Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt sie 26, 2025 23:05



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 112 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 8  Następna strona
 Co słychać w Sejmie? 
Autor Wiadomość
Post Re: Co słychać w Sejmie?
Jajko napisał(a):
Oj tak. Tzw. kobieca logika.
Nie. To jest normalna logika. Wnioski płynące z wiedzy o tym, czym się zajmuje Sejm oraz czym jest kanonizacja. Natomiast Twoje wnioski o "wniebowzięciu" wyssane są z palucha.


Śr kwi 23, 2014 13:14
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz paź 26, 2006 11:06
Posty: 1316
Post Re: Co słychać w Sejmie?
Taka uchwała to ingerencja władzy świeckiej w wewnętrzne sprawy wspólnoty religijnej. Wszyscy wierzący powinni się takim zakusom przeciwstawić.

_________________
Religia może być źródłem zarówno błędu, jak i mądrości i światła. Jej rola powinna polegać nie na wzbudzaniu poczucia nieomylności, lecz na budzeniu poczucia pokory.(R. Niebuhr)
------------------------
Reformowani.pl


Śr kwi 23, 2014 13:19
Zobacz profil
Post Re: Co słychać w Sejmie?
Piotr1 napisał(a):
Taka uchwała to ingerencja władzy świeckiej w wewnętrzne sprawy wspólnoty religijnej.
A to już w ogóle curiosum. Mógłbyś to jakoś uzasadnić?


Śr kwi 23, 2014 13:21
Post Re: Co słychać w Sejmie?
Piotr1 napisał(a):
Taka uchwała to ingerencja władzy świeckiej w wewnętrzne sprawy wspólnoty religijnej. Wszyscy wierzący powinni się takim zakusom przeciwstawić.

Zapomniałeś, że ta władza uzyskała mandat od ludzi wierzących.


Śr kwi 23, 2014 13:24
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz paź 26, 2006 11:06
Posty: 1316
Post Re: Co słychać w Sejmie?
W czym niby tkwi owo curiosum?
Jeżeli organ władzy państwowej w oficjalnej uchwale wyraża wdzięczność, protest, obawę, poparcie itp wobec aktów religijnych wspólnoty wyznaniowej - to nie jest to ingerencja? Jeżeli uznamy, że ma prawo wyrażać "wdzięczność" to musimy uznać, że może tez wyrażać "protest".
Czy jeśli w uchwale organ władzy państwowej rozstrzyga co do prawd dogmatycznych ("Głowa Kościoła Powszechnego" - to formuła wyznania wiary jednej ze wspólnot kościelnych) - to nie jest to ingerencja? Jeżeli uznamy że organ państwowy ma prawo przegłosować że biskup Rzymu jest "Głową Kościoła Powszechnego" to może przegłosować za innym razem, że jet "primus inter pares"? A jak może w odniesieniu do biskupa Rzymu to może z okazji Święta Bożego Ciała albo Święta Reformacji jakąś uchwałę odnośnie natury Eucharystii? Jeżeli uznamy, że ma prawo podejmować uchwały w sprawach dogmatycznych, to dlaczego nie dyscyplinarnych?
Oczywiste, że to ingerencja. Czy to akurat ingerencja pro czy contra czyimś interesom, to nieważne, samo przyznanie prawa organowi państwa do takiej ingerencji jest groźne. Większość chodzi różnymi drogami.

_________________
Religia może być źródłem zarówno błędu, jak i mądrości i światła. Jej rola powinna polegać nie na wzbudzaniu poczucia nieomylności, lecz na budzeniu poczucia pokory.(R. Niebuhr)
------------------------
Reformowani.pl


Śr kwi 23, 2014 13:37
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz paź 26, 2006 11:06
Posty: 1316
Post Re: Co słychać w Sejmie?
Alus napisał(a):
Piotr1 napisał(a):
Taka uchwała to ingerencja władzy świeckiej w wewnętrzne sprawy wspólnoty religijnej. Wszyscy wierzący powinni się takim zakusom przeciwstawić.

Zapomniałeś, że ta władza uzyskała mandat od ludzi wierzących.

