Katastrofa smoleńska - przyczyny, skutki, refleksje
Autor |
Wiadomość |
maly_kwiatek
zbanowany na stałe
Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02 Posty: 3507
|
 Re: Katastrofa smoleńska - przyczyny, skutki, refleksje
Hmm, znowu czegoś nie zrozumiałem chyba. Czyżby prawdziwym, nieudawanym patriotyzmem, była akceptacja poglądów Liama, na patriotyzm???  Bo o tym jest mowa w zdaniu drugim  ? Jestem marnym psychologiem amatorem Lubie jednak się uczyć. Choć niektórzy uznają zapewne, że z marnym skutkiem  Boża Miłość niech Cię otacza Liam i niech Bóg prowadzi  Niezmiennie. 
_________________ Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji. Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.
|
Cz gru 23, 2010 12:43 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Nie, Kwiatku. Prawdziwym, nieudawanym patriotyzmem jest między innymi szacunek do inaczej myślących i nie posądzanie o jego brak ludzi, którzy prezentują poglądy odmienne od Twoich. Ja Ciebie nigdzie i nigdy nie oskarżyłem o brak patriotyzmu. Ani osirisa, ani Mazliego, ani dokładnie nikogo. Jeśli masz ochotę, możesz przejrzeć wszystkie moje posty na całym forum: nigdy mi nawet taka myśl nie przeszła przez głowę.
Mogę Ciebie, czy innych swoich oponentów posądzić o niezrozumienie, głupotę nawet, ale nigdy o brak szczerych uczuć patriotycznych. I tu jest podstawowa różnica pomiędzy moją postawą, a postawą "prawdziwych Polaków i katolików." Gdybyście się wszyscy tego nauczyli, może moglibyśmy wreszcie zacząć rozmawiać i uczyć się od siebie nawzajem, zamiast wykłócać o to, kto ma prawo nazywania się patriotą...
|
Cz gru 23, 2010 12:51 |
|
 |
maly_kwiatek
zbanowany na stałe
Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02 Posty: 3507
|
 Re: Katastrofa smoleńska - przyczyny, skutki, refleksje
Liam napisał(a): Polska nie jest dla nikogo takim zagrożeniem, żeby trzeba było ataków terrorystycznych, zamachów, itd. Ot, mały kraik w centrum Europy, który może czasem trochę wadzi, ale za to krzyczy najgłośniej ze wszystkich. Dla mnie wyśmiewanie się z Polski, przekonywanie do jej rzekomej małości, jest przejawem braku patriotyzmu. Takie jest moje odczucie. Jeśli Cię uraziłem, Liam, to przeprosiłem na poprzedniej stronie. Pozdrawiam.
_________________ Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji. Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.
|
Cz gru 23, 2010 12:56 |
|
|
|
 |
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Geonides napisał(a): ToMU napisał(a): Ważność nie ma tu nic do rzeczy.Jeśli Tusk jechał i wiedział, że ma przed sobą rodziny ofiar - to urządzanie wyścigu i popisówka w stylu "ja wam pokażę, kto będzie pierwszy" - o ile miała faktycznie miejsce - była bardzo prostackim zagraniem. Popisówka? Wyścigi? Udowadnianie czegoś? Tnijże brzytwą Ockhama. Po prostu premier RP chciał się znaleść na miejscu katastrofy. Możliwie szybko. Chyba nie myślicie że wyprzedzenie ze znaczną prędkością samochodu Jarosława Kaczyńskiego miało na celu upokorzenie go?! Nie wiem, nie znam sytuacji. Dlatego użyłem słowa "jeśli". Geonides napisał(a): ToMu napisał(a): Ważność nie ma tu nic do rzeczy Do czyich obowiązków należy reprezezentowanie Polski? Osoby prywatnej czy premiera RP? A to, że Tusk jest premierem, Twoim zdaniem usprawiedliwiało ściganie się (o ile było to świadomie i celowe) z rodzinami tragicznie zmarłych? Pomimo absolutnego braku z mojej strony sympatii wobec PiS - nie. Geonides napisał(a): ToMu napisał(a): Trudno byłoby w to nie uwierzyć - choć pewnie i tacy się znajdą, którzy będą twierdzili, że to wszystko było zaplanowane i odegrane. Nie wątpię, że się znajdą. Ale nie sposób z takimi dyskutować. To oni powinni udowodnić że zostało to zaplanowane i odegranie. Np: ujawnić dokumenty z etapu przygotowania planu, billingi, podsłuchane spotkania etc. Zgoda. Geonides napisał(a): ToMu napisał(a): Co nie znaczy, że cała sytuacja nie powinna być rzetelnie wyjaśniona. Powinna. Powinna zostać rozłożona na czynniki pierwsze sekunda po sekundzie. Powinni o niej uczyć w szkołach awiacji, brać pod uwagę podczas weryfikacji procedur bezpieczeństwa. Tak by już nigdy nie doszło do podobnej tragedii w Polsce ani nigdzie indziej na świecie. Daruj sobie sarkazm. Sytuacja jako międzynarodowa katastrofa lotnicza powinna zostać obiektywnie zbadana, co właściwie działania i uległość strony polskiej uniemożliwiły przez pozostawienie właściwie wszystkiego w rękach Rosjan, co było błędem. Zaś późniejsze wypowiedzi medialne prokuratorów wojskowych, niestety, świadczą o tym, że zdają się oni de facto na to, co dostaną od Rosjan, i siedzą cichutko. Trudno, żeby takie działania coś przyniosły.
