PIS, ostatni bastion katolicyzmu w europejskiej polityce??
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: PIS, ostatni bastion katolicyzmu w europejskiej polityce
zagubiona_21 napisał(a): Jeżeli wykluczamy śmierć innych zarodków, a nasienie i jajeczko pochodzą od pary,, to nie wiem co w tym złego. Te wykluczenia znacznie poprawiają sytuację, ale niestety nie usuwają niegodziwości z aktu in vitro do końca. (Inna rzecz że pierwsze wykluczenie nie wiadomo czy jest w ogóle możliwe, a drugie nie bardzo ma sens). Elbrus napisał(a): Kościół uczy że to jest złe.To wystarczający powód by sądzić, że jest to złe. A żebyś wiedział że to wystarczy ! Niemniej w tym wypadku nie jest to jedyny argument. zagubiona_21 napisał(a): Pomijając jakoś pokrętne tłumaczenia o prawie człowieka, aby być poczętym podczas miłosnego stosunku rodziców itp. No cóż, wystarczy nazwać argument moralny, wykraczający poza bezpośrednie skutki fizyczne "pokrętnym" i już można go pominąć, nie ?
|
Wt lis 09, 2010 17:12 |
|
|
|
 |
zagubiona_21
Dołączył(a): Cz gru 24, 2009 21:23 Posty: 806
|
 Re: PIS, ostatni bastion katolicyzmu w europejskiej polityce
Elbrus napisał(a): Kościół uczy, że jest to złe. To wystarczający powód by sądzić, że jest to złe. Chyba że uważasz się za świeckiego bioetyka-specjalistę? Mimo to umyka mi tu przynależność do Kościoła i posłuszeństwo jego naukom (pełne identyfikowanie się z nim). Marek MRB napisał(a): No cóż, wystarczy nazwać argument moralny, wykraczający poza bezpośrednie skutki fizyczne "pokrętnym" i już można go pominąć, nie ? Mam mózg i umiem myśleć. I tak właściwie nie wiem czy taki argument można pominąć. A jak nie to jak nazwać życie wg zasad, których się do końca nie pojmuje czy się z nimi do końca nie zgadza. Elbrus to, co napisałeś wydało mi się absurdalnie śmieszne przepraszam 
_________________ Szukaj mnie Bo sama nie wiem już Bo nie wiem kiedy sama się odnajdę.
|
Wt lis 09, 2010 17:21 |
|
 |
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8229
|
 Re: PIS, ostatni bastion katolicyzmu w europejskiej polityce
zagubiona_21 napisał(a): A jak nie to jak nazwać życie wg zasad, których się do końca nie pojmuje czy się z nimi do końca nie zgadza. Życie wiarą. zagubiona_21 napisał(a): Elbrus to, co napisałeś wydało mi się absurdalnie śmieszne przepraszam  Może śmieszne to, może nie - nie moje zmartwienie.
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
Wt lis 09, 2010 17:28 |
|
|
|
 |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
 Re: PIS, ostatni bastion katolicyzmu w europejskiej polityce
zagubiona_21 napisał(a): Sekularyzacja państwa... nie każdy jest katolikiem a państwo jest dla wszystkich. Kluczowym problemem jest podstawa, na której ma być oparte prawo obowiązujące wszystkich w danym państwie. Niektórzy katolicy uważają, że obowiązkiem katolika jest dążenie do oparcia prawa o niektóre zasady religii katolickiej. Kościół wprawdzie nie wypowiada się jednoznacznie w tej sprawie, ale subtelnych  nacisków ze strony biskupów w tym kierunku trudno nie zauważyć. Takie podejście nie jest więc bezzasadne i rzeczywiście PiS czy Prawica RP wydają się najlepiej wcielać w życie ideę "państwa w części wyznaniowego" (szariat light  ).
|
Wt lis 09, 2010 18:48 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: PIS, ostatni bastion katolicyzmu w europejskiej polityce
Jak zwykle mylisz "państwo wyznaniowe" z państwem opartym na pewnym fundamencie moralnym religii. Muszę CIę zmartwić : każde państwo jest oparte na jakimś założonym fundamencie. Tyle że te bezbożne są mocno gorszej jakości i wcześniej czy później prowadzą do jakiegoś masowego mordu.
|
Wt lis 09, 2010 20:08 |
|
|
|
 |
Witold
Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14 Posty: 4800
|
 Re: PIS, ostatni bastion katolicyzmu w europejskiej polityce
Marek MRB napisał(a): Tyle że te bezbożne są mocno gorszej jakości i wcześniej czy później prowadzą do jakiegoś masowego mordu. Np. niezwykle pobożna moralność panująca w Iranie, Afganistanie i Somalii, gdzie dzięki tejże pobożności kwitnie wolność, dobrobyt, powszechne szczęście i tak dalej.
|
Wt lis 09, 2010 20:27 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: PIS, ostatni bastion katolicyzmu w europejskiej polityce
Alus, to kto chce w Polsce wprowadzić cywilizacjię śmierci i do tego dązy.....PO czy PIS 
|
Wt lis 09, 2010 21:05 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: PIS, ostatni bastion katolicyzmu w europejskiej polityce
A PiS To zajmuje sie cywilizacja jakokolwiek? Nie przesadzasz z ta "glebia" u prezesa? Bo ja mam wrazenie, ze jemu chodzi tylko o dorwanie sie do wladzy. A potem.... A potem, to "on nas urzadzi".
|
Wt lis 09, 2010 21:07 |
|
 |
Dural
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34 Posty: 3243
|
 Re: PIS, ostatni bastion katolicyzmu w europejskiej polityce
"Cywilizacja smierci". To brzmi groznie! Czy aby nie zanadto?