:o :o :o :o Otrzymała "mandat ludzi wierzących" do ingerencji w sprawy Kościoła rzymskokatolickiego? :o :o :o :o

_________________
Religia może być źródłem zarówno błędu, jak i mądrości i światła. Jej rola powinna polegać nie na wzbudzaniu poczucia nieomylności, lecz na budzeniu poczucia pokory.(R. Niebuhr)
------------------------
Reformowani.pl


Śr kwi 23, 2014 13:38
Zobacz profil
Post Re: Co słychać w Sejmie?
Piotr1 napisał(a):
W czym niby tkwi owo curiosum?
Jeżeli organ władzy państwowej w oficjalnej uchwale wyraża wdzięczność, protest, obawę, poparcie itp wobec aktów religijnych wspólnoty wyznaniowej - to nie jest to ingerencja?
Nie - nie jest. Dlaczego by miała być?
Cytuj:
Jeżeli uznamy, że ma prawo wyrażać "wdzięczność" to musimy uznać, że może tez wyrażać "protest".
I inne formy ustosunkowania się. Ale nadal nie jest to ingerencja. Ingerencja oznacza jakiś wpływ na decyzję.
Cytuj:
Czy jeśli w uchwale organ władzy państwowej rozstrzyga co do prawd dogmatycznych ("Głowa Kościoła Powszechnego" - to formuła wyznania wiary jednej ze wspólnot kościelnych) - to nie jest to ingerencja?
Przecież napisałem, że akurat to należałoby poprawić.


Śr kwi 23, 2014 13:42
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz paź 26, 2006 11:06
Posty: 1316
Post Re: Co słychać w Sejmie?
zefciu napisał(a):
Piotr1 napisał(a):
W czym niby tkwi owo curiosum?
Jeżeli organ władzy państwowej w oficjalnej uchwale wyraża wdzięczność, protest, obawę, poparcie itp wobec aktów religijnych wspólnoty wyznaniowej - to nie jest to ingerencja?
Nie - nie jest. Dlaczego by miała być?
Cytuj:
Jeżeli uznamy, że ma prawo wyrażać "wdzięczność" to musimy uznać, że może tez wyrażać "protest".
I inne formy ustosunkowania się. Ale nadal nie jest to ingerencja. Ingerencja oznacza jakiś wpływ na decyzję.


Wpływ Sejmu na decyzje w ogóle polega na przygotowywaniu i uchwalaniu odnośnych aktów prawnych.

Cytuj:
Czy jeśli w uchwale organ władzy państwowej rozstrzyga co do prawd dogmatycznych ("Głowa Kościoła Powszechnego" - to formuła wyznania wiary jednej ze wspólnot kościelnych) - to nie jest to ingerencja?
Przecież napisałem, że akurat to należałoby poprawić.[/quote]

Jesteś Sejmem? Piszę odnośnie tego, co Sejm chce uchwalić, a nie co Ty chcesz poprawić. Ty możesz uchwalić sobie uchwałę z jaką chcesz formułą.

_________________
Religia może być źródłem zarówno błędu, jak i mądrości i światła. Jej rola powinna polegać nie na wzbudzaniu poczucia nieomylności, lecz na budzeniu poczucia pokory.(R. Niebuhr)
------------------------
Reformowani.pl


Śr kwi 23, 2014 14:07
Zobacz profil
Post Re: Co słychać w Sejmie?
Piotr1 napisał(a):
Alus napisał(a):
Piotr1 napisał(a):
Taka uchwała to ingerencja władzy świeckiej w wewnętrzne sprawy wspólnoty religijnej. Wszyscy wierzący powinni się takim zakusom przeciwstawić.

Zapomniałeś, że ta władza uzyskała mandat od ludzi wierzących.

:o :o :o :o Otrzymała "mandat ludzi wierzących" do ingerencji w sprawy Kościoła rzymskokatolickiego? :o :o :o :o

Oświadczenie o wdzięczności narodu dla rodaka stanowi ingerencję w sprawy Kościoła? :o
Tak Jajko jak i Ty, z racji wieku nie potraficie tego zrozumieć, co my przeżywaliśmy podczas spotkań z papieżem w 1979r, jaką poczuliśmy ogromna wzajemną wielomilionową wspólnotę.
W 1983r na placu jasnogórskim ogrodzonym drutem kolczastym, otoczonym milicją i żołnierzami, w deszczu ta więź w zgromadzonych setkach tysięcy pielgrzymów została podtrzymała i umocniona, i uświadomiła wolę i konieczność walki o wolność.
Ale aby to pojąć, trzeba to przeżyć osobiście - ja to przeżyłam i zawsze wspominam jako najpiękniejsze momenty w moim życiu.


Śr kwi 23, 2014 14:16
Post Re: Co słychać w Sejmie?
W jaki konkretnie sposób "Odnośne akty prawne Sejmu" (których jeszcze de facto nasze piękne oczy nie widziały, bo są w fazie projektu :D ) ingerują w wewnętrzne sprawy wspólnoty?


Śr kwi 23, 2014 14:18
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz paź 26, 2006 11:06
Posty: 1316
Post Re: Co słychać w Sejmie?
MARIEL napisał(a):
W jaki konkretnie sposób "Odnośne akty prawne Sejmu" (których jeszcze de facto nasze piękne oczy nie widziały, bo są w fazie projektu :D ) ingerują w wewnętrzne sprawy wspólnoty?


