Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N cze 16, 2024 17:09



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 77 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
 czyżby "Dlegat"?? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
Petrus Romanus napisał(a):
Co do delegata jankowskiego mam pewne wątpliwości czy to on współpracował z SB, ale co do pułkownika Wałęsy to moje wątpliwości są mniejsze. Zresztą wielu ludzi, zarówno z lewa jak i z prawa ma podejrzenia o agenturalną przeszłość Wałęsy.


Dla mnie to argument przeciwko lustracji. Bo i tak, niezależnie do oceny materiałów przez powołane do tego instytucje czy wyroki sądów, wiemy swoje.

Petrus Romanus napisał(a):
Kto wie coś o „Nocnej Zmianie” wie także ze Wałęsa powstrzymał lustracje praktycznie do dziś. Czego się bał ? Niewiadomo …


Może tego, że Macierewicz oskarży o agenturalność pół Polski, a potem nawet nie będzie miał odwagi osobiście przeprosić za bezpodstawność swoich zarzutów? Bo trzeba pamiętać, że lustrację w tamtym czasie przygotował właśnie Macierewicz. Wielu ludzi, zarówno z lewa jak i z prawa ma podejrzenia co do jego niepoczytalności.


Pn sie 28, 2006 11:08
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23
Posty: 3613
Post 
SweetChild napisał(a):
Może tego, że Macierewicz oskarży o agenturalność pół Polski, a potem nawet nie będzie miał odwagi osobiście przeprosić za bezpodstawność swoich zarzutów?
Dobrze się domyślam, że masz na myśli te "lepsze" pół ?

SweetChild napisał(a):
Bo trzeba pamiętać, że lustrację w tamtym czasie przygotował właśnie Macierewicz.
Bo trzeba pamiętać że "rękami esbeków".

Oni mieli dostęp do archiwów. Pełną wiedzę o porządku/nieporządku w aktach/teczkach. O miejscach przechowywania "kwitów".
Oni dostarczali materiały zespołowi powołanemu na tę okoliczność przez Macierewicza.
Oni wystawiali certyfikaty dostępu do tajności członkom tego zespołu. W istocie decydując kto się na tę fuchę załapie.

Bo trzeba pamiętać, że Macierewicz nie przekopywał się osobiście przez kilometry donosów, raportów itd. Jak sobie wyobrażasz możliwość osobistego sprawdzenia przez Macierewicza każdej pozycji z Listy, gdy termin ustalony przez Sejm się zbliżał. Podrzucanie przez esbeków fałszywych oskarżeń to stała i sprawdzona metoda podważania ujawnienia tych akt. Co zrozumiałe, bo ich ujawnienie to ujawnienie nawet nie donosicieli, lecz właśnie tych esbeków.

Bo trzeba pamiętać, a o tym się najczęściej zapomina, że Sejm zobowiązał Macierewicza do wykonania konkretnego zadania.
I Macierewicz z zadania tego wywiązał się znakomicie. Najlepiej jak w tamtych konkretnych warunkach było to możliwe.

SweetChild napisał(a):
Wielu ludzi, zarówno z lewa jak i z prawa ma podejrzenia co do jego niepoczytalności.
Ja też jak słucham wypowiedzi wielu ludzi z lewa i prawa (np. Komorowski, Niesiołowski) to mam nie tyle podejrzenia, co pewność że stopień ich poczytalności maleje z każdym dniem.
Czyli - Macierewicz znajduje się w znakomitym towarzystwie.

_________________
Obrazek
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.


Pn sie 28, 2006 12:14
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lip 30, 2006 9:08
Posty: 1456
Post 
Ale co to za sprawiedliwość, żeby karać ludzi szantażowanych (bo nie sądzę, żeby większośc z nich sama się zgłosiła do współpracy), podczas gdy szantażyści maja wysokie emeryturki i są uznawani za wiarygodnych świadków!?!?
Co to za prawda?!?! :o
Mamy półprawdę, półprawo (jak to powiedział Kurski "Lepsza taka niedopracowana ustawa niż żadna") :x
Półprawda+półprawo=półsprawiedliwość
A rządzą nami półg... (a co się bedę wyrażać)


Pn sie 28, 2006 12:42
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23
Posty: 3613
Post 
Kropka napisał(a):
A rządzą nami półg... (a co się bedę wyrażać)

Słusznie. Myśli można wyrażać bez wyrażania się.

