Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Argumenty za i przeciw...
Jezus ustanawiając Najświętszy Sakrament łamał chleb - który zawsze się kruszy - czy On tego nie dostrzegał?
Łamał chleb, bo on jest jest tak kruchy jak my.
Obawiamy się aby okruszek nie był profanacją, a jak wiele osób przyjmuje Jezusa mechanicznie, "z przyzwyczajenia" - krótka modlitwa, znak krzyża ....i życie toczy się dalej.
Jezusa trzeba przyjąć sercem, bo też najbardziej obrażamy go sercem - brakiem miłości, złością, nietolerancją, obmową......
|
Pn lut 07, 2005 9:59 |
|
|
|
 |
Zoe
Dołączył(a): So gru 11, 2004 17:35 Posty: 1082
|
Belizariusz napisał(a): Komunia "do reki", praktycznie uniemozliwia badz tez staje sie wielka przeszkoda w przyjmowaniu Jezusa pod Dwiema Postaciami.
ja przyjmowalam Komunie do reki pod obiema postaciami.
stoi po prostu dwoch ksiezy, szafarzy badz jak w moim wypadku dwoch braci i jeden trzyma kielich z Chlebem a drugi z Winem. A my dostajac Cialo Jezusa robilismy krok w bok i zanuzalismy je w Jego Krwi.
No ale to jest tylko mozliwe w momencie kiedy do komunii podchodzi sie procesyjnie ... u mnie w parafii ze wzgledu na maly kosciol jest to niewykonalne.
Ale nowy kosciol w budowie 
_________________ Życie jest walką, z której nie możemy się wycofać, ale w której musimy odnieść zwycięstwo.
|
Pn lut 07, 2005 11:13 |
|
 |
Olesia
Dołączył(a): Śr maja 14, 2003 13:04 Posty: 22
|
kidy słucham tych wszystkich dyskusji zastanawiam się dlaczego robimy sesacje tylko i wyłącznie z techniki, zapominając o najważniejszym. Mówimy, że przyjmujemy komunię, opłatek, kiedyś usłyszałam, że podobno jacyś młodzi ludzie umawiali się, że pójdą na wafle po czym obłudnie zgodnie z Polską tradycją przyjęli Pana Jezusa ( ja o tym słyszałam i mam nadzieję, że jest to bzdura wyssana z palca), a przecież w ten czas powinien być dla nas największym świętem, kiedy Bóg zniża się do tego stopnia, ze staje się dla nas pokarmem. I wydaje mi się, ze nie jest najważniejsza technika jednoczenia się z Nim. Ja przyjmowałam Pana Jezusa "normalnie", kiedy byłam w Rzymie na rękę, a raz w życiu, gdy zostałam zaproszona na przeżycie Wigilii paschalnej w Neokatechumenacie Przyjmowałam Pana Jezusa pod postacią prawdziwego chleba, dużego kawałka, którego nie dało rady włożyć do ust, który trzeba było zwyczajnie pogrźć i naprawdę zawsze liczyło się tylko spotkanie z Bogiem.
Proszę nie róbmy problemu tam, gdzie go nie ma. Jeżeli ktoś będzie chciał dokonać profanacji zrobi to niezależnie od sposobu przyęcia Chrystusa. Starajmy się raczej uświadamiać ludziom i przede wszystkim sobie, że ten mały kawałek chleba to prawdziwy Bóg, który tak bardzo mnie ukochał, ze dał mi się jako pokarm
_________________ Z nich zaś największa jest MIŁOŚĆ(1Kor13,13b)
|
Śr lut 09, 2005 20:57 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Dla mnie jest to niesamowite: trzymasz na ręku, na swojej własnej dłoni samego Pana, Boga. To jest cudowwne, piękne. Ale aby przyjąć Pana z godnością trzeba wyzbyć się tego, co w większości polskich kościołów ma miejsce: abyzbytyzmu itp.! Często po udzieleniu komunii kapłan od razu zaczna modlitwę dziękczynienia, bez dania wiernym chociaż krótkiej chwili, minuty-dwóch na własną adorację. I to jest wg mnie główne przeciwskazanie aczkolwiek dobrze byłoby zmienić to i tak.
|
Cz lut 17, 2005 19:27 |
|
 |
Tyrael
Dołączył(a): Śr gru 08, 2004 23:56 Posty: 573
|
Czy gdześ jest taki kraj na świecie , gdzie handkomunia przyniosła rozkwit wiary jako całego kościoła lub przyczyniła się do pogłębienia czci do Eucharystii tak dziś zalecanej ?
_________________
|
Wt lut 22, 2005 23:41 |
|
|
|
 |
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Kraj - nie wiem. Dla mnie osobiście - tak.
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
Śr lut 23, 2005 9:16 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Jedni wola "na ręke", drudzy "do ust".........rzecz gustu. Przeciez to tylko i wyłacznie sprawa techniczna.
Dlatego szczerze watpie by miało to jakiekolwiek znaczenie dla rozkwitu wiary w jakimkolwiek kraju.
Zatrzymujemy sie nad szczegółami, a zapominamy o istocie rzeczy.......o tym czym jest EUCHARYSTIA.
Od "ustnego" czy tez "recznego" sposobu o wiele wazniejsze jest czyste serce i chociażby minimalna świadomośc KIM ON jest dla nas .