Rozmawiamy o projekcie, które "nasze piękne" oczy ujrzały. Ingerują nie "akty prawne", w tym przypadku uchwała, lecz organ państwa, który je podejmuje. W tym przypadku Sejm jako organ państwa podejmuje uchwałę odnoszącą się do wewnętrznego, religijnego aktu jednej ze wspólnot religijnych. To nie leży w jego kompetencjach, o ile owe religijne akty nie naruszają praw i wolności innych. A takich zarzutów wobec ceremonii organizowanych przez wspólnotę rzymskokatolicką nikt chyba nie wysuwa? Kanonizacja JPII zagraża bezpieczeństwu narodowemu? Godzi w moralność publiczną? Nic o tym nie wiadomo....

_________________
Religia może być źródłem zarówno błędu, jak i mądrości i światła. Jej rola powinna polegać nie na wzbudzaniu poczucia nieomylności, lecz na budzeniu poczucia pokory.(R. Niebuhr)
------------------------
Reformowani.pl


Śr kwi 23, 2014 14:53
Zobacz profil
Post Re: Co słychać w Sejmie?
Projekt to jeszcze nie uchwała.
Doprawdy chyba w inny sposób rozumiemy ingerencję... I nadal nie odpowiedziałeś na czym ona w tym konkretnym przypadku polega.
Pomiędzy odniesieniem się do czegoś a ingerencją jest przepaść, w każdej sferze życia.
Rządy państw mogą odnosić się do poczynań innych rządów w żaden sposób w wewn. sprawy państw nie ingerując. Mogę odnieść się do tego jak sąsiad traktuje sąsiadkę i nie będzie to ingerencja w ich życie małżeńskie.


Śr kwi 23, 2014 15:52
Post Re: Co słychać w Sejmie?
Piotr1 napisał(a):
Wpływ Sejmu na decyzje w ogóle polega na przygotowywaniu i uchwalaniu odnośnych aktów prawnych.
Owszem. Ale niektóre posiadają moc wykonawczą, a niektóre są tylko i wyłącznie deklaracjami.
Cytuj:
Jesteś Sejmem? Piszę odnośnie tego, co Sejm chce uchwalić, a nie co Ty chcesz poprawić. Ty możesz uchwalić sobie uchwałę z jaką chcesz formułą.
Mam nadzieję, że jednak poprawi. W końcu po cuś ten Czykwin tam siedzi. Jak na razie mamy propozycję.


Śr kwi 23, 2014 16:07
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sty 13, 2013 4:33
Posty: 1633
Post Re: Co słychać w Sejmie?
Jajko:
Cytuj:
"No to wniebowstąpienie, nie wiem jak to się fachowo nazywa, że JP2 jest już w niebie."

Dobrze kombinujesz, to nasi niedzielni katolicy sa w bledzie. Minely czasy gdy papieze byli z automatu "zabierani" do nieba. Brat w wierze - Karol Wojtyla musial przejsc przez czysciec, chocby za tego gniota: "Przed sklepem jubilera". Dopiero zyczenie KrK (nakaz, jak twierdzil k.Wyszynski), powoduje otwarcie Bram Piotrowych.
Pilaster:
Cytuj:
A wiadomo, zdanie prof. Hartmana, jako mianowanego w "FiM" niedawno "przywódcy polskich ateistów" jest święte. :roll:

Jednak, ktos na kogos go mianowal. Pilastra, nie. Niech niemianowany pilaster nie wciska spoleczenstwu wlasnych, gleboko przemyslanych spostrzezen jako prawdy swiete. :P

Tutaj i o "noblu" , i o komunizmie byla mowa. Proponuje rozpoczecie pracy sejmowych nad podziekowaniem norweskiemu komitetowi ,za nadanie Pokojowej Nagrody - Wielkiemu Polakowi Elektrykowi L.Walesie. Czemu nie? Obaj tak wyploszyli Rosjan, ze Gorbaczow nic juz nie mogl zrobic.

Najdziwniejsze we wszystkim jest deptanie woli JPII. Prosil o nie stawiania go na cokoly. Biedak, na co liczyl? Poszanowanie woli? U katolikow made in Poland?


Śr kwi 23, 2014 18:56
Zobacz profil
Post Re: Co słychać w Sejmie?
lokis napisał(a):
Dobrze kombinujesz, to nasi niedzielni katolicy sa w bledzie. Minely czasy gdy papieze byli z automatu "zabierani" do nieba. Brat w wierze - Karol Wojtyla musial przejsc przez czysciec, chocby za tego gniota: "Przed sklepem jubilera". Dopiero zyczenie KrK (nakaz, jak twierdzil k.Wyszynski), powoduje otwarcie Bram Piotrowych.
Bredzisz aby bredzić?


Śr kwi 23, 2014 19:32
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 112 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 8  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL