PTRqwerty

zauważ, że zawsze najpierw trzeba delikwenta schwytac
chcesz stosować karę smierci "na wynos" w stylu dzikiego zachodu?
poszukiwany zywy lub martwy?

Pawello90

Pawello90

Pawello90


hmmm
niekoniecznie od razu głupi
z tego co widze to ci nie jest obce myślenie typowo pochodzace z cywilizacji turańskiej
a może po prostu sam nie wiesz czy jesteś łacinnikiem i tylko robisz z siebie wielkiego sarmate...

"NIE" dla kary śmierci.
W szeroko pojętym chrześcijaństwie jest bowiem zasada:Miłujcie waszych nieprzyjaciół.

Tak, miłujcie aż do momentu w którym nieprzyjaciel was zabije...

Jestem za karą śmierci w przypadku Saddama, choć żal mi, że zginął człowiek. Sam sobie zasłużył.

Nie!

Wyrok był wydany przez (pod naciskiem) Amerykanów. Gdyby to Irakijczycy wygrali wojnę, równie dobrze mogliby skazać Busha. Stany Zjednoczone miały uzdrowić sytuację w Iraku, ale narzucając im swoją kulturę tylko pogorszyli stan. W rezultacie z ich winy zginie więcej cywilów, niż od Husajna.

Wyrok uważam za nieuczciwy. Skazany praktycznie nie mógł się bronić- decyzja i tak z góry zapadła. Nikt nie jest godzien kary śmierci.

Ja tutaj odróżniłbym kilka rzeczy.

1) Na pewno na karę śmierci nie zasługuje nikt - bo to jest uzurpowanie sobie boskiego prawa odbierania życia, na co - jako katolik - się nie godzę.

Ale poza tym:

2) Wiele osób miało prawo uważać - osoby postronne, albo choćby ludzie którzy z rąk Saddama ucierpieli, tracili bliskich - że zasługuje on na śmierć.

3) Jeszcze inna kwestia - to, jak sam proces wyglądał.

Kiedys popierałem karę śmierci ale po obejrzeniu filmu Gandhi, zmieniło sie całkowicie moje nastwienie.