Wybór kandydata polega też na odrzuceniu (drogą eliminacji możliwości oddania głosu) kandydatów na których jako katolik nie mogę głosować, bo jest to poparcie rzeczy przeciwko Bogu, jak szatańskie invitro.
Dlatego jako katolik na Komorowskiego nie mogę głosować, by być wiernym Prawu Boga np. w kwestii szatańskiego invitro.

Więc nie jest to wypowiedź nie na temat, tylko jest to wypowiedź niewygodna dla obrończyni antykatolickiej Platformy.

Quas na pewno chcesz miec wreszcie porzadnego prezydenta. To oswiec mnie na kogo zaglosujesz i dlaczego to bedzie dobry prezydent. Przeprasza - katolik.
Jak mnie przekonasz to zwiekszysz jego szanse. Moze tez na niego zaglosuje?

Nikogo

Czyli gita nie zaglosuje na zadnego kandydata i pozwoli wybrac polskiego, czyli swojego prezydenta innym?

Inne pytanie pozostaje: czy zeby byc prezydentem 40-milionowego kraju i wielu milionow poza krajem, wystarczy byc dobrym katolikiem?
Walesa sie sprawdzil jako prezydent? Chyba kryteria dobrego katolika spelnial?

Jeszcze się nie zdecydowałem, ale już wiem na pewno że jako katolik nie mogę głosować na Komorowskiego i warto sobie przypomnieć takie antykatolickie działania jak poparcie szatańskiego invitro.
Skoro Prawo Boga Cię nie przekonało, o aborcyjnym zabijaniu dzieci mówisz że za antykatolickiej Platformy byś się jej sprzeciwiła dopiero jak będzie ono na poziomie Chin....itd. itd.... można by wymieniać, to nic Cię nie przekona. Masz misję to rób swoje.

Ja oczywiście poprę Andrzeja Dudę, wyraźnie deklaruje, że nie podpisałby tzwn. konwencji przemocowej, jest przeciw in vitro i aborcji.

Mnie moglby prezydentowac nawet rosyjski zyd wywodzacy sie w prostej linii od Hitlera i Krupskiej. Gdyby mial predyspozycje i dobro Polski na uwadze.
Ale ja nie jestem zacietrzewionym oblakancem z wypranym mozgiem. Jesli dobro kraju bedzie tego wymagalo, dorzuce skladke i na KrK, i na Sejm, i na gornictwo. Dobro Polski, nie osobista afirmacja, nie przynaleznosc do wyodrebnionego stada sie liczy!

To ja odpowiem :
Pis lub dawne KNP dziś Partia Korwina
Dla wytrwałych
jest też opcja ''narodowcy'', ale im nie zalezy na niczym poza wizji narodu.
Szczerze nie polecam , choc po katolicku są''czyści''

jednak po za tym co powiedziałem
KNP aktywizując śmieciówki , aktywizuje legalne oszustwa ''nagębę''
itak niestety u nich wszystko wygląda.
Wiec KNP jest nie na Polskie realia


Na kogo głosować? PIS?
Tez nie. Nie są miłosierni
Pamietne słowa Jarosława , gdy poseł PO 'wtopił'
i przeprosił - cytuję ''Przeprosiny to za mało , to sprawa na dymisję''
Tak nie powiedzialby Jezus , ani żaden poważnie traktujący swoją wiarę katolik



Na kogo wiec ma głosować katolik ?
Albo przymykając oko na wady : na ktorąś z tych trzech partii
albo .... nie głosowac nie przyczynając się do mniejszej lub większej ruiny kraju
Takie jest moje zdanie.

Tyle ze to watek o prezydencie. Nie o Sejmie i rzadzie.

Jak to się ma do katolicyzmu? To nic nie znaczy. Konkrety to np. "jest za utrzymaniem obecnego kompromisu ws. aborcji", "jest za zaostrzeniem przepisów ws. aborcji", "jest przeciwko refundowaniu IVF", "jest za całkowitym zakazem IVF" etc.

W sobotę 14 marca, mój kandydat dr Andrzej Duda wystąpi w programie "Rozmowy niedokończone" w telewizji Trwam i RM. Program rozpocznie się o godz. 18.15. Każdy, kto chce bliżej poznać program wyborczy Andrzeja Dudy będzie mógł po godz. 19.00 zadać pytanie.
P.S. Navi31, dziękuję za merytoryczny komentarz, zachęcam do oglądania programu:"Rozmowy niedokończone"

Czyli temat założono aby prowadzić kampanię Dudy.
A mi się wydawalo, ze Gita miała juz temat z ramówką RN i TVTrwam. Potrzebny taki następny?

Dlaczego nie na PiS? Bo to najwięksi hipokryci. Ubierają się w piórka "prawdziwych" chrześcijan i głośno wołają, co by to nie zrobili dla katolików w Polsce. Gdy mogli coś zrobić, to nie zrobili nic.
Podobnym hipokryta jest Duda. Bardzo, bardzo długo unikał jednoznacznej wypowiedzi w sprawie in-vitro. Bał się stracić głosy tych, którzy in-vitro popierają (przeciw jest tylko kilkanascie procent). Otworzył usta dopiero po sondażach, gdy okazało się, ze w 2 turze jest bez szans. Nawet nie wiadomo kiedy tu był szczery: unikając wypowiedzi, czy teraz atakując Komorowskiego.

Śp L. Kaczyński w wywiadzie dla GN na pytanie o metodę in vitro odpowiedział, że rozumie rodziców pragnących posiadać dziecko.
Nie zdeklarował jasno poparcia, ani negacji tej metody. Zadeklarował zdecydowanie iż nie podpisze zaostrzonej ustawy aborcyjnej.
Za to jego małżonka jasno poparła metodę in vitro i zdeklarował swój sprzeciw wobec zaostrzenia ustawy aborcyjnej, za co otrzymała od o. Rydzyka miano czarownicy.
Czyli według Gity byli dobrymi katolikami czy nie??????
Konkluzja Duda, który mianuje się spadkobiercą śp L. Kaczyńskiego albo perfidnie kłamie, albo w ogóle nie zna poglądów byłego prezydenta i jego małżonki.

Oj zna, zna. To taki proces "wybielania" L.K.
Obraz prawdziwy nie pasuje dzis do oficjalnej linii PiS i nie nadaje się na budowane przez nią ołtarze.