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
Cz gru 23, 2010 13:06 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Tomku, ja nie odebrałem tej wypowiedzi Geonidesa jako sarkastycznej. Może się nie zrozumieliście?
Ja też uważam, że należy zrobić wszystko, by wyciągnąć wnioski z tego co się stało. Dość mieliśmy w ostatnich latach katastrof lotniczych.
Zobacz. Kilka lat temu była fala awarii autokarów wycieczkowych: ginęli turyści, dzieci jadące na kolonie... pamiętacie? Z tego wnioski wyciągnięto. Zaostrzono kontrole techniczne, dano możliwość nauczycielom wzywania policji do sprawdzenia stanu maszyn i kompetencji kierowców, zmieniono przepisy dotyczące obowiązkowego odpoczynku. I jakby zrobiło się mniej tragedii.
Dobrze byłoby teraz, po Smoleńsku, podobne wnioski wyciągnąć, skoro katastrofa CASY nie wystarczyła. I zająć się stanem technicznym naszych samolotów rządowych oraz poziomem szkolenia kadry.
|
Cz gru 23, 2010 13:17 |
|
|
|
 |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
 Re: Re:
liam napisał(a): W ogólnej definicji patriotyzmu powinniśmy się zgodzić: jest to działanie dla dobra ojczyzny. Obawiam się, że nawet w tej ogólnej definicji zgodzimy się jedynie na wysokim poziomie abstrakcji Maly_kwiatek pisze bowiem: maly_kwiatek napisał(a): Co innego kalanie tysiącletniej Ojczyzny co innego demontaż chorego Państwa. Tutaj też na wysokim poziomie abstrakcji mógłbym się zgodzić: w przypadku III Rzeszy, ZSRR czy PRL demontaż chorego systemu postrzegam jako działanie w interesie Ojczyzny, czyli przejaw patriotyzmu. Nie mogę się jednak zgodzić na demontaż obecnego Państwa, nawet jeśli jest ono niedoskonałe. Dla mnie to sabotaż na miarę Targowicy, działanie na szkodę Ojczyzny, czyli przejaw anty-patriotyzmu. W przeszłości pewnie tak skrajne różnice w postrzeganiu prowadziły do wzajemnego wyżynania się czy wojen domowych. Dzisiaj szczęśliwie mamy "wojnę polsko-polską" w łagodniejszym wydaniu. Przynajmniej do czasu, kiedy obie strony respektują wyniki demokratycznych wyborów. I myślę, że to jest granica, której w swoim patriotyzmie przekraczać nie powinniśmy.
