Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt lis 11, 2025 12:00



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 80 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
 Gunter Grass w Waffen-SS 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 05, 2005 12:10
Posty: 1239
Post 
Grass poszukal sobie ,,alibii".Mianowicie bąknał, że znał (pozniej ,ze mógł znać)młodego Ratzingera.Sprytne zagranie.
Swoją drogą jakos to mi współgra z lustracją.Patrzcie narody i POlacy nie ma ludzi nieposzlakowanych ,kazdy gdzie skiedys był umoczony......kto jets bez winy....itp itd
Jakie sluzby tym kreca?
PS.zagineli Gwiazdowie


Pt sie 18, 2006 19:31
Zobacz profil
Post 
Cytuj:
Jakie sluzby tym kreca?


Jestem przekonany ze to efekt dzialalnosci zydomasoliberakomucyklistow. Oczywiscie wszyscy oni sa bizantynczykami!!
Proponuje wyslac wici i stworzyc Narodowa Pielgrzymke do Torunia. Tam tylko siedza jedyni ucziciw i tylko w NIM Wspanialym Ojcu nasz ratunek!! (No i w cywilizacji lacinskiej).

Tak noblista zrobil sobie promocje swojej ksiazczyny. No bo przeciez w innym wypadku nie sprzedala by sie. To przeciez marny pisarzyna, nikomu nieznany i klepiacy ogromna biede. Nobla dostal od bizantynczykow, oni sie wspieraja po to by zniszczyc wspaniala lacinska cywilizacje, no bo przeciez zaslug zadnych nie mial!

Lacinnicy!! Musicie siac, siac, siac.....


Pt sie 18, 2006 19:41
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Awa napisał(a):
Jakie sluzby tym kreca?
PS.zagineli Gwiazdowie

A co Gwiazdowie mają do tego :?:

Nie wnikając w intencje Grassa - też wydaje mi się, że nieprzypadkowo na takie wyznanie zebrał się właśnie ze względu na pojawienie się jego własnej nowej książki.

Dzabba napisał(a):
Lacinnicy!! Musicie siac, siac, siac.....

Tekst - pod względem ironii - pierwszorzędny :D

A to "siać x3" to z FiM wzięłeś :?: :)

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Pt sie 18, 2006 20:13
Zobacz profil WWW
Post 
Przykro mi ToMu

Nie jestem moze wybitnie inteligentny, ale posiadam rozum i potrafie sie nim poslugiwac samodzielnie. Dlatego nie zasmiecam go paszkwilami w rodzaju FiM, ND czy czyms w tym rodzaju.
Nie wsluchuje sie takze z uwielbieniem w RM, bo boje sie o to ze mozg mi sie zlasuje. :D


Pt sie 18, 2006 20:42
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 05, 2005 12:10
Posty: 1239
Post 
Dzabo jestem przekonana ,z e w krainie wietrznych Muminkow i pluszkowych ....(czegos tam )nie ma takich straszydeł jak:ubecy ale
W MOJEJ BAJCE ZWANEJ REAL są:)



Po raz ostatni (na tym forum)informuje-nie slucham RM.


Pt sie 18, 2006 20:42
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
Stanisławie - tak gwoli dokładności...
Cytuj:
"Niewątpliwie pożałowania godne, szczególnie u człowieka na tym poziomie, że nie znalazł w ciągu 60 lat okazji - bardzo ostro i surowo potępiając innych ludzi za błędy - aby przyznać się, że jako młodzieniec służył siedem tygodni w tej formacji"

"Powołali go na podstawie podania, które złożył do innej broni, mając 15 lat, a powołano go półtora roku później, nie pytając o nic"

"Siedem tygodni był w tej formacji, w ogóle nie brał udziału w żadnych walkach, nie popełnił żadnej zbrodni, nie ma więc żadnego logicznego powodu, dla którego się tak zakłamał. Został zaprzysiężony w lutym, a skończył na początku maja 1945. Ale był i zataił"

"Jako Polacy nie możemy mieć szczególnych pretensji do Grassa, ale jako ludzie i Europejczycy możemy mieć moralne wątpliwości dotyczące jego postawy"

"Oczekujemy od naszych pisarzy, artystów czy uczonych, że będą mówili o błędach swojego życia albo je naprawiali. A tu międzynarodowa sława... To jest przykre"

"Nie jestem Gdańszczaninem, nie brałem udziału w żadnym czczeniu Grassa. Politycznie stoję na drugim biegunie, bo on jest skrajna lewica, a ja nią nigdy nie byłem, więc nie jestem tu właściwy do wydawania sądów"


Takie cytaty z wypowiedzi prof. Bartoszewskiego znalazłam. Nie widzę w nich surowego potępienia. Widzę głównie zawód - i wątpliwości.

Po drugie - skoro napisał to w autobiograficznej książce to dość naturalne chyba, że informacje pojawiły się razem?

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Pt sie 18, 2006 20:53
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lip 30, 2006 9:08
Posty: 1456
Post 
Dla mnie ta sprawa to koszmarny chwyt marketingowy. Sprawę ktoś jeszcze podkręca mieszając w to Benedykta.
Zgadzam się z tą "wybiórczą odwagą cywlną" Grass przyznał się do swojej przeszłości, wtedy, kiedy najbardziej mu to pasowało.

A co do Kurskiego to zróbmy ściepę narodową i kupmy mu bilet na księżyć, albo od razu na inną galaktykę. Bilet w jedną stronę.

"A sumienie Narodu Polskiego, Pan Profesor (Bartoszewski: Grass wykazał "wybiórczą odwagę cywilną" ) surowo potępia Niemca. A gdzież troska o nie zadrażnianie ? A gdzież troska dalszą owocną współpracę w duchu pojednania ? "

W swojej naiwności, zapytam, czy to było na serio, czy ironicznie?
Bo ja uważam, że określenie prof. Bartoszewskiego sumieniem Narodu Polskiego jest trafne.
Co do troski o "dalszą owocną współpracę", to nie można jej podejmować za wszelką cenę, tej współpracy. Tak jak nie można przeprowadzać lustracji po trupach i za wszelką cenę, i nie można być "opętanym tolerancją". To też z wypowiedzi prof. Bartoszewskiego.


Pt sie 18, 2006 20:58
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
W kwestii Benedykta - skoro byli w jednym obozie, to mogli się spotkać, nie musieli. Zwłaszcza że było tam około 50 000 osób.

A poza tym - co to ma za znaczenie?

Poza takim, że być może po prostu wybór papieża-Niemca dał Grassowi odwagę do takiego wyznania (nadzieję na przebaczenie?) i że próbował się osobą papieża nieco osłonić.

Ale może ja znów mam podstawowy problem z hasłem "autorytet moralny" i nie pojmuję, jak to pojęcie funkcjonuje... Grass dla mnie żadnym autorytetem nie był. Ale... dla mnie liczy się to, kim ktoś jest, a nie kim był. I jeśli był autorytetem w jakiejś dziedzinie, to nie umiem tego przekreślić. Nawet jeśli popełnił wiele błędów...

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Pt sie 18, 2006 21:20
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
jo_tka napisał(a):
Poza takim, że być może po prostu wybór papieża-Niemca dał Grassowi odwagę do takiego wyznania (nadzieję na przebaczenie?) i że próbował się osobą papieża nieco osłonić.

Z drugą częścią zdania nie można się nei zgodzić. Teraz modne jest zwracanie uwagi na kogoś innego, żeby odwrócić ją od siebie...

Wybór papieża dał papieżowi siłę do wyznania :?: Nie wierzę. Gdyby tak było, od razu w sobotę powiedziałby tą rewelację "spotkałem papieża". A tak, wg mnie, to tylko sposób by odwrócić teraz uwagę od siebie.

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


So sie 19, 2006 7:44
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23
Posty: 3613
Post 
1. To 'wyznanie' Grassa to czysta kalkulacja.
Dość częsta - jak wynika z moich obserwacji, ale może się mylę - u ludzi w wieku podeszłym.
Dochód z ksiązki. Mówi się o 1,5 mln euro. Bez dodatkowej 'promocji' prawdopodobnie byłby sporo niższy. Cóż, Grass już się nieco oczytał.
'Fakt z przeszłości' prędzej czy później wyszedłby na jaw. Ktoś grzebiąc w jakichś dokumentach by go wykrył. I - plama.
Wniosek. Czemu tego nie 'wykorzystać' za życia.
Przypomną sobie o mnie. Będzie trochę 'szumu'. A przy tym trochę więcej euro na czarną godzinę.

2. Kuriozalny jest przy tej okazji 'apel' wypędzonej Steinbachowej.
Niech Grass przeznaczy dochód z książki dla ofiar nazizmu w Polsce.
Aż chciało by się by ktoś podobny apel wystosował do JT Grossa. Niech przeznaczy dochód ze swojego antypolskiego paszkwilu na rzecz ofiar polskiego syjonizmu.

3. Jo_tka: Niech nam się ten wątek nie przeobrazi w wątek 'w obronie Bartoszewskiego'. W najmniejszym stopniu nie kwestionuję jego wcześniejszych (z przed '89 roku) zasług. Jednakże jego działalność jako ministra SZ, równogłos w wielu sprawach z innymi podejrzanymi 'autorytetami' (jak choćby 'drogi' Bronisław G.) oraz ostatnie wypowiedzi uważam za co najmniej dwuznaczne.

_________________
Obrazek
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.


So sie 19, 2006 19:01
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 05, 2005 12:10
Posty: 1239
Post 
Jotko piszac o Grasie i Benedykcie mialam na mysli własnie tę oslonę moralna o ktorej ty pisalaś
Cyt:że próbował się osobą papieża nieco osłonić.
Takie to właśnie ma dla mnie znaczenie...