Co do półg... Jest na to rada: Wykopać ICH od rządzenia.
Zająć samemu ich miejsce.
I rządzić mądrze, sprawiedliwie.

Politykiem każdy być może. Nie ma barier.
Co prawda, stanie z boku i postękiwanie jest wygodniejsze.
Czasem też bezpieczniejsze.

_________________
Obrazek
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.


Pn sie 28, 2006 12:56
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Wt lip 25, 2006 7:40
Posty: 997
Post 
Stanisław Adam napisał(a):
Zająć samemu ich miejsce.


Stanisławie - a tak naprawdę - chciało by ci się?
Bo mnie nie - nie bawi mnie gloria rządzenia jakimś ministerstwem, potyczki słowne mogę załatwiać w stammkafe, nie babrać się w koterie czy układy...

Jak ktoś czuje parcie na władzę - a proszę - ale oczekuję żeby ZBYTNIO się w moje życie nie mieszał.

_________________
Polska jest jak twórczość Lucasa: 1980 Gwiezdne Wojny, 1981 Imperium Kontratakuje, 1989 Powrót Jedi, 1993 - 2005 Mroczne Widmo... A teraz mamy Atak Klonów... Strach myśleć o Zemście Sithów...


Pn sie 28, 2006 14:09
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lip 30, 2006 9:08
Posty: 1456
Post 
Nie mam tyle kasy, żeby mieć siłę przebicia w polityce. Myślisz Stanisławie, że tam dostają się ci, którzy dochodzą do wniosku "O, nie podoba mi sie to co się dzieje w polityce, ale ja jestem uczciwy i mam pomysł jak rozwiązać problemy, zrobię z tym porządek" i idzie sobie taki, zgałasza się gdzieś tam i tak hop siup już jest wybrany?
Haha :?


Pn sie 28, 2006 14:15
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23
Posty: 3613
Post 
Trawy napisał(a):
Stanisław Adam napisał(a):
Zająć samemu ich miejsce.
Stanisławie - a tak naprawdę - chciało by ci się?
Bo mnie nie - nie bawi mnie gloria rządzenia jakimś ministerstwem, potyczki słowne mogę załatwiać w stammkafe, nie babrać się w koterie czy układy...

Jak ktoś czuje parcie na władzę - a proszę - ale oczekuję żeby ZBYTNIO się w moje życie nie mieszał.

Jak by mi się chciało, to zapewne nie pisywałbym na Forum, lecz we własnym blogu jak niejaki Marcinkiewicz.
Ja tylko odniosłem się do pewnego zestawu poglądów (tu akurat wyrażonego przez Kropeczkę). Łatwo żądać, oczekiwać od innych, trudniej samemu dać coś z siebie dla wspólnego pożytku.

A propos "nie babrania się".
Każde zajęcie ma swoje minusy.
Choćby chodowla. Po wyjściu z obory też zazwyczaj ma się brudne łapska.

_________________
Obrazek
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.


Pn sie 28, 2006 14:33
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lip 30, 2006 9:08
Posty: 1456
Post 
Stasiu Adasiu (jak zdrabniamy to zdrabniamy), czyli co? Mamy ich wybierać, a potem nie mamy prawa niczego od nich wymagać ???????????? I to ma być demokracja? Może czas zacząć ich rozliczać z obietnic (uważam, że skoro głosowałam, to mam do tego prawo). Jak na razie, to my ich traktujemy jak, za przeproszeniem święte krowy. Absolutnie nie można ich krytykować. A przecież oni są (podobno) reprezentantami Narodu.


Pn sie 28, 2006 14:41
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lip 30, 2006 9:08
Posty: 1456
Post 
Hodowla, jak już coś.


Pn sie 28, 2006 14:41
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt lip 25, 2006 7:40
Posty: 997
Post 
Kropka napisał(a):
Mamy ich wybierać, a potem nie mamy prawa niczego od nich wymagać??

A TO właśnie jest jedną z najbardziej - pardon - upierdliwych rzeczy związanych z piastowaniem tzw. stanowiska - to że my wyborcy mało że możemy to wręcz powinniśmy wymagać by realizowali to co obiecują.

Niestety - rządzący działąją jakby o tym zapomnieli.
A wyborcy zwykle reagują rezygnacją /czyli w kolejnych wyborach nie idą głosować/ albo głosują /często/ na kolejnego nowego oszołoma, który im naobiecuje że im DA.

_________________
Polska jest jak twórczość Lucasa: 1980 Gwiezdne Wojny, 1981 Imperium Kontratakuje, 1989 Powrót Jedi, 1993 - 2005 Mroczne Widmo... A teraz mamy Atak Klonów... Strach myśleć o Zemście Sithów...


Pn sie 28, 2006 14:56
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23
Posty: 3613
Post 
Kropka napisał(a):
Hodowla, jak już coś.

Hciałem podkreślić, że w tym zajęciu (chodowli), ortografia nie jest najważniejsza.
Chcę ponadto zauważyć, że bieżący temat dotyczy "Delegata", esbeków i pożytków z lustracji (nawet tej Mecierewicza, abortowanej przed laty), a nie narzekanctwa z polityką w tle.

_________________
Obrazek
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.


Pn sie 28, 2006 15:06
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
Stanisław Adam napisał(a):
SweetChild napisał(a):
Może tego, że Macierewicz oskarży o agenturalność pół Polski, a potem nawet nie będzie miał odwagi osobiście przeprosić za bezpodstawność swoich zarzutów?
Dobrze się domyślam, że masz na myśli te "lepsze" pół ?


Pudło. To "pół Polski" to tylko i wyłącznie przeskalowanie "ponad połowy" szefów MSZ, których Macierewicz lekką ręką wpisał na listę agentów obcego państwa. I nie ma tu znaczenia, czy to pół jest lepsze czy gorsze, tylko jakie są podstawy do tak ciężkich oskarżeń, zwanych eufemistycznie "niewłaściwym skrótem myślowym".


Stanisław Adam napisał(a):
SweetChild napisał(a):
Bo trzeba pamiętać, że lustrację w tamtym czasie przygotował właśnie Macierewicz.
Bo trzeba pamiętać że "rękami esbeków".

Oni mieli dostęp do archiwów. Pełną wiedzę o porządku/nieporządku w aktach/teczkach. O miejscach przechowywania "kwitów".
Oni dostarczali materiały zespołowi powołanemu na tę okoliczność przez Macierewicza.
Oni wystawiali certyfikaty dostępu do tajności członkom tego zespołu. W istocie decydując kto się na tę fuchę załapie.

Bo trzeba pamiętać, że Macierewicz nie przekopywał się osobiście przez kilometry donosów, raportów itd. Jak sobie wyobrażasz możliwość osobistego sprawdzenia przez Macierewicza każdej pozycji z Listy, gdy termin ustalony przez Sejm się zbliżał. Podrzucanie przez esbeków fałszywych oskarżeń to stała i sprawdzona metoda podważania ujawnienia tych akt. Co zrozumiałe, bo ich ujawnienie to ujawnienie nawet nie donosicieli, lecz właśnie tych esbeków.

Bo trzeba pamiętać, a o tym się najczęściej zapomina, że Sejm zobowiązał Macierewicza do wykonania konkretnego zadania.
I Macierewicz z zadania tego wywiązał się znakomicie. Najlepiej jak w tamtych konkretnych warunkach było to możliwe.


Najlepiej jak to było możliwe to za mało. Jako szef zespołu miał to zrobić dobrze albo nie robić wcale. Przede wszystkim nie szkodzić. Nawet, jeśli pokrzywdzonych byłoby tylko siedmiu sprawiedliwych.
Może właśnie tego bał się Wałęsa powstrzymując lustrację?