|
Cz gru 23, 2010 13:26 |
|
 |
maly_kwiatek
zbanowany na stałe
Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02 Posty: 3507
|
 Re:
liam napisał(a): Dobrze byłoby teraz, po Smoleńsku, podobne wnioski wyciągnąć, skoro katastrofa CASY nie wystarczyła. I zająć się stanem technicznym naszych samolotów rządowych oraz poziomem szkolenia kadry. Cokolwiek było przyczyną tragedii smoleńskiej, polskie władze powinny dokonać wszystkiego, by było tak jak piszesz, Liam. Podkreślam, polskie władze czyli Rząd pod przewodnictwem Pana Premiera Tuska i Sejm, a nie internauci piszący na niniejszym forum. Aby nie było wrażenia, że polskie władze, już od czasów Pana Premiera Millera są skazane na latanie na drzwiach od stodoły. Tymczasem, główny problem Państwa, dziś , jak się wydaje, leży w tym, że Pan Premier Tusk chce, aby wszyscy zapomnieli o katastrofie smoleńskiej i usiłuje przekonać, że to był nieszczęśliwy wypadek a nie, broń Boże, wynik braku inwestycji rządowych w rządowe samoloty, co, jako Premier, obiecywał nam już dawno i nie raz. Z innej beczki. SweetChild, ten demontaż Państwa, to nie ja wymyśliłem, choć właściwie bym go poparł, gdyby był sensownie zaplanowany i zmierzający do zbudowania nowoczesnego, demokratycznego Państwa, będącego wzorem dla reszty Europy. 
_________________ Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji. Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.
|
Cz gru 23, 2010 13:29 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
A już myślałem, że Cud Wigilijny nastąpił.  Bo pod dwoma pierwszymi akapitami Twojego posta sam chętnie bym się podpisał. Co do kolejnego mam już wątpliwości, głównie spowodowane tym, że zanim jeszcze premier czy ktokolwiek z obecnego rządu miał szansę w jakikolwiek sposób zareagować, to już zostali oskarżeni o morderstwo. Dlatego do dalszych oskarżeń podchodzę z dystansem. Inną sprawą jest, że wspomniany brak inwestycji datuje się o wiele wcześniej niż PO w ogóle istniało: jak sam zauważyłeś przynajmniej od czasu premiera Millera. Ale to już szczegół, który dzisiaj jakby niektórym umykał... Natomiast ostatni akapit to utopia, którą wprawdzie uwielbiam w filmie i literaturze, natomiast niekoniecznie w życiu. Czytałeś przypadkiem "1984"? Bo ja mam wrażenie, że tu niektórzy wciąż toczą wojnę z Eurazją...
|
Cz gru 23, 2010 13:39 |
|
 |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
 Re: Re:
maly_kwiatek napisał(a): SweetChild, ten demontaż Państwa, to nie ja wymyśliłem, choć właściwie bym go poparł, gdyby był sensownie zaplanowany i zmierzający do zbudowania nowoczesnego, demokratycznego Państwa, będącego wzorem dla reszty Europy.  Wtedy to i ja bym go poparł. Nie chcę wnikać, co rozumiesz przez "nowoczesne, demokratyczne Państwo"  , ale nawet zakładając, że mamy w miarę zbieżne wyobrażenia co do takiego państwa, to jestem zdania, że zdecydowanie większe są szanse dojścia do celu na drodze ewolucji niż rewolucji. Czyli ulepszanie kolejnymi krokami a nie wywracanie do góry nogami.
|
Cz gru 23, 2010 13:41 |
|
 |
maly_kwiatek
zbanowany na stałe
Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02 Posty: 3507
|
 Re: Katastrofa smoleńska - przyczyny, skutki, refleksje
Liam, czytałem 1984 jeszcze z podziemnej bibuły. Mam wrażenie, że autor miał proroczą wizję, która realizuje się wciąż na naszych oczach, szczególnie dziś w dobie rozwiniętej techniki pozwalającej Panu Premierowi i innym zainteresowanym, zorientować się, co ja mam na twardym dysku i o czym teraz właśnie piszę do Ciebie w prywatnej wiadomości Radzę więc uważać SweetChild, byłem świadkiem demontażu Państwa w 1989 roku, przez ekipę rewolucjonistów, którym przewodzili Pan Premier Tadeusz Mazowiecki i Pan Wicepremier Leszek Balcerowicz. I o takim demontażu Państwa, marzę od wielu już lat. A ponieważ nikt go nie zamierza dokonać, ani nawet nie próbuje wymyśleć, to ja mam ochotę wyprowadzić się z mego ukochanego kraju.
