Autor |
Wiadomość |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
 Re:
I przy każdych wyborach wyborcy kandydatów niszowych jak i sami kandydaci, zamiast krytycznie przyjrzeć się sobie, bezmyślnie (jak już tak wzajemnie prawimy sobie komplementy  ) zrzucają winę na sondaże. Pamiętam, jak na początku lat dziewięćdziesiątych ubiegłego stulecia Korwin-Mikke żalił się, że sondaże są zmanipulowane przez "socjalistów" i zapewniał, że tak naprawdę UPR może liczyć co najmniej na 8% poparcia. A jak było, można sprawdzić... Moim zdaniem sondaże w niewielkim stopniu (o ile w ogóle) wpływają na zachowanie wyborców. Dlaczego niby miałbym nie głosować np. na Korwina-Mikke czy Marka Jurka z powodu słabego wyniku w sondażach?  Sondaże mało mnie obchodzą, nie zagłosuje na żadnego z nich bo uważam, że są niezdolni do współpracy z resztą społeczeństwa, niepodzielającą ich poglądów. Byliby prezydentami jedynie wąskiej grupki swoich fanów, a na ich tle można byłoby powiedzieć, że Lech Kaczyński jednoczył Polaków.
|
Pt kwi 30, 2010 13:11 |
|
|
|
 |
Pavl6
Dołączył(a): So sty 24, 2009 8:51 Posty: 180
|
 Re: Wybory 2010
Marek Jurek, chyba jako jedyny wspomniał, że jako prezydent chciałby być tolerancyjny dla wszystkich. Nawet dla ateistów. Inni po prostu walczą z przeciwnikami, a MJ mówi, co chce zrobić dla Polski. Więc mi tu nie wyjeżdżaj z niezdolnością do współpracy z resztą społeczeństwa. Akurat Kaczyński będzie współpracowal z wyborcami PO, albo Komorowski PIS-u. Dla MJ wszystkie partie w Sejmie i Senacie nie są jego, więc z każdymi by współpracował tak samo.
|
Pt kwi 30, 2010 13:18 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Wybory 2010
Cytuj: Moim zdaniem sondaże w niewielkim stopniu (o ile w ogóle) wpływają na zachowanie wyborców. Dlaczego niby miałbym nie głosować np. na Korwina-Mikke czy Marka Jurka z powodu słabego wyniku w sondażach? Sądzę, że wpływają, a wspomagają to dodatkowo takie funkcjonujące w obiegu sformułowania jak np. "zmarnowanie głosu". Doktrynę "zmarnowanego głosu" uważam za jeden z najwybitniejszych konceptów socjologicznych ostatnich lat, służący utrzymaniu dominacji największych partii - określenie będące, jeśli się tylko nad tym chwilę zastanowić, bzdurą wręcz piramidalną zrobiło taką karierę, że w efekcie sondaże naprawdę zdają się wpływać na wybory ludzi. Ja bez przerwy słyszę od znajomych, że na tego i tego to może by zagłosowali, ale nie chcą "zmarnować głosu". Najczęściej wystarczy się tylko zapytać, co to właściwie znaczy "zmarnować głos", by wszyscy orientowali się, jak idiotycznie dali się zindoktrynować. Ale kto zapyta wszystkich ?
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pt kwi 30, 2010 13:26 |
|
|
|
 |
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
 Re: Wybory 2010
SweetChild napisał(a): Dlaczego niby miałbym nie głosować np. na Korwina-Mikke czy Marka Jurka z powodu słabego wyniku w sondażach? Ale to nie tak. Nie masz. Chodzi o to, aby zagłosować zgodnie z poglądami - a nie na tego, który generalnie ma szansę (zamiast na tego, który - wg sondaży - tej szansy nie ma).
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
Pt kwi 30, 2010 13:35 |
|
 |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
 Re: Wybory 2010
Pavl6 napisał(a): Marek Jurek, chyba jako jedyny wspomniał, że jako prezydent chciałby być tolerancyjny dla wszystkich. Nawet dla ateistów. Inni po prostu walczą z przeciwnikami, a MJ mówi, co chce zrobić dla Polski. Więc mi tu nie wyjeżdżaj z niezdolnością do współpracy z resztą społeczeństwa. Chcieć nie znaczy móc. Ja np. chciałbym dziś pofrunąć do domu, ale jestem do tego niezdolny. Oczywiście mogę się mylić, ale w mojej ocenie Marek Jurek jest głęboko niezdolny do współpracy, a słowa o "tolerancji dla wszystkich" brzmią w jego ustach groteskowo. Chyba że ma na myśli tolerancję na jego zasadach. Pavl6 napisał(a): Akurat Kaczyński będzie współpracowal z wyborcami PO, albo Komorowski PIS-u. Dla MJ wszystkie partie w Sejmie i Senacie nie są jego, więc z każdymi by współpracował tak samo. Zgoda, że tak samo. Ale w jego przypadku tak samo == wcale.
|
Pt kwi 30, 2010 13:54 |
|
|
|
 |
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
 Re: Wybory 2010
Ale sam fakt, że Jurek z pewnymi środowiskami, prezentującymi konkretne poglądy, nie chce współpracować - ma takie prawo, mówi o tym otwarcie teraz, więc nie jest to niczym złym. Dla katolików wręcz powinien to być znak, że warto rozważyć oddanie głosu na niego.