Stanisław Adam napisał(a):
Ja też jak słucham wypowiedzi wielu ludzi z lewa i prawa (np. Komorowski, Niesiołowski) to mam nie tyle podejrzenia, co pewność że stopień ich poczytalności maleje z każdym dniem.
Czyli - Macierewicz znajduje się w znakomitym towarzystwie.


A jednak jest tak oryginalny, że i w tym znakomitym towarzystwie potrafi "zaistnieć".


Pn sie 28, 2006 15:15
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt lip 25, 2006 7:40
Posty: 997
Post 
Stanisław Adam napisał(a):
Chcę ponadto zauważyć, że bieżący temat dotyczy "Delegata", esbeków i pożytków z lustracji (nawet tej Mecierewicza, abortowanej przed laty), a nie narzekanctwa z polityką w tle.

No to super.
Zdaje się że do dziś /tj poniedziałku 28/8/6/ pan v-ce minister Maciarewicz miał - na żądanie v-ce premiera Leppera - dostarczyć mu na piśmie dowody na działalność agenturalną większości z szefów MSZ w ostatnich latach.
Raczej nie dostarczył a v-ce premier wymiękł i już nie grozi zastanawianiem się nad wyjściem z koalicji i twierdzi że sprawa jest zamknięta.

Nowy układ zastępuje stary - według mnie.
Nawet jeśli stary układ był iluzoryczny.

_________________
Polska jest jak twórczość Lucasa: 1980 Gwiezdne Wojny, 1981 Imperium Kontratakuje, 1989 Powrót Jedi, 1993 - 2005 Mroczne Widmo... A teraz mamy Atak Klonów... Strach myśleć o Zemście Sithów...


Pn sie 28, 2006 15:20
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23
Posty: 3613
Post 
Kiedyś w obiegu było takie powiedzenie: "Na układy, nie ma rady".
Więc zostawmy "układanki" na inną okazję.
Na harce Leppera, też nie ma rady. Więc zostawmy Leppera.

Niejednoznaczność jakieś wypowiedzi (przecież nie Ministra Spraw Zagranicznych, którego to obowiązuje dyscyplina precyzji wypowiedzi) Macierewicza spowodowała burzę nie wartą jej treści.
Tym bardziej, że była to wypowiedź ustna, przy których dość trudno określić w którym miejscu powinny być przecinki, średniki czy myślniki.
Więc łatwo pisany tekst takiej wypowiedzi przeinaczyć niezgodnie z intencją autora.

Media zrobiły raban.
Ministrowie (byli sz) też zrobili raban.

Ci ostatni to raczej powinni siedzieć cicho. Bo ich działalność może budzić wątpliwości.
Choćby Skubiszewski i jego niedoróbki, ułatwiające dziś Steinbach i jej Powiernictwu wysuwanie roszczeń i strojenie się w ubranka pokrzywdzonych-wypędzonych.
To też zostawmy. Na inną okazję. Więcej niż pewne, że będzie.

A po co ten raban ?
By przyblokować tzw. lustrację i tworzenie nowych służb wojskowych.
Nie po raz pierwszy, więc - normalka. Nie ma się czym ekscytować.

_________________
Obrazek
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.


Pn sie 28, 2006 17:42
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
Stanisław Adam napisał(a):
Choćby Skubiszewski i jego niedoróbki, ułatwiające dziś Steinbach i jej Powiernictwu wysuwanie roszczeń i strojenie się w ubranka pokrzywdzonych-wypędzonych.
To też zostawmy. Na inną okazję. Więcej niż pewne, że będzie.


OK. Tylko dla porządku pozwolę sobie dodać, że Steinbach to Związek Wypędzonych. O ile dobrze pamiętam, Związek Wypędzonych odciął się od Powiernictwa właśnie z powodu wysuwania roszczeń przez to ostatnie.


Pn sie 28, 2006 19:19
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 77 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL