoty wypowiadac sie na temat prawdziwosci czy nie, objawien Rozalii Celakowny. Ja sie po prostu zastanawiam nad sensem takich zadan "masowych"


Albo te intronizacje - a zauwaz, ze byly to intronizacje Chrystusa na Króla, a nie Jego Serca, czyli zgodne z zadaniem - nic nie daly, albo dadza w nieokreslonej przyszlosci, ale na pewno nie dadza wiecej, jezeli bedziemy je probowac powtarzac w parlamencie co roku, czy co dziesiec lat.
Albo Jezus juz zostal intronizowany na Krola Polski i teraz co najwyzej mozna o tym wierzacym przypominac i poglebiac osobisty kult Jezusa jako Krola, albo kazda kolejna proba, ktora znowu nie da widzialnych efektow zostanie uznana za "niewlasciwa" i bedzie musiala byc powtarzana, az ostatni ateista w parlamencie padnie na kolana i wyzna, ze Jezus jest Krolem Polski.

Proponuje oglaszac co 50 lat Maryje Krolowa Polski, bo co tam, ze jakis krol juz to raz zrobil.

Przepraszam za przesade, ale mysle ze po raz kolejny w swojej gorliwosci zapominamy o sensie duchowym i skupiamy sie na obrzedach.

Dlatego przeprowadzenie intronizacji w naszych sercach może winno się rozpocząć od niegłosowania na POlityków deklarujacych swiatopogląd katolicki,a jakimś dziwnym trafem posiadających całkiem odmienne poglady w kwestii zabijania dzieci nienarodzonych czy in vitro.

Które podziela z PiSem, przez co M. Jurek opiścił szeregi PiS.

A Cyryl, jakies konkretne namiary, na tym poprawnych moralnie poslow? Poza Markiem Jurkiem?
Bo jakos inne nazwiska osob o tak zdecydowanych pogladach (i przeciw aborcji i przeciw in vitro) sa mi nieznane. A sam Marek Jurek ani parlamentu nie wypelni, ani ustaw nie zmieni.

Z tego co mi wiadomo, to pan Jurek na prezydenta startuje

No to juz i ten przepadl jako ostatni sprawiedliwy posel...

Kamala to nie są żadne zdecydowane poglądy,tylko tak mówi Kościół w tych kwestiach,a kto poczuwa się do uczestnictwa,winien się do takiego swiatopogladu zastosować albo religię zmienić.

Tylko widzisz Kościół też chodzi na kompromisy.....bo czym innym jest unieważnienie dwu ślubów, jednej osobie?
Taka nieszczęsliwa tak źle trafiała, czy zleciła sprawy dobremu adwokatowi znawcy prawa kanonicznego.

Cyryl, a przeczytales to moje pytanie? Co ty ode mnie znowu chcesz?
Co z tego ze ja mam takie, a nie inne poglady, jak kadydytow na poslow z moimi przekonaniami niet? No chyba ze ty bedziesz kandydowal, to mnie poinformuj.