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
Pt kwi 30, 2010 13:57 |
|
 |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
 Re: Wybory 2010
ToMu napisał(a): Ale sam fakt, że Jurek z pewnymi środowiskami, prezentującymi konkretne poglądy, nie chce współpracować - ma takie prawo, mówi o tym otwarcie teraz, więc nie jest to niczym złym. A czy ja mówię, że nie ma prawa? Ma prawo i bardzo dobrze, że mówi. Ja jedynie uważam, że te pewne środowiska to większa część społeczeństwa, a współpraca układałaby mu się jedynie ze zwolennikami państwa wyznaniowego.
|
Pt kwi 30, 2010 14:02 |
|
 |
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
 Re: Wybory 2010
I tak jego osoba wydaje się być jedyną sensowną alternatywą. Obecnie - bez względu na to, który rząd, prezydent - każdy jedno mówi w kampanii, a co innego robi w ciągu kadencji. Zarzekają się np., że jak koalicja to tylko z A - po czym koalicja, koniec końców, jest z każdym poza A. Przykład - PiS + S + LPR. Jednego dnia wszystko zrywali - drugiego się godzili, i tak w kółko. Co kraj z tego miał  Ubaw, co najwyżej.
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
Pt kwi 30, 2010 14:05 |
|
 |
Ukyo
Dołączył(a): Śr kwi 12, 2006 11:04 Posty: 911
|
 Re: Wybory 2010
Tylko że jesli poprzecie Jurka wygra Komorowski, bo elektorat Jarosława mocno się podzieli. To tak dla przypomnienia.
A swoją droga nie wuyobrażam sobie Marka Jurka rozmawiającego z Joanną Senyszyn czy nawet Ryszardem Kaliszem.
|
Pt kwi 30, 2010 14:05 |
|
 |
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
 Re: Wybory 2010
A jak niby miałby wygrać Kaczyński  Kto miałby go poprzeć Olechowski, Napieralski, Pawlak - i tak przehandlują w pewnym momencie swoje poparcie z Komorowskim w zamian za stołki.
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
Pt kwi 30, 2010 14:07 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wybory 2010
ToMu napisał(a): Ale sam fakt, że Jurek z pewnymi środowiskami, prezentującymi konkretne poglądy, nie chce współpracować - ma takie prawo, mówi o tym otwarcie teraz, więc nie jest to niczym złym. Dla katolików wręcz powinien to być znak, że warto rozważyć oddanie głosu na niego. No i tego właśnie nie rozumiem. Już pomijam fakt, że mowa jest o wyborach prezydenckich - a więc z założenia należałoby szukać osoby która potrafi łączyć, a nie dzielić (takiej nie ma na scenie politycznej, wiem) - w ogóle takie podejście "katolika" jest żenujące...
|
Pt kwi 30, 2010 14:12 |
|
 |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
 Re: Wybory 2010
ToMu napisał(a): I tak jego osoba wydaje się być jedyną sensowną alternatywą. Każdym ma prawo do własnej oceny i ja nie zamierzam tu prowadzić agitacji, wystarczy mi odpowiedzialności za własny głos. Jeśli jesteś przekonany do Marka Jurka, to głosuj na niego. Jak zostanie wybrany, to jakoś to przeżyję (myślę, że łatwiej mi przyjdzie to przełknąć niż Leppera w rządzie). A kto wie, może faktycznie będzie dobrym prezydentem i wówczas stwierdzę, że jednak się myliłem co do niego. Ukyo napisał(a): Tylko że jesli poprzecie Jurka wygra Komorowski, bo elektorat Jarosława mocno się podzieli. To tak dla przypomnienia. Ja tej arytmetyki nie rozumiem... Jeśli np. Komorowski ma 60% poparcia, to nie ma znaczenia, czy Kaczyński dostanie 30% i Jurek 10%, czy też całe 40% zgarnie Kaczyński. I tak wygra Komorowski. Natomiast jeśli Komorowski ma 40% poparcia, to faktycznie w pierwszej turze mógłby wygrać Kaczyński z 60%, ale nawet jeśli znowu głosy się podzielą i Kaczyński dostanie 40% a Jurek 20%, to i tak dojdzie do drugiej tury (czyli Komorowski nie wygra). Nie jest też tak, że Marek Jurek jest konkurencją jedynie dla Kaczyńskiego. Myślę, że zabierze też część głosów Komorowskiemu.
|
Pt kwi 30, 2010 14:27 |
|
 |
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
 Re: Wybory 2010
Liam napisał(a): No i tego właśnie nie rozumiem. Już pomijam fakt, że mowa jest o wyborach prezydenckich - a więc z założenia należałoby szukać osoby która potrafi łączyć, a nie dzielić (takiej nie ma na scenie politycznej, wiem) - w ogóle takie podejście "katolika" jest żenujące... A mnie się wydaje, że takich, którzy potrafią "łączyć" (cokolwiek masz na myśli) już było paru. I połączyli  Kaczyński na pewno nie. Wałęsa  Kwaśniewski Skoro piszesz, że takiej osoby nie ma - to co proponujesz SweetChild - nie agituję. Wskazuję, żeby myśleć przed głosowaniem - a nie skreślać bezmyślnie.
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
Pt kwi 30, 2010 14:35 |
|
 |
Pavl6
Dołączył(a): So sty 24, 2009 8:51 Posty: 180
|
 Re: Wybory 2010
http://www.livestream.com/wybory2010 - kanał, w którym prezentowane są filmy z wypowiedziami/spoty wyborcze kandydatów na Prezydenta RP. Warto zajrzeć. To mój pomysł. Dopiero ten kanał buduję, ale już jest ciekawie.
|
Pt kwi 30, 2010 14:53 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wybory 2010
. Nic nie proponuję. Mnie Komorowski odpowiada.
|
Pt kwi 30, 2010 17:20 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|