:


So sie 19, 2006 21:43
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Dzabba napisał(a):
Przykro mi ToMu

Nie jestem moze wybitnie inteligentny, ale posiadam rozum i potrafie sie nim poslugiwac samodzielnie. Dlatego nie zasmiecam go paszkwilami w rodzaju FiM, ND czy czyms w tym rodzaju.
Nie wsluchuje sie takze z uwielbieniem w RM, bo boje sie o to ze mozg mi sie zlasuje. :D

Chodziło mi o to, że swego czasu "FiM" w podobnym kontekście i bardzo zbliżonym sposobie wypowiedzi używało owego "siać, siać, siać" :)

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


So sie 19, 2006 22:54
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23
Posty: 3613
Post 
Dzabba napisał(a):
Nie jestem moze wybitnie inteligentny, ale posiadam rozum i potrafie sie nim poslugiwac samodzielnie. Dlatego nie zasmiecam go paszkwilami w rodzaju FiM, ND czy czyms w tym rodzaju.
Nie wsluchuje sie takze z uwielbieniem w RM, bo boje sie o to ze mozg mi sie zlasuje. :D

Słusznie. Nie ma inteligencji bez mózgu. Odwrotnie nie koniecznie.
Więc może się COŚ zlasować.

W tym przypuszczeniu: "nie jestem może" też na rzeczy COŚ jest.
Nie wiem, czy logika iest immanentną cechą inteligencji, ale z pewnością z logiką tego "przypuszczenia" jednak coś jest nie tak:
1 - Posiadasz rozum i potrafisz się nim posługiwać.
2 - Dlatego nie zaśmiecasz paszkwilami.
3 - Ale zdanie "Nie wsluchuje sie takze z uwielbieniem w RM, bo boje sie o to ze mozg mi sie zlasuje. :D" to paszkwil. Zakamuflowany, ale paszkwil (vide podobne wstawki w innych tematach).
4 - Więc zaśmiecasz.

Mam nadzieję, że cię to nie uraża. Pozwoliłeś sobie na osobistą refleksję, a ja tylko poddałem ją pewnej elementarnej analizie.


AD REM.
Günter Grass zapowiedział, że zrezygnuje (Grass chce zrezygnować z nagrody Goerlitz) i zrezygnował (Grass zrezygnował z nagrody miasta Goerlitz).
Z nagrody Wolnego Miasta Görlitz. Nie obywatelstwa jakiegoś tam Gdańska.
Przecież Gdańsk jest pod okupacją (a może 'czasowym zarządem', nie jestem pewien jak to prawnie sformułowano).

Pozatem sami gdańszczanie nie chcieli.

Co prawda, w mini-referendum (sondaż mniej kosztuje) zapytano ich czy wolą Grassa od Kurskiego, a nie o to czy chcą mieć wsółobywatela Waffen-SS-Grassa, ale to przecież niuans.

Ważne by paskudnym słowem "Waffen SS" nie wywoływać upiorów przeszłości. Nie ranić uszu młodzieży.

_________________
Obrazek
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.


Pt wrz 01, 2006 14:34
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 14, 2005 20:43
Posty: 682
Post 
Cytuj:
Co prawda, w mini-referendum (sondaż mniej kosztuje) zapytano ich czy wolą Grassa od Kurskiego, a nie o to czy chcą mieć wsółobywatela Waffen-SS-Grassa, ale to przecież niuans.

Faktycznie zbrodnia...Nie dano zadnego wyboru. Odpowiedz w tym sondazu byla przeciez jasna dla wiekszosci :D . Kurski do domu.

_________________
Kto przeczy, że istnieją idee, ten jest poganinem, bo przeczy, że istnieje Syn


Pt wrz 01, 2006 15:26
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23
Posty: 3613
Post 
Roszwor napisał(a):
Cytuj:
Co prawda, w mini-referendum (sondaż mniej kosztuje) zapytano ich czy wolą Grassa od Kurskiego, a nie o to czy chcą mieć wsółobywatela Waffen-SS-Grassa, ale to przecież niuans.

Faktycznie zbrodnia...Nie dano zadnego wyboru. Odpowiedz w tym sondazu byla przeciez jasna dla wiekszosci :D . Kurski do domu.

Czyli zmarnowane publiczne pieniądze. Skoro odpowiedź w tym sondażu była jasna dla większości.

Jawna niegospodarność.

Czyli Adamowiczem i S-ką powinny się zająć prokuratura, Centralne Biuro Śledcze, Centralne Biuro Antykorupcyjne a może i nawet Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

A co w takim razie z Waffenn SS Grassem ?
Dalej gdańszczanie chcą mieć takiego "współobywatela" ?
Przecież, go nie stać było nawet na słowo "przepraszam" ...

_________________
Obrazek
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.


Pt wrz 01, 2006 15:38
Zobacz profil WWW
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 80 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL