Lepsze są krwawe jatki w stylu "Blackhawk Down" niż filmy erotyczne?

Oczywiście mówimy o erotycznych -- nie o pornografii...

Czyli wg Lucyny robimy po prostu wyjatek, tylko dlatego, ze "Pasja" jest filmem o Chrystusie. Tak samo jak wg paru innych osob, wypowiadajacych sie w tym watku.


Tak dla Was wyglada wiara? To wspolczuje.


Crosis

Dr Oakes
Chciałbym żebyś zauważył, że ludzie nie mają takich a takich poglądów, bo są w takiej a takiej partii politycznej, tylko są w takiej a takiej partii politycznej, bo mają takie a takie poglądy. Zwłaszcza w przypadku partii małych, gdzie się nie ma wielkich profitów z aktywności politycznej. W przypadku partii dużych tj. PO, PiS, LPR, Samoobrona czy jeszcze SLD to co innego.

Lucyna

Wraz z rozwojem kina i telewizji przełamywano kolejne bariery. Najtrudniejsze do pokonania były przemoc i seks. Wyznaczyłbym trzy różne stopnie ich ukazania: a) delikatnie (sensacyjne filmy akcji, erotyka), b) naturalistycznie (realistyczne sceny mordowania ludzi, pornografia), c) filmy pokazujące rzeczywistość, które nie są już grą (filmy pokazujące zabijanie ludzi w trakcie np. działań wojennych, filmy pokazujące nie odgrywane stosunki seksualne).

Przyzwolenie społeczne, z jakiegoś powodu, w każdym z tych punktów jest większe dla przemocy niż dla seksu. Dzieci owszem mogą widzieć filmy, gdzie pająki pożerają ludzi, albo ludzie zabijają siebie nawzajem. Nie mogą zaś widzieć erotyki. Nie widzę sensu od razu krytykować społeczeństwa za tę nieścisłość - kto wie, może z jakiegoś powodu ma ono rację.

Niemniej co do zasady ukazanie naturalistycznie mordu na człowieku ma w odniesieniu do sfery seksu rangę pornografii, a nie erotyki. Czyli punkt (b). W przypadku dyskusji nad Pasją nie wypada poruszać tematu erotyki, bo to by był punkt (a), a filmy pokazujące śmierć Chrystusa należące do kategorii (a) są o wiele łagodniejsze.

Czyli Twoja wiara w rozsądek rodziców i generalnie dorosłych ludzi ma swoje granice. Moja też i dlatego uważam, że jeśli już prawo nakazuje emisję filmów szczególnie brutalnych po określonej godzinie, to "Pasja" jako taki film nie powinien być emitowany w godzinach wcześniejszych.

Sam film uważam za wart obejrzenia, ale tylko w wieku gwarantującym odpowiednio silną konstrukcję psychiczną widza.

W jaki sposob umarl Jezus?
Mel Gibson pokazal cala prawde, i mlodziez moze ten film ogladac, dzieci nie, gdyz nie maja jeszcze tak rozwinietej psychiki aby mogly to bez straty dla niej obejrzec.
Rodzic ma obowiazek wiedziec co dziecko oglada, i nawet jezeli bajka ma zle podteksty to piwinien ja wylaczyc.

Mowienia w tej dyskusji o erotyce, i te porowaninia sa nie na miejscu i nie sa tematem naszej dyskusji.

Crosis, jeszcze pare slowek do Ciebie, nie pisz o swoim wspolczuciu dla mnie, jezeli nie wiesz szczegolowo jak wyglada moja wiara.

Owszem, z zyciu robi sie roznego rodzaju wyjatki i dotyczy to wielu spraw.
Niektore osoby sa tez wyjatkami sa wyjatkowe w tym co robia.
Pasja jest tez filmem wyjatkowym.

Dla mnie "Pasja" jest filmem wyjątkowym. A raczej wyjątkowo brutalnym. Nie znalazłem w tym filmie sensu męki Chrystusa

Kamyku, jeszcze raz powtarzam, meka i smierc Chrystusa byly wyjatkowo brutalne, a Mel Gibson niczego sobie nie wymyslil.
Bardzo prosze przeczytaj sobie "Zywot i bolesna meke Pana naszego Jezusa Chrystusa" wedlug widzen swiatobliwej Anny Katarzyny Emmerich.
To wlasnie na tej ksiazce oparl M.Gibson scenariusz "Pasji". Przekonasz sie, ze bardzo wiernie ukazal on meke i smierc Jezusa.
Ksiazka robi jeszcze wieksze wrazenie niz film.
Musimy sobie uzmyslowic to, ze kiedy grzeszymy, to kazdy nasz grzech na nowo powoduje bolesc fizyczna i duchowa Jezusa. Jego meka nie skonczyla sie.
I wlasnie to powinno nas przerazac, nasz grzech i Jego cierpienie przez nas, a film powinien nam to na nowo przypominac.
Zreszta ludzie "niewierzacy", choc w to nie wierza, tez przyczyniaja sie swoim grzechem do cierpienia.
Jezusa umarl za niewierzacych rowniez.

Ja rozumiem że męka była strasznie bolesna. Ale w innych filmach była tak przedstawiano, że widac było i ogrom cierpienia i bólu, jak i duchowość. W "Pasji" za dużo jest jatki jak dla mnie
Uważam po prostu że Gibson mocno przesadził z okrucieństwem

Słuchaj, nie jestem jakimś idiotą oszołomem, żeby telewizor wyrzucać i robić histerie, bo coś mi nie pasuje. Mam telewizor i internet, ale to że mam i oglądam, a ktoś korzystając z tego ze oglądam usiłuje robić ze mnie frajera puszczając jakieś dziadostwo, którego akurat sobie nie życzę bo mnie rozprasza i nakłania do zejścia z drogi którą sobie w życiu wybrałem-to mnie denerwuje.
"Moc będzie z tobą", proszę, skąd ty takie hasła znasz...

Lucyno - ja nie mam nic do tego, jak Mel Gibson przedstawil meke Chrystusa. Po prostu uwazam, ze wlasnie w takim ujeciu powinna byc puszczana w TV po 23, a wiec w czasie przeznaczonym na takie filmy. Ot i cala filozofia.

Odpowiadajac na Twoj specjalny post do mnie (czuje sie zaszczycony), nie chce wiedziec, jak wyglad Twoja wiara. Wustarczy mi, ze w ramach tej wiary chcesz robic takie a nie inne wyjatki. Wole inne opcje tej samej wiary, prezentowane na tym forum.


Crosis

Crosis, Twoje liberalne wypowiedzi dotyczace np. narkotykow albo antykoncepcji nie ida w parze z ta, na temat czasu emisji filmu "Pasja".
Czyli tez robisz pewne wyjatki, takie, jakie Tobie pasuja, nieprawdaz?!

Crosis masz racje, Jezus jest tak wyjatkowym czlowiekiem, bo przeciez i Bogiem, ze dla Niego zawsze bede robila pewne wyjatki.

Pozdrawiam

Lucyno, moje liberalne wypowiedzi na temat antykoncepcji, i co najmniej nie liberalne na temat narkotykow (zawsze bylem za calkowitym zakazem i jak najwiekszym tepieniem tego, wiec nie wiem skad ten bezsensowny wtret) nie zakladaja jednak, ze chce pokazywac w normalnym czasie antenowym filmy pogladowe jak kochac sie z prezerwatywa czy tez filmy instruktazowe nakladania jej ustami przez kobiete na czlonka mezczyzny.

Ty za to w ramach Twojej wiary chcesz pokazywac krwawe sceny o dowolnej porze, tylko dlatego, ze, jak napisal PTR, aktor, ktory tam krwawi ma utozsamiac Chrystusa.

Podam CI przyklad: jesliby byl sobie film. Film, w ktorym jakiegos kolesia nabijaja na pal, krew sie leje, kobiety placza, potem biora jeszcze jego 2 kumpli i rozrywaja ich konmi na rynku w jakiejs miescinie, to pewnie bys byla za tym, zeby ten film byl po 23.

Ale kiedy aktor utozsamia Jezusa to nie... no gdzie tam. Zeby nawet krew zraszala widzom czola, to moze leciec o dowolnej porze.

Ja Ci powiem tak - pare filmow o mece Jezusa ogladalem. Pasje tez. O ile w tych paru nie mam nic przciwko puszczaniu o dowolnej porze, to uwazam, ze jednak w Pasji meka Chrustusa jest tak dosadnie przedstawiona, tak reaistycznie, tak dokladnie, ze powinno to leciec po 23. Po prostu jak na godzine 20-sta za duzo tam jest krwi. Za duzo brutalnosci. Mowiac ktorko - za duzo realizmu. Kazdy inny film - prosze bardzo. Jest ich calkiem sporo i to dopiero Gibson przedstawil to tak realistycznie. I wg mnie udalo mu sie to. Az tak bardzo mu sie udalo, ze jednak film powinien leciec po 23.


Crosis