_________________ Lecz początki, potem i leki nie pomogą. Owidiusz
|
Wt lis 09, 2010 21:30 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: PIS, ostatni bastion katolicyzmu w europejskiej polityce
quas napisał(a): Alus, to kto chce w Polsce wprowadzić cywilizacjię śmierci i do tego dązy.....PO czy PIS  Obie partie w kwestiach życia nie różnią się wiele, tylko PiS udaje, że "ratuje Kościół i kraj". A naprawdę to wysługuje się Kościołem w celu zdobycia władzy. Cytuj: A potem...a potem "to on nas urządzi" Pokazał to dobitnie w kampanii prezydenckiej i zachowaniem po przegranych wyborach.
|
Wt lis 09, 2010 21:33 |
|
 |
Klebestift
Dołączył(a): Pt lis 09, 2007 13:55 Posty: 387
|
 Re: PIS, ostatni bastion katolicyzmu w europejskiej polityce
Kamala napisał(a): A PiS To zajmuje sie cywilizacja jakokolwiek? Nie przesadzasz z ta "glebia" u prezesa? Bo ja mam wrazenie, ze jemu chodzi tylko o dorwanie sie do wladzy. A potem.... A potem, to "on nas urzadzi". Jakie dorwanie do władzy? On teraz myśli tylko o okopaniu się w mateczniku najzagorzalszych swoich wyznawców. A co do "urządzania nas" to nie popadajmy w egzaltację. Nigdy nie głosowałem na PIS i raczej nigdy tego nie zrobię, ale pamiętam jeszcze czasy kiedy Jarosław "dorwał się do władzy" i nie był to jakiś kataklizm dla państwa. Większość błędów jakie wtedy popełnił wynikała z konieczności dogadania się z LPR i Samoobroną. Gdyby miał jakiegoś rozsądniejszego koalicjanta to podejrzewam, że okres jego rządów wspominalibyśmy dużo lepiej.
_________________ „Imagine there's no Heaven
It's easy if you try
No hell below us
Above us only sky”
|
Wt lis 09, 2010 21:42 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: PIS, ostatni bastion katolicyzmu w europejskiej polityce
Cytuj: A co do "urządzania nas" to nie popadajmy w egzaltację. Nigdy nie głosowałem na PIS i raczej nigdy tego nie zrobię, ale pamiętam jeszcze czasy kiedy Jarosław "dorwał się do władzy" i nie był to jakiś kataklizm dla państwa. Większość błędów jakie wtedy popełnił wynikała z konieczności dogadania się z LPR i Samoobroną. Gdyby miał jakiegoś rozsądniejszego koalicjanta to podejrzewam, że okres jego rządów wspominalibyśmy dużo lepiej. A koniecznośc dogadania wynikła z niezdolności koalicji z równorzędnym partnerem......mógł tylko zawiadować dostawkami, które traktował jako wasali. PS. jak Kamyk dostrzeże dyskusję w te pędy wątek zamknie 
|
Wt lis 09, 2010 21:55 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: PIS, ostatni bastion katolicyzmu w europejskiej polityce
Dural napisał(a): "Cywilizacja smierci". To brzmi groznie! Czy aby nie zanadto? Jesli szacuje się na świecie ok 40 milionów ofiar aborcji, to jednak nie za nadto 
|
Wt lis 09, 2010 21:58 |
|
 |
Klebestift
Dołączył(a): Pt lis 09, 2007 13:55 Posty: 387
|
 Re: PIS, ostatni bastion katolicyzmu w europejskiej polityce
Alus napisał(a): PS. jak Kamyk dostrzeże dyskusję w te pędy wątek zamknie  To jeszcze szybko parę słów Tylko z czego ta niezdolność wynikała i czy aby na pewno z wyłącznej winy Jarosława. Przecież niedługo przed tym jak PiS wygrał wybory słyszeliśmy ciągle o przyszłym PO-PiS'ie. Wtedy jakoś poglądy Kaczyńskiego nie były dla Tuska skrajne i wykluczające współpracę. Myślę że duże znaczenie miał tu również psychologiczny mechanizm nie pogodzenia się z niespodziewaną porażką i niewielka różnica w wyniku wyborczym między PO i PiS. Gdyby PiS wygrał wyraźniej to myślę że Platformie byłoby paradoksalnie łatwiej przełknąć gorzką pigułkę i dogadać się z PiS.
_________________ „Imagine there's no Heaven
It's easy if you try
No hell below us
Above us only sky”
|
Wt lis 09, 2010 22:05 |
|
 |
Gita2
Dołączył(a): So lis 21, 2009 10:50 Posty: 1679
|
 Re: PIS, ostatni bastion katolicyzmu w europejskiej polityce
Kamala napisał(a): A PiS To zajmuje sie cywilizacja jakokolwiek? Nie przesadzasz z ta "glebia" u prezesa? Bo ja mam wrazenie, ze jemu chodzi tylko o dorwanie sie do wladzy. A potem.... A potem, to "on nas urzadzi". Dorwanie do władzy mówisz? To już wiem dlaczego wyrzuca z partii najlepsze i majpiękniejsze okazy, które mogły by pomóc mu w dorwaniu się do tej władzy. Dopiero potem nas urządzi? Przecież przez dwa lata nas urządzał. Polcja pukała do obywateli o piątej rano w najlepszym razie o szóstej. Wszyscy byli podsłuchiwani, maltretowani i w ogóle bali się oddychać, aż dziw, że przeżyłaś ten okrutny okres Kamalo. 
|
Wt lis 09, 2010 22:11 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|