Jeżeli te dwa czynniki będziemy posiadali to z cała pewnościa nie dopuscimy do jakiejkolwiek profanacji. Jeżeli zaś nie.........to nie pomoga nam aspekty techniczne i sprofanujemu GO całym soba....nawet w ustach i na kleczkach.
pozdrówka
|
Śr lut 23, 2005 9:38 |
|
 |
wiking
Dołączył(a): Pt lis 12, 2004 21:57 Posty: 2184
|
Mi tez to osobiscie pomaga. Ten krotki moment adoracji Boga ktory mi sie daje caly, ktory za mnie sie lamal, czasami to we mnie wzbudzalo placz nad wlasnymi grzechami.
Mozna sie spytac inaczej, czy jest jakis kraj gdzie niewrpowadzenie komunii na reke przyczynil sie do wzrostu wiary albo przynajmniej do utrzymania status quo??
|
Śr lut 23, 2005 16:10 |
|
 |
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Cytuj: "Jak przyjmować Komunię świętą? Klęcząc czy stojąc? Na rękę czy do ust? Naprzód trzeba powiedzieć, że obydwa sposoby są dopuszczalne.
Może ktoś zapytać: czy tolerancja jest tu na miejscu? Otóż wiemy, że aż do IX wieku Komunię św. przyjmowano stojąco, do ręki, co nie znaczy, że tak miało pozostać na wieki. Albowiem piękno i wielkość Kościoła polega na tym, że rośnie, dojrzewa i Tajemnicę pojmuje coraz to głębiej.
W tym sensie nowe formy powstające po IX wieku mają jako wyraz czci dla Najświętszego Sakramentu swe pełne uzasadnienie. Z drugiej strony musimy jednak powiedzieć, że jest rzeczą niemożliwą, aby Kościół do IX wieku, więc przez 900 lat przyjmował Eucharystię niegodnie.
Czytając teksty Ojców Kościoła, widzimy, z jaką czcią i gorącością ducha przyjmowano Komunię. U św. Cyryla - IV wiek - znajdujemy szczególnie piękny tekst. Mówi on w swej katechezie, jak wierni mają przystępować do Komunii świętej. Zbliżając się do ołtarza mają kłaść prawą rękę na lewą, aby w ten sposób obie dłonie utworzyły tron i krzyż zarazem dla Króla. Cyrylowi chodzi o ten symboliczny wyraz pełen piękna i głębi: ręce człowieka tworzą krzyż, który staje się tronem dla zstępującego Pana. Wyciągnięta, otwarta ręka staje się znakiem postawy człowieka wobec Chrystusa: człowiek roztwiera przed Nim szeroko swe ręce.
Zważywszy to wszystko, dochodzimy do przekonania, że jest rzeczą fałszywą spierać się o tę lub ową formę. Nie powinniśmy zapominać, że nie tylko nasze ręce są nieczyste, lecz także nasz język, nasze serce; że językiem grzeszymy często więcej niż rękoma. Największym ryzykiem podjętym przez Boga i równocześnie wyrazem Jego miłosiernej miłości jest to, że nie tylko ręce i język, lecz także i nasze serce może Go dotykać".
Cytat pochodzi z: Kard. Joseph Ratzinger: "Służyć Prawdzie, myśli na każdy dzień", tłum. Ks. Albert Warkotsch, Wydawnictwo Wrocławskiej Księgarni Archidiecezjalnej, Wrocław 1986.
Coś dla tych, dla których opinie kardynała Ratzingera odnośnie do liturgii są bardzo ważne 
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
So mar 05, 2005 12:11 |
|
 |
Konserwatysta
Dołączył(a): Pn gru 06, 2004 19:57 Posty: 578
|
W Irlandii było najwięcej powołan kapłańskich. Po wprowadzeniu Komunii św. na rękę, ilośc powołań spadła do zera. 
_________________ Bez wiary nie można podobać sie Bogu. Wierzę tylko w prady objawione.
|
So mar 05, 2005 14:41 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Masz jakieś dowody (poza własnymi przemysleniami), które by jasno i precyzyjnie ukazywały wpływ komunikowania "na reke" , na ilośc powołań kapłańskich?
|
So mar 05, 2005 15:56 |
|
 |
Konserwatysta
Dołączył(a): Pn gru 06, 2004 19:57 Posty: 578
|
Jeżeli lekceważy się Pana Jezusa, to brak łaski powoduje takie owoce. U nas to nastąpi za pare lat. 
_________________ Bez wiary nie można podobać sie Bogu. Wierzę tylko w prady objawione.
|
So mar 05, 2005 16:06 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Czyżbys nie przeczytał słów kard. Ratzingera, które wkleiła jotka.....że tak pochopnie rzucasz oskarżeniem o lekceważeniu Jezusa????
No chyba , ze jesteś madrzejszy od niego (Ratzingera) w tych sprawach......w co bardzo mocno watpie........
pozdrówka
|
So mar 05, 2005 16:09 |
|
 |
Konserwatysta
Dołączył(a): Pn gru 06, 2004 19:57 Posty: 578
|
Owszem przeczytałem. I co z tego ma wynikać?
_________________ Bez wiary nie można podobać sie Bogu. Wierzę tylko w prady objawione.
|
So mar 05, 2005 16:37 |
|
 |
Leszek, Jan
Dołączył(a): N sie 01, 2004 6:57 Posty: 2427
|
Ano wynika stąd, Konserwatysto, że odnowa soborowa zaczęła przynosić owoce w Afryce, Ameryce Łacińskiej i w Azji, gdzie jest coraz więcej powołań. Widocznie nie nadszedł jeszcze czas na Europe i Amerykę Północną.
|
So mar 05, 2005 16:59 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|