Trzeba byc naprawde wrednym żeby takie posty pisać jak ty Alus

Powtarzasz się....na tyle cię tylko stać?.....w stosunku do o. Witko, księzy katolickich byłeś bardzie elokwentny w przypisywaniu im oszustwa, współpracy z szatanem.

Posłużę się słowami tylko one posują do twojej riposty

Mnie też przerażają ci, którzy chcą dyktować ile czasu wolno poświęcić na internet, co pisać, ile i gdzie zarabiać......a jeszcze bardziej ci, którzy "wiedzą" jak księża charyzmatycy oszukują, kłamią....

Jutro/a właściwie dzisiaj/, w swoim zwykłym codziennym polskim dniu pojadę nad morze do Rewy.
Jeszcze do ostatniego grosza Platforma mnie nie wydoiła, a więc pojadę, póki kolejny raz nie wygra wyborów, jak wskazują wyniki sondażu na tym portalu.

Alus kto ci tak powiedział? Wiesz że jest dokładnie odwrotnie? Szpital ma leki pełnopłatne, jakby nie darowizny i próbki od firm to wogóle nie mielibyśmy jak leczyć. To pacjent dostaje dofinansowanie, nie szpital, jest dokładnie odwrotnie niż ktoś ci powiedział.
A wiesz czemu szpitale mają długi? Bo np NFZ nie zapłacił ani grosza za nadwykonania. Czyli zdaniem NFZ powinniśmy np w październiku zamknać kardiologię i niech sobie ludzie umierają w domach, bo skończył się kontrakt. Bo panowie z NFZ przewidzieli ża zachoruje tylko xx ludzi a zachorowałao o połowę więcej. Ja zajmuję się rozliczeniami na oddziale, to zbyt nudne żeby wam omawiać (i zbyt absurdalne), ale generalnie jest taki system że na wielu oddziałach nie da się wyjśc na plus- bo są cięzkie stany, pacjenci leżą długo, mają drogie leczenie itp. Łatwo jest wyjśc na swoje jeśli się robi krótkie, 2-3 dniowe procedury u względnie zdrowych ludzi, np małą zabiegówkę. A interna? Gdzie leżą czasem tygodniami cięzko niewydolni pacjenci? Jak mamy wjść na plus jeśli dawaliśmy np pacjnetowi 3 tygodnie antybiotyk po 300 zł za jedną foilkę (!!!!) ale miał taką chorobę że było to konieczne.

Gość Niedzielny opisał
http://goscniedzielny.wiara.pl/wydruk.p ... 2935&katg=

a, chodzi ci o Serviera. Przekręt z tą firmą to znana historia Te opakowania szpitalne faktycznie są jakieś (podobno) tańsze (dotyczy to raczej tylko leków tej firmy z tego co wiem). Servier ma nieproporcjonalnie i bezsensownie drogie leki , ja ich osobiście nie lubię, jest taki wybór innych że można je spokojnie olać całkowicie Słyszałam o tym. Ale to nie jest zasada, tylko jakieś układziki konkretnej firmy. Generalnie jest tak, że np za antybiotyki szpital płaci bez zniżki, a pacjent ma zniżkę.
Alus co zażywasz? (jeśli chcesz na priw może ci wymyślę na co byś mogła zamienić:) )

Ja akurat przyjmuję tylko Tertensif SR co drugi dzień, więc ten koszt nie jest jakiś znaczący
Dziekuję za zainteresowanie

A tu coś nowego:

Pod naciskiem lobby homoseksualnego i lewicowych mediów, z „Gazeta Wyborczą” na czele, władze Uniwersytetu Medycznego im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu nie wyraziły zgody na organizację w obiektach tej uczelni konferencji na temat leczenia z homoseksualizmu.

http://www.piotrskarga.pl/ps,7797,2,0,1 ... macje.html

Chciałbym choć raz usłyszeć o leczeniu z heteroseksualizmu. Serio. Skończyło by się to przenoszenie kończącego się śmiertelnie życia. Ileż cierpień byśmy w ten sposób zaoszczędzili przyszłym pokoleniom!

Otóż to. Chcę stać się gejem. Czytałem tutaj na forum, ze to tylko kwestia decyzji. Niestety nie potrafie sam, ot tak porzucic swego heteroseksualizmu. Czy znacie jakieś osrodki, które pomogłyby mi w zmianie orientacji?

tadeuszek: są takie ośrodki. W Krakowie: Cocon i Laf.
Przyjmują po 21:00.
Nie zapomnij obcisłej koszulki lub od razu wejdź bez koszulki. Przyspieszysz terapię.

Już byłem kilka razy ze znajomymi tyle, że w poznańskim klubie Voliera.
Fajna zabawa, dobra muzyka, ciekawi i wreszcie normalni ludzie.
Nawet z jednym chłopakiem zatańczyłem. Niestety gejem nadal nie jestem

I znowu zaśmiecacie temat:Polski dzień ccodzienny.