_________________ Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji. Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.
|
Cz gru 23, 2010 13:51 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Katastrofa smoleńska - przyczyny, skutki, refleksje
Cytuj: zamiast wykłócać o to, kto ma prawo nazywania się patriotą... Tu są sami patrioci ale czy wśród polityków także?
|
Cz gru 23, 2010 14:13 |
|
 |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
 Re: Katastrofa smoleńska - przyczyny, skutki, refleksje
maly_kwiatek napisał(a): SweetChild, byłem świadkiem demontażu Państwa w 1989 roku, przez ekipę rewolucjonistów, którym przewodzili Pan Premier Tadeusz Mazowiecki i Pan Wicepremier Leszek Balcerowicz.
I o takim demontażu Państwa, marzę od wielu już lat. Przede wszystkim oni demontowali inne państwo. Czasami demontaż jest konieczny, gdy konstrukcja opiera się na złym fundamencie, ale nie rozwala się całego domu, gdy ma brudne ściany czy nieszczelne okna. Wówczas przeprowadza się konkretny remont. Gdyby sąsiad chciał demontować dom bo ma nieszczelne okna, to pewnie też byś się niepokoił (zakładając, że mieszkacie w tym samym budynku)? maly_kwiatek napisał(a): A ponieważ nikt go nie zamierza dokonać, ani nawet nie próbuje wymyśleć, to ja mam ochotę wyprowadzić się z mego ukochanego kraju. Są różne niemal wywrotowe koncepcje, od UPR/JKM poczynając na PPS i Ikonowiczu kończąc. Ale mało kogo one przekonują.
|
Cz gru 23, 2010 14:15 |
|
 |
maly_kwiatek
zbanowany na stałe
Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02 Posty: 3507
|
 Re: Katastrofa smoleńska - przyczyny, skutki, refleksje
SweetChild, masz dużo racji i trochę jej nie masz. Konstytucja RP jest jedną z najlepszych rzeczy, jaką udało się wypracować i wprowadzić w życie w ostatnim 20 leciu. Niewątpliwie jest ona dobrym fundamentem ustrojowym naszego Państwa. Tyle, że na fali falandyzacji, powszechnej pogardy dla prawa, podsycanej przez Pana Prezydenta Lecha Wałęsę, na fali państwowej korupcji, zaniku świadomości pro publico bono , na fali specyficznej, polskiej ksenofobii i wewnętrznego skłócenia wewnątrz Polaków ( Nie glosujcie na Żyda  !) nie widzę nigdzie nie tylko miłości i szacunku dla polskiej Konstytucji, nie widzę akceptacji dla niej. I dlatego obawiam się, że przyjdzie moment, gdy ktoś uczyni, ze ta Konstytucja wyląduje w śmieciach, a ja, jeśli stąd wcześniej nie wyjadę, to jako Żyd (cokolwiek to znaczy), będę mógł dalej być wolny, tyle, że z podciętym gardłem i wyrwanym językiem jak ksiądz Popiełuszko. Nie musicie się przejmować moja prywatną wizją. Ona ma prawo być przewrażliwiona i chora. Zastanawiajcie się nad Polską. I starajcie się dla Niej. Ja jutro mogę już nie przyjść na forum. A Polska jeszcze będzie ...
_________________ Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji. Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.
|
Cz gru 23, 2010 14:29 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Katastrofa smoleńska - przyczyny, skutki, refleksje
maly_kwiatek napisał(a): Mam wrażenie, że autor miał proroczą wizję, która realizuje się wciąż na naszych oczach, szczególnie dziś w dobie rozwiniętej techniki pozwalającej Panu Premierowi i innym zainteresowanym, zorientować się, co ja mam na twardym dysku i o czym teraz właśnie piszę do Ciebie w prywatnej wiadomości Gdybyś pisał to poważnie, byłby to kolejny dowód, na Twoją manię wielkości. Tym razem nie w wydaniu państwowym, tylko prywatnym. Ale i tak jest to kliniczny objaw paranoi, zatem pozostaję w nadziei, że przynajmniej tym razem tylko żartujesz. 
|
Cz gru 23, 2010 14:31 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Katastrofa smoleńska - przyczyny, skutki, refleksje
Cytuj: Ja jutro mogę już nie przyjść na forum. A Polska jeszcze będzie ... Tak myśleli przed rozbiorami tylko z tą różnicą że wtedy nie było internetu.  A jak wrócili to już Polski nie zastali. Może nastanie niedługo taki teleranek gdzie spiker przywita dzieci: "zdrastwujtie rebiata"
|
Cz gru 23, 2010 